NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PORADNIKI DLA KRÓTKOFALOWCÓW » "WYWOŁANIE OGÓLNE"

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 4>>>    strony: 12[3]4

"Wywołanie ogólne"

nowa książka Ryszarda SP4BBU
  
sq9kjb
03.06.2011 21:52:33
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 686 #708538
Od: 2010-11-3
sq6ade wartością samą w sobie,jest ogromna pasja tych ludzi,chęć wiedzy i nauki,dzisiaj chyba wręcz niespotykana.Kiedyś ludzie będą się śmiali z naszych radii.Ale takiego samozaparcia raczej nie mamy.Mówię ogólnie.
Mariusz nie wnikam w Twoje układy z autorem.Ale weź pod uwagę,że to zbiór wspomnień wielu ludzi.Oni sami piszą o sobie-więc nie widzę związku.
Osobiście nie zdawałem sobie w ogóle sprawy ,jak koledzy mieli ciężko-i to całkiem niedawno.Jak dodamy co w tym czasie uzyskali to dochodzę do wniosku,że dzieli nas kosmos.
Jacek
  
Electra29.03.2024 06:57:10
poziom 5

oczka
  
SQ6IUV
03.06.2011 21:57:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO80VS

Posty: 2299 #708545
Od: 2010-1-13



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Jurku - przepraszam jeśli się "podjerzyłeś" - ale jak Ktoś wali litanie na pół strony A-4 to ja nawet tego nie czytam .. i nie odnoszę się do żadnych tutaj wpisów, napisałem ogólnie!............... a może oburzyłeś się, że tam o Tobie pisane było.., nie wiem, nie czytałem...

Im Człowiek Starszy - tym Większym Marudą się staje.
  
sq6ade
03.06.2011 22:10:03
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15107 #708552
Od: 2008-3-21
Kol. Jurku - prawie wesoły... są jeszcze graciki gdzie właściwie docięty kwarc załatwiłby
sprawę wesoły
Ale są też firmy które to zrobią dla "szaraka" za przyzwoitą kasę - np. u
naszych południowych sąsiadów.
Dziś obejdzie się bez tych starych metod - przyznam że kiedyś coś próbowałem ale
z marnym efektem.


_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sq9kjb
03.06.2011 22:40:56
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 686 #708575
Od: 2010-11-3
Jurek patrzę głównie przez pryzmat własnej osoby,tak najłatwiej i najpewniej.Czytałeś jak człowiek pisze-znalazłem jakiś niemiecki miesięcznik i od tego się zaczęło.Czyli bariera językowa to detal ,weź jako totalny laik profesjonalny miesięcznik o górnictwie i co z tego zrozumiesz.Generalnie jesteśmy wygodni i nie oszukujmy się leniwi.Nie mogę naturalnie mówić o wszystkich,dlatego wspomniałem-piszę ogólnie,czyli mam na myśli jakąś średnią.Ja sobie zdaję sprawę,inne czasy inne życie inne podejście.Ale czytając książkę ,kilka razy pomyślałem-kurcze życia mi braknie i to dużo.
Reasumując -chcę powiedzieć,że dzisiejszy przeciętny radiowiec ,dał z siebie dużo mniej niż kiedyś.Jasne są dla mnie argumenty,że tam przeciętnych pewnie nie ma.Ale skoro wtedy ludzie trzaskali cały świat,to my powinniśmy to robić w 2 lata.Ja to tak widzę,nie muszę mieć racji.
Oczywiste są kontrargumenty ,które możecie postawić.Piszę jedynie o własnym punkcie widzenia.
Jacek
  
sq9kjb
04.06.2011 14:44:52
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 686 #708861
Od: 2010-11-3
Jestem w połowie książki.Czytając wspomnienia kolegów dochodzę do następującego wniosku.Czy ja kiedyś będę prawdziwym krótkofalowcem?Wszyscy bez wyjątku,,rozbierali radia ,grzebali w nich,budowali własne konstrukcje itd.Pomińmy kwestię,że wówczas nie było za bardzo innych możliwości.Ale dzisiaj większość z Was,ma podobnie.Ja niestety nie.Nie interesuje mnie budowa radia,nic samodzielnie nie zrobiłem.Natomiast chęć gadania,nawiązywania łączności i to profesjonalnie w każdym calu,jest u mnie ogromna.Idąc spać o 3 rano,muszę jeszcze sprawdzić czy czasami na radiu,nie ma jakieś ciekawej stacji.
Interesują mnie również anteny,ich budowa i sposób działania.Ale np. samodzielne ich wykonanie,wcale.Co o tym sądzicie?W ten sposób,radiowych wyżyn,chyba osiągnąć się nie da.
Jacek
  
SP2LIG
04.06.2011 15:24:55
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #708883
Od: 2009-3-16
Normalne zjawisko,czyli nie wszyscy krótkofalowcy muszą zajmować się tym samym.Krótkofalarstwo ma wiele dziedzin do realizacji i każdy z nas wyszukuje sobie i realizuje się w tym co jemu najbardziej odpowiada.Na dzień dzisiejszy tylko wybitnie zapalony i z odpowiednią wiedzą będzie się bawił w konstrukcje i tylko dla swojej przyjemności.Wielu kolegom kondycja finansowa pozwala iść do sklepu i kupić sobie gotowca.W moim przypadku cały mój sprzet jest jednej firmy,natomiast anteny są mojego wykonania.Moje zdanie jest takie,żeby każdy z kolegów robił to co daje jemu najwięcej radochy ale też trzeba rozumieć i tolerować wszystkich innych co uprawiają inne dziedziny naszego hobby.Należy dążyć do życia w symbiozie i cieszyć się ze wspólnych osiągnięć.
Wracając do ksiazki,to należy pamiętać że autorzy wspomnień żyli w całkowicie innych realiach,szczególnie politycznych co miało decydujący wpływ na uwczesne życie społeczeństwa.Pewne rzeczy mogą wydawać się dziwne tak jak za 20-30 lat dziwne będą nasze teraźniejsze czasy i możliwości.
Wyżyny radiowe to jest pojecie względne,pewnie każdy z nas co innego przez to rozumie.Póki co to głowa do góry i aby nie było gorzej.
______________
73'Greg SP2LIG
  
sq1fyi
04.06.2011 19:15:13
poziom 3



Grupa: Użytkownik

QTH: Good village!

Posty: 195 #708982
Od: 2011-4-20
Jurek sp1jpq-->>szacunek za powyższą wypowiedź!!!Jeszcze się z taką nie spotkałem.
Co do tematu, jak powtarzał mój "nauczyciel",najpierw zdobywasz uprawnienia a krótkofalowcem stajesz się (lub nie) później. I nie ważne czy konstruujesz trx-y czy "żujesz szmaty" na paśmie z fabrycznego sprzętu.
_________________
Igor
  
sq6ade
04.06.2011 21:13:04
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15107 #709039
Od: 2008-3-21
Wszyscy wiedzą że było ciężko.
Ale chyba nie należy zanadto przesadzać z celebracją tego "patosu".
Trza bardziej patrzeć do przodu a mniej za siebie.
Over.
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sq9kjb
04.06.2011 21:30:34
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 686 #709051
Od: 2010-11-3
Mamy diametralnie różne wizje przyszłości sq6ade w takim razie.Ale inaczej byłoby nudno.
Jacek
  
sq6ade
04.06.2011 21:33:59
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15107 #709053
Od: 2008-3-21
Chętnie poznam Twą "wizję" wesoły
Choć jej zarys.

_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SQ6IUV
04.06.2011 21:40:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO80VS

Posty: 2299 #709055
Od: 2010-1-13



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
A ja nic nie widzę - bo nie chce mnie się patrzeć.
  
Electra29.03.2024 06:57:10
poziom 5

oczka
  
SQ6IUV
04.06.2011 21:44:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO80VS

Posty: 2299 #709056
Od: 2010-1-13



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
...... tzn. nie patrzę na to - czego Widzieć nie chcę.
  
sq9kjb
04.06.2011 21:55:47
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 686 #709058
Od: 2010-11-3
    sq6ade pisze:

    Chętnie poznam Twą "wizję" wesoły
    Choć jej zarys.

Nie oglądając się za siebie,niewiele osiągniemy.Patrząc szerzej,nie radiowo-zapominając o historii,obieramy zły azymut.Ale to nie tematy na radio-forum.
Chciałeś zarys,resztę na PW jak masz ochotę.
Jacek
  
sp4irx
04.06.2011 21:58:11
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: Olsztyn

Posty: 102 #709059
Od: 2010-11-8
    sq9kjb pisze:

    ...W ten sposób,radiowych wyżyn,chyba osiągnąć się nie da...

Cześć,
moim zdaniem jeśli osiągniesz cel jaki sobie założyłeś to... będziesz na "wyżynie". Tyle, że swojej. Bo każdy ma swoją. I nie koncentrowałbym się na tym co nas różni.

Co do książki przeczytałem ją z przyjemnością. Przypomniała mi moje własne "zmagania z materią nieożywioną". Moje ówczesne osiągnięcia techniczne nie sięgały nawet "do pięt" konstrukcjom, o których koledzy piszą.
Cieszę się, że kilku z nich znałem lub znam nadal. Nauczycieli miałem wspaniałych, uczeń (czyli ja) był zdecydowanie gorszy. Zwłaszcza w telegrafii. A są tacy co twierdzą, że nie tylko oczko
vy 73! - Janusz
  
sq6ade
04.06.2011 22:10:42
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15107 #709069
Od: 2008-3-21


Ilość edycji wpisu: 1
    sq9kjb pisze:


    Nie oglądając się za siebie,niewiele osiągniemy.


Zatem możemy pogadać o historycznych konstrukcjach radioamatorskich.
Oczywiście czujesz się dobrze w temacie emitera elektronów na katodzie triody ,kryształka galleny uzyskanego z czystej cyny z puszek po konserwach i koherera z opiłków - tak to rozumiem. wesoły

Aspekty nietechniczne pomijam.

p.s.
Nie lubię historii - źle mi się kojarzy ze szkoły - bezsensowne wkuwanie
dat i personaliów kolejnych kacyków. Na wuja to komu i po co ?
Wszystko można znaleźć w necie - dla ciekawskich tych "rewelacji".

_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sq9kjb
04.06.2011 23:51:23
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 686 #709112
Od: 2010-11-3
Ha ha Janusz,świetnie napisane.Tak rosłem i sprowadziłeś mnie do parteru.Nie sposób się z Tobą nie zgodzić.Z resztą kolegów również-dziękuję za jasne odpowiedzi.
Krzysiek zastanów się proszę.Nie stawiaj warunków,co pomijasz.Spójrz szerzej na całokształt.Napisałem Ci,masz pytania natury filozoficznej,logicznej,edukacyjnej.Pisz na PW.Nie wciągniesz mnie w bezsensowną przepychankę.Jeżeli masz takie zdanie jak napisałeś,to wyłącznie Twój problem w końcu.
Jacek

  
sq9kjb
05.06.2011 05:55:48
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 686 #709126
Od: 2010-11-3


Ilość edycji wpisu: 1
Gdybyśmy nie byli leniwi i wygodni to kto wie czy nie mieszkalibysmy nadal w jaskiniach.
Jurek jest to jakiś argument.Ale łatwy do obalenia w pewnym sensie.Żeby się nie doktoryzować,pozostawię temat otwarty.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Wspomnienia to fajna rzecz i dobrze jakieś mieć, ale nie można ze wspomnień robić religii
.
O religii nie wspominałem.Idąc tym tropem,zatracimy się całkowicie.Myślę ,że rozumiesz o czym mówię.Nie radiowo jak podkreślałem,mówię generalnie-ogólnie.
Temat ciekawy-tylko chyba wątek nie ten.
Ale skoro nie powinienem się wstydzić,to bezwzględnie się cieszę aniołek
Jacek
  
sp4irx
05.06.2011 08:04:02
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: Olsztyn

Posty: 102 #709130
Od: 2010-11-8


Ilość edycji wpisu: 1
Hej,
do czynników stymulujących rozwój (wskazanych przez Jurka) dodałbym jeszcze: "ambicję jednostki" rozumianej jako chęć wyróżnienia się ze zbiorowości. Niestety, "zdarzało się", że jej następstwem były negatywne skutki dla... zbiorowości.

Historię można lubić lub nie, ale podąża za każdym z nas jak cień. Z tym, że w odróżnieniu do cienia ona (historia) istnieje nawet jak się "zgasi światło". oczko Niepamięć wsteczna (jedna z odmian amnezji) nie dla wszystkich stanowi zbawienie. zaniemówił
IMO każde pokolenie tworzy własną historię. Ale ponieważ pokolenia żyją "na zakładkę" to i historia charakteryzuje się pewną ciągłością.
Czy warto wiedzieć: co było "przed" ? Moim zdaniem warto, m.in. po to by nie powtarzać błędów poprzedników.
Obecnie często spotykamy się ze zjawiskiem tzw. grup rekonstrukcji historycznych. Tworzą je głównie ludzie młodzi. Niektórych to śmieszy czy bawi. Mnie cieszy.
Na wielu forach krótkofalarskich można spotkać wątki dotyczące "restauracji" (mowa o odbudowie, nie salonach zbiorowej konsumpcji) dawnych konstrukcji. Życzliwie się temu przyglądam.
Osobiście: za każdym razem z przyjemnością patrzę na wiekowego Drake TR4 Kolegi. Zwłaszcza gdy w półmroku "żarzą się" lampy. Ma to dla mnie jakiś "wymiar magiczny". Głupie ? Nie dla mnie...
Gdy zaprezentował mi możliwość regulacji szerokości filtru swego ostatniego nabytku ten - jakże użyteczny - parametr zajął moją uwagę jedynie przez kilka minut.
Ale mojego podejścia do historii nie należy utożsamiać z nawoływaniem do odłożenia klawiatury czy długopisu oraz sugerowaniu by podjąć masową produkcję inkaustu z "mieszaniny witriolu, miedzi i galasu". bardzo szczęśliwy

Czytając wspomnienia Kolegów (pod redakcją Ryszarda - SP4BBU ) cieszy mnie to, że nie tylko do mnie historia "gada". Buduje to we mnie m.in. przekonanie, że wizytę u "mentalnego specjalisty" można jeszcze odłożyć.
Choć pewnie znalazłbym grono zwolenników tezy, że mnie należy tam wysłać ... natychmiast ! zdziwiony

vy 73! - Janusz
  
sp3nyu
15.06.2011 18:53:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Iłowa JO71OL

Posty: 2536 #716237
Od: 2011-2-8
Lektura książki pochłonęła mnie do reszty...
Dwa popołudnia i żałowałem że to już koniec. Wspaniała lektura nie tyle o sprzęcie, ale o duchu i pasji krótkofalarskiej , ludzi którzy żyli w "swoich czasach" - jak to jeden z bohaterów książki trafnie ujął. Wzruszająca historia ocalonego kolegi któremu sierżant gestapo (też krótkofalowiec) dał czas na ucieczkę i wiele innych...
W tych wspomnieniach nikt nie narzeka - wspaniałe opowieści spełnionych ludzi.

Szacunek dla autora książki i wielkie dzięki za zebranie tych wspomnień.

_________________
vy 73! Janek SP3NYU
------------------------------------------------------
Obrazek Warto przeczytać...
  
sq9kjb
15.06.2011 19:03:29
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 686 #716242
Od: 2010-11-3
Również pięknie dziękuję wszystkim,którzy przyłożyli rękę do tej lektury.Pomimo moich lat,nie miałem pojęcia ,że całkiem niedawno było aż tak ciężko w tej materii.Przecież teraz mamy Eldorado.Nie będę pisał poematów-lepiej żeby zainteresowani sami przeczytali.Były nawet momenty,że czułem w nozdrzach powiew wielkiej przygody,czasami biedy i smutku.Natomiast jedna rzecz zwróciła moją uwagę.Starsi koledzy zadawali czasami pytanie-czy wraz z nimi,skończy się krótkofalarstwo.Zapewniam ,że nie ma takiej opcji.Myślę nawet,że jest wręcz przeciwny trend.Swoje przypuszczenia ,opieram np. na sprawozdaniach ad. kg przesłanych kart QSL .
Pozdrawiam Jacek
  
Electra29.03.2024 06:57:11
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 4>>>    strony: 12[3]4

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PORADNIKI DLA KRÓTKOFALOWCÓW » "WYWOŁANIE OGÓLNE"

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny