Zawody a "Reszta"


SQ6IUV	04.11.2010 22:50:28
Grupa: Użytkownik QTH: JO80VS Posty: 2299 #597240 Od: 2010-1-13 UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY Ilość edycji wpisu: 2	Temat zapodałem dla dyskusji, nie aby kogoś urazić, bo jak wiadomo każdy preferuje co innego.. Chciałbym poruszyć może nie nowy temat, ale coraz bardziej mnie męczy jako miłośnika krótkofalarstwa. Zawody - to jest problem. Wiem, że jedni są fanami a drudzy ich nie nawidzą. Pamiętam, że dawniej w każdych zawodach czy CW czy SSB miały swój wycinek pasma czyli na CW zakaz pracy na paśmie dx-owym po za tym mam propozycję żeby jeszcze wprowadzić wąski wycinek pasma dla tych którzy nie chcą pracować w zawodach. Szczególnie to dotyczy zawodów międzynarodowych. Wiem, że jest dużo ludzi co pracują intensywnie zawodowo jak to się mówi na chleb i przychodzi pora weekendowa. Siadamy sobie wygodnie przy radiu, włączamy i nagle dostajemy szoku. Pełno stacji wołających CQ contest. Kręcimy gałką, aby posłuchać czy nie ma wolnego miejsca do prowadzenia zwykłych łączności. Okazuje się, że nie ma. Przełączamy na inne pasmo i tu to samo. Jedynie pasma warc są wolne. No cóż, popracujemy tam. Okazuje się, że nie za bardzo. Na 10MHz na fonii nie można. Na 18MHz nie za bardzo, ponieważ tutaj najbliższe QSO to conajmniej 1000km czyli "lokalnie" nie pogadamy. Wiem, że mogę przejść na 2m lub 70cm, ale jak mam przyjaciół w całym kraju i oni i ja nie możemy się spotkać. CW to inna bajka bo tu w tłoku wychwyci się odpowiedni sygnał nas interesujący. Miałbym propozycję - może określić strefy zakazane dla zawodów. Nie znaczy, że myślę o dzieleniu pasma na pół, wystarczy tylko mały wycinek, tak jak jest z pasmami dx-owymi. Wiem, że nikt tego nie przestrzega, ale jakby komisje zawodów prowadziły kontrolę, to byłby efekt dyskwalikacji w zawodach. Wówczas pojawiłaby się samokontrola i lepsza dyscyplina wśród zawodników. Proszę tylko o opinię, jak zapatrujecie się na tę sprawę,, nie w kwestii krytykowania czegokolwiek.

Electra	23.04.2024 23:15:15


sp7ivo	04.11.2010 23:15:13
Grupa: Użytkownik Posty: 2108 #597244 Od: 2009-11-12	Moje zdanie jest takie. Zawody były, są i będą. Żadne protesty i rezolucje nie pomogą. Są częścią krótkofalarstwa i tego się nie zmieni. W/g mnie szkoda dyskusji na ten temat. Zwolennicy będą przedstawiać swoje racje, przeciwnicy swoje i tak naprawdę do niczego to nie doprowadzi, najwyżej do jakieś "pyskówki" na forum. Temat raczej bardzo drażliwy i kojarzy mi się z wkładaniem kija w mrowisko. Bogusław sp7ivo

SP1NY	04.11.2010 23:22:05
Grupa: Użytkownik QTH: Dąbki Posty: 1465 #597245 Od: 2010-8-5	SQ6IUV Z pewnością nie jesteś osamotniony w swoich poglądach, ale wątpię czy takie propozycje będą kiedykolwiek zrealizowane i skutecznie egzekwowane. po za tym mam propozycję żeby jeszcze wprowadzić wąski wycinek pasma dla tych którzy nie chcą pracować w zawodach. Szczególnie to dotyczy zawodów międzynarodowych. Zakładając, że udałoby się wydzielić 10-15 kHz pasma 80m, na odcinku SSB, dla QSO nie w zawodach. To ile stacji tam się zmieści????, 5-7???? Przyjdzie dziesięciu chętnych do lokalnych pogaduch i będzie to samo (tłok i wzajemny QRM) co na pozostałym paśmie. Z drugiej strony, ile w roku jest dużych zawodów międzynarodowych, generujących tłok od końca do końca pasm??? Spróbujmy policzyć (tylko zawody SSB i Mix): - CQWW SSB - WPX SSB - RUDX - IARU HF Można jeszcze dorzucić SPDXC (bo dużo aktywnych stacji SP) i ewentualnie IOTA Daje to 6 "wyłączeń" pasm z normalnego użytku na 54 weekendy w roku - czy to aż tak wiele??? Każde inne zawody międzynarodowe, nawet te organizowane przez kraje ościenne, nie powodują takiego tłoku, że nie można sobie znaleźć miejsca. Może pominąłem jeszcze jakieś zawody, jeżeli tak, to proszę o uzupełnienie listy. _________________ 73, Mirek

SP8EET	04.11.2010 23:24:36
Grupa: Użytkownik QTH: KN19CN SANOK Posty: 489 #597246 Od: 2009-4-2	Trzeba się z tym pogodzić i tyle ,całe szczęście że są pasma gdzie nie pracuje się w zawodach . _________________ SP8EET BARTŁOMIEJ

sp6ebk	04.11.2010 23:32:27
Grupa: Użytkownik QTH: Wrocław JO81mc Posty: 436 #597249 Od: 2009-1-16	Poruszyłeś ciekawy i istotny wątek. Nazywam go dyktatem contestu. Ileż weekendowych wypadów poza miasto w nadziei na popracowanie sobie w zgoła innych, tj. lepszych warunkach antenowych i propagacyjnych wzięło w łeb przez zawody? Rzecz jest też w nieposzanowaniu band planu przez contestmanów-fonistów włażących ordynarnie na segment telegraficzny, a którzy po zawodach sygnują wysyłane dzienniki, że "pracowali zgodnie z band planem i ham spiritem". To łamanie band planu stało się już normą - kiedyś na odcinku cw 7 MC słyszałem nawet naszą centralną stację PZK. To już woła o pomstę do nieba! Dla mnie takie postępowanie to zwykły bolszewizm, i nie ma dla niego najmniejszego nawet wytłumaczenia. 73 to all de Adam sp6ebk _________________ Adam SP6EBK

SP9Z	04.11.2010 23:41:47
Grupa: Użytkownik QTH: Sosnowiec JO90NF Posty: 1039 #597254 Od: 2009-11-18	Tutaj akurat Mariusz z Tobą zgodzę, mam podobne odczucie, chociaż absolutne nie jestem przeciwnikiem zawodów, a sam nieraz brałem w nich udział. Ale tego chyba juz się nie da zmienić... Sam kiedys byłem nieraz zły, jak jeszcze nie miałem anten KF w domu i mogłem pracować tylko w weekendy z rodzinnego "rancha", załączałem radio a tam przez dwa dni zawody... całkowity brak możliwości przeprowadzenia zwykłego QSO. A faktem jest, że w tej chwili niektóre stacje wogóle nie przestrzegają bandplanu. Nawet w ostatnich zawodach słyszałem stacje, które beztrosko pracowały sobie fonią w wycinku dla CW ( np wiele kHz ponizej 14.100). No cóż tego chyba się już nie da zmienic.... _________________ Jacek

sp5it	04.11.2010 23:46:19
Grupa: Użytkownik QTH: KO02OI Posty: 7260 #597256 Od: 2009-12-28	sq6iuv takie coś dawno istnieje. Nazywa się WARC. Michał _________________ *** * You can't have too many antennas...

WV9S	04.11.2010 23:50:34
Grupa: Użytkownik QTH: Kansasville, WI, USA Posty: 234 #597257 Od: 2007-5-10	Jesli nie mozesz pokonac wroga, to sie naucz z nim zyc. HI. Tego potwora nie pokonasz...zacznij w nich brac udzial. (daje wszystkim jeszcze 20 lat, pozniej nie bedize problemu) Poza tym pozostaje jeszcze Echo Link. (sorry za sarkazm) 73 Zbyszek, wv9s

sp6nic	04.11.2010 23:52:56
Grupa: Użytkownik QTH: Okolice Milicza Posty: 1894 #597258 Od: 2009-6-23 UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY	Adamie SP6EBK Rozumiem Twój punkt widzenia. Ale to nie zupełnie tak. Mam na myśli fakt pracy stacji SSB w wycinkach pasm na codzień przeznaczonych do pracy cw ( i na odwrót!). Pamiętam iż swego czasu, będąc na posiedzeniu ZG PZK, jakieś 5-7 lat temu, KF menager przedstawił nam dokumenty z jakiegoś posiedzenia IARU. I było tam zezwolenie na taką pracę, w większych zawodach międzynarodowych. Tak że jest to legalne, dopuszczalne.Nazwy tego dokumentu ani z jakiego roku i posiedzenia teraz nie pamiętam. Ale myślę że KF PZK menager jest w jego posiadaniu. Tak jak koledzy wcześniej nadmienili, to takich zawodów w roku jest 3-4 i działa to w różne strony. Stacje CW wchodzą na wycinek SSB ( zobacz, sprawdz sam w ostatni weekend listopada CQ WW CW) i RTTY włażą na SSB też.Myślę że da się wytrzymać z tym. A określanie jakiś wycinków tylko dla nie-contestmenów nie ma sensu, chociażby z tego względu że rozchodzi się o największe zawody międzynarodowe. Potrzebne byłyby uzgodnienia na szczeblu międzynarodowym. Jakoś nie wyobrażam sobie dogadania w tym temacie a już tym bardziej wdrożenia tego w życie! Z każdym rokiem przybywa stacji pracujących w zawodach. Podnosi się poziom techniczny. Więcej anten kierunkowych , większe moce. No i pasma stają się za wąskie. Ja osobiście staram się trzymać wycinków przeznaczonych do danej emisji. Mam jakieś opory psychiczne zejść niżej czy wyżej Ale rozumiem innych. 73 Marek sp6nic _________________ 73 Marek sp6nic

sp6ebk	05.11.2010 00:13:51
Grupa: Użytkownik QTH: Wrocław JO81mc Posty: 436 #597262 Od: 2009-1-16	Marku! Tymi słowy dajesz przyzwolenie na łamanie band planu. W żadnym regulaminie zawodów nie znalazłem zapisu, że dozwala się na pracę SSB w segmentach cw (wskaz mi taki regulamin!). Poruszana sprawa ma też wymiar moralny: rzetelni hamsowie stawiają się w gorszej sytuacji od tych, którzy nie mają, w odróżnieniu od Ciebie, skrupułów. Krótkofalarstwo opiera się o honorowe zasady, a warto też pamiętać, że zazwyczaj główną wygraną zawodów jest medal. Z kartofla. 73 de Adam sp6ebk _________________ Adam SP6EBK

sq1bhk	05.11.2010 00:19:03
Grupa: Użytkownik QTH: Olek Warzymice JO73FJ Posty: 2581 #597265 Od: 2009-3-30	Koledzy i koleżanki jest jeszcze temat:: --------pracy fonią na częstotliwościach emisji cyfrowych lub 1-2kHz obok. Powstają coraz to nowsze emisje i odmiany np. ROS - czyli coraz to nowsze przydzielone częstotliwości dla nich. Dotyczy to także operatorów polskich - nie przestrzegają band planów (7.163,5 MHz -obrazkowa) , nie reagują na słyszalne sygnały cyfrówki i traktują je jako zakłócenia. A w trakcie zawodów pozostają tylko emisje cyfrowe dla tych którzy nie pracują CQ CONTEST. _________________ vy73! op.Olek..... D-STAR 2/70... FM,FMN,SSB- 2/70... APRS-144.800/net KF..3.5-52Mhz "FUN Dipol" + ATU

Electra	23.04.2024 23:15:15


SP9O	05.11.2010 08:08:39
Grupa: Użytkownik QTH: `A-ów` Posty: 3699 #597311 Od: 2008-9-26	Najlepszym przykładem uczestniczenia w zawodach jest wczorajszy dzień, Wczoraj były zawody Mistrzostwa Polski ARKI-w 2m 144-CW,SSB,FM gdzie jest ponad 90% forumowców z tond co mają najwięcej do; nie powiedzenia ale napisania _________________ Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa. Mariusz// VY 73 ALL

sp4tkr	05.11.2010 08:49:34
Grupa: Użytkownik QTH: KO04GD / KO04FA Posty: 618 #597321 Od: 2010-5-12	Witam, A ja jestem wpieniony jak włączam trx od poniedziału do piątku wieczór i nie ma zawodów. P.S Temat tak stary jak chyba Ham Radio. A tak na marginesie bardzo długo nie byłem qrv na 144 mhz i ostatnio troche pracuję na tym paśmie. Wniosek jest taki że gdyby właśnie nie zawody to aktywność na tym paśmie byłaby marna,a tak są zawody jest aktywność i odziwo warunki ! Pozdrawiam Andrzej sp4tkr _________________ Andrzej SP4TKR

HekTor	05.11.2010 09:01:49
Grupa: Użytkownik QTH: KO13AE Posty: 505 #597325 Od: 2009-9-3 Ilość edycji wpisu: 2	Witam, Też podzielam pogląd o szkodliwości rozszerzającego się terroru contestowego! W takich sytuacjach okazuje się, że cały świat należy do CQ CONTEST! Jest to nadzwyczaj dokuczliwe i smutne. To taki 'trynd' czy 'nowa tradycja'... :-) Jest to jednak forma uprawiania umiłowanego nam krótkofalarstwa. Też kiedyś pracowałem w zawodach, rozumiem tych klepaczy punktów. Uważam, że to jednak taka sobie wielka sława obstawiać się komputerami i tonami sprzętu, emitować kilowaty megaherców i szczytować intelektualnie, że jestem gdzieś tam na topie... Problemem jest ten właśnie terroryzm! To nieliczenie się z Resztą Świata, to zawłaszczanie całych pasm! Tak jak Koledzy podkreślali - zwykły - a nie rasowy rekin eteru jest zepchnięty na margines. A już wyjazdy w teren są faktycznie w takim przypadku smutne. Czy można coś z tym zrobić? No pewnie! Być krótkofalowcem z zasadami - tak, jak w tym najstarszym kodeksie krótkofalarskim. Komisje zawodów powinny też trochę nasłuchiwać po pasmach. Ostrzegać lub nawet dyskwalifikować uczestników za naruszenia Band-Planu. To też wielka rola rola związków i organizacji krótkofalarskich. Ale 'ony' chyba mają jakieś inne, im ważniejsze sprawy na głowach... Nie jest też tych kontestów tylko kilka w roku, jest tego niestety duuużo więcej. Zresztą, niech będą sobie w każdy piątek, sobotę, niedzielę, wtorek i czwartek nawet! Tylko niech się kontestują w przeznaczonych do tego 'swoich' wycinkach pasm. Nie cierpię jak mi się taki TopGun, czy jak ich tam tytułują, ustawi tam gdzie i ja już wcześniej pracuję i mnie wymiata kilowatami z niekontestowego wycinka częstotliwości. Toż to zwykły CHAM - lub właściciel kiepskiego odbiornika. Kiedyś zapisywałem sobie takie znaki, ale samodzielnie wydedukowałem, że moim małym kijkiem Wołgi czy Tybru nie zawrócę... Tak, zdaję też sobie sprawę, że oprócz kwiatu krótkofalarstwa w takich kontestach pojawia się i mnóstwo pośledniej odpowiedzialności operatorów, uznających reguły Kalego - to już takie prawo naturalne. Moim zdaniem, jest to pewnego rodzaju nadużywanie manii kontestowania i brak reakcji ze strony szarych, spokojnych, potulnych i nie agresywnych wręcz krótkofalowców. Nie podoba mi się to i ubolewam, że ta część krótkofalarstwa jest i moim utrapieniem. Pozdrawiam serdecznie - HekTor P. S. 1. W pozytywne zmiany oczywiście nie wierzę! 2. Zgodnie z wydyskutowanymi chyba tutaj teoriami - przyjmowałem, że kontest to spędowisko międzynarodowe a zawody to tylko krajowe. Ale to tak z wielkim zmrużeniem lewej powieki... :-))) _________________ ex SP37215

sp5px	05.11.2010 09:25:06
Grupa: Użytkownik QTH: radiowa pustynia Posty: 964 #597329 Od: 2009-1-23 Ilość edycji wpisu: 1	Ale biadolicie, macie WARC macie 2/70 cm za dnia jest masa miejsca na 80m do pogaduch bo slychac blisko, wieczorem tez idzie pogadac. Rozumiem, Wasze pretensje ale nic tego nie zmieni jak juz koledzy powiedzieli. Uzywam TRX'a weekendowo i bardzo okazjonalnie, dla mnie takie zawody to jedyna okazja wyzycia sie na pasmach i niecierpliwie czekam na taka okazje przez rok (np. kolejne CQWW 2011). WIem, ze CQ Contest z zewnatrz wyglada jak wyglada, ale gdy juz wsiakniecie to, uwierzcie mi, jest to przyjemne. Dlatego uwazam, ze majac wolne WARC, cale dla siebie, korzystajcie z tego podczas zawodow chodza tam naprawde ciekawe stacje ktore maja podobne zdanie jak Wasze o contestingu i wierze, ze kiedys wystartujecie w zawodach "dacie mi w ciry" i wsiakniecie jak ja . PS. Wycinki pasma sie nie sprawdza, z uwagi na rozne wycinki pasma w danych regionach, ciezko to zgrac i watpie aby ktos sie nad tym pochylil. _________________ Bernard SP5PX http://www.qrz.com/db/sp5px

SP2LIG	05.11.2010 09:33:57
Grupa: Użytkownik QTH: GDYNIA Posty: 13003 #597331 Od: 2009-3-16	Ja też nie jestem uczestnikiem zawodów ale specjalnie mi to nie przeszkadza.WARCe są zawsze do dyspozycji i tam można porobić wiele ciekawych łączności.Krótkofalowiec ma znajomych na całym swiecie a nie tylko w kraju,tak że nie można motywawać tym że wczasie zawodów jest jakakolwiek blokada pasm i nie ma możliwości pogaduchy.Już nie będę wspominał że w tym czasie można zrobić wiele innych pożytecznych czynności.Zawody na których pracuje się na wszystkich pasmach są sporadycznie,a poza tym trzeba pamiętać że pasma są dla wszystkich,trzeba być tolerancyjnym(nie mylić z tęczą).Wszyscy powinni żyć w symbiozie ku ogółnemu zadowoleniu.Tak ja do tego problemu podchodzę. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG

sq6ade	05.11.2010 09:43:42
Grupa: Użytkownik QTH: Wrocław (Breslau) Party-n Posty: 15112 #597336 Od: 2008-3-21	Dobrze że na UKF - FM rzadko punkciarze goszczą Choć parę razy słyszałem gburowate uwagi - oczywiście bez przedstawienia się znakiem: Zwolnijcie częstotliwość - przecież są zawody !! _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.

HekTor	05.11.2010 09:48:34
Grupa: Użytkownik QTH: KO13AE Posty: 505 #597340 Od: 2009-9-3 Ilość edycji wpisu: 1	Bernardzie - oczywiście masz 110% swojej racji! Ja jednak cieszę się coraz bardziej, że trochę 'wysiąkłem' z kontestów. Kontesty są niedłącznym elementem bytu ludzkiego i to od hen-hen... :-) Chodzi mi nie o biadolenie - to mnie jednak lekko obraża. Miałem na myśli - i jak sądzę Inni Zacni Koledzy także - uwagi o niesportowym, niekoleżeńskim, bezczelnym, chamskim i agresywnym wręcz zawłaszczeniu użytkowania innych segmentów pasm amatorskich, niż te - często nawet w regulaminach wyraźnie określonych! A Koledzy się tam na tych swoich wycinkach kontestujcie i bawcie do woli. Szanujcie tylko Wielkie Zasady Tego Pięknego Hobby! Przecież dyskusja nie toczy się o likwidację kontestów czy zawodów - ale o ducha tej rywalizacji w zgodzie z zasadami i przepisami, nawet tylko regulaminów! Tak by nie być uciążliwym i przeszkadzającym innym użytkownikom pasma. Niekoniecznie tego samego urzeczenia zawodami i 'fajf-najnami' czy też 5NN. 'Róbta co chceta' - ale 'róbmy swoje' - każdy to co lubi - i nie naruszając praw i nie przeszkadzając innym. Dużo by jeszcze przecież o tym można napisać, ale to będzie dyskusja o wyższości świątbożegonarodzenia nad świętamiwielkiejnocy - kabaretowo i już OT pisząc... A co zawsze jest bardzo urocze w takich forumowych dyskusjach - ci, którzy powinni najbardziej być zainteresowani naszymi uwagami - i tak zapewne tego nie czytają... Dobrze, że Kolega Mariusz wywołał takim pięknym tematem tak wieloaspektową dyskusję! Liczę na rozwój tej dyskusji - rzeczową wymianę myśli krótkofalarskiej, cenne pouczenia i zwyczajowe, delikatne wyśmiewanki 73! HekTor _________________ ex SP37215

usuniety8_02_2021	05.11.2010 10:33:00
Grupa: Użytkownik QTH: Suszec JO90JB Posty: 9221 #597345 Od: 2008-10-24 Ilość edycji wpisu: 1	Koledzy czy wam przeszkadza czy nie, ale po to jest Band Plan aby go przestrzegać prawda? Czy jak są zawody to wszystko wolno?Nawet włażenie komuś na grzbiet? W Regulaminach zawodów są podane częstotliwości, a jak nie to obowiązuje Band Plan, i co? Często pracuję emisjami Digi - i słyszy cię CW tam gdzie nie powinno go być , tak samo fonię. - pytam się jest to w porządku? I ie zasłaniajcie się pasmami WARC.

stm1	05.11.2010 10:45:47
Grupa: Użytkownik Posty: 321 #597348 Od: 2010-2-1	Moze kiedys firmy produkujace sprzet dla hamow pomysla o swoich uzytkownikach i wprowadza funkcje "contest killer" automatycznie zalaczajaca dekoder ctcss w zadanych godzinach A powaznie, ja w zawodach nie widze nic zlego, po prostu wieksza ilosc ludzi przejawia wzmozona aktywnosc przez kilka godzin. Nie podoba mi sie jednak rozpychanie sie na pasmie, albo wbijanie sie na czestotliwosc gdy dyskutuje z kims i akurat zrobie 10 sekund przerwy. Sa ludzie lubiacy trzaskac po 5 QSO/min. Sa tez ludzie bezstresowi nigdzie sie nie spieszacy, lubiacy dyskutowac o pierdolach przez pol dnia i robiacy dlugie przerwy miedzy transmisjami. A komentarze typu "nie zajmuj zawodnikom pasma" sa nie na miejscu.

Electra	23.04.2024 23:15:15