NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DLA POCZĄTKUJĄCYCH » JAK ZWRACAĆ UWAGĘ "ŚWIEŻYM"

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 9>>>    strony: 1[2]3456789

jak zwracać uwagę "świeżym"

zapraszam do dyskusji i porad
  
sp4lvc
02.07.2009 12:21:20
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Grajewo KO13FP

Posty: 513 #286131
Od: 2009-3-27


Ilość edycji wpisu: 1
Nie przejmuj się. Tak jak w każdym środowisku, wśród krótkofalowców są stetryczałe jednostki, którym przeszkadza wszystko. Wiatr nie w tą stronę wieje, a to sąsiadka za krótką spódnicę włożyła, itd,itd. Niektórzy po prostu chcą zaistnieć na paśmie i wykazać się czujnością. Notabene z jakich czasów my to pamietamy? Bawię sie w to ponad 30 lat i jeszcze na nikogo nie ,,naskoczyłem" za takie przewinienie. Musisz również pamiętać, że to zależy od kultury operatora i takimi występami nerwowi koledzy bardziej chyba psują opinie sobie niż adresatom uwag. W końcu dobrze byłoby ,,Panowie Wyjadacze" przypomnieć sobie swoje początki, a potem interweniować. To już naprawdę Bóg jeden wie co musiałoby się dziać na paśmie, aby swoją własną krew tak gotować. Pozdrawiam i życze więcej opamiętania, bo jeszcze jak My zaczniemy na siebie ,,mordy" drzeć, to już naprawdę przyjdzie chyba hobby zmienić. Toć podobno taka jedna, wielka rodzina. Czyżby następny pusty slogan?
_________________
VY 73. Bogdan
  
Electra24.04.2024 12:23:05
poziom 5

oczka
  
SQ1FYM
02.07.2009 13:26:39
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 30 #286183
Od: 2009-6-12
Panowie nie ma się czym przejmować i robic nadal swoje...Zawsze znjadzie sie jakas zakompleksiona "pierdoła" która wynajdzie jakis problemwesoły
  
sq5str
02.07.2009 13:52:16
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piaseczno KO02MB

Posty: 281 #286200
Od: 2009-6-23
Cieszę się że mój post odbił się echem, mam nadzieję że " mądrzący się " dzięki temu będą choć troszkę dyskretniejsi i pomyślą ( choć u niektórych to ciężko przychodzi). Dokładnie tak kolego Kokepo trafiłeś w dziesiątkę tyle że widocznie Norwegia zmieniła się w navarrę... Absolutnie nie mam zamiaru zawieszać mikrofonu na kołku tyle że to ma sprawiać mi przyjemność a skoro są zgrzyty wolałem sobie odpuścić bo naraz może się okazać że " nośną mam za głośną" lub " modulację zbyt krwistą " okazjonalnie inne kwiatki. Dziękuję za odzew i dalsze wpisy. Zdarzają się delikwenci których żona tak krótko trzyma w domu, że gdzieś muszą pokazać że mają głos... ;p nie zawsze mądry ale za to głośny. Pozdrawiam.
_________________
Przemysław

  
sp7iit
02.07.2009 15:35:06
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Krzysztof Kielce

Posty: 777 #286275
Od: 2008-11-17
Panowie nie ma o co kruszyć kopii, takie jest życie. Ja 40 lat temu robiąc pierwsze w życiu qso na telegrafii czasem się myliłem (byłem strasznie zdenerwowany) w odpowiedzi od kolegi z sp usłyszałem
cytuję "do lachy a nie do klucza" Przez następny tydzień nie podchodziłem do radia, ale póżniej minęło. Nie raz spotkasz się Przemku z takim zachowaniem ale n a to nie ma rady....
Życzę dużo przyjemniejszych QSO
_________________

http://sp7iit.wixsite.com/krzysztof
https://www.qrz.com/db/SP7IIT

  
sq5str
02.07.2009 16:02:02
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piaseczno KO02MB

Posty: 281 #286307
Od: 2009-6-23
zastanawiam się tylko czy człowiek który wysłał cię do " lachy a nie do klucza " byłby taki mocny w buzi, gdyby mieszkał za ścianą, a nie chował się za swoim radiem... oczko
_________________
Przemysław

  
SQ9MZ
02.07.2009 16:20:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik

Posty: 1827 #286321
Od: 2008-10-21
Przemek, pozwól jeszcze na uwagę z mojej strony. Generalnie "nabądź odporności" na wszelkie uszczypliwości i złośliwości, które Cię w życiu spotkają (a ile ich jeszcze przed Tobą! nawet nie przypuszczasz), także te od współużytkowników pasm amatorskich - i niekoniecznie za każdym razem skarż się na swój zły los. Prawo do wolnej wypowiedzi masz, ale czasem opowieść nabiera rozpędu i ciągu dalszego. Tu przedstawiłeś w zarysach jedne mało eleganckie zachowanie oeratora być może namiętnie lubiącgo pouczać ale jeszcze nie wiesz czy miał zły dzień, czy lubi tak dokopać każdemu nowicjuszowi (lub koledze mało aktywnemu na pasmach) czy to był incydentalny wyskok. Chyba że to wiesz. To jednak uruchomiło "odzew solidarności z Tobą" w postaci epitetów typu cham, ćwok i podobnych. Może dobrze, żeś tego znaku nie podał - gdy ów kolega zaczepi Cię raz jeszcze w podobnym stylu, spław Go w sposób grzeczny i stanowczy. Ale może następny raz gdy Go spotkasz będzie życzliwy i wyrozumiały. Oczywiście warto mieć silne nerwy i odporność.
Nie skreślaj człowieka od razu.
_________________
Henryk SQ9MZ











________________________________________________________
"Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć."
Włóczykij, Dolina Muminków.

  
SP2LIG
02.07.2009 16:30:58
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13004 #286325
Od: 2009-3-16
...Przemek SQ2LYF,twoja sciągawka jest ok,jak wszyscy będą ją stosować to będzie tak jak powinno być
problemy z angielszczyzną znikną a praktyka zrobi swoje.
Miałbym taką propozycję dla wszystkich kolegów korzystających z tego forum żeby nie podawać w podpisie nazw całego swojego sprzętu,anten,częstotliwości,przemiennków itp.bo to jest mało poważne,przecież nie oto tu chodzi,uważam że starczy imię i znak.
Pozdrawiam
Greg,SQ2LIG lol
  
sq5str
02.07.2009 16:48:53
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piaseczno KO02MB

Posty: 281 #286335
Od: 2009-6-23
Nie widzę żadnego problemu... mówisz i masz... ;p ale co do częstotliwości to chyba nikomu nie zawadza a jeśli ktoś będzie potrzebował nie musi grzebać i szukać
_________________
Przemysław

  
SQ9MZ
02.07.2009 18:06:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik

Posty: 1827 #286365
Od: 2008-10-21
W tym literowaniu po angielsku są dwa drobne błędy (przypuszczam, że popełnione mimowolnie, nie merytorycznie) w kolumnie opisującej wymowę; warto je zauważyć aby sobie nie przyswajać. Otóż wymowa "uniform" powinna być bez r - junifom, "x-ray" bez t - exrej.
I już takie wygładzające: hotel - hołtel (w ślad za tym jak to opisują słowniki).
_________________
Henryk SQ9MZ











________________________________________________________
"Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć."
Włóczykij, Dolina Muminków.

  
SP6IX
02.07.2009 20:39:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8128 #286464
Od: 2008-3-18
Koledzy mam za sobą prace w etrerze od ponad 44lat i takich mentorów słyszałem nie raz ,kiedyś to kuby uczyły operatorki ale to zanikło a egzaminy wyglądają jak wyglądają .Przemku mam jedną rade dla Ciebie staraj się byś Ty był wporządku a o takich chamach zapomnij .Mnie też zdaża się zwrucić uwagę szczegulnie w literowaniu lub jak to robią niekturzy nowis zaraz po przywitaniu mówię 73 lub na telegrafi po cq nadają zamiast BK ,SK i niewiesz co to ma znaczyć .Więc nie przejmuj się pracuj dalej po nie tylko tobie się to zdaża ale i mnie też nieraz można łapnąć na takim fopa nieraz z emocji lub innych względów i mając taki starz w krótkofalarstwie zdaża się to .Powodzenia na paśmie i jeżeli nieznasz jeszcze na tyle angielskiego to ucz się go mimo to i szlifuj operatorke i nie odkładaj mikrofonu i klucza na półke
.lol
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
jack
02.07.2009 21:34:20
Grupa: Użytkownik

Posty: 9 #286510
Od: 2009-5-14
w SP1 jest taki jeden!! co go slyszę to zawsze do kogoś ma problem zły
80m jeszcze troszkę i zostanie tylko dla tych co o pierdolach lubią rozmawiać a 95% ludzi ucieknie bo nie bedzie tam czego szukać i sluchać tym bardziej takie pierdoly które zwracają uwagi za byle co z wielkim zalem eh .Mi też zdarzylo śię(a nie jestem swiezym i starym) ze gość ktory zwroćil mi uwagę nie mial zupelnie racji,to co powiedzial wlecialo w prawe ucho wylecialo lewym wykrzyknik pozdrawiam wszystkie normalne dusze aniołek
  
Electra24.04.2024 12:23:05
poziom 5

oczka
  
sp9mav
02.07.2009 23:29:53
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 668 #286549
Od: 2009-4-26
Panowie z niedługim stażem na pasmach, sprubujcie najpierw poszukać błędów u siebie a nie róbcie wielkiego HALO o nic. Na pasmach jak w życiu jeden sąsiad zwróci grzecznie uwagę a drugi ostro...
Jak delikatnie sugerował sp9coo starajcie sie być zawsze w porządku,wpadki były, są i będą ,kazdemu sie zdarzy. Proszę pamiętać ze jak swiat swiatem zawsze "młody" zaczynał od sprzątania , chodzenia po bułki do sklepu i słuchania i podglądania starszych/co nie znaczy ze sa idealni i wszyscy godni naśladowania/ Takie jest zycie dotyczy to pasma ,klubu, fabryki, itp... tak jest u nas i tak na całym swiecie.
Zrozumcie starszych kolegów którym czasem puszczają nerwy ,zaczynali i pracowali w czasach większej dyscypliny i fachowości pod każdym względem, dziś na mocy ustawy bardzo dużo ludzi z UKF ma licencje uprawniające do pracy na pasmach KF. Tutaj zaczyna się problem , poziom wiedzy fachowej operatorskiej a nawet znajomość angielskiego/o dziwo/ jest żenujący... tak żenujący.
Wiem ze wszyscy przedmówcy dmuchają w jeden żagiel ale prawda jak zawsze lezy po środku, prawda jest taka ze większość operatorów CB ma licencje i znaki i nie wie co z tym zrobić, wprowadzając porządki z pasma CB/a właściwie wolną amerykankę/ na KF powodują frustrację starszych kolegów nie nawykłych do takich porządków.Nie piszę tu o starych zramolałych upierdliwych dziadach bo i tacy sie zdarzają na pasmach , piszę o normalnych krótkofalowcach którzy słuchając młodego pokolenia załamują rece...ale co tu i JAK powiedzieć.
Nie ma klubów , operatorów klubowych , nie ma od kogo czasem sie uczyć ale to nie znaczy ze nie trzeba, pracując na pasmach sobie przede wszystkim wystawiacie swiadectwo, wybaczcie mi ale dla mnie poziom operatorki młodych ludzi jest żenujący.
Nie mam na myśli zadnych znaków, zadnych osób pisze o moich obserwcjach które potwierdzają sie niestety w moich bardzo licznych kontaktach z moimi rówieśnikami krótkofalowcami.
Miałem sie nie odzywać w tak drażliwym temacie ale tak sie dziwnie złożyło ze ostatnio dobił mnie nasłuch z pasma 14 MHz , gdzie dwóch "kłębków" prowadziło wywołanie oczywiście w oknie DX-owym 14195 pracując z dipolami, nie słysząc prawie nic ale zawołani przez stację z ameryki południowej CE bodaj , mówi jeden do drugiego po polsku...co to kurwa jest to CE? Polska nie słyszy ale za wodą słychać .
Panowie nie bijcie mnie nie chciałem nikogo urazic raczej poddać pod rozmyślania, ale ja to tak widzę i nie tylko ja. Nie wiedziałem za bardzo jak to powiedzieć co myśle wiec napisałem prosto z mostu. Pozdrawiam.

_________________
Janusz SP9MAV
  
sp4lvc
03.07.2009 08:06:57
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Grajewo KO13FP

Posty: 513 #286583
Od: 2009-3-27
To prawda. Koledzy pozyskani do naszych szeregów z pasma CB muszą o tym pamiętać, że tu (na pasmach KF)nie może występować ,,wolna amerykanka".
_________________
VY 73. Bogdan
  
Marcelixt
03.07.2009 08:39:51
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Białystok

Posty: 315 #286601
Od: 2008-11-19
Oj słuchajcie..wielu z tych starszych krótkofalowców to ludzie na rencie lub emeryturze już...jak zwrócą uwagę to moga się poczuć ważni jeszcze ..tacy mentorzy..a co mają robić??Mówię oczywiście o tych pouczających..bo zdecydowana większośc to wspaniali fachowcy i ludzie od których można wiele się nauczyć.Tacy mi imponują, a Ci pierwsi wcale.
_________________
Marcin SQ4IXT
  
SP2LIG
03.07.2009 10:21:58
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13004 #286625
Od: 2009-3-16
Witajcie Koledzy!!!

Do dżentelnenów SP9MAV i SP4IVC pewnie na chrzcie jakieś imiona wam nadali,bo jak się do was zwracać: per znak?,oburzacie się na nowych pozyskanych z CB a sami macie duże braki z operatorki,
bo w każdym kontakcie podaje się imię i znak czego długoletnim stażem chyba nie trzeba przypominać.
Ja mam zaszczyt wywodzić się właśnie z CB,to tam dx-ując (27555 ,w grupie" AT" miałem S klasę operatora) nauczyłem się jezyka angielskigo i dobrych praktyk operatorskich bo one tam są takie same jak na KF.Gdyby nie oni CB-ści i mądre trędy światowe(mam na myśli nowe licencje)to średnia wieku polskiego krótkofalarstwa byłaby ok.70-80 lat.To nie młodzi z CB stawiają nośne,gwizdzą,dmuchją,walą w klucz w czasie QSO to robią nawiedzeni i wszystkowiedzący ci co zęby zjedli na krótkofalarstwie(to tylko im się tak wydaje)oczywiście zdecydowana większość jest ok.
Ponieważ temat jest rzeką to moja propozycja jest taka:przekażmy sobie znak pokoju i żyjmy w symbiozie,starzy i młodzi,ci co zjedli wszystkie rozumy i ci zieloni bo razem tworzymy brać zwaną;
krótkofalowcy.Podajmy sobie ręce i rozmawiajmy np.o antenach.Życzę wszystkim udanych wakacji i urlopów,do miłego....

pan zielony pan zielony pan zielony

Pozdrowienia
Greg,SQ2LIG
  
SQ3LMR
03.07.2009 11:48:45
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 45 #286656
Od: 2009-4-9
święte słowa Greg - SQ2LIG

amen !
_________________
Henryk -sq3lmr
  
SQ9MZ
03.07.2009 16:13:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik

Posty: 1827 #286738
Od: 2008-10-21


Ilość edycji wpisu: 1
Greg (serio takie imię Ci na chrzcie dali?), co ma wspólnego "duży brak z operatorki" z takim czy innym edytowaniem postów na tym forum? Bo o tym że trochę mylisz ICV z LCV to już nie będę wspominał, hi.
Ów zdecydowany głos Kolegów krytyczny wobec zdarzających się irytujących zachowań początkujących na KFie nadawców jest uzasadniony, nie traktujcie tego jako głos przeciw próbie obrony przed połajankami, od których autor tego wątku zaczął dyskusję. Po prostu to też prawda. Znaki tych rzucających mięsem przez mikrofon to już bym chciał poznać, taka ciekawostka zoologiczna.
Nikt nie jest ideałem operatora choć warto publicznie pochwalić tych z Kolegów czy te Koleżanki, którzy naprawdę zasługują na naśladownictwo; jeśli ktoś ma zdecydowanie pozytywny przykład to też dla przerzucenia wahadła nastrojów w omawianym temacie mógłby podać.

_________________
Henryk SQ9MZ











________________________________________________________
"Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć."
Włóczykij, Dolina Muminków.

  
KONTO_USUNIETE
03.07.2009 18:22:54
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 493 #286768
Od: 2009-1-2


Ilość edycji wpisu: 1
Ja myślę że potrzebny jest dar rozróżnienia co jest łamaniem naszego kodeksu jakim jest "HAM Spirit", a co jest efektem zwykłego braku doświadczenia. Oraz dar rozróżniania tego co jest upominaniem a co jest wymądrzaniem się. To prawda że wielu kolegów "rodem z CB" wprowadza pewne złe praktyki z tego pasma. To się daje zauważyć. I tutaj nie pomoże posiadanie super transceivera, czy wieloelementowej anteny na obrocie.. To jest właśnie dar rozróżnienia.. Ja uważam że ktoś kto ma odwagę upominania innych, powinien być przykładem tego co tak odważnie broni. Niestety nie zawsze tak jest, i to jest powodem tego że koledzy którzy są jakoś upominani, czują się raczej atakowani.. Ja mimo ponad 30 letniego doświadczenia operatorskiego, oraz dobrej szkoły operatorki od takich kolegów jak Czesław SP2AOB, też popełniam czasem szkolne błędy i nie obrażę się jak ktoś mi je wytknie. Cóż nie jestem ideałem, jednak słucham i staram się jak mówi nasz kodeks, godnie "nosić" znak wywoławczy SP2LUB jaki otrzymałem będąc jeszcze młodzieńcem i któremu jestem wierny. Tak więc Bracia krótkofalowcy, jak to fajnie Grzesiu ujął, przekażmy sobie znak pokoju wesoły i cieszmy się że jesteśmy trochę wyjątkowymi wariatami zaplątanymi w nasze dipole, long wire'y czy inne fidery bez których nie potrafimy żyć wesoły I starajmy się rozróżniać co jest atakiem, co dobrą radą, a co zwykłym chamstwem. Przecież krótkofalarstwo daje nam tak wiele możliwości technicznego i intelektualnego wyżycia się, że powinniśmy tym cieszyć a nie łowić czarownice, żydów czy masonów jak to się dzieje w jednym radio oczko (a nawiasem mówiąc, jak był stan wojenny i poinformowano nas że nasze licencje właśnie straciły ważność a nasze urządzenia radiowe należy zdeponować w PIR, to bardzo wielu z nas, robiło sobie transceivery na pasmo 11m i uprawiało swoje hobby do czasu odzyskania naszych zezwoleń. ja sam miałem w Gdańsku numer 54 wesoły ale to było o rany jak dawno)
  
KONTO_USUNIETE
03.07.2009 19:01:36
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 493 #286778
Od: 2009-1-2


Ilość edycji wpisu: 1
a może tak w towarzystwie żubra załagodzić te swary? przecież żubr odpowiada każdemu wesoły to dopiero operator prawda?Obrazek
  
sp3sul
03.07.2009 20:37:57
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Strzelce Kraj. JO72SV

Posty: 507 #286792
Od: 2009-4-1
Witam i serdecznie wszystkich pozdrawiam!!! Bardzo proszę Wszystkich biorących udział w tej wymianie uwag,o jakieś trafne tego zakończenie. Przyznaję,że miałem zamiar zabrać głos już wcześniej,lecz "odpuściłem" sobie na korzyść wzajemnego zrozumienia i pojednania. Drodzy Koledzy - starsi i młodsi,nie róbcie z igły widły. Mądre są Wasze uwagi i wiele w nich jest racji. Zarówno po jednej tak i po drugiej stronie. Lecz postaram się stanąć po stronie tej mniejszości - starszych. Dlaczego? Już wyjaśniam. Nie dalej jak wczoraj,pracując pod znakiem stacji okolicznościowej,odpowiedziałem na wywołanie ogólne stacji również okolicznościowej. Pracowała z okazji zlotu żaglowców w Gdyni.Powiem krótko - operator ma straszne braki w prowadzeniu łączności. Jak to wyglądało i dlaczego mnie to tak poruszyło,że postanowiłem jednak zabrać głos tu,na naszym forum. Drodzy Koledzy - jeżeli odpowiadacie drugiej stacji,podawać należy nie tylko swoje imię i raport,lecz również QTH oraz okoliczności pracy z pod znaku okolicznościowego. Czyli z jakiej okazji stacja pracuje,jakie daje przywileje i korzyści nawiązanie z tą stacją łączności. Po moim zgłoszeniu się,kolega podał mi tylko imię i raport i ....... milczy. Zmusił mnie do zadania pytania -= i co dalej? Ponieważ nie wiem,czy mikrofon przekazuje mi,czy tez nie i będzie jeszcze coś mówił,czy też mnie ignoruje. Zaproponowałem temu Koledze,że wypadałoby powiedzieć - mikrofon do kolegi,czy też mikrofon do ciebie. Przyznaję,że oczywiście wszystko super grzecznie , Kolega to zrozumiał i podał mi wszystkie brakujące informacje. I tu mógłbym powiedzieć,że już nastąpił koniec tych problemów i dalej potoczyło się wszystko OK! Otóż NIE !!! Kolega w dalszym ciągu prowadził łączności w sposób tu przytoczony,bez najmniejszej poprawy czy też zrozumienia swojego błędu. Typowy właśnie sposób prowadzenia łączności na CB. Nic dodać i nic ująć. Koledzy Drodzy - zwracajcie uwagę na sposób prowadzenia łączności i szczególnie ważne przy pracy na stacjach okolicznościowych,podawać należy wszystkie dane związane ze znakiem tym jak i pełne dane operatora. Popieram niestety zdania Kolegów,że zbyt małe jest przygotowanie operatorskie naszych następców. Nie obrażajcie się koledzy,ponieważ nie pragnę czymkolwiek Was urazić czy obrazić. Czekaliśmy i czekamy na następców i cieszy nas,gdy w godne ręce przekażemy naszą wspólną sprawę,nasze hobby. W tamtych latach,koniecznością było - niestety - przejść najpierw jako nasłuchowiec z przynależnością koniecznie klubową i własnym znakiem i przejść sporo godzin przy stacji jako operator,jednak pod bacznym okiem instruktora. Nie można było popełniać błędów,gdyż dochodziły następne godziny opratorki i tak do osiągnięcia pełnej satysfakcji osoby nas pilotującej do egzaminu. Takie były tamte lata. Dziwi Was moi drodzy,że ktoś zwraca Wam uwagę? Nie wierzę,że robi to złośliwie. Sądzę,że chce dobrze i ku temu ta uwaga miała zapewne służyć. Szalenie podoba mi się odwaga młodszych Kolegów na wyższych pasmach! Walczą jak lwy aż do osiągnięcia celu! Tak właśnie być powinno. Jeżeli popełniłeś pomyłkę,to nic nie jest strasznego. Każdy to zrozumie i z uśmiechem delikatnie naprowadzi. Gorzej już jest,gdy pomimo zwracania uwagi,popełniasz ten sam błąd w dalszym ciągu. To już niestety,ale jest niewybaczalne i wymaga koniecznie zwrócenia uwagi. Fale KF,to nie to sam,o,co UKF. Słychać nas jest bardzo daleko poza granice SP i w tym szczególnym przypadku,należy dołożyć swoich starań,aby swoje możliwości i zdolności operatorskie poprawić. Powiem szczerze - najwięcej można nauczyć się,właśnie przez pracę jako nasłuchowiec. Podpowiem teraz parę słów w temacie literowania. Przyjęte jest zgłoskowanie międzynarodowe. Stosuje się jednak inne,odpowiadające krajowi,z którym chcemy łączność nawiązać. To nawet nam ułatwi w wielu przypadkach nawiązanie tej łączności. Przy każdej niemal okazji,staramy się używać literowania wg. C.C.I.R. Tam nie spotkałem jednak Navarry. Chociaż ja wiem dlaczego ten Kol. tego użył. Krótko - ten wyraz jest bardzo twardy i ostro brzmiący. Jest zrozumiały w każdej sytuacji - nawet przy nie najlepszych warunkach propagacyjnych. Tak robią i stosują takie metody,krótkofalowcy na całym niemal świecie. Nie jest normą ściśle określoną,że ten kto literuje odwrotnie do podanego schematu,jest niepoprawnym operatorem i popełnił straszny błąd. Nie ma nic bardziej mylnego jak takie stwierdzenie. Stosuje się takie literowanie,najczęściej w warunkach utrudnionych do odbioru jego stacji. Używając bardziej brzmiących,ostrzej wymawianych słów,doprowadzamy do finału przeprowadzenia pomyślnie tej łączności. Ale jeżeli ktoś przez pomyłkę zastosuje to w SP,to ja nie wiem,czy popełnił aż tak wielki błąd. Ale to niech pozostanie do Waszej oceny. Ja osobiście polecam lekturę podręczników z lat ubiegłych. Mam na myśli lata 60-te czy też 70-te. Śmieszy mnie bardzo nieudany plagiat "literacki" współczesnego wydania. Boże - widzisz a nie grzmisz!!! Pytania ? Śmiało! Serdecznie Was pozdrawiam i cieszy mnie,że Was przybywa!!! Wszystkiego najlepszego i zapraszam do spotkań na pasmach amatorskich. Jutro ponownie będę czynny pod znakiem SN 0 LIP Vy 73!
  
Electra24.04.2024 12:23:06
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 9>>>    strony: 1[2]3456789

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DLA POCZĄTKUJĄCYCH » JAK ZWRACAĆ UWAGĘ "ŚWIEŻYM"

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny