| | |
| Patryk | 26.12.2011 23:35:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Słupsk
Posty: 6 #826449
Od: 2011-12-11
| Witam
Moje zapytanie jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć jakie urządzenie (możliwie tanie) należy nabyć aby móc nasłuchiwać służb mundurowych, obrony cywilnej, służb ratunkowych, raporty pogodowe. Szczególnie chodzi mi o możliwości wzywania pomocy, w radiu CB jest kanał 9, czy na "waszych pasmach" też takie (do wzywania pomocy) kanały są? Na początek chciałbym się zorientować w urządzeniach odbiorczych dopiero jak posłucham i stwierdzę że może to być efektywne medium pomyślę o ew. nadawaniu. Niestety kanał 9 na częstotliwościach obywatelskich jest chyba w ogóle nie używany :/ Będę wdzięczny również za informacje na temat częstotliwości służb ratowniczych wopr, topr, gopr, sar,.. etc. Czy mają obowiązek nasłuchu na jakiś częstotliwościach? Jak taka komunikacja odbywa się w praktyce i ew. jakie trzeba mieć uprawnienia do takiej łączności, chociaż wydaje mi się że w sytuacji zagrożenia życia nikt dokumentów sprawdzał nie będzie, ma być szybko i skutecznie. Czy jedno urządzenie sprawdzi się np w żeglarstwie i w turystyce górskiej? Czy to samo zadziała w Polsce i np w Alpach?
Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi, proszę tylko używać języka dla laika  |
| | |
| Electra | 23.04.2024 10:03:50 |
 |
|
| | |
| SQ2NIM | 26.12.2011 23:55:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO93IR
Posty: 187 #826455
Od: 2009-5-28
Ilość edycji wpisu: 2 | Witaj Patryk [po nicku wnioskuje, że takie Twe imię ].
Bez urazy.. ale proponuje zapoznać się z przepisami trochę bardziej, bo z tego co mi wiadomo to "ktokolwiek" nie może używać pasm służb ratunkowych [i innych], bo jest to pasmo zarezerwowane wyłącznie dla tej służby i nadając w tym zakresie częstotliwości łamiesz prawo i z pewnością utrudniasz im pracę.
Wyobraź sobie co by było gdyby każdy wzywał pomoc na kanale straży? Niemożliwe do wykonania... Taka opcja nie istnieje.
Nam pozostaje telefon alarmowy i NIC WIĘCEJ. Bez uprawnień nie można tam pracować, a my jako Radiokomunikacyjna Służba Amatorska możemy pracować tylko na "naszych pasmach", na wydzielonych zakresach częstotliwości. Mamy swoje zasady i swoje częstotliwości.
A raczej takich uprawnień nie zdobywa zwykła osoba cywilna. Nawet strażak, policjant, gdyby poza służbą użył radiostacji... to nie jestem pewien czy nie byłby pociągnięty do odpowiedzialności za swój czyn.
Wiadomo, że każdy chce by pomoc przyszła jak najszybciej, ale nie można łamać przepisów i podstawowych zasad.
Pozdrawiam!
_________________
Wojtek
SQ2NIM |
| | |
| sp3vbf | 27.12.2011 00:04:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Piła, okolice
Posty: 155 #826468
Od: 2010-11-9
| Witaj
Co do nasłuchu częstotliwości służb itp. możesz posłużyć się skanerem, takie rozwiązanie będzie najbezpieczniejsze dla Ciebie. Co do nadawania, obojętnie w jakiej sytuacji nie masz do tego prawa, rozumiem że chodzi Ci o sytuacje zagrażające życiu , lecz nie zwalnia Cię to od odpowiedzialności za bezprawne użycie częstotliwości strzeżonej jak i radiotelefonu który jak myślę nie będzie miał odp. homologacji. Co do częstotliwości na których pracują służby wszystko masz w sieci.Tak z ciekawości sprawdziłem sobie częstotliwości policji w jakimś hrabstwie w USA i są różne niż w Polsce, mniemam iż Austrii podział pasm może być różny od naszego.
Pozdrawiam |
| | |
| sq5scv | 27.12.2011 00:34:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 24 #826478
Od: 2011-2-28
| Pierwsze primo: nie wolno używać częstotliwości niezgodnie z przydzielonym pozwoleniem radiowym.
Drugie primo: jak już jest sytuacja, że jest zagrożenie życia, a ktoś nie będzie miał innych sposobów zawiadomienia służb (np w górach, brak zasięgu GSM) i zawoła na częstotliwości służb, mając wiedzę jakie to częstotliwości i rzeczywiście będzie chodziło o ratowanie życia (a nie ból głowy, czy deszcz), to nikt mu z tego powodu głowy nie urwie, aczkolwiek NA PEWNO należy się spodziewać postępowania karnego w tej sprawie, oraz postawienia zarzutów (oraz oburzenia społeczeństwa że takie coś nastąpiło) i sprawy przed sądem powrzechnym.
Trzecie primo(specjalnie dla służbistów i legalistów): w Polskim (i nie tylko) prawodawstwie istnieje coś takiego jak kontratyp - wolno poświęcić jedno dobro w imię ratowania dobra ważniejszego lub równoważnego. Ale o tym decyduje już sąd.
Reasumując: do powiadamiania służb o zagrożeniu służy numer 112 ( a najlepiej 999/997/998 ), jeżeli taka forma nie jest dostępna, używa się wszelkich dostępnych metod tak by uratować życie ludzkie. |
| | |
| sq1bhk | 27.12.2011 00:37:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Olek Warzymice JO73FJ
Posty: 2581 #826480
Od: 2009-3-30
| Patryk pisze: Witam
Moje zapytanie jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć jakie urządzenie (możliwie tanie) należy nabyć aby móc nasłuchiwać służb mundurowych, obrony cywilnej, służb ratunkowych, raporty pogodowe. Szczególnie chodzi mi o możliwości wzywania pomocy, w radiu CB jest kanał 9, czy na "waszych pasmach" też takie (do wzywania pomocy) kanały są? Na początek chciałbym się zorientować w urządzeniach odbiorczych dopiero jak posłucham i stwierdzę że może to być efektywne medium pomyślę o ew. nadawaniu. Niestety kanał 9 na częstotliwościach obywatelskich jest chyba w ogóle nie używany :/ Będę wdzięczny również za informacje na temat częstotliwości służb ratowniczych wopr, topr, gopr, sar,.. etc. Czy mają obowiązek nasłuchu na jakiś częstotliwościach? Jak taka komunikacja odbywa się w praktyce i ew. jakie trzeba mieć uprawnienia do takiej łączności, chociaż wydaje mi się że w sytuacji zagrożenia życia nikt dokumentów sprawdzał nie będzie, ma być szybko i skutecznie. Czy jedno urządzenie sprawdzi się np w żeglarstwie i w turystyce górskiej? Czy to samo zadziała w Polsce i np w Alpach?
Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi, proszę tylko używać języka dla laika
Od takich nasłuchów to jest forum radioscaner http://www.radioscannerpolska.pl/
.
_________________
vy73! op.Olek..... D-STAR 2/70... FM,FMN,SSB- 2/70... APRS-144.800/net
KF..3.5-52Mhz "FUN Dipol" + ATU
|
| | |
| Interesant | 27.12.2011 01:23:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 24 #826494
Od: 2008-6-7
| ...
Portal radioscannerpolska od dłuższego czasu przestał być aktualizowany, znajdujące się tam dane mogą być już nieaktualne. Podejrzewam że koledze chodziło o forum radioscanner.pl.
_________________
Marcin - SQ5SDM |
| | |
| cokolwiek | 27.12.2011 01:42:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 155 #826498
Od: 2011-11-6
Ilość edycji wpisu: 2 | Patryk raz sie odezwiesz i zobaczysz jakie bedziesz mial problemy nie polecam, skaner kup podpowiem.. miedzy 138-174 i masz parwie wszystko, zapomnij o pomysle wzywania.. od tego jak kolega wyzej pisal masz telefon. Ja mam zezwolenia sluzbowe wiec moge ale i tak jesli mam sprawny telefon opcja telefon , zalezy od sytuacji czy jestem na grzybach.. nad woda czy na akcji itd itd. Dla Ciebie telefon a z sluchanie tez sie zbytnio nie chwal kolegom.. czasem ktos moze za mocno zazdroscic i masz problem (potem) 73 |
| | |
| SP7TBU | 27.12.2011 07:18:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00JI58
Posty: 1247 #826505
Od: 2011-1-25
| Tutaj też Patryku możesz poczytać: http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=75798&temat=33260
_________________
'73
Krzysztof
DMR
|
| | |
| SP8LBK | 27.12.2011 07:38:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #826510
Od: 2010-8-3
| Patryku
Przy Polskim Związku Krótkofalowców działa także łączność kryzysowa. Jeśli chcesz się zapoznać z informacjami na ten temat to poczytaj http://emcom.pzk.org.pl/
Pamiętaj, że to co usłyszych na pasmach innych służb podlega tajemnicy korespondencji, to co koledzy pisali, że jak będziesz się chwalił takimi indormacjami to możesz szybko spotkać się z panami bez usmiechu na twarzy. Tak więc poczytaj sobie ustawę Prawo Telekomunikacyjne a przy okazji nim zacziesz podsłuchiwać to pamietaj, że Naruszenie tajemnicy korespondencji nosi także znamiona przestępstwa z art. 267 Kodeksu karnego. Zgodnie z art. 267 § 1 Kodeksu karnego: „Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK |
| | |
| Patryk | 27.12.2011 08:20:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Słupsk
Posty: 6 #826518
Od: 2011-12-11
| Dziękuję za obszerne odpowiedzi, szczerze przyznam że bardziej zniechęcacie niż zachęcacie do używania komunikacji radiowej, Wasze uwagi oczywiście przyjmuję i będę je stosował zgodnie z własnym sumieniem. Pisząc o wzywaniu pomocy chodził mi właśnie o dodatkowe medium zamiast telefonu albo jednocześnie z telefonem. Jeśli idzie o nadawanie to nie mam zamiaru tego robić bo: chciałbym się dowiedzieć jak to działa, nie chcę naciągać prawa, nie chcę też nikomu przeszkadzać w pracy. Natomiast jeżeli uznam to za stosowne użyję wszelkich możliwych środków żeby się lub kogoś ratować spodziewając się ew. problemów ale w sondach też są ludzie i czasem trzeba się wytłumaczyć. Reasumując:
skaner radiowy o zakresie działania 138-174 (@VESP) mam dwa pytania 1. Jakie urządzenie byście polecali (kompromis cena / jakość jest bardzo ważny) 2. Czy jest jakaś różnica w urządzeniach "odbiornik" i "skaner" bo nie jestem pewien czy to to samo.
Jakie urządzenie poza możliwością odbioru / skanowania w zakresie 138-174 umożliwi nadawanie i niech mnie ręka boska broni przed nadawaniem Zresztą mam nadzieję że nigdy nie będę musiał tego robić w alarmowych sytuacjach.
Umówmy się na czas tej konwersacji że nadawanie tylko wyłącznie jeżeli jest poważny powód. Posłużę się przykładem, tak jak napisane jest tu: http://www.bezpieczniej.republika.pl/pomoc.htm ..cyt: "- Sygnał SOS (- - - + + + - - - ) nadawany znakami Morse'a poprzez radiotelegraf lub inny sposób sygnalizacji, - Nadawanie radiotelefonem słowa "Mayday"" W ten sposób informacje są przekazywane mn. młodym adeptom sztuki żeglarskiej ale nigdzie nie jest wyjaśnione jak to robić, częstotliwość, podstawowe zachowania w czasie łączności... Załóżmy hipotetycznie że młody żeglarz na skutek różnych zdarzeń jest jedynym przytomnym na jachcie i na tym jachcie jest radio, a właściwie szare pudełko które widział kiedyś w telewizji i co począć?
I na koniec pozwolę sobie powtórzyć pytanie, czy jest jakaś ogólnie używana częstotliwość do wzywania pomocy i czy ktoś prowadzi na niej nasłuch?
--
Patryk |
| | |
| ernest | 27.12.2011 08:22:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 193 #826520
Od: 2011-8-3
Ilość edycji wpisu: 3 | Takie rzeczy jak chcesz robić to praktycznie tylko w Szwajcarii (całej, nie tylko w alpach) Rega Air Rescue:
http://www.rega.ch/en/operations/additional-services/emergency-radio.aspx
Gopru czy Topru raczej nie posłuchasz bo prawdopodobnie oni używają częściej GSM.
Gdybyś u nas wezwał jakąś służbę przez radio miałbyś trochę problemów więc przede wszystkim GSM lub telefonia stacjonarna. Po drugie podejrzewam że wcale nie łatwo by się było doprosić. Pomyśl że przez normalny telefon jest trudno karetkę wezwać (trzeba naprawdę umieć) a co dopiero tak na około!!!
Natomiast przez radio (gdyby gsm nie było) zostaje wezwanie kogoś kto ma telefon pod ręką i prośba o pomoc w ten sposób. Teoretycznie wystarczyłby Ci do tego kanał 19 w CB ale pomyśl czy ktoś by tam był chętny do pomocy |
| | |
| Electra | 23.04.2024 10:03:50 |
|
|
| | |
| SP8LBK | 27.12.2011 08:47:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #826528
Od: 2010-8-3
| Patryku. Kombinujesz jak koń pod górę i chcesz być świetszy od papieża.
Piszemy Ci, że nie wolno nadawać osobom nieuprawnionym na częstotliwościach służb to znaczy, że nie wolno i to nie jest zależne od Twoich intencji. Po pierwsze to najpierw zostaniesz podczas takiej łączności "wylegitymowany" tak samo jak podczas wezwania przez telefon a później może ci zostać tylko zmniejszenie wyroku za dobry uczynek.
Krótkofalowcy posiadający przy sobie tylko radio na pasma amatorskie a będąc świadkami np wypadku mogą jedynie połączyć się z innym krótkofalowcem np przez przemiennik amatorski i poprosić go aby zadzwonił pod numer 112 i wezwał pomoc. I tu jest koniec możliwości zgodnej z prawem.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK |
| | |
| ernest | 27.12.2011 08:57:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 193 #826530
Od: 2011-8-3
| Nie wiem też czy temat interesuje Cię od strony radiowej czy praktycznej. Jeżeli radiowej to poczytaj na necie:
pan pan http://pl.wikipedia.org/wiki/Pan-pan
mayday http://pl.wikipedia.org/wiki/Mayday
distress http://en.wikipedia.org/wiki/Distress_signal
CQD http://pl.wikipedia.org/wiki/CQD [/url]
radioboja ratunkowa http://en.wikipedia.org/wiki/Distress_radiobeacon
Jeżeli chodzi o szczegóły to tylko odpowiednia wiedza z zakresu żeglarstwa, lotnictwa.
Jeżeli od strony praktycznej to polecam zbierać wiedzę jak przede wszsytkim sobie pomóc samemu |
| | |
| ^cypis^ | 27.12.2011 09:53:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 476 #826551
Od: 2011-7-25
| ALH!
ernest pisze:
(...)1. Gopru czy Topru raczej nie posłuchasz bo prawdopodobnie oni używają częściej GSM.(...)2. Teoretycznie wystarczyłby Ci do tego kanał 19 w CB ale pomyśl czy ktoś by tam był chętny do pomocy
ad. 1. Prawdopodobnie nie GSM, zuchu... Znaki dymne i morse latarka...
ad. 2. Zebys sie nie zdziwil, mimo czesto lecacych "pan lekkich obyczajow" i innych temu podobnych, gro ludzi ma rozum na karku.
A radioscannerpolska.pl to nie forum.
S pozdravom!
PS: via telefon, przepraszam za brak ogonkow.
_________________
Es Kvé Devět Josef Tomáš Ivan
MHz! - nie mhz
Wredny syn Rumcajsa.
Bo łączność musi być pewna! |
| | |
| Patryk | 27.12.2011 10:06:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Słupsk
Posty: 6 #826557
Od: 2011-12-11
| @SP8LBK świętszy i koń to nie jestem, to ja mając wolną wole wybiorę jak użyć danego urządzenia i ew. częstotliwości i szczerze przyznam że w zadku mam czy łamię prawo czy nie w chwili kiedy trzeba coś naprawdę ważnego "załatwić".
@ zgodnie z tym co piszecie radio nie ma praktycznego zastosowania.. nie ma, a szkoda bo alternatywa by się przydała. I pewnie jest bo wzywanie pomocy na morzu odbywa się chyba tylko przez radio, grypy wychodzące w wysokie góry też komunikują się ze sobą i nie jest to raczej łoki toki... Będę zgłębiał wiedzę.
@ernest Dziękuję, konkretnie i na temat. |
| | |
| ernest | 27.12.2011 10:10:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 193 #826561
Od: 2011-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | @^cypis^ hm.. nie wiedziałem że TOPR do komunikacji między sobą używa znaków dymnych i morsa latarką. Prawie jak bear grylls - odciąć podeszwę i podpalić. No ale to Polska tutaj wszystko jest możliwe.
Nie ma sensu chyba z tego tematu robić poradnika o bezpieczeństwie w górach, jednak jako amator górskich wycieczek wiem że w Tatrach ważna jest komórka bo praktycznie nie występują miejsca bez zasięgu ale (!) przede wszystkim albo towarzysz albo informacja o planowanej trasie czy to w schronisku czy komuś znajomemu. Jest to ważniejsze od telefonu, bo nieprzytomny nie wezwiesz pomocy w żaden sposób. Inna sprawa to np. odzież w kolorze odcinającym się od tła.
Poza tym pierwsza zasada w przypadku wypadku: najpierw udzielanie pierwszej pomocy dopiero wzywanie służb. Chyba że dwie osoby mogą zrobić to równocześnie. Co z tego że karetka przyjedzie jeżeli będzie zbyt późno po komuś nie udzielono pierwszej pomocy? To taka musztarda po obiedzie.
Nie jestem przeciwnikiem CB wręcz przeciwnie darze je sentymentem od lat 90tych, jednak po prostu napisałem żeby sie zastanowić nad skutecznością sposobu komunikowania.
Koledzę Patrykowi jeżeli wspomniał też o raportach pogodowych polecam odbiór map pogodowych z satelit NOAA, myślę że to będzie na początek najbardziej interesujące a jeżeli ma zacięcie techniczne to wystarczy przeróbka zwykłego radioodbiornika, komputer i własna antena. Instrukcje jak to zrobić są szeroko dostępne na necie. |
| | |
| SP8LBK | 27.12.2011 10:17:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #826564
Od: 2010-8-3
| Patryku
Zromum w końcu, że my krótkofalowcy mamy swoja etykę i obowiazujące nas przepisy oraz wiedzę jak mamy postępować w takich sytuacjach aby mieć czyste sumienie a jednocześnie postępować zgodnie z prawem.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK |
| | |
| Jacek_sp7vmz | 27.12.2011 10:20:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 948 #826567
Od: 2008-10-8
Ilość edycji wpisu: 1 | Patryk pisze:
..zgodnie z tym co piszecie radio nie ma praktycznego zastosowania.. nie ma, a szkoda bo alternatywa by się przydała. I pewnie jest bo wzywanie pomocy na morzu odbywa się chyba tylko przez radio, grypy wychodzące w wysokie góry też komunikują się ze sobą i nie jest to raczej łoki toki... Będę zgłębiał wiedzę.
Jeżeli użyjesz radia do wezwania pomocy w przypadku zagrożenia życia ludzkiego będziesz mógł liczyć na "bezkarność" z racji "działania w stanie wyższej konieczności".
Na morzu stosuje się też inne sposoby wzywania pomocy niż radio począwszy od znaków dymnych (rakiety, race pławki dymne) po systemy satelitarne włącznie (EPIRB - Emergency sygnalizujące położenie Beacon Radio). A i samo radio bywa różne zależne od rejonu w którym pływasz a zgodnie z SOLAS do wzywania pomocy powinno być wyposażone w przystawkę DSC.
_________________
de sp7vmz! |
| | |
| SP8LBK | 27.12.2011 10:26:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #826571
Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie jestem górskimm wędrowcem ale z tego co słyszałem to przed wyjściem w góry mozna zaopatrzyć się w jakieś radiowe lokalizatory a kierować się rozumem a nie wyczuciem.
W dobie powszechnego używania telefonów komórkowych nie ma chyba żadnego problemu wezwać pomoc ze swojego aparatu albo ... ofiary wypadku. Zamiast wpadać w panikę wystarczy wówczas troche pomyslunku.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK |
| | |
| yha5ps | 27.12.2011 11:49:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 23 #826612
Od: 2011-12-3
| za 200zł mozna już kupic skaner np. UNIDEN gdzie jest dosłownie WSZYSTKO co Ciebie interesuje Pozdrawiam Zbyszek |
| | |
| Electra | 23.04.2024 10:03:50 |
|
|
FILMY VIDEO 
