sp7hkk pisze:

Witam kolegów którzy nie lubią dużego splitu i nie tylko.
Myślę, że dyskusją nad tym, czy ekspedycja używa małego czy dużego splitu, niczego nie zmienimy.
My nie mamy wpływu na operatorów którzy w/g własnego uznania dobierają split i decydują co w danej chwili dla nich jest lepsze. Możemy jedynie dokonać oceny ich umiejętności, natomiast wpływu na zmiany sposobu pracy nie mamy. Znam też przypadki, gdzie o ekspedycjach mówi się, po co oni pojechali skoro ich tak słabo słychać, dlaczego są tak słabi operatorzy, dlaczego używają małych mocy, kiepskich anten itd itp. Powiem tak.
Każdy kto ocenia, może być oceniany i jak zrobi to lepiej niech to pokaże.
Wiem też, że wielu chce się uczyć "krótkofalarstwa" i dx-owania na tym forum. To błąd koledzy. Wiedza o krótkofalarstwie a wiedza o dx-owaniu to dwie różne rzeczy. O jednym można się naczytać a drugiego należy się nauczyć. A nauczy się cierpliwy, umiejący słuchać i wyciągać wnioski. Ten co skupia się na wołaniu gdzie popadnie, nigdy nie nuczy się poprawnie dx-ować. Zatem początkującym radzę, po pierwsze słuchać, po drugie dużo słuchać i ocenić jaka jest propagacja, komu odpowiada dx a po trzecie słuchać czy nie skończyła się propagacja na nasz rejon. Przyjąć zasadę 20min słuchania na 1 min wołania.
Nie uczyć się tego to co robią Włosi i Hiszpanie. A co do dużego splitu, też takiego nie lubię, wiem, że tylko znakomici operatorzy takiego nie stosują. Sam pewno też bym używał dużego pracując np. z KP1.
Wojtek SP7HKK