Fazowanie anten.
    sp3nyr pisze:

    Witam

    Czytam, bo temat ciekawy i wczesniej czy później bedę musiał pomysleć o fazowaniu anten, bo z tym co mam juz wiecej na 2 m za bardzo zwojowac się nie da( oczywiscie mozna czekać na warunki itp)

    Myślę, że może warto przy lutowaniu rurki do gniazd skorzystac ze starych rad aby miejsca lutowane najpierw pocynować - a mozna to zrobić na zewnątrz, a dopiero tak przygotowane elementy zamontować w profilu kwadratowym.

    Pozdrawiam

    Wadek
    sp3nyr


Witam Szanowny Panie.
Dla mnie zwilżenie lutowiem. Powleczenie lutowiem miejsca lutowanego, celem przygotowania do zlutowania właściwego w tym wypadku jest oczywiste.
Dam taki przyład: do rurki fi 15mm należy przylutować np przewód z kabla koncentrycznego w izolacji. Nakładam kroplę lutowia przy użyciu palnika w upatrzone miejsce. A następnie przy użyciu lutownicy grzałkowej lutuję w to miejsce przewód. Jeśli przewód usiłuję przylutować prostopadle do rurki. Już muszę uważać aby izolacja nie popłynęła. Jeśli przewód jest zgięty i na płask przylutowany do wspomnianej rurki to sie zwiększa ryzyko "popłyniecia izolacji" Ja na tym forum w innym temacie opisywałem taki akurat przypadek że można równocześnie płomieniem palnika podgrzewać umiejętnie rurkę od przeciwległej strony a przewód lutować z właściwej. Jest jednak mały problem. Brakuje trzeciej ręki. I taka operacja może się udać jak robi to dwóch doskonale zgranych jak operujący pacjenta na stole. Porównanie może zbyt szokujące ale chcę wyrazić trudność w prawidłowym połączeniu przez lutowanie w niektórych sytuacjach. Ja mam swiadomość że ktoś wpadnie na pomysł że zamiast brać sie do roboty to wymyślam problemy i dzielę włos na czworo. Lubie precyzyjne roboty, to moja pasja, wyzwanie któremu jak podołam to mam taki odlot jak po usłudze dilera którego kolega mi radził zmienić HI. Jednak niektóre wykonania prawidłowe czegoś, wymagają wiedzy o tym co sie robi a niejednokrotnie warunkiem jest doświadczenie Jeśli cos jest zmontowane i następnie zamknięte za głucho i dostęp sporadyczny i utrudniony. To ten co wykonuje dane zadanie musi być pewny w 100% swych umiejetności i skuteczności swego działania
Kłaniam sie wszystkim Proszę zrozumieć że moje dylematy nie maja byc przykładem mojej bezsilności i braku wiedzy, koncepcji One się biorą z chęci bycia skutecznym aby nie kombinować jak coś nie idzie jak trzeba, gdzie i ile błedów sie popełniło. Zimny lut i jego konsekwencje, to zjawisko które niejednego "pokonało" HI


  PRZEJDŹ NA FORUM