sposób na naukę CW
Ja przyznam sie, ze opanowalem CW do prostych lacznosci. Tak, ze jak wolam CQ i stacja mi sie zglasza to staram sie za pierwszym razem odebrac jej znak. Pozniej wiadomo podac RST , NAME , QTH ... i tyle. Daje sobie z tym rade. Codziennie oporcz kilku QSO na zywca na CW zapodaje sobie Morse Runnera na 15 minut zeby nie wyjsc z wprawy w "szybkim" wylapywaniu znaku za pierwszym razem. Srednia moja to 144 QSOs na godzine.
Jesli jednak podczas zwyklego QSO , operator po drugiej stronie zacznie "zucie szmat" to sie gubie ....

Bedac na aktywacji EJ0PL z EU-103 dalem rade w duzym pile-upie przeprowadzic jakies kilkaset lacznosci na telegrafii pracujac glownie w splicie.

Pracuje zwykle na manipulatorze. Ale mam tez sztorca. Na sztorcu to jest jazda. Bo nauczylem sie na manipulatorze i to jest jak jazda autem z automatyczna szkrzynia biegow ... sztorc to juz manual w 100% wesoły
Brakuje mi na sztorcu plynnosci. Nie zawsze wiem czy dobrze klucz trzymam, wszytko w 100% to nauka samodzielna. Kiedy mialem mozliwosc nauki CW przed laty w SP6ZDA nie bylem zainteresowany ... a szkoda. Teraz za nauczyciela sluza mi filmy z YouTube. Szczegolnie od operatorow z JA.


  PRZEJD NA FORUM