NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DLA POCZĄTKUJĄCYCH » PRACA NA RADIOSTACJI POD NADZOREM OSOBY LICENCJONOWANEJ

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 7 / 11>>>    strony: 123456[7]891011

Praca na radiostacji pod nadzorem osoby licencjonowanej

  
EI2KK
23.05.2018 08:35:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1738 #2548576
Od: 2012-8-7


Ilość edycji wpisu: 2
    SP95094KA pisze:

    cyt.
    można nauczać jak się pasma przeszukuje, zmienia mode, band, można pozwolić żeby uczeń ustawił filtry, zobaczył jak to działa, jak się split ustawia, choćby bez wychodezenia w 'eter'? Przecież to właśnie jest obsługa, którą jak rozumiem ma wykonywać licencjonowany nadawca.
    koniec cyt.

    Jestem ciekaw, pod wpływem czego można takie pierdy pisać.

    (...)

    Konkludując

    - ustawianie filtrów przez ucznia, może być tak niebezpieczne - jak lufa w krzokach - parafraza z filmu Čtyři z tanku a pes.



Jak zwykle wyrwane z kontekstu połączone z całkowitym brakiem zrozumienia.
Ale cieszy mnie to, że się ze mną zgadzasz.


Typowe dla autora 'pierdy' wyciąłem, nie wnikam pod wpływem czego zostały napisane.
_________________
Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.

DMR TG 2600 (2720126)
Obrazek
  
Electra19.03.2024 06:39:57
poziom 5

oczka
  
frantastic
23.05.2018 09:19:50
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Olsztyn

Posty: 477 #2548588
Od: 2015-6-17


Ilość edycji wpisu: 1
Chciałbym nieśmiało dodać,że całkowicie legalne, możliwe technicznie, a nawet wskazane jest szkolenie obsługi "radiostacji" osoby bez jakichkolwiek papierów gdy radiostacja jest podpięta do sztucznego obciążenia. Używając stosowanej w tym wątku analogii do prowadzenia samochodu będzie to odpowiednik nauki jazdy na placyku manewrowym.

Pozdrawiam. Franek R.

ps. Najlepiej do treningu jak wyżej nadają się transceivery z możliwością niezależnego podpięcia anten nadawczej i odbiorczej.

_________________
Teoria i praktyka to immanentne części jednej całości.
  
canis_lupus
23.05.2018 09:54:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7439 #2548597
Od: 2013-7-18


Ilość edycji wpisu: 1
    frantastic pisze:

    Chciałbym nieśmiało dodać,że całkowicie legalne, możliwe technicznie, a nawet wskazane jest szkolenie obsługi "radiostacji" osoby bez jakichkolwiek papierów gdy radiostacja jest podpięta do sztucznego obciążenia. Używając stosowanej w tym wątku analogii do prowadzenia samochodu będzie to odpowiednik nauki jazdy na placyku manewrowym.

    Pozdrawiam. Franek R.

    ps. Najlepiej do treningu jak wyżej nadają się transceivery z możliwością niezależnego podpięcia anten nadawczej i odbiorczej.


Czy radio podłączone do sztucznego obciążenia nie jest urządzeniem nadawczym?! Poza tym idiotyzm tego rozwiązania: może lepiej z kartonu radio wyciąć?
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
EI2KK
23.05.2018 10:42:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1738 #2548605
Od: 2012-8-7
    SQ5KLN pisze:


    Pozwolenie młodym na korzystanie ze sprzętu podczas nauki pozwala na traktowanie otrzymania świadectwa radiooperatora jako momentu uzyskania "krótkofalarskiej dojrzałości/samodzielności" (w którym to momencie nowy krótkofalowiec ma dostateczną wiedzę teoretyczną i praktyczną aby móc swobodnie i samodzielnie pracować na własnej stacji) - przesunięcie części nauki podstawowych umiejętności na 'po egzaminie' czyni z egzaminu tylko formalną konieczność a nie zwieńczenie kursu krótkofalarskiego.

    edit: No i równoległa nauka teorii i praktyki jest ciekawsza bardzo szczęśliwy


Zgadza się.,. zwłaszcza, jeśli uwzględnić jeszcze jeden czynnik, mianowicie ilu da się przekonać, że po uzyskaniu świadectwa/pozwolenia nadal warto przychodzić do klubu i się szkolić.
_________________
Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.

DMR TG 2600 (2720126)
Obrazek
  
frantastic
23.05.2018 11:51:54
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Olsztyn

Posty: 477 #2548625
Od: 2015-6-17


Ilość edycji wpisu: 2
    SQ5KLN pisze:


    Pozwolenie młodym na korzystanie ze sprzętu podczas nauki pozwala na traktowanie otrzymania świadectwa radiooperatora jako momentu uzyskania "krótkofalarskiej dojrzałości/samodzielności" (w którym to momencie nowy krótkofalowiec ma dostateczną wiedzę teoretyczną i praktyczną aby móc swobodnie i samodzielnie pracować na własnej stacji)


Nie napisałem aby zastąpić pracę "life" pracą na sztuczne obciążenie. Generalnie podzielam większość poglądów wyrażonych wcześniej. Uważam jednak, że warto podobnie jak jazdę na placyku manewrowym trenować obsługę radiostacji na samym początku nauki bez wychodzenia w eter. Satysfakcja z pierwszej prawdziwej łączności może być wtedy wieksza.
_________________
Teoria i praktyka to immanentne części jednej całości.
  
canis_lupus
23.05.2018 12:22:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7439 #2548637
Od: 2013-7-18
    frantastic pisze:

      SQ5KLN pisze:


      Pozwolenie młodym na korzystanie ze sprzętu podczas nauki pozwala na traktowanie otrzymania świadectwa radiooperatora jako momentu uzyskania "krótkofalarskiej dojrzałości/samodzielności" (w którym to momencie nowy krótkofalowiec ma dostateczną wiedzę teoretyczną i praktyczną aby móc swobodnie i samodzielnie pracować na własnej stacji)


    Nie napisałem aby zastąpić pracę "life" pracą na sztuczne obciążenie. Generalnie podzielam większość poglądów wyrażonych wcześniej. Uważam jednak, że warto podobnie jak jazdę na placyku manewrowym trenować obsługę radiostacji na samym początku nauki bez wychodzenia w eter. Satysfakcja z pierwszej prawdziwej łączności może być wtedy wieksza.


W ajki sposób chcesz trenować tak "na sucho"? Co dzieciak się dowie? Bo moim zdaniem nic. Ani nie nauczy się poprawnie wstrajać, ani kręcić filtrami, nie mówiąc juz o operatorce.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
frantastic
23.05.2018 12:33:08
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Olsztyn

Posty: 477 #2548641
Od: 2015-6-17
    canis_lupus pisze:



    W ajki sposób chcesz trenować tak "na sucho"? Co dzieciak się dowie? Bo moim zdaniem nic. Ani nie nauczy się poprawnie wstrajać, ani kręcić filtrami, nie mówiąc juz o operatorce.


Jeżeli, jak pisałem, do gniazda antenowego podepniemy sztuczne obciążenie i jednocześnie do gniazda wejścia odbiornika podepniemy antenę odbiorczą (nie jest to możliwe w tańszych transceiverach) to prawie wszystko jest możliwe.
_________________
Teoria i praktyka to immanentne części jednej całości.
  
frantastic
23.05.2018 12:57:31
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Olsztyn

Posty: 477 #2548646
Od: 2015-6-17
    SQ5KLN pisze:

    (który nota bene nadal pozostaje urządzeniem nadawczo-odbiorczym, nawet jeśli akurat w danej chwili nie nadaje w eter).


Pozostaje urządzeniem nadawczo-odbiorczym ale nie spełnia kryteriów by nazwać go używanym.
_________________
Teoria i praktyka to immanentne części jednej całości.
  
SP1AP
23.05.2018 19:20:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2548782
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Radio Erewań taki komunikat kiedyś dało:
"Drogi słuchaczu podpisany "X" pyta pan, czy to prawda, że w Moskwie Iwanowicz wygrał samochód?
Odpowiadamy i wyjaśniamy, że nie w Moskwie, tylko w Leningradzie, nie Iwanowicz, tylko Piotrowicz, nie samochód, a rower i nie wygrał, tylko ukradł."
Czytając przytaczane tu dziesiątki definicji i ich objaśnień zaraz mi się ten Erewań przypomina, ha, ha, ha! pan zielony
  
SP6MCW
23.05.2018 21:06:29
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO81ND

Posty: 794 #2548824
Od: 2015-7-24
Obowiązujące prawo, mimo, że ma spore niedociągnięcia, jednak obowiązuje. I dlatego nie będę mógł przy pomocy mojego TRX-a i rozstawnych anten zrobić dzieciakom frajdy z nadawania pod nadzorem. I jak mamy szkolić młode pokolenie sparkfonowych miziaczy? CB-radio odpada (zbyt dużo chamstwa i piractwa). Nie mój cyrk, nie moje słonie.
_________________
SP6MCW
Mariusz.
Precz z dysortografią!
Nie przekraczam mocy licencyjnej.
_______________________________________
Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
  
SP6MCW
23.05.2018 22:02:11
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO81ND

Posty: 794 #2548849
Od: 2015-7-24
Zanim się ustawę o zmianie ustawy przepchnie do Sejmu, to pewnie moje prawnuki doczekają się swoich prawnucząt.
Tak, jestem złośliwy.
_________________
SP6MCW
Mariusz.
Precz z dysortografią!
Nie przekraczam mocy licencyjnej.
_______________________________________
Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
  
Electra19.03.2024 06:39:57
poziom 5

oczka
  
EI2KK
23.05.2018 22:42:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1738 #2548868
Od: 2012-8-7
    SP6MCW pisze:

    Zanim się ustawę o zmianie ustawy przepchnie do Sejmu, to pewnie moje prawnuki doczekają się swoich prawnucząt.
    Tak, jestem złośliwy.


Jak jeszcze mieszkaliśmy w SP, to chcieliśmy przy ogrodzeniu, od drogi posadzić żywopłot... tylko kiedy on wyrośnie... po 25 latch wreszcie posadziłem tuje i... wynieśliśmy się do EI.


_________________
Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.

DMR TG 2600 (2720126)
Obrazek
  
EI2KK
23.05.2018 23:06:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1738 #2548877
Od: 2012-8-7
    SP95094KA pisze:

    Moim skromnym zdaniem.

    Jak można szkolić pilota wielkiego samolotu - stosując trenażer
    jak można szkolić czołgistę stosując trenażer.

    Co stoi na przeszkodzie, aby powiedzieć sprawdzam, reklamującym się tu "twórcom zaawansowanego softu"
    Napisz taki program, może coś na silniku Hamsphere. Lub zgoła zupełnie nowego, na dodatek w kabinie radioshack, odizolowany kompletnie od otoczenia.
    Włazisz do tej radiokomórki, robisz QSO wedle zadanych przez egzaminatora, lub uczytiela, warunków.
    I z drugiej strony - wychodzi pełnowartościowy radioszynka, który rozumie, jak nawiązać QSO via Aurora. Bo tego akurat przed chwilą dokonał.

    Można to rozbudować o inną funkcję.

    wchodzi.... i wychodzi....

    Ale mi się "maże"



Takie rzeczy już dawno istnieją, nazywa sie to telefon, skype, internet... albo po prostu para kluczy cw w 2 pomieszczeniach podłączonych do generatora audio.

No, ale można poszukać tego kto powie jaki soft napisać, tak żeby w każdym hufcu to było i na każdym żaglowcu.

Jak ci sie maże, to zmień.
_________________
Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.

DMR TG 2600 (2720126)
Obrazek
  
sq6ade
23.05.2018 23:07:53
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15102 #2548880
Od: 2008-3-21
Napisanie oprogramowania kosztuje i to dużo. Niektórym za przeproszeniem idiotom zbyt łatwo przechodzi przez gardło słowo SOFT.
Zwłaszcza tym co piszą tylko bzdety na forach wesoły
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
EI2KK
23.05.2018 23:21:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1738 #2548888
Od: 2012-8-7


Ilość edycji wpisu: 1
Miałem z tym poczekać do 10tej strony, ale niech tam...

Dziwi mnie troche, że nikt nie wpadł na to że można szkolić, legalnie, używając TRx, przydzielając kursantowi jego własny 'znak' nawet...

Tzeba troche zainwestować w sprzęt, ale nie dużo, każdy hufiec na to stać, na każdym obozie to może działać.

Łatwo napisać 'ma być', gorzej zauważyć że PMR jest dostępny bez problemów, skoro na CB takie bagno...

edit: no i wyszło na 10stronie, jeśli ktoś nie pokasuje wcześniejszych postów...
_________________
Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.

DMR TG 2600 (2720126)
Obrazek
  
EI2KK
23.05.2018 23:34:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1738 #2548891
Od: 2012-8-7
    sq6ade pisze:

    Napisanie oprogramowania kosztuje i to dużo. Niektórym za przeproszeniem idiotom zbyt łatwo przechodzi przez gardło słowo SOFT.
    Zwłaszcza tym co piszą tylko bzdety na forach wesoły



ADE, taki soft można napisać, tylko żeby to miało sens, trzeba też zbudować atrape kilku modeli trx, żeby dalo się ta gałką pokręcić...

To czekam aż konstruktor zbuduje atrape, wtedy ja dopisze do tego SOFT.

Jaki model na początek? Coś z FFT? Wodospadzikiem? nie ma problemu, cały panel czołowy takiej atrapy musi wyglądać i działać jak w prawdziwym, głos prześlemy w sieci, nawet QRM i idiots można dorobić.

Konstruktor, do dzieła...
_________________
Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.

DMR TG 2600 (2720126)
Obrazek
  
sp3qfe
23.05.2018 23:56:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5070 #2548895
Od: 2009-11-11
    SQ5KLN pisze:

      SP6MCW pisze:

      Obowiązujące prawo, mimo, że ma spore niedociągnięcia, jednak obowiązuje. (...)


    Przyjąć do wiadomości, że UKE rozumie potrzebę szkolenia praktycznego nowicjuszy przed pójściem na egzamin i szkolić "pod nadzorem", a w międzyczasie przemyśleć i opracować poprawkę do art. 149 ustawy PT (zawczasu mieć gotowca a nie "improwizować" na ostatnią chwilę gdy będą ogłoszone konsultacje społeczne) i ową poprawkę "przepchnąć" przy najbliższej okazji (specjalnie dla nas nowelizować ustawy nie będą, ale przy okazji zmian "dla innych" można spróbować).


Co konkretnie proponujesz Piotrze? Możesz napisać na pirva.
_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
sp3qfe
23.05.2018 23:59:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5070 #2548896
Od: 2009-11-11
    SP95094KA pisze:

    Moim skromnym zdaniem.

    Jak można szkolić pilota wielkiego samolotu - stosując trenażer
    jak można szkolić czołgistę stosując trenażer.

    (...)


Wielu pilotów zanim siądzie do samolotu w "wysokiej kosztownej półki" szkoli się na symulatorach sterowanych przez kilkadziesiat potężnych maszyn obliczneiowych ,)

Więc dlaczgo na początek poza nasłuchami nie stosować PMR lub CB?
Ja pamiętam, że w latach 90tych krotkofalowiec zrobił nam szkolenia na CB i to zadało doskonale swoją rolę!
Resza zrobiła praca na KF z klubu gdzie była porządana antena i transciver.
_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
EI2KK
24.05.2018 00:10:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1738 #2548901
Od: 2012-8-7
    SP95094KA pisze:

    No tak!

    Mamy początek lat 80-tych - Sksmisja i "atrapy" Aż mną o glebę walnęło!

    Wirtualny świat w którym nawet "członka" klubu możesz widzieć jako wirtualnego członka.
    Wchodzisz do klubu, zamykasz wirtualny parasol, zamykasz mobila wirtualnym pilotem, witasz się z "członkiem" i nawet uścisk dłoni jest wirtualny, wyregulowany, wyskalowany i zadany wedle postury i "witalności członka"

    Tak więc ktoś chciał tu być bystry, nawet bystrość wody w górskim wirtualnym potoku może być wirtualny, można go regulować.
    Wiatr który zara połami antenkę, wykrzywi drzewo, przewieje wolierę na stoku!

    Dwa klucze sztorcowe,ściana, dwa pomieszczenia, pewnie w bunkrze w lat 60-tych i generator akustyczny.
    Atrapa z pokrętłami, wichajstrami, rodem z seksmisji, mobil z dmuchanego plestyku i w środku chłopek kręcący pedałami.

    A FORMOZA trenuje niby w skażonym terenie - w silosie z gnojowicą. Po wyjściu z silosa, strzelajo z korkowca odpustowego.
    Takie ło zatkane korkiem i PUFFFF!

    A miałem Latający cyrk Monty Pythona sobie obejrzeć, już nawet Benny Hill mnie dzisiaj nie rozśmieszy.

    Ale odlot - nima to, tamto!

    A lwica jara jointa (sic)



Zaproponuj cos oprócz tradycyjnego bełkotu, tak dla odmiany..

Opisz ten soft który wymyśliłeś...

..i ciągle ta gnojowica ci myśli zaprząta.. to wiele wyjaśnia... lol
_________________
Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.

DMR TG 2600 (2720126)
Obrazek
  
sp3qfe
24.05.2018 00:29:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5070 #2548902
Od: 2009-11-11
    SP95094KA pisze:

    No tak!

    Mamy początek lat 80-tych - Sksmisja i "atrapy" Aż mną o glebę walnęło!

    Wirtualny świat w którym nawet "członka" klubu możesz widzieć jako wirtualnego członka.
    Wchodzisz do klubu, zamykasz wirtualny parasol, zamykasz mobila wirtualnym pilotem, witasz się z "członkiem" i nawet uścisk dłoni jest wirtualny, wyregulowany, wyskalowany i zadany wedle postury i "witalności członka"

    Tak więc ktoś chciał tu być bystry, nawet bystrość wody w górskim wirtualnym potoku może być wirtualny, można go regulować.
    Wiatr który zara połami antenkę, wykrzywi drzewo, przewieje wolierę na stoku!

    Dwa klucze sztorcowe,ściana, dwa pomieszczenia, pewnie w bunkrze w lat 60-tych i generator akustyczny.
    Atrapa z pokrętłami, wichajstrami, rodem z seksmisji, mobil z dmuchanego plestyku i w środku chłopek kręcący pedałami.

    A FORMOZA trenuje niby w skażonym terenie - w silosie z gnojowicą. Po wyjściu z silosa, strzelajo z korkowca odpustowego.
    Takie ło zatkane korkiem i PUFFFF!

    A miałem Latający cyrk Monty Pythona sobie obejrzeć, już nawet Benny Hill mnie dzisiaj nie rozśmieszy.

    Ale odlot - nima to, tamto!

    A lwica jara jointa (sic)


Wiesz po co są symulatory? Ano po to, że w symulatorze siedzi pilot, a zadania do wkonania daje mu specjalista misji.
Zadania moga być różne, np. ustwa napięcie prądnicy na xxx Woltów. I astronauta musi w odpowiedniej kombinacji nie patrzac na przyciski w krótkim czasie kilku sekund wcisnąc trzy przyciski w kabinie np. F-16. Jeden przed nim, a dwa za nim. I ma na to trzy sekundy. To jest przykład - niekowniecznie odzwierciedla rzeczywsite położenie przeycisków, jednka tego moze nauczyć sie tylko w symulatorze. Podobnie z reakcją pilota i podejmowanie przez niego decyzji - też przebiega w symulatorze.

Ja jak się uczyłem odbsługi TS-2000, to raz w tygodniu siadałem do radiosatcji - i wymysalełm sobie zadanie. Na przykąłd włączyć ton otwarcia przemiennika. Zaprogramować częstotliwość w danej komórce pamięci. Wyświetlić ustawienia danej komórki pamięci.... włczyć monitor nadawanie. itd. różne symulacje. To mogłem robić i uczyć się, a później trenujac powtarzać co tydzień obsługe radiostacji - tak aby podczas łącznosci wiedzieć jak coś szybko zrobić. Do tego nadawanie wcale mi nei było potrzebne.

Mam nadzieję, ze wyjaśnięłm Ci Staszku o co chodzi z tym symulatorami.


_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
Electra19.03.2024 06:39:57
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 7 / 11>>>    strony: 123456[7]891011

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DLA POCZĄTKUJĄCYCH » PRACA NA RADIOSTACJI POD NADZOREM OSOBY LICENCJONOWANEJ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny