Hie, hie ,hie. Samo oddalenie anten, eliminuje wszystkich,,mieszczuchów". Na takie coś trzeba mieć swoje,,ha" (czyt.hektary)
Stacje pracujące w WRTC 2018 w DL używały spiderbeama i dipola 40/80m zasilanego jednym kablem (ale tu pewności nie mam. Pracowały w kategorii M2 używając triplexów i flitów pasmowych. Mając na bloku tribandera i druty na dolne pasma da się pracować SO2R, kwestia kilku dodatkowych pudełek. Mówimy oczywiście o pracy LP, choć ostatnio Igor UA2FZ chwalił mi się że pracował SO2R mając 3 el na 40m 2,5m powyżej tribandera a ostatnim "pudełkiem" przed anteną był OM Power 4000. Oczywiście miał blok przełączanych filtrów pasmowych. _________________ 73, Mirek
Wracając do 2BSIQ. Przedstawiona w filmie prezentacja ilustruje tylko jeden ze sposobów implementacji tej techniki i polega na "sztywnym" przydzieleniu jednego trx-a do odzielnej słuchawki, w której jest podsłuch zarówno pasma (odbiornika), jak również własnego nadawania na tym trx-ie. Daje to pełną kontrolę nad oboma urządzeniami. Na dłuższą metę jest to jednak męczące, wymaga ciągłej koncentracji i podzielności uwagi, zarówno podczas odbioru stereofonicznego obu pasm, a także w czasie nadawania, w tym przypadku "side tone" w jednej słuchawce niejako przeszkadza w odbiorze na drugim trx-ie. Można tą technikę nieco zmodyfikować, rezygnując z podsłuchu własnego nadawania, podczas którego obie słuchawki przełączane są do przeciwnego odbiornika, dając w efekcie odbiór monofoniczny w obu słuchawkach, tak jak podczas pracy z jednym radiem. Traci się jednak kontrolę własnego nadawania, co może być problem w razie błędnego naciśnięcia klawisza funkcyjnego, uruchamiając niewłaściwe "makro". Czyli tradycyjnie, "coś za coś". Osobiście preferuję pierwszy sposób, przełączając się sporadycznie na nadawanie bez podsłuchu w czasie mniejszego obciążenia łącznościami, w celu krótkiego odpoczynku. Przesłuchując swoje nagrania nie znalazłem fragmentu godnego pokazania, posłużyłem się więc nagraniem Krzysia sp7giq z zeszłorocznego SPDX Contestu. Nie bardzo miałem pomysł jak przedstawić opisy na grafice, ale mam nadzieję, że prezentacja będzie zrozumiała i czytelna. Zwrócę jeszcze uwagę na fragmenty ciszy na nagraniu, które mogłyby sugerować bezczynność, jednak w rzeczywistości w tym czasie odbywa się transmisja na nadajniku drugiego trx-a. Stacje wołające "wyłaniają" się jakby znikąd, hi. Poniżej tradycyjnie fragment logu pomocny przy śledzeniu qso's. Miłego oglądania i słuchania. Bogusław sp7ivo
Ciekawym wydaje się być pytanie, na ile zastosowanie drugiego urządzenia jest w stanie zwiększyć ilość qso i w konsekwencji uzyskany wynik, w szczególności w odniesieniu do omawianej techniki 2BSIQ. Na pewno będzie to zależeć od bardzo wielu czynników, takich jak liczba uczestników, regulamin zawodów, warunków propagacyjnych i pewnie wielu jeszcze innych. Trudno więc jednoznacznie wskazać, że jest to przyrost o jakąś konkretną wartość. Spróbujmy to oszacować na jakimś konkretnym przypadku. Poniżej na wykresach przedstawiona jest ilość qso w poszczególnych godzinach i pasmach uzyskanych przez dwie czołowe stacje z kategorii high power (SN7Q i SP7LNW) i dwie z kategorii low power (SN7O i SP9KVC) w zeszłorocznej edycji SP DX Contest’u. Skupmy się na trzech pierwszych godzinach zawodów. Jest to okres końcówki propagacji w paśmie 20m, który trzeba „przebrnąć” pomimo niesprzyjających warunków. W tym czasie w paśmie 40m panuje doskonała propagacja sprzyjająca wysokim rate’om. Pracując tylko na jednym urządzeniu zawsze powstaje dylemat, w którym momencie opuścić pasmo 14MHz? Wszystkie prezentowane stacje, oprócz SN7O na tym etapie zawodów nie stosowały techniki SO2R. Ilość uzyskanych qso w trzech pierwszych godzinach:
1. SN7Q – 320 qso (312 na 14MHz i 8 na 7MHz), 2. SP2LNW – 295 qso (135 na 14MHz, 120 na 7MHz i 40 na 3,5MHz), 1. SN7O – 320 qso (100 na 14MHz, 215 na 7MHz, i 5 na 3.5Mhz), 2. SP9KVC – 210 qso (110 na 14Mhz, 100 na 7MHz).
Z powyższego zestawienia można zauważyć, że średnio wyposażona stacja low power stosując technikę 2BSIQ, w tym krótkim okresie z powodzeniem dotrzymuje kroku stacjom high power i big-gun, uzyskując znaczącą przewagę nad konkurencją w swojej kategorii. Zastosowanie 2BSIQ pozwoliło pozostać dłużej na zamykającym się paśmie 14MHz bez żalu godząc się z małym rate’m na nim, nie tracąc przy tym satysfakcjonującego ogólnego tempa nawiązywania qso. Być może praca tylko w jednym paśmie 14MHz w początkowym okresie dałaby minimalnie więcej niż nawiązane 100 qso, ale w ostatecznym rachunku chyba opłaciło się. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
Gdyby ktoś chciał posłuchać techniki 2BSIQ w wykonaniu mistrza, poniżej godzinne nagranie ze stacji ZF1A w weekendowym ARRL-u. Słuchawki stereo oczywiście obowiązkowe. W jednej słuchawce pasmo 7MHz, w drugiej 14MHz. Przyjemnego słuchania.