Stare radio
Dzisiaj przed południem,ze względu na padający deszcz , musiałem zrobić sobie "wolne". No i wziąłem na warsztat Pionierka. Trzy zimne lutowania i ...jaka piękna kakofonia na krótkich .Pracuje poprawnie też na średnich - na długich z braku anteny nic nie usłyszałem . Dla oryginalności wymieniłem MU kabel zasilający na plecionkę bawełnianą -muszę poszukać wtyczki z epoki . No i niestety ten brak wewnętrznej gałki .


  PRZEJDŹ NA FORUM