Kontrola pozwolenia radiowego |
Przez to wasze gadanie, wsadziłem sobie pozwolenie do plecaka wczoraj jak szedłem w pagórki. I cały czas czułem jak mi ciąży! A tak serio, przerabiał ktoś zrobienie pomniejszonej kopii notarialnej, takiej dającej się złożyć w kosteczkę i do portfela? Co do kontroli, co prawda jeszcze nikt mnie o pozwolenie nie pytał - ze dwa razy straż PN mnie tylko prześwietlała oczami, zadając liczne pytania - ale to pewnie musi być jak pytanie zadawane mi ze 20 lat temu czasem: "Za kim jesteś" w Krakowie. Nie ważna była odpowiedź, bo już wiedziałeś że masz przekichane ![]() Uczmy się uśmiechać do ludzi, to nam naprawdę może pomóc. A nie papiery li tylko... |