Projekt rozporządzenia Ministra Środowiska


sq7rl	26.03.2009 19:04:10
Grupa: Użytkownik QTH: Ryszard Chęciny Posty: 182 #243934 Od: 2007-5-10 Ilość edycji wpisu: 2	Ministerstwo Środowiska wycofało się ze wszystkich ustaleń z PZK i przygotowało akt prawny, który może być deską do trumny PZK. Na wskazanej stronie są to dwa ostatnie akty. Proszę zwrócić uwagę, że na wykazie konsultantów brakuje nas. PZK zamierza podjąć szerokę akcję protestacyjną np wysyłanie e-mailów protestacyjnych. Proszę odwiedzić stronę PZK. Za dwa - trzy dni będą propozycje odnośnie treści pisma protestacyjnego oraz wykaz adresów na które należy to wysyłać. Konieczna jest jak najbardziej masowa akcja protestacyjna adresowana do MŚ i (moim zdaniem) do kancelarii premiera. Musimy działać abyśmy się nie obudzili z ręką w nocniku. Akcja nasza powinna być naprawdę masowa! 73 Edward SP2AJO http://www.mos.gov.pl/2prawo/prace_legislacyjne/projekty_do_konsultacji/prawo_ochrony_srodowiska/index.shtml

Electra	18.04.2024 03:02:58


SP6IX	26.03.2009 19:55:54
Grupa: Użytkownik Posty: 8125 #243952 Od: 2008-3-18	Przeczytałem i jestem w szoku bo mając nawet 10W TRX'a i anteny kierunkowe znacznie przekraczasz moc EIRP ???????????????????????????????? a co nato pzk jak go pominięto ,jaki parlament takie przepisy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Grzegorz sp9coo _________________ http://sp6ix.pl.tl W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze. Nie znoszę nieuków i arogantów.

SQ6XL	26.03.2009 22:15:08
Grupa: Użytkownik QTH: JO81nd Wrocław Posty: 358 #243996 Od: 2008-11-25	Zgadzam się z kolegą SQ7RL , ważne będzie teraz nasze zaangażowanie. Proponuję rozpropagować tą informację jak najszerzej. Przekażę tą informację na inne fora. Pozdrawiam Arek SQ6XL _________________ 73 de SQ6XL !

SQ7BCE	26.03.2009 22:59:21
Grupa: Administrator QTH: Kielce Posty: 2174 #244013 Od: 2007-5-10 Ilość edycji wpisu: 1	żródło: http://www.sp1wsr.eu/?p=993 Cytuję: W związku z prowadzoną akcją protestacyjną w sprawie projektów rozporządzeń Ministra Środowiska proponuję podjęcie następujących działań: - powołanie przez Prezydium ZG PZK koordynatora akcji protestacyjnej, - paraliż pracy sekretariatu ministra i sekretarza stanu poprzez całodniowe wysyłanie faksów z protestem (przygotowany tekst ma dwie strony, przy faksie nastawionym na wysoką rozdzielczość wysłanie tego tekstu zajmnie to około 2 min. Potrzeba tylko 240 osób aby zablokować pracę faksu w ministerstwie. Aby nie utrudniać sobie wzajemnie działania (brak możliwości dodzwonienia się) należy podzielić te osoby na 8 grup 30 osobowych i każdej z grup wyznaczyć zakres czasowy (np. od 8.00 do 8.59 etc.)) - jako dzień protestu proponuję przyjąć wtorek przyszłego tygodnia, gdyby wystarczyło chętnych, to można tę akcję powtorzyć jeszcze rwnież w dniu następnym (dniach następnych) - wysłanie protestów emailowych oprócz ministra i sekretarza stanu, rownież do podsekretarzy stanu - nagłośnienie akcji protestacyjnej w mediach poprzez “wyciek kontrolowany” Koszty jakie poniesie się indywidualnie będą niczym w porównaniu gdyby rozporządzenia nas dotknęły swoim zastosowaniem. Akcja ma jeszcze jedną zaletę. Pokaże na ile PZK jako stowarzyszenie może liczyć na wsparcie swoich członków. List ten piszę do odbiorców “Komunikatu Sekretariatu ZG PZK” gdyż nie istnieje żadne oficjalne forum wymiany poglądów w ramach ZG PZK. Vy 73, Robert SP5XVY numery faksów: Maciej Nowicki - Minister - fax: (0 22) 57-92-224 Stanisław Gawłowski - Sekretarz Stanu - fax: (0 22) 57-92-511 Bernard Błaszczyk - Podsekretarz Stanu - fax: (0 22) 57-92-588 Henryk Jacek Jezierski - Podsekretarz Stanu - fax: (0 22) 57-92-450 Janusz Zaleski - Podsekretarz Stanu - fax: (0 22) 57-92-832 akcja-protestacyjna.doc : http://www.sp1wsr.eu/wp-content/uploads/2009/03/akcja-protestacyjna.doc Adresy: Ministerstwo Środowiska ul. Wawelska 52/54 00-922 Warszawa _________________ Pozdrawiam

sq3jvx	27.03.2009 00:14:52
Grupa: Użytkownik Posty: 2 #244021 Od: 2009-3-24 Ilość edycji wpisu: 1	moja antena i TRX i sprzęt mojego korespondenta to lepszy czy gorszy przyrząd pomiarowy albo jak sobie życzy ustawodawca przyrząd laboratoryjny... Ja nadaje on odbiera com nadał... w drugą stronę tak samo Podaje mi raport siły mojego sygnału w skali "S"... z S-metra - pomiar obiektywny lub na "ucho" pomiar subiektywny, ja oczywiście robię to samo. I po pomiarze... Pomiar się udał QSO zaliczone... Teraz tylko wyczekiwane na potwierdzenie pomiaru - naszą kochaną QSL-ke I myślę że o to chodziło <o>posłom.. Hi..

SQ5VDR	27.03.2009 00:28:00
Grupa: Użytkownik Posty: 105 #244023 Od: 2008-7-25 Ilość edycji wpisu: 1	Dionizy SP6IEQ na forum PZK zamiescil ogolna propozycje przykladowej wiadomosci do MOŚ, jesli ktos nie czuje sie na silach aby napisac cos od siebie moze skorzystac z ponizszego wzoru. Dionizy SP6IEQ napisal: Zgodnie z obietnica przesyłam treść mojego głosu w sprawie przesłany już do MOŚ. Własny protest należy przesłac na adres : anna.rybak@mos.gov.pl lub Magdalena.Sobiech@mos.gov.pl MINISTER ŚRODOWISKA Warszawa dnia, 26 marca 2009 Dotyczy : konsultacji społecznych nad projektami aktów prawnych. Jako mieszkaniec tego kraju, w pełni przekonany, co do prawidłowości zasady równości podmiotów wobec prawa a zarazem amator-krótkofalowiec po zapoznaniu się na stronie internetowej z treścią projektów Rozporządzeń : 1. Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia. 2. Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie wymagań dotyczących zgłoszenia instalacji wytwarzających pola elektromagnetyczne pragnę wyrazić swoją dezaprobatę i zaniepokojenie z uwagi na ich treść. W pełni akceptuję sytuację, że jako amator-krótkofalowiec wykorzystujący urządzenie nadawcze w swojej działalności stanowię jedno z wielu źródeł emisji pola elektromagnetycznego a zatem, muszę podlegać odpowiedniej ocenie i kontroli. Sposób dokonywania oceny i kontroli powinien być jednak w pełni adekwatny do : 1. rzeczywistych warunków i w pełni odzwierciedlać charakter mojej pracy. 2. możliwości dokonywania takiej oceny przez osoby prywatne uwzględniając ich zdolności personalne i finansowe, Nie stosowanie się do tych zasad lub pozostawiając szeroki zakres interpretacji tworzymy prawo nie spójne, martwe i pozwalające na jego indywidualne interpretacje. Nie sądzę, aby celem tworzenia prawa była właśnie taka zasada. W projekcie Rozporządzenia w sprawie wymagań dotyczących zgłoszenia instalacji wytwarzających pola elektromagnetyczne działalność amatorska została w pełni zrównania z działalnością komercyjną. Moim zdaniem, takie zrównanie jest absolutnie nie do przyjęcia z bardzo wielu względów ale jednym z istotniejszych jest, że skutki tych działalności są całkowicie odmienne. Jednym z głównych parametrów wskazujących na zasadniczą różnicę jest czas pracy stacji. Stacje komercyjne pracujące w systemie pracy ciągłej, emitują pole elektromagnetyczne w zasadzie prawie 24 godziny na dobę. Moja stacja pracuje wyłącznie w okresie, kiedy mam na to ochotę i czas. Zatem posługując się prostą matematyką i standardową ilością czasu pracy mojej stacji ( ok. 1-10 łączności dziennie, czas jednej łączności od 10 do 20 sek. !!! ) łatwo stwierdzić, że współczynnik wykorzystania czasu doby na emisję pola elektromagnetycznego, dla mojej stacji wynosi średnio około 0,001% przy 100% dla stacji komercyjnej. Współczynnik ten w praktyce jest w ogromnej większości stacji amatorskich jeszcze zdecydowanie mniejszy. Zatem, skutek oddziaływania pola EM wytworzonego przez stację amatorską na środowisko, a głównie ludzi, uwzględniając tylko ten jeden aspekt wskazuje, że jest on całkowicie pomijalny. Takie właśnie stanowisko jest przedstawiane przez środowisko naukowe. Można jeszcze zwrócić uwagę na inne aspekty takie jak rodzaj modulacji czy charakter pracy, które dodatkowo pomniejszają wyżej określony wskaźnik i wskazują na pomijalne skutki pracy stacji amatorskiej. Przedstawione projekty Rozporządzeń wyłączają stacje laboratoryjne. Stacje amatorskie są właśnie stacjami eksperymentalnymi. Wynika to z podstawowego założenia ich charakteru pracy, ciągłych prowadzonych eksperymentów poprzez zmiany systemów antenowych i ich wyposażenia w granicach uzyskanych pozwoleń. Zatem, nie jest wyobrażalne dokonywanie przez każdego krótkofalowca zgłoszeń przy każdej zmianie czy korekcie położenia anteny w ilości kilku czy kilkunastu razy w roku. W skali kraju może to dać liczbę kilkudziesięciu lub kilkuset tysięcy zgłoszeń w roku. Oczywiście przy założeniu pełnego przestrzegania prawa przez krótkofalowców. A oto przecież wszystkim chodzi. W ten sposób zostanie wprowadzony potężny bałagan organizacyjny, nie do uporządkowania przez organy administracyjne. Równocześnie w innych krajach wypracowano przez wiele lat uzasadnione procedury w tym zakresie, które funkcjonują i są w pełni respektowane przez ruch amatorski. Przykładem może być Japonia gdzie w samym tylko mieście Tokio funkcjonuje 3-4 razy więcej stacji amatorskich niż w całej Polsce ze wszystkimi tego skutkami oraz w USA gdzie 2 miliony krótkofalowców emituje pole elektromagnetyczne. Mając możliwość zapoznania się z procedurami, jakie funkcjonują w innych krajach muszę stwierdzić, że daleko one odbiegają od obowiązujących w naszym i włączając w to aktualne projekty Rozporządzeń. Proponuję zatem, ponowne przeanalizowanie treści Rozporządzeń i dostosowanie ich do rzeczywistych warunków, w pełni odzwierciedlających skutki prowadzonych działalności oraz dostosowanie wymagań adekwatnie do poziomu skutków. Sądzę, że można stworzyć prawo, które nie będzie faworyzować czy dyskryminować jakikolwiek podmiot, ale w rzeczowy sposób będzie go oceniać. Proponuję aby w projekcie Rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia wprowadzić modyfikację zapisu. Proponuję brzmienie § 2 w ust. 3 : rPrzepisu ust. 2 pkt 2 nie stosuje się do instalacji laboratoryjnych oraz instalacji pracujących na podstawie pozwoleń dla służby radiokomunikacji amatorskiejr1;. Wiem, że nasz Związek prowadzi prace w tym zakresie i jest gotów współpracować przy opracowaniu procedury, która pozwoliłaby nawet tak małą w skutkach stację amatorską w prosty sposób oceniać a zatem wcale jej nie faworyzować i oceniać w sposób rzetelny na tle innych podmiotów. Licząc na zrozumienie mojego głosu Z poważaniem Dionizy Studziński Dow. osobisty nr r30;r30;r30;r30;..

SQ7LQJ	27.03.2009 09:46:12
Grupa: Użytkownik QTH: KIELCE - KO00hv Posty: 435 #244074 Od: 2007-5-10 Ilość edycji wpisu: 2	Pisma takiej treści wysłałem do trzech Posłów na Sejm RP z prośbą o wsparcie. Dotyczy: projektów rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie wymagań dotyczących zgłoszenia instalacji wytwarzających pola elektromagnetyczne, w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia Świętokrzyski Oddział Terenowy Polskiego Związku Krótkofalowców z siedzibą w Wojewódzkim Domu Kultury im. Marszałka Józefa Piłsudskiego przy ul. Ks. Piotra Ściegiennego 2 w Kielcach zwraca się z uprzejmą prośbą do Pana Posła o wsparcie i pomoc w usunięciu niekorzystnych zapisów w w/wym. projektach dla naszego środowiska. Polski Związek Krótkofalowców między innymi prowadzi działalności społecznie użyteczną w sferze nauki, edukacji, oświaty i wychowania, upowszechniania wiedzę i umiejętności na rzecz obronności państwa, ratownictwa i ochrony ludności, pomaga ofiarom klęsk żywiołowych, a także działa na rzecz integracji europejskiej. Wszystkie te działania prowadzimy we współpracy z organami administracji rządowej i samorządowej oraz organizacjami i jednostkami organizacyjnymi krajowymi, zagranicznymi, jak również międzynarodowymi mającymi cele zbliżone do celów określonych w statucie. W projekcie Rozporządzenia w sprawie wymagań dotyczących zgłoszenia instalacji wytwarzających pola elektromagnetyczne działalność amatorska została w pełni zrównana z działalnością komercyjną. W pełni akceptuję sytuację, że jako amatorzy krótkofalowcy wykorzystujący urządzenie nadawcze w swojej działalności stanowimy jedno z wielu źródeł emisji pola elektromagnetycznego a zatem, musimy podlegać odpowiedniej ocenie i kontroli. Jednak sposób dokonywania oceny i kontroli powinien być w pełni adekwatny do: - rzeczywistych warunków i w pełni odzwierciedlać charakter naszej pracy, - możliwości dokonywania takiej oceny przez osoby prywatne uwzględniając ich zdolności personalne i finansowe. Jednym z głównych parametrów wskazujących na zasadniczą różnicę jest czas pracy stacji. Stacje komercyjne pracują w systemie pracy ciągłej, emitują pole elektromagnetyczne w zasadzie prawie 24 godziny na dobę. Stacje krótkofalowców pracują okresowo. Zatem łatwo można stwierdzić, że współczynnik wykorzystania czasu na emisję pola elektromagnetycznego, dla stacji amatorskiej jest ułamkiem procenta czasu wykorzystywanego przez stacje komercyjne. Proponujemy aby w projekcie Rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia, - w § 2 pkt. 3 po słowach: Przepisu ust. 2 pkt. 2 nie stosuje się do instalacji laboratoryjnych dodać: oraz instalacji pracujących na podstawie pozwoleń dla służby radiokomunikacji amatorskiej. Wnosimy, o spowodowanie ponownego przeanalizowania treści Rozporządzeń i dostosowanie ich do rzeczywistych warunków, w pełni odzwierciedlających skutki prowadzonych działalności oraz dostosowanie wymagań adekwatnie do poziomu skutków. Sądzimy, że można i należy tworzyć prawo, które nie będzie faworyzować czy dyskryminować jakikolwiek podmiot, ale i w rzeczowy sposób będzie go oceniać.

SQ7BCE	27.03.2009 18:44:30
Grupa: Administrator QTH: Kielce Posty: 2174 #244362 Od: 2007-5-10	Bardzo fajnie napisane Janku. Może we wtorek przygotujemy jakieś pismo w klubie gdzie koledzy się podpiszą i wyślemy MOŚ. _________________ Pozdrawiam

guslar	28.03.2009 16:13:33
Grupa: Użytkownik QTH: Słabomierz (KO02ga) Posty: 22 #244663 Od: 2009-2-22	Lol, "Polak potrafi". Może zgłosić projekt rejestrowania instalacji wytwarzających substancje gazowe, wtedy każdy będzie musiał swoje dupsko zarejestrować _________________ Pozdrawiam, Darek SQ5SDB

sp9wul	28.03.2009 17:38:23
Grupa: Użytkownik QTH: Andrzej, Kokotów KO00AA Posty: 116 #244695 Od: 2008-8-31	Wiadomo zę u nas w Kraju wszystkie Ustawy i rozporządzenia są przygotowywane zawsze pod "kogoś" kto w przyszłości będzie miał z tego korzyść - przykładem ostatnie Ustawy o powoływaniu specóws od ppoż. nawet w firmie sprzedającej lody bądź fryzjerskiej. Sądzę ze i tym razem zostało przygotowane "mięcho" dla kogoś kto będzie miał jako jeden z nielicznych tzw. "uprawnienia" do pomiarów tudzież ich weryfikacji bo same oświadczenia u nas nie są wiarygodnea, a co za tym idzie wiąże się to z określonymi kosztami uderzjącymi w Nas. Wiadomo że tak łatwo nie zrezygnujemy z naszego hobby i w końcu gdzieś, komuś coś będziemy płacić, a jest to dodatkowy dochód dla kogoś w jakiś sposób powiązanego z pomysłodawcą całej tej sprawy lub budżetu. Jestem przekonany że inne stacje w tym komercyjne zostaną "zwolnione" z takiego obowiązku chociażby dlatego że "służą społeczeństwu" - prawda jak to ładnie brzmi..... _________________ Pozdrawiam Andrzej SP9WUL

guslar	29.03.2009 12:05:53
Grupa: Użytkownik QTH: Słabomierz (KO02ga) Posty: 22 #244898 Od: 2009-2-22	Tia ,to prawda poza tym nasze "elity władzy" udowodniły, iż mają gdzieś zdanie tzw. społeczeństwa. Nie chcieliśmy aby nas mieszać w sprawę Iraku wysłali żołnierzy, nie chcieliśmy mieszać się w Afganistan wysłali żołnierzy. Nie chcemy tego nadal, powiększają liczbę żołnierzy. Pokazują wyraźnie gdzie nas mają. _________________ Pozdrawiam, Darek SQ5SDB

Electra	18.04.2024 03:02:58


SQ9MCS	29.03.2009 12:51:26
Grupa: Użytkownik QTH: Kraków - KO00AC Posty: 602 #244923 Od: 2008-7-29	Następna bzdura totalna od strony najwyższych stołków. Jak zwykle pojawia się pytanie: "Na co idą nasze składki?". Według władz nie znaczymy nic. Żadnych zapisów które nadają jakiekolwiek znaczenie czy przywileje naszej służbie. Tylko jak przychodzi kataklizm i zaplecze państwowe siada to wtedy Polska przypomina sobie o nas krótkofalowcach. Zastanawiam się jak długo będzie taki stan rzeczy. Wygląda na to że niedługo. A tak nawiasem w następnym CEPT powinni zrobić nową kategorię QRP specjalnie dla polskich stacji żeby wszystko się zgadzało. _________________ PGA: KM01, LOC: KO00AC, QSX: 144.550MHz-FM, 3.581MHz-PSK31. SPPA: MKM, EPC #3065

SP6IX	29.03.2009 13:29:57
Grupa: Użytkownik Posty: 8125 #244940 Od: 2008-3-18	Witam Jak zawsze nasi rządzący biorą jak najgorsze wzorce i wymyślają za biórka rozporządzenia oderwane od żeczywistości .Jestem już krótkofalowcem od ponad 40 lat i takiej głupoty jak obecnie nie widziałem nawet za "komuny " .Przyjdzie nam wyjeżdzać do somsiadów by muc popracować a w domu tylko mała FM'ka i przemieniki i to ma być krótkofalarstwo ,przegoni nas nawet Rumunia i Bangladesz a niedaj borze i Etiopia do tego wszystko zmierza. Grzegorz sp9coo _________________ http://sp6ix.pl.tl W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze. Nie znoszę nieuków i arogantów.

SQ6NDM	29.03.2009 17:51:16
Grupa: Użytkownik QTH: JO90AK Posty: 1971 #245019 Od: 2009-3-29	Witam. Z mojej strony pismo wysłane do MOŚ. _________________ Szymon https://pk-ukf.pl/ https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020 144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor

sq6fhp	29.03.2009 20:07:37
Grupa: Użytkownik QTH: ZIĘBICE JO80MO Posty: 136 #245087 Od: 2009-3-29 Ilość edycji wpisu: 1	Witam, w pewnym zaprzyjaźnionym kraju z naszym listy pisze się do swoich senatorów. A może tak zasypać listami sowich posłów. W końcu niedługo wybory, najpierw do Brukseli a później u nas. Już teraz partie prezentują tych "najlepszych, najwspanialszych" a jeszcze zasiadających na Wiejskiej. Ja z moimi kolegami klubowymi z SP6KYU spróbujemy tej drogi, a oprzemy się na liście Dionizego SP6IEQ (kolega jest specem w tym temacie. 3500 członków PZK , 16.000 wydanych licencji ilu nas weźmie udział w tej akcji ?? zapewne nie wszyscy beton będzie siedział cicho aby się nie wychylić. _________________ jurek sq6fhp

SP8TLH	30.03.2009 20:46:16
Grupa: Użytkownik QTH: Robert Rzeszów KO10aa Posty: 99 #245609 Od: 2008-12-10	Witam wszystkich Ja właśnie dzisiaj wysłałem troche e-maili z dołaczonym plikie protestu i własnymi przemyśleniami za potwierdzeniem odbioru na podane adresy (wiem że czytający można to olać). Tak cztająć tą ustawę to trzeba by pod nią podciagnąć wszystkie telefony komórkowe oraz kuchenki mikrofalowe, w końcu też emituja pole, a o tych użytkownich zapomniano.

SQ9MES	30.03.2009 21:09:40
Grupa: Użytkownik QTH: JO90SG89IF Posty: 923 #245632 Od: 2008-7-28	Oj chyba państwo zapomniało kto pomagał w czasie powodzi i jak spisały się służby profesjonalne w łącznościach.... Można delikatnie wysnuć tezę że amatorzy w niektórych przypadkach posiadają lepszy sprzęt w stosunku do służb profesjonalnych a co za tym idzie wiedza w łącznościach większa, może to ich drażni. _________________ Icom-820H / Yaesu 857D / Alinco DJ-G7 HM TRV 1.2 GHz QSO via SAT MARIUSZ http://gumisiorek.blogspot.com/

sp9wul	31.03.2009 12:16:38
Grupa: Użytkownik QTH: Andrzej, Kokotów KO00AA Posty: 116 #245871 Od: 2008-8-31	Czy w tym zamieszaniu nie chodzi przypadkiem o pieniądze dla jakiejś instytucji, firmy, budżetu państwa? - mnie się wydaje że tak. Czy może lepiej od razu wnieść projekt powrotu do opłaty za "powietrze" jak dawniej - poddać się dobrowolnie karze za to że mamy takie a nie inne zainteresowania, a nie zawracać sobie głowy petycjami, blokowaniami skrzynek, faxów itp. Oszczędziłoby to nam czasu, nerwów i wielu nieporozumień. Z projektu jasno wynika że chodzi o jakąś kasę, bo przecież ktoś to będzie musiał potwierdzić że zgłoszenie jest wiarygodne. Nie jesteśmy certyfikowanymi instytucjami mającymi uprawnienia do dokonywania pomiarów, a niestety tylko takie "kwity" są u nas wiarygodne. Jak miałyby dokonywać pomiarów np. osoby niepełnosprawne których jest wiele w naszym gronie? Takich lub podobnych pytań wynikających z wspomnianego projektu będzie jeszcze wiele. _________________ Pozdrawiam Andrzej SP9WUL

SQ9MCS	31.03.2009 12:18:05
Grupa: Użytkownik QTH: Kraków - KO00AC Posty: 602 #245872 Od: 2008-7-29	I właśnie dlatego uprawnią kilka firm które za opłatą wykonają takie pomiary i za dodatkową opłatą sporządzą dokumentację _________________ PGA: KM01, LOC: KO00AC, QSX: 144.550MHz-FM, 3.581MHz-PSK31. SPPA: MKM, EPC #3065

sq7rl	31.03.2009 19:33:54
Grupa: Użytkownik QTH: Ryszard Chęciny Posty: 182 #246085 Od: 2007-5-10 Ilość edycji wpisu: 1	List protestacyjny kolegi Tadeusza SP7HT do Ministra Ochrony Środowiska Tadeusz SP7HT MINISTER ŚRODOWISKA Warszawa Do wiadomości: 1. Pan Janusz Palikot, Sejm RP 2. Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach, Wydział Zarządzania Kryzysowego 3. Zarząd Główny Polskiego Związku Krótkofalowców 31 marca 2009 Dotyczy : konsultacji społecznych nad projektami aktów prawnych. Solidaryzując się w całej rozciągłości z argumentami zgłaszanymi przez PZK (które cytuję na stronach 3 i 4) chciałbym je uzupełnić o aspekty osobiste i odwołać się do potencjalnych skutków społecznych projektów Rozporządzeń. Jestem aktywnym krótkofalowcem od 53 lat. Bakcyla krótkofalarstwa połknąłem we wczesnej młodości. Zafascynowanie tą dziedziną techniki ukształtowało CAŁE moje życie. Studia i późniejsza praca w radiokomunikacji naziemnej a następnie radiokomunikacji satelitarnej były tego zafascynowania konsekwencją (złota odznaka Zasłużonego Pracownika Łączności oraz funkcja Głównego Inżyniera w tak nowoczesnym zakładzie pracy jak, swego czasu, Centrum Łączności Satelitarnej w Psarach. Notabene: w CŁS Psary pracowało wielu krótkofalowców). Mając 71 lat (interesuję się życiem społeczno-politycznym) i 53 letni staż krótkofalarski (byłem pierwszym krótkofalowcem z Polski i 4 z byłych Demo-ludów, który osiągnął wyróżnienie DXCC Honorr Roll #1) mam prawo oceniać skutki społeczne wprowadzenia projektowanych Rozporządzeń. Oto moje uwagi: 1) Skutki finansowe dla działalności krótkofalarskiej w Polsce spowodują gwałtowne zahamowanie tej działalności a po pewnym czasie całkowity zanik tego hobby. Czy ktokolwiek w Ministerstwie zadał sobie pytanie, jak wielkim obciążeniem dla Obywatela, uprawiającego krótkofalarstwo, będą koszty związane z wykonywaniem pomiarów? Czy stać będzie na to młodego ucznia / studenta (nawet w czasach komunistycznego PRL nie było takich utrudnień à moje życie ułożyłoby się inaczej, gdyby w owych czasach były tak ostre wymagania). Tylko młodzież mająca dobrze usytuowanych materialnie rodziców będzie mogła pozwolić sobie na uprawianie tego pożytecznego hobby. Retoryczne pytanie: czy stać na to będzie emerytów? PROSZĘ TO BRAĆ POD UWAGĘ JAKO POTENCJALNE SKUTKI SPOŁECZNE i czy będzie to zgodne z konstytucyjną zasadą równego dostępu? 2) Krótkofalowcy są uczynni i użyteczni społecznie. Świadczy o tym dobrowolny udział w zapewnianiu sprawnej łączności w sytuacjach kryzysowych i katastroficznych. Rządy w krajach o rozwiniętych społeczeństwach obywatelskich doceniają i wspierają naszą działalność. Bo przynosi ona społeczeństwom obywatelskim oczywiste korzyści. W Polsce, PZK miał w poprzednim ustroju status „wyższej użyteczności społecznej” a obecnie ma status „organizacji pożytku publicznego”. W związku z tym pytam: czy wydawanie Rozporządzeń mogących skutkować CAŁKOWITYM ZANIKIEM statutowej działalności PZK jest zgodne z polityką służenia społeczeństwu? 3) W nawiązaniu do pkt. 2: moja stacja krótkofalarska, SP7HT, uczestniczy w ogólnopolskich / ogólnoeuropejskich oraz ogólnoświatowych Ćwiczeniach Łączności w Sytuacjach Kryzysowych. Polegają one na zapewnieniu alternatywnej łączności radiowej w obrębie pasm amatorskich w sytuacjach gdy powszechnie używane łącza telekomunikacyjne zostały uszkodzone lub zniszczone (w przypadku wojny). Oferuję SPOŁECZNIE (jak wielu innych krótkofalowców) swój prywatny sprzęt łączności, swój czas i swoje umiejętności operatorskie by służyć społeczeństwu. Bierzemy przykład z rozwiązań stosowanych od dziesięcioleci w USA. Moje zaangażowanie znalazło uznanie Wojewody Świętokrzyskiego, Pani Bożeny Pałka-Koruba, która przysłała mi podziękowanie oraz życzenia dalszego spełniania tego obywatelskiego zaangażowania. Czy mam powiadomić Wojewodę, że mój dalszy udział (także wielu innych krótkofalowców w Polsce) będzie zagrożony ze względu na skutki projektowanych Rozporządzeń? Jako emeryta nie stać mnie będzie na opłacanie kosztownych pomiarów środowiskowych. 4) Na koniec, jako 71 letni obywatel, podzielę się kilkoma przykrymi skojarzeniami. Podczas mojego 53 stażu krótkofalarskiego doświadczałem różnych utrudnień w uprawianiu pożytecznego społecznie hobby. Dotychczas najdokuczliwszym było zdeponowanie i zakaz używania radiostacji amatorskich podczas Stanu Wojennego. Stan Wojenny został w końcu odwołany i krótkofalowcy polscy odzyskali możliwość pracy na pasmach amatorskich. Skutki wejścia w życie Rozporządzeń będą GORSZE niż Stan Wojenny: spowodują one stopniową rezygnację z uprawiania krótkofalarstwa już działających krótkofalowców i postawią skuteczną BARIERĘ napływowi nowych adeptów. Czy o to chodzi Rządowi RP? To czego nie zrobili komuniści, zrobią urzędnicy III RP. Wstyd i hańba!!! Głoszone są różne szczytne hasła maniące Wyborców. Jedno z nich brzmi: „NIC O NAS BEZ NAS!” Czy praktyczną realizacją tego hasła jest wykluczenie PZK, jako reprezentanta wszystkich polskich krótkofalowców, z konsultacji społecznych nad Rozporządzeniami i wycofanie się Ministerstwa z poprzednich ustaleń z PZK? Jeśli tak wygląda realizacja tego hasła, to od tej pory krótkofalowcy będą wiedzieć na kogo NIE GŁOSOWAĆ w Wyborach. Inne „szczytne” hasło: PRZYJAZNE PAŃSTWO. W moim osobistym odczuciu, wydanie Rozporządzeń, w wersji opublikowanej na stronach Internetowych Ministerstwa, jest ZAPRZECZENIEM idei „Przyjaznego Państwa” i zakrawa na naigrawanie się z tego hasła. Otóż, Urzędnicy Ministerstwa, w swoim zadufaniu (skąd my to znamy?), że „władza wie lepiej”, co Obywatelowi potrzeba do Jego szczęścia, stosują wygodną dla siebie urzędniczą „urawniłowkę” i zrównują wymagania techniczne i skutki finansowe społecznych działań amatorskich z bogatymi podmiotami komercyjnymi. Przecież to przeczy zdrowemu rozsądkowi i zakrawa na znaną z „minionego okresu” AROGANCJĘ WŁADZY!!! Jak można zrównywać radiostacje amatorskie, nadające sporadycznie, w miarę wolnego czasu i chęci ich właściciela z podmiotami świadczącymi komercyjnie usługi 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu 364 dni w roku. Przecież to NONSENS i urzędnicze wygodnictwo!!! W czasach Stanu Wojennego krótkofalowcy z wolnych krajów wspierali krótkofalowców polskich (których działalność była wtedy zawieszona a urządzenia w depozycie) urządzając happeningi. Polegały one na wywoływaniu amatorskich stacji z Polski, w „nadziei”, iż ktoś zgłosi się. Oczywiście, nikt z Polski nie mógł zgłosić się (z wiadomych powodów). Czy obecna Władza chce osiągnąć podobny skutek i narazić się na podobną śmieszność i potępienie międzynarodowej społeczności krótkofalarskiej. Dlaczego nie bierzecie przykładu z rozwiązań stosowanych w USA? Tam problem dogłębnie przebadano i okazało się, że - zamiast kosztownych pomiarów środowiskowych - wystarczy zwykły arkusz kalkulacyjny i pół godziny na jego wypełnienie. Cytując „klasyka”: „nie chodźcie tą drogą” bo może zaprowadzić Was na manowce. Nie trzeba „odkrywać Ameryki”, bo przecież są sprawdzone wzorce. Wystarczy skorzystać z doświadczeń innych, bardziej rozwiniętych społeczeństw obywatelskich. Licząc na zrozumienie mojego głosu oraz na odpowiedź na mój adres E-mailowy, z poważaniem Tadeusz Raczek, SP7HT

Electra	18.04.2024 03:02:58