NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DLA POCZĄTKUJĄCYCH » NOWY SHACK - PROSBA O RADY I SUGESTIE

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

Nowy shack - prosba o rady i sugestie

  
SP3Q
27.09.2020 13:03:28
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: Nekla - JO82qi

Posty: 83 #6026530
Od: 2020-9-22
    sp5iou pisze:

      SQ7JB pisze:

      Nie wiem czy mnie dobrze zrozumieliście Comet GP9 jest na 2m/70cm, a proponowane przez Was GP7 i GP7DX, jesli mnie pamiec nie myli są na KF.

    Oczywiście źle zrozumieliśmy.
    (...)
    Najprostszym rozwiązaniem to wspomniane fun-dipole, czyli kilka dipoli zasilane jednym kablem. To działa bardzo dobrze, jest proste, dość tanie i łatwe w zestrojeniu.
    Od pasma 20m wzwyż raczej coś pionowego, choć używałem kiedyś pięciopasmowy fun-dipole.
    Z moich doświadczeń z posiadania anten poziomych i pionowej na pasma 40 i 30m, to na dystanse do 2000km lepiej sprawują się poziome "drutówki" a powyżej 2000km vertical.
    Miałem inv vee na 20m, ale zawsze lepiej sprawowała się antena pionowa. Oczywiście pomijam anteny kierunkowe. To inna bajka.



A co sądzisz o pajączku, np takim:
https://dxsupply.com/en/amateurradio/wire-antennas-10-160-m/mfj-1836h/
  
Electra18.04.2024 07:35:11
poziom 5

oczka
  
sp5iou
27.09.2020 15:56:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 2010 #6026972
Od: 2012-9-2


Ilość edycji wpisu: 1
Nie wiem, nie próbowałem, ale konstrukcja dość ciekawa.
Trzeba by zasięgnąć opinii kogoś kto to używa już jakiś czas i ma z czym porównać, ale to coś na kształt wielopasmowej delty, tylko pętle w formie kwadratów.
Nie znalazłem w opisie wymiarów i długości tych elementów.
Jeśli to całofalowe pętle to ma to szanse dobrze działać, choć może już wtedy kręcioł i hex beam lub spider beam, bo wymiarowo będą podobne.

Powiem jak sam wracałem do krótkofalarstwa po 12 latach przerwy.
Powiesiłem na drzewach fun-dipola inv-vee na 80,40 i 20m, sostało mi po budownie sporo koncentryka telewizyjnego to to tym zasiliłem.
Wyciągnąłem ze strychu stare graty krótkofalarskie - Transceiver Uniden 2020 z lat 70-tych, reflektometr ....
Ponadawałem na tym trochę, potem przyszedł apetyt na nowe radio, potem jeszcze na nowe, ukf.... dorabiałem promienniki do anteny, wymieniłem kabel na 50om, dodałem baluna - szczerze to nic to nie zmieniło wesoły. Tak samo działa jak z kablem TV. potem przyszła kolej na GP7DX, jakiś wzmacniacz, kolejne radia, jakieś eksperymenty z home made, C4FM, DMR, satelity nisko orbitalne, qo-100 itd. itd.
Tak jest najciekawiej, żeby stopniowo się rozwijać a nie wszystko od razu.

Radio shack masz fajny, ale taki czysto operatorski.
Przydał by się jakiś kącik do elektroniki, przyrządy pomiarowe, lutownica....jakiś warsztacik... jak to u krótkofalowców drzewiej bywało.

Co do zasilaczy, to zasilacze impulsowe wcale nie muszą zakłócać.
Ja się pozbyłem zasilaczy liniowych - mało sprawne, grzeją, duże gabaryty.
To co znajdziesz w sklepach ze sprzętem radiowym to w większości zakłóca, ale są dobre przeróbki zasilaczy od komputerów a zwłaszcza serwerów i nie dają istotnych prążków, chyba że wsadzisz antenę do środka.

Mam takie zasilacze od serwerów HP - 60A. Nic nie zakłócają, małe gabaryty, cicha praca, duża sprawność i wydajność, natomiast zwykły wtyczkowy zasilacz do czegokolwiek może zakłócać nie tylko u Ciebie ale i u sąsiadów.
Impulsowych zasilaczy wokół siebie się nie uniknie, bo taki jest trend ze względu na zużycie energii i emisję CO2.
Trzeba sprawdzać, badać, eliminować i zgłaszać do UKE te zakłócające produkty i będzie dobrze.

Z długości tyczek wynika że pętle są półfalowe. Powinno działać lepiej niż dipole, na pewno na odbiorze będzie mniej zakłóceń.
Można coś takiego zmajstrować, bo to dość prosta konstrukcja.










_________________
(((73))) Marcin.
Słucham na DMR TG-26056 i 2605 i FM SR5RR. ID: 2605142-portable lub 2605153-home
Warszawa KO02OE, VOT PZK 73
KF: FTDX101D, FT-817ND, FT897, IC735, IC706, FT991, IC7000, UNIDEN2020,
HM: QCX, Forty-9er,uBitX, Pilgrim, Kacper 40m, Taurus 40m,
UKF: Motorola MCX100, Radmor FM315K, IC211E, Intek HR2040, TM-218, QYT KT-8900 i KT8900D, TYT DM380, RT320. Baofengi UV-5R, UV-B6, UV82. FT-817ND, Radioddity GD-77, TYT DM-9600, TYT DMUV380, Anytone D868UV, Anytone D578UV PRO, Anytone D878UV, FT290RII,
PA: IC2KL(500W), Tuner: LDG600 ProII, LDG11ZPro.
ANT: Multiband InVee, GP7DX, Slooper 160m, Lafayette UV300 i uv200, InV L na samochodzie.
((( NIGDY NIE PRZEKRACZAM MOCY LICENCYJNEJ )))
Niema głupich pytań, spotyka się niezbyt mądre odpowiedzi.

  
SP3Q
27.09.2020 17:04:54
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: Nekla - JO82qi

Posty: 83 #6027198
Od: 2020-9-22
    sp5iou pisze:

    Nie wiem, nie próbowałem, ale konstrukcja dość ciekawa.
    Trzeba by zasięgnąć opinii kogoś kto to używa już jakiś czas i ma z czym porównać, ale to coś na kształt wielopasmowej delty, tylko pętle w formie kwadratów.
    Nie znalazłem w opisie wymiarów i długości tych elementów.
    Jeśli to całofalowe pętle to ma to szanse dobrze działać, choć może już wtedy kręcioł i hex beam lub spider beam, bo wymiarowo będą podobne.

    Powiem jak sam wracałem do krótkofalarstwa po 12 latach przerwy.
    Powiesiłem na drzewach fun-dipola inv-vee na 80,40 i 20m, sostało mi po budownie sporo koncentryka telewizyjnego to to tym zasiliłem.
    Wyciągnąłem ze strychu stare graty krótkofalarskie - Transceiver Uniden 2020 z lat 70-tych, reflektometr ....
    Ponadawałem na tym trochę, potem przyszedł apetyt na nowe radio, potem jeszcze na nowe, ukf.... dorabiałem promienniki do anteny, wymieniłem kabel na 50om, dodałem baluna - szczerze to nic to nie zmieniło wesoły. Tak samo działa jak z kablem TV. potem przyszła kolej na GP7DX, jakiś wzmacniacz, kolejne radia, jakieś eksperymenty z home made, C4FM, DMR, satelity nisko orbitalne, qo-100 itd. itd.
    Tak jest najciekawiej, żeby stopniowo się rozwijać a nie wszystko od razu.

    Radio shack masz fajny, ale taki czysto operatorski.
    Przydał by się jakiś kącik do elektroniki, przyrządy pomiarowe, lutownica....jakiś warsztacik... jak to u krótkofalowców drzewiej bywało.

    Co do zasilaczy, to zasilacze impulsowe wcale nie muszą zakłócać.
    Ja się pozbyłem zasilaczy liniowych - mało sprawne, grzeją, duże gabaryty.
    To co znajdziesz w sklepach ze sprzętem radiowym to w większości zakłóca, ale są dobre przeróbki zasilaczy od komputerów a zwłaszcza serwerów i nie dają istotnych prążków, chyba że wsadzisz antenę do środka.

    Mam takie zasilacze od serwerów HP - 60A. Nic nie zakłócają, małe gabaryty, cicha praca, duża sprawność i wydajność, natomiast zwykły wtyczkowy zasilacz do czegokolwiek może zakłócać nie tylko u Ciebie ale i u sąsiadów.
    Impulsowych zasilaczy wokół siebie się nie uniknie, bo taki jest trend ze względu na zużycie energii i emisję CO2.
    Trzeba sprawdzać, badać, eliminować i zgłaszać do UKE te zakłócające produkty i będzie dobrze.

    Z długości tyczek wynika że pętle są półfalowe. Powinno działać lepiej niż dipole, na pewno na odbiorze będzie mniej zakłóceń.
    Można coś takiego zmajstrować, bo to dość prosta konstrukcja.


Dziękuję za odpowiedź.
Twoje wpisy mógłbym czytać godzinami (zresztą i tak to robię na innych wątkach).

Co do pajączka, znalazłem instrukcje:
https://www.kerryamateurradiogroup.com/resources/Cobwebb%20Design.pdf

Jeśli chodzi o stolik "techniczny" to mam w garażu trochę sprzętu, między innymi stacje lutowniczą, niestety sprzętu pomiarowego mi brakuje, coś muszę dokupić, ale muszę się jeszcze douczyć.

W sumie dostęp do zasilaczy serwerowych mam spory, może coś znajdę co się nada.

Mam teraz dylemat bo z pokoju na poddasze mam pociągnięty peszel (19 mm śr. wewnętrznej) i zastanawiam się co przez niego przeciągnąć (najlepiej za jednym razem), na początek myślałem o niskostratnym H2010 pod UHF, czymś cieńszym pod KF i może jakaś skrętka pod sterowanie (może przełącznik antenowy, lub rotor w przyszłości). Co o tym sądzisz?
  
sp5iou
27.09.2020 18:17:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 2010 #6027403
Od: 2012-9-2
Dzięki za dobre słowo o moich wpisach.
Z tymi kablami to jest trudna sprawa, bo ciężko jest przewidzieć co będzie potrzebne za jakiś czas i albo się przewidzi za mało - albo za dużo.
Nie wiem jak długi jest ten peszel. Możesz dać szerszy kanał na obecne i przyszłe kable, choćby w formie gładkiej grubszej rury - tu trzeba tylko wymyśleć jakiś "wypełniacz", żeby przez kanał nie wchodziło do domu zimno i robactwo.
Albo taki typowy peszel jak proponujesz i jeśli nie będzie to kłopotliwe to w przypadku wzrostu liczby kabli zamontować kolejny.

Mój radioshack, zresztą połaczony z "multi-hobby wrkshop" i fidety wychodzą przez ścianę.
Jest gruba - 50cm. Mam takie długie wiertła i sobie wiercę otór pod każdy nowy kabel.
Kable na zewnątrz są na poziomie klinkierowej podmurówki, więc wwiercam się w fugę a nie w płytki, co łatwo zlikwidować. W pomieszczeniu wchodzą ponad podwieszany sufit, więc nic nie widać.
Ostatnio kable pod setelitę potraktowałem inaczej, wywierciłem grubszy kanał - 22mm i przeciągnąłem dwa kable antenowe, zasilający i skrętkę.
U mie wszystko na zewnątrz idzie pod ziemią - fider do Fun Inv-vee zakopany w peszelum, dochodzi do sosny i po sośnie do góry do punktu zasilania. GP7DX stoi na maszcie na ziemi i też fider idzie do niego pod ziemią, też bednarka uziemiająca, której nie żałowałem.
Parę kabli mam jeszcze widocznych, bo lubię się bawić różnymi antenami.

U Ciebie jest inaczej, bo radio na poddaszu, ale kable można ciągnąć po murze i zakryć dostępnymi rynienkami.
Trzeba zostawić możliwość rozwoju i zmian, bo cała radość z krótkofalarstwa to coraz to nowe rzeczy i przynajmniej mnie samo siedzenie przy stacji i tylko qso to ciut za mało. Ale są różne upodobania.

Do usłyszenia na paśmie. FT991A w twoim wypadku to bardzo dobry wybór. Nowoczesne radio, KF / UKF, nieduże, poręczne, bardzo dobry odbiornik, świetnie działające DSP i jeszcze możesz się pobawić w cyfrówkę - Fusion / C4FM. No i cena "średniej półki".

Do usłyszenia.

Może nie tak operatywne jak większe gabarytowo radia, co mają wszystko na płycie czołowej, ale w zależności co Cię będzie kręcić to za kilka lat sobie kupisz inne.




_________________
(((73))) Marcin.
Słucham na DMR TG-26056 i 2605 i FM SR5RR. ID: 2605142-portable lub 2605153-home
Warszawa KO02OE, VOT PZK 73
KF: FTDX101D, FT-817ND, FT897, IC735, IC706, FT991, IC7000, UNIDEN2020,
HM: QCX, Forty-9er,uBitX, Pilgrim, Kacper 40m, Taurus 40m,
UKF: Motorola MCX100, Radmor FM315K, IC211E, Intek HR2040, TM-218, QYT KT-8900 i KT8900D, TYT DM380, RT320. Baofengi UV-5R, UV-B6, UV82. FT-817ND, Radioddity GD-77, TYT DM-9600, TYT DMUV380, Anytone D868UV, Anytone D578UV PRO, Anytone D878UV, FT290RII,
PA: IC2KL(500W), Tuner: LDG600 ProII, LDG11ZPro.
ANT: Multiband InVee, GP7DX, Slooper 160m, Lafayette UV300 i uv200, InV L na samochodzie.
((( NIGDY NIE PRZEKRACZAM MOCY LICENCYJNEJ )))
Niema głupich pytań, spotyka się niezbyt mądre odpowiedzi.

  
SP3Q
27.09.2020 18:34:30
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: Nekla - JO82qi

Posty: 83 #6027470
Od: 2020-9-22
Dzięki za kolejny trafny wywód, ale źle się wyraziłem, peszel idzie z pokoju na parterze, w sufit, później w ściankach, aż na poddasze, skąd będę miał wyjście do podłączenia wszystkiego na dachu. Niestety peszla jest ok. 12m prowadzonego dość przegubowo, dociągniecie tą drogą czegoś innego będzie mocno utrudnione smutny
  
sp3mep
27.09.2020 21:30:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3768 #6028022
Od: 2009-2-21
    SQ7JB pisze:


    ,,,,,,,,


a może po prostu,
zwyczajnie,
postaw jakieś radio,
wywal za okno "kawał druta",
popracuj jakiś czas , może będziesz wiedział co
Cię kręci,
bo na przykład po co robić "kącik lutowniczy"
jak się o tym nie ma bladego pojęcia?,
albo nawet nie ma lutownicy ?
(piszę na moim przykładzie),
reasumując,
włącz Trx,
antena jaka będzie taka będzie,
i nadawaj,
nie zaprzątaj sobie głowy
jaki peszel będzie dobry,
(na razie sobie nie zaprzątaj)
tak czy owak powodzenia,
_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
SP2HO
27.09.2020 21:34:39
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: JO94HI

Posty: 115 #6028023
Od: 2012-3-8
A ja napiszę tak:
Na początek GP7/GP7DX na KF a na UKF/UHF patyk pokroju UVS-200 - tańsza lub droższe x200N/x510N firmowane przez Diamonda.

Później pewnie dojdą grabie i obrót na UKF/UHF ale to już w zależności na co złapiesz "bakcyla"

Zasilacz - jak masz dostęp do serwerowych to na forum rcgroups.com znajdziesz sposoby uruchomienia i regulacji większości popularnych zasilaczy serwerowych.

O uziemieniu/od gromieniu masztów i anten już koledzy wspomnieli - i tak zalecam odłączanie TRX-a od anten podczas burzy.

TRX FT-991A to też moim skromnym zdaniem dobry wybór - średnia półka cenowa i całkiem niezłe możliwości, a braki w ergonomii obsługi nadrabia tym że daje się go bezproblemowo sterować z komputera - Np. nowymi wersjami Ham Radio Deluxe.

_________________
Pozdrawiam
Maciej SP2HO
  
SP3Q
27.09.2020 21:42:50
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: Nekla - JO82qi

Posty: 83 #6028034
Od: 2020-9-22
    sp3mep pisze:

      SQ7JB pisze:


      ,,,,,,,,


    a może po prostu,
    zwyczajnie,
    postaw jakieś radio,
    wywal za okno "kawał druta",
    popracuj jakiś czas , może będziesz wiedział co
    Cię kręci,
    bo na przykład po co robić "kącik lutowniczy"
    jak się o tym nie ma bladego pojęcia?,
    albo nawet nie ma lutownicy ?
    (piszę na moim przykładzie),
    reasumując,
    włącz Trx,
    antena jaka będzie taka będzie,
    i nadawaj,
    nie zaprzątaj sobie głowy
    jaki peszel będzie dobry,
    (na razie sobie nie zaprzątaj)
    tak czy owak powodzenia,


Dzięki za radę, jednak nie skorzystam.
Co mnie kręci to wiem, nie wiem tylko z czego mogę skorzystać, stąd moje pytania.
Co do kącika, to mam już lutownice i kilka innych sprzętów bo wykorzystuje je do innych prac.
Przez ostatnie 4 lata, własnoręcznie postawiłem dom, bez pomocy murarzy, instalatorów i innych fachowców,
a dzięki planowaniu, wszystkie instalacje działają jak należy, położone 3 lata temu peszle umożliwiają mi teraz przeciągnięcie przewodów, dlatego w chwili obecnej wykorzystam jeden przewód, a pozostałe będą czekać, ale o wiele prościej jest ciągnąć 3 przewody na raz, niż dociągać je przy okazji, stąd właśnie moje pytanie.

Na TRX'a czekam (niestety nie ma go obecnie w dystrybucji), antena na 2/,7 już zamówiona, czeka mnie podłączenie przewodów i powrót na fale... ale niestety jeszcze kilka dni/tygodni będę się dokształcał i pewnie jeszcze nie raz zapytam.
  
sp3mep
27.09.2020 21:53:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3768 #6028076
Od: 2009-2-21
    SQ7JB pisze:


    ,,,,,,,,,,,,
    Co mnie kręci to wiem, nie wiem tylko z czego mogę skorzystać, stąd moje pytania.


Brawo Ty,
ja będąc nadawcą 40 lat nadal nie wiem co" mnie kreci",
ale skoro Ty wiesz to
po co pytać,


_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
SP3Q
27.09.2020 22:23:18
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: Nekla - JO82qi

Posty: 83 #6028172
Od: 2020-9-22
    sp3mep pisze:


    Brawo Ty,
    ja będąc nadawcą 40 lat nadal nie wiem co" mnie kreci",
    ale skoro Ty wiesz to
    po co pytać,



Przecież nie pytam o to co mnie kręci, tylko jakie przewody mogą się przydać na dachu.
SP3MEP, na prawdę wdzięczny Ci jestem za radę, jeśli pozwolisz pewnie wiele się jeszcze od Ciebie i innych kolegów nauczę, ale etap zabawy z kablem za oknem uskuteczniałem na poprzednim QTH i to mam za sobą, teraz chciałbym przygotować QTH najbardziej przyszłościowo pod KF i V/UHF.

Zaczynam od prostego bata na 2/70 i jakiś drut na KF, w planach mam lepszy drut (inv Vee, delta, etc) i/lub GP7(DX) no i "grabie" z rotorem.

Chciałbym się do tego przygotować już teraz, niż pluć sobie w brodę za rok/dwa, że mogłem to zrobić wcześniej.
  
sp3mep
27.09.2020 22:29:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3768 #6028177
Od: 2009-2-21
    SQ7JB pisze:



    ,,,,,,,,,

    Zaczynam od prostego bata na 2/70 i jakiś drut na KF, w planach mam lepszy drut (inv Vee, delta, etc) i/lub GP7(DX) no i "grabie" z rotorem.

    Chciałbym się do tego przygotować już teraz, niż pluć sobie w brodę za rok/dwa, że mogłem to zrobić wcześniej.


"Brawo Ty"
powodzenia,
_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
Electra18.04.2024 07:35:11
poziom 5

oczka
  
sp7ivo
27.09.2020 22:40:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 2104 #6028212
Od: 2009-11-12
    SQ7JB pisze:

    (...) teraz chciałbym przygotować QTH najbardziej przyszłościowo pod KF (...)

    SQ7JB pisze:

    (...) na początek myślałem o niskostratnym H2010 pod UHF, czymś cieńszym pod KF (...)


Jeżeli ma być przyszłościowo to raczej zrezygnuj z cienkiego kabla na KF. Nie musi być H2010, ale raczej nie RG58 czy nawet H155. Jednak przeciągnięcie dwóch grubych przewodów przez peszel 19mm jest chyba niewykonalne.
Bogusław sp7ivo
  
SP2HO
27.09.2020 23:01:09
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: JO94HI

Posty: 115 #6028295
Od: 2012-3-8
Na dach wyciągnij tyle ile się zmieści w tej peszli kable CNT/MRC-400 - przy tych długościach ( kilka/kilkanaście metrów) straty na UKF/UHF są pomijalne i do tego ze 2 dobre skrętki kat5e (najlepiej z prawdziwej miedzi, żelowane) na ewentualne sterowanie obrotem itp.
W druty na KF chyba bym się nie pchał - chyba że w formie anten pętlowych. Osobiście jestem zadowolony z GP7DX.
_________________
Pozdrawiam
Maciej SP2HO
  
sp6ryd
27.09.2020 23:15:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław

Posty: 3785 #6028340
Od: 2012-1-22
Jeśli ma być i HF i VHF/UHF to moim skromnym zdaniem minimum to 2 x grubszy koncentryk z shacku musi wyjść.

Do pełni szczęścia dał bym co najmniej 3 (2 grube + jeden właśnie w stylu H155 - odbiorczy lub do urządzeń zasilonych na dachu). Do tego kabel na 48V= lub 26/24V~ im większy przekrój żył tym lepiej - to do zasilenia urządzeń na masztach. No i na koniec skrętka 4x2x0.5 (UTP) na sterowanie urządzeniami na masztach. Taki setup pozwoli Ci na jednoczesną pracę na kilku antenach np. pracę SAT i HF w tym samym czasie. Jak anten przybędzie to przełączanie ich można będzie zrobić blisko masztu. Zasilić transwertery lub nawet puścić coś po Ethernecie do shacku.
  
SP3Q
27.09.2020 23:32:39
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: Nekla - JO82qi

Posty: 83 #6028372
Od: 2020-9-22


Ilość edycji wpisu: 1
    sp7ivo pisze:


    Jeżeli ma być przyszłościowo to raczej zrezygnuj z cienkiego kabla na KF. Nie musi być H2010, ale raczej nie RG58 czy nawet H155. Jednak przeciągnięcie dwóch grubych przewodów przez peszel 19mm jest chyba niewykonalne.
    Bogusław sp7ivo


    SP2HO pisze:

    Na dach wyciągnij tyle ile się zmieści w tej peszli kable CNT/MRC-400 - przy tych długościach ( kilka/kilkanaście metrów) straty na UKF/UHF są pomijalne i do tego ze 2 dobre skrętki kat5e (najlepiej z prawdziwej miedzi, żelowane) na ewentualne sterowanie obrotem itp.
    W druty na KF chyba bym się nie pchał - chyba że w formie anten pętlowych. Osobiście jestem zadowolony z GP7DX.


Bardzo dziękuję za rady, widzę że jednak przewidywania były dobre, ale brak wiedzy o grubości odpowiednich przewodów spowodował, że peszel wybrałem za mały ,(

Co teraz? przełącznik antenowy, duplexer? Jest sens ciągnąć dwa przewody na poddasze, czy może tam zbierać sygnał i jednym schodzić na dół (ok. 12m). Przyszłościowo, łatwiej z masztu/dachu poprowadzić przewód na poddasze, niż ciągać na dół. Jak to najlepiej rozegrać?

Czy może jednak lepiej spróbować przepchnąć szerszy peszel? I dawać dwa przewody ok 10mm i dwie skrętki?

--- Edit:
    sp6ryd pisze:

    Jeśli ma być i HF i VHF/UHF to moim skromnym zdaniem minimum to 2 x grubszy koncentryk z shacku musi wyjść.

    Do pełni szczęścia dał bym co najmniej 3 (2 grube + jeden właśnie w stylu H155 - odbiorczy lub do urządzeń zasilonych na dachu). Do tego kabel na 48V= lub 26/24V~ im większy przekrój żył tym lepiej - to do zasilenia urządzeń na masztach. No i na koniec skrętka 4x2x0.5 (UTP) na sterowanie urządzeniami na masztach. Taki setup pozwoli Ci na jednoczesną pracę na kilku antenach np. pracę SAT i HF w tym samym czasie. Jak anten przybędzie to przełączanie ich można będzie zrobić blisko masztu. Zasilić transwertery lub nawet puścić coś po Ethernecie do shacku.


Dziękuję, widzę że odpowiedziałeś na moje wątpliwości zanim zdążyłem zadać pytanie.
Czy mając 230V na poddaszu, jest sens ciągnąć przewód zasilający z parteru?
  
SP2LIG
28.09.2020 09:02:09
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13000 #6030396
Od: 2009-3-16
    SP2HO pisze:

    A ja napiszę tak:


    O uziemieniu/od gromieniu masztów i anten już koledzy wspomnieli - i tak zalecam odłączanie TRX-a od anten podczas burzy.





A ja napiszę tak: koledze podałeś tylko połowę prawdy. W czasie burzy od TRX'a należy odpiąć wszystkie inne pozostałe tu nie wymienione połączenia, dopiero może być cacy.
_____________
Greg SP2LIG
  
sp5iou
28.09.2020 10:23:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 2010 #6030668
Od: 2012-9-2
FT991 i wiele innych transceiverów, które mają KF i UKF mają oddzielne gniazda dla KF/50MHz i UKF.
Dlatego musisz mieć oddzielne koncentryki do anteny / anten KF i UKF.
Tłumiennośc kabli dla KF jest niewielka, wystarczą kable o grubości 7-10mm np RF7 czy proponowany w dawniejszym poście przez jednego z kolegów, do mocy przewidywanej w licencjach krajowych w zupełności wystarczy. Natomiast na VHF a zwłaszcza UHF (70cm), kabel musi być o niskim tłumieniu, więc gruby. HS1000 czy coś w tym rodzaju.
Trzeba sobie policzyć. Ja mam RG213, bo taki akurat miałem - i przy antenie na 70cm mam połowę mocy. Na 2m dużo lepiej. Oczywiście analogicznie pogarsza się odbiór.
Warto też przewidzieć koncentryk i mniejszą antenę UKF dla łączności radiotelefonicznej i oddzielne radio - duobander, do kontaktów z miejscowymi kolegami bezpośrednio lub przez przemienniki. Może jakaś cyfrówka: DMR, Fusion lub D-Star.
Kable tego samego typu od różnych producentów potrafię się różnić wartościami tłumienia db/100m.
Warto zerknąć do karty katalogowej i też zweryfikować wartości z kimś kto już kupił kabel i uczciwie zmierzył tłumienie.
Teraz można nabyć / sprowadzić z Chin, za dość przystępne pieniądze mierniki o parametrach wystarczających do amatorskich pomiarów. Np Nano VNA V2 - 1- 3GHz. Ma wyjść kolejna wersja do 6GHz.
Kupiłem taki za ok 240 zł na Ali... i mogłam sobie pomierzyć nawet antenę nadawczą do QO-100 - 2.4GHz.
Wszystkie anteny tym przemierzysz, zdejmiesz charakterystyki SWR i dostroisz, aby było dobrze w interesującym Cię zakresie, zmierzysz tłumienie kabli..., wykryjesz w którym miejscu kabla jest usterka...., pomierzysz filtry, dupleksery...., czego dusza zapragnie.
Są też niedrogie mierniki mocy od Megaherców do Gigaherców, detektory, tłumiki pomiarowe, sprzęgacze kierunkowe, kabelki z zarobionymi wtykami (tzw. pigtail)
Przy okazji posługiwania się takimi instrumentami, można nabyć przydatnej wiedzy i doświadczenia.



_________________
(((73))) Marcin.
Słucham na DMR TG-26056 i 2605 i FM SR5RR. ID: 2605142-portable lub 2605153-home
Warszawa KO02OE, VOT PZK 73
KF: FTDX101D, FT-817ND, FT897, IC735, IC706, FT991, IC7000, UNIDEN2020,
HM: QCX, Forty-9er,uBitX, Pilgrim, Kacper 40m, Taurus 40m,
UKF: Motorola MCX100, Radmor FM315K, IC211E, Intek HR2040, TM-218, QYT KT-8900 i KT8900D, TYT DM380, RT320. Baofengi UV-5R, UV-B6, UV82. FT-817ND, Radioddity GD-77, TYT DM-9600, TYT DMUV380, Anytone D868UV, Anytone D578UV PRO, Anytone D878UV, FT290RII,
PA: IC2KL(500W), Tuner: LDG600 ProII, LDG11ZPro.
ANT: Multiband InVee, GP7DX, Slooper 160m, Lafayette UV300 i uv200, InV L na samochodzie.
((( NIGDY NIE PRZEKRACZAM MOCY LICENCYJNEJ )))
Niema głupich pytań, spotyka się niezbyt mądre odpowiedzi.

  
SP3Q
01.10.2020 11:32:07
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: Nekla - JO82qi

Posty: 83 #6046400
Od: 2020-9-22
    sp5iou pisze:

    FT991 i wiele innych transceiverów, które mają KF i UKF mają oddzielne gniazda dla KF/50MHz i UKF.
    Dlatego musisz mieć oddzielne koncentryki do anteny / anten KF i UKF.
    Tłumiennośc kabli dla KF jest niewielka, wystarczą kable o grubości 7-10mm np RF7 czy proponowany w dawniejszym poście przez jednego z kolegów, do mocy przewidywanej w licencjach krajowych w zupełności wystarczy. Natomiast na VHF a zwłaszcza UHF (70cm), kabel musi być o niskim tłumieniu, więc gruby. HS1000 czy coś w tym rodzaju.
    Trzeba sobie policzyć. Ja mam RG213, bo taki akurat miałem - i przy antenie na 70cm mam połowę mocy. Na 2m dużo lepiej. Oczywiście analogicznie pogarsza się odbiór.
    Warto też przewidzieć koncentryk i mniejszą antenę UKF dla łączności radiotelefonicznej i oddzielne radio - duobander, do kontaktów z miejscowymi kolegami bezpośrednio lub przez przemienniki. Może jakaś cyfrówka: DMR, Fusion lub D-Star.
    Kable tego samego typu od różnych producentów potrafię się różnić wartościami tłumienia db/100m.
    Warto zerknąć do karty katalogowej i też zweryfikować wartości z kimś kto już kupił kabel i uczciwie zmierzył tłumienie.
    Teraz można nabyć / sprowadzić z Chin, za dość przystępne pieniądze mierniki o parametrach wystarczających do amatorskich pomiarów. Np Nano VNA V2 - 1- 3GHz. Ma wyjść kolejna wersja do 6GHz.
    Kupiłem taki za ok 240 zł na Ali... i mogłam sobie pomierzyć nawet antenę nadawczą do QO-100 - 2.4GHz.
    Wszystkie anteny tym przemierzysz, zdejmiesz charakterystyki SWR i dostroisz, aby było dobrze w interesującym Cię zakresie, zmierzysz tłumienie kabli..., wykryjesz w którym miejscu kabla jest usterka...., pomierzysz filtry, dupleksery...., czego dusza zapragnie.
    Są też niedrogie mierniki mocy od Megaherców do Gigaherców, detektory, tłumiki pomiarowe, sprzęgacze kierunkowe, kabelki z zarobionymi wtykami (tzw. pigtail)
    Przy okazji posługiwania się takimi instrumentami, można nabyć przydatnej wiedzy i doświadczenia.

Marcin, po raz kolejny bardzo dziękuję za rady i wskazówki. Dzisiaj powinna dotrzeć do mnie paczka z 50 metrami MRC-400 (wg. opisu 8,9db/100m dla 450Mhz) oraz NanoVNA-H, to będzie okazja sprawdzić na ile specyfikacja zgadza się z rzeczywistością.

Dzisiaj czeka mnie też wymiana peszla z 25/19mm, na 40/33mm, więc jeśli operacja się powiedzie będę miał dużo miejsca na przewody i nawet 3x 10,7mm się zmieści i jeszcze zostanie miejsce na sygnałowe i zasilające wesoły
  
sp9fys
01.10.2020 12:45:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: JN99MT

Posty: 1667 #6046412
Od: 2010-11-28
    SQ7JB pisze:

    ....

    Dzisiaj czeka mnie też wymiana peszla z 25/19mm, na 40/33mm, więc jeśli operacja się powiedzie będę miał dużo miejsca na przewody i nawet 3x 10,7mm się zmieści i jeszcze zostanie miejsce na sygnałowe i zasilające wesoły


Optymistyczne założenie.
Przez rurę Peschla o wewnętrznej średnicy 33mm nie da się przecisnąć trzech przewodów fi10mm. Nawet z dwoma będą problemy jeżeli jest prowadzona swobodnie (nie naciągnięta) i po łukach, a jak jeszcze chcesz dołożyć sygnałowe i zasilające - zmieszany
Przy takiej ilości przewodów odpowiednia będzie karbowana rura Arota fi 40 lub 50mm. Ma ona strukturę dwuwarstwową z wewnętrzną powłoką poślizgowa zapewniającą małe opory przy przeciąganiu kabli.
Dobre są także rury do światłowodów - te również mają specjalnie ukształtowaną wewnętrzną powierzchnię zmniejszającą tarcie.

R.

_________________
R.



Try not. Do. Or do not. There is no try.
Yoda

  
SP3Q
01.10.2020 12:54:42
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: Nekla - JO82qi

Posty: 83 #6046418
Od: 2020-9-22


Ilość edycji wpisu: 2
    sp9fys pisze:

      SQ7JB pisze:

      ....

      Dzisiaj czeka mnie też wymiana peszla z 25/19mm, na 40/33mm, więc jeśli operacja się powiedzie będę miał dużo miejsca na przewody i nawet 3x 10,7mm się zmieści i jeszcze zostanie miejsce na sygnałowe i zasilające wesoły


    Optymistyczne założenie.
    Przez rurę Peschla o wewnętrznej średnicy 33mm nie da się przecisnąć trzech przewodów fi10mm. Nawet z dwoma będą problemy jeżeli jest prowadzona swobodnie (nie naciągnięta) i po łukach, a jak jeszcze chcesz dołożyć sygnałowe i zasilające - zmieszany
    Przy takiej ilości przewodów odpowiednia będzie karbowana rura Arota fi 40 lub 50mm. Ma ona strukturę dwuwarstwową z wewnętrzną powłoką poślizgowa zapewniającą małe opory przy przeciąganiu kabli.
    Dobre są także rury do światłowodów - te również mają specjalnie ukształtowaną wewnętrzną powierzchnię zmniejszającą tarcie.

    R.

Peszel 40/33, ma wewnetrzna srednice 33mm, 3 przewody 10mm, maja ok 22mm srednicy, wiec powinno się udać. Peszle są z pilotem, który zazwyczaj zastępuje linką alpinistyczną i raczej nie spodziewam się problemów, szczególnie że są tylko 2 łagodne łuki a tunel ma ok. 10m.

Sam proponujesz Arot 40, ktory wg. specyfikacji ma:
średnica zewnętrzna: 40mm
średnica wewnętrzna: 31mm

Wiec nie bardzo rozumiem Twój wywód.
  
Electra18.04.2024 07:35:11
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DLA POCZĄTKUJĄCYCH » NOWY SHACK - PROSBA O RADY I SUGESTIE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny