uwazaj, bo za moment padnie zarzut, ze zniszczyłes poszycie dachu, bo masz za sztywne trampki. kominiarze jak chodza po dachach to sie nikt ich nie pyta czy mają kwit na lęk wysokości, a może lekarz stwierdził zaburzenia osobowości i spadną z dachu ze strachu przed np wytrzeźwieniem. A tak na poważnie. moim zdaniem trzeba dmuchac na zimne, bo przeciwnik jest wariatem, a z takimi to trzeba uważać. Nie lekceważyć i spodziewać się wszystkiego najgorszego. Mało jest takich doświadczeń z naszych kontaktów ze spóldzielniami czy wspólnotami że jest OK lub chociaż poprawnie, merytorycznie i na spokojnie. Ja ten sam kwit od kominiarzy pokazywałem chyba 4 razy. Czasem pomaga taki system jak w TV w wywiadzie przytoczył Jacek Braciak - aktor: P-O ; P-O - czyli przyp...lić - odpuścić przyp...lić - odpuścić. |