Głośnik zewn.
może warto?
Jak komu pasuje wystrój i klimat to można te 20zeta dać. Tylko ja się obawiam, że bez jakiś prostych filtrów LC odcinających dół pasma się nie obędzie. Będziesz miał grzmocąco-dudniące audio z radia. Szybko Ci się znudzi i zmęczy uszy. No chyba że to ma być do radyjka dla dresów oczko.
Zauważ, że nawet nasi producenci sprzętu sprzed lat ograniczali się z reguły do głośników serii GD6/... w urządzeniach i GD8/... lub GD10.. w zewnętrznych "szczekaczkach" które to musiały troszkę mocniej transmitować dźwięk w kabinie takiego np. żuka blaszaka oczko.
Sam kiedyś wsadziłem w radmorowskią obudowę jakiś miękko zawieszony samochodowy przetwornik - bo nie miałem oryginalnego kwadraciaka GD10/2 (chyba). Porażka.... Zaadoptowałem maskownice i mocowanie pod zwykły GD6/0,5 i dopiero dało się słuchać.
No ale każdy ma inny gust...


  PRZEJDŹ NA FORUM