Malutkie lampowe PA na EL84
SP7KH dajesz bocznik w minusie mostka prostowniczego i masz pomiar bezpieczny prądu anodowego.U mnie pracuje dwa rezystory ,bocznik i 6.8 oma zwierany przekaźnikiem(w minusie!! do masy) i układem czasowym jak się elektrolity PA naładują(2x 6P45C)-30sekund.
EL34 ze względu na nachylenie i blisko anoda przy katodzie jest problem przy sterowaniu w S1 na 21-28 potrafi się palić bakelit między nogami.W katodzie pracuje doskonale.Przy EL36 (S3-połączona z katodą jakby ktoś nie wiedział)sterowanej w S1 na S2 napięcie nie powinno przekraczać 150V podobnie przy 6P45C dobrze dać ok3-5om bezindukcyjny przez wprowadzenie sprzężenia zwrotnego wzmacniacz pracuje bez tendencji do pod/wzbudzania(szczególnie 6p45C). Lampy 6p45C sterowane w katodzie potrzebują minusa ok 4-6V dawałem przy dwu lampach 4,v7 przykręcona do obudowy zakończona gwintem, przy odbiorze odłączana i minus ok 5oV blokuje lampy(na 21-28 efekt śrutowy jak nie zablokowane minusem)
tadeo482- tranzystory WN telewizyjne się nie nadają


  PRZEJDŹ NA FORUM