Dzięki Wojtku za odzew. Ten feler zauważyłem po podlutowaniu okablowania do gniazd i po podaniu zasilania - wtedy jeszcze z zasilacza zewnętrznego. Początkowo źle podlutowałem kondensator zmniejszający pojemność mojego kondziołka (ma 60 piko, zatem dałem w szereg 22p co dało wypadkową około 15p - dławik pozostał bez zmian) częstotliwość zaczeła skakać lewo prawo. Po prawidłowym podlutowaniu (stator + 22p + dławik) wzieło i zdechło. Co najciekawsze podłączyłem dzisiaj radio (już z wewnętrznego zasilacza 12,6V) i radio zaczeło pracować prawie normalnie - to znaczy mam odczyt od 3644 KHz do 3670 KHz. Podejrzewam że gdzieś musi być zimny lut - poczekamy zobaczymy. Co nie zmienia faktu że trza zakres w górę powiększyć. Elektronik ci ze mnie jak z ..........., zatem prośba o poradę co zmienić i pi razy oko o ile. Za to strojenie "nastroiką" - bajka 24 obroty od minimum do maximum Poniżej fotka mojego "centrum":
![](http://images38.fotosik.pl/1802/11fd727fea71f152med.jpg)
W tej aluminiowej obodowie pasuje do kompletu jak ulał.
|