Maszt na dachu bez pozwolenia na budowę
Montaż masztu antenowego o wysokości powyżej 3 metrów na obiekcie budowlanym nie może być traktowany jak nadbudowa i co do zasady nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę – uznał sąd administracyjny.

T. K. zgłosił w Starostwie Powiatowym w Poznaniu zamiar wykonania aluminiowego masztu kratownicowego o wysokości 24 m na dachu budynku – hali magazynowej. Starosta Poznański wniósł sprzeciw. Uznał, że budowa masztu wiąże się z ingerencją w konstrukcję budynku więc wymaga pozwolenia na budowę.

Mocowanie zawsze ingeruje w konstrukcję

Inwestor przedstawił projekt instalacji, z którego wynikało, że montaż masztu nie będzie wiązał się z istotną ingerencją w konstrukcję budynku. Powołał się też na art. 29 ust. 1 pkt 27 Prawa budowlanego, zgodnie z którym budowa instalacji telekomunikacyjnych w obrębie budynków będących w użytkowaniu nie wymaga pozwolenia na budowę, jest ono niezbędne wyłącznie przed zainstalowaniem masztu wolnostojącego.

Wojewoda Wielkopolski utrzymał w mocy decyzję Starosty. W uzasadnieniu powołał się na słownik pojęć w Prawie budowlanym. Zgodnie z art. 3 pkt 3 maszt należy kwalifikować jako budowlę, a jego wykonanie na dachu budynku stanowi nadbudowę obiektu budowlanego.

- Konstrukcja i rozmiar masztu, które znacznie przekraczają wysokość hali magazynowej, wymagają trwałego jego związania z budynkiem, tak aby był on stabilny, stawiał czoło parciu wiatrów oraz innych warunków atmosferycznych. Instalowanie tego urządzenia wiąże się z tak istotną ingerencją w konstrukcję budynku że wykonywane roboty muszą być kwalifikowane jako nadbudowa obiektu budowlanego, w związku z czym konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę – argumentował Wojewoda.

T.K. złożył skargę do sądu na jego decyzję.

Dwa tryby dla masztów

Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu (wyrok z 22 sierpnia 2012 r., sygn. akt II SA/Po 528/12) argumenty Wojewody i Starosty nie uwzględniają zmian przepisów prawa budowlanego wprowadzonych ustawą z 7 maja 2010 r. o wspieraniu rozwoju usług telekomunikacyjnych. Ustawodawca, chcąc uprościć proces inwestycyjny dotyczący usług telekomunikacyjnych, zmienił treść art. 29 ust. 2 pkt 15 Prawa budowlanego. Obecnie instalowanie urządzeń, w tym antenowych konstrukcji wsporczych i instalacji radiokomunikacyjnych, na obiektach budowlanych, nie wymaga pozwolenia na budowę. Jednocześnie art. 3 Prawa budowlanego wyraźnie wskazuje, że budowlą jest tylko wolnostojący maszt antenowy, a nie maszt sytuowany na obiekcie budowlanym.

W opinii sądu po zmianie przepisów obowiązują dwa osobne tryby postępowania w zakresie inwestycji telekomunikacyjnych. W zależności od tego, czy urządzenie będzie masztem:

- wolnostojącym – wtedy dla inwestycji tej, jako budowli, wymagane jest pozwolenie na budowę;

- instalowanym na obiekcie budowlanym – w takiej sytuacji maszt nie będzie budowlą, a dla jego instalacji nie jest wymagane uzyskanie pozwolenia na budowę.

Czasami pozwolenie będzie konieczne

Sąd nie zgodził się także z Wojewodą, że instalacja masztu jest nadbudową. Tłumaczył, ze gdyby podzielić takie stanowisko, to praktycznie każdy montaż masztu antenowego na obiekcie budowlanym – który co do zasady musi być przytwierdzony do elementu konstrukcyjnego tego obiektu – byłby nadbudową, a taka wykładnia wypaczałaby sens art. 29 ust. 2 pkt 15 Prawa budowlanego.

Według sądu nadbudowa to rodzaj budowy, w wyniku którego powstaje nowa część istniejącego już obiektu budowlanego, zwiększa się jego wysokość i powierzchnia użytkowa.

- Nadbudową na obiekcie budowlanym nie może być montaż instalacji odbiegającej funkcjonalnie od tego obiektu budowlanego – uznał WSA.

Zauważył, że nawet gdyby przyjąć, że w tej konkretnej sprawie montaż masztu jest nadbudową, to i tak nie wymagałby uzyskania pozwolenia na budowę. Skoro bowiem każda nadbudowa jest traktowana przez ustawodawcę jako budowa, to należy do kategorii robót budowlanych, a ustawodawca wyłączył konieczność uzyskania pozwolenia na budowę w przypadku robót budowlanych polegających na instalacji masztu na obiekcie budowlanym. Takie roboty budowlane wymagają jedynie zgłoszenia.

WSA przypomniał jednak, że organ administracji budowlanej może nałożyć na inwestora obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę w oparciu o przepis art. 29 ust. 7 Prawa budowlanego. Będzie tak wtedy, gdy inwestycja może naruszać ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia, uciążliwości dla terenów sąsiednich, pogorszenie stanu środowiska, zabytków lub warunków zdrowotno-sanitarnych.


Źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/757962,933359-Maszt-na-dachu-nie-jest-nadbudowa--nie-wymaga-pozwolenia-na-budowe.html


  PRZEJDŹ NA FORUM