NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DYPLOMY I ZAWODY KRÓTKOFALARSKIE » QRO W ZAWODACH KRAJOWYCH

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 5 / 44>>>    strony: 1234[5]67891011121314151617181920

QRO w zawodach krajowych

Wstyd!
  
SP2XF
08.09.2015 14:08:47
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 474 #2169548
Od: 2011-4-12


Ilość edycji wpisu: 1
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:



      sp3mep pisze:


      podaj te zawody gdzie ktos w 1 minute zeobił kilkanascie Qso ,czy można gdzies to zobaczyć?


    Posłuchaj sobie w czwartek. Od razu zauważysz kilka zaskakujących zjawisk "propagacyjnych".


Bardzo ciekawy wątek Koledzy. W zawodach krajowych nie nadawałem kilka lat, widzę że sporo tracę.
Dotychczas znane mi rekordy SSB w ilości zalogowanych QSO na godzinę lub minutę (z którymi zresztą próbowałem się bezskutecznie zmierzyć) należą SP2FAX i SP3RBR: http://rate.r5ga.com/records.php?dxcc=SP
Są to rate's rzędu 260-280 qso/h czyli około 4-5max na minutę. Jeśli koledzy robią kilkanaście na minutę w zawodach PGA to ja chcę adres do ich logopedy.

Odnośnie mocy. Parę lat temu nadawałem w zawodach QRP (by SP5DDJ) na 80m mocą około 5-7W (IC736 + delta 80m) i zostałem zwyzywany na pasmie, gdyż u pewnego kolegi wychodziłem S9+, a to w jego mniemaniu przy tak małej mocy było nierealne. Nie chciało mi się spierać co jest "realne" a co nie z kimś o 4 x większym stażu, ale może warto czasem ostudzić głowę i pomyśleć ze 2 minuty. Jakie czynniki decydują o sile sygnału? Jakim cudem z wiochy, na lekkim wzniesieniu, gdzie w promieniu kilku km nie ma nic wyższego niż drzewa - mam mieć taki sam sygnał, jak cała reszta, która w 90% pracuje z miasta?

Od tamtej pory startuję niemal wyłącznie w kategoriach HP i zawodach niekrajowych. Nie uważam, by było problemem, że ktoś ma 500w więcej (lub mniej) ode mnie, gdyż w klasie HP niespecjalnie stanowi to końcowym wyniku (90% to anteny oraz operator). Poza tym "sprawiedliwości" i tak nie będzie gdyż Anglik pracujący maksymalną mocą licencyjną może nadawać 400W, a ja 1500W. Nie zmienia to faktu, że tu w SP jesteśmy niejednokrotnie pokonywani przez kolegów z UK, czy Niemiec (750W) zawsze tam, gdzie liczy się ilość QSO z USA. Proszę więc nie powielajcie mitów, że to moc decyduje o końcowym rezultacie. Jest to założenie dość prymitywne i tyczy się to zarówno tych, którzy usiłują w ten sposób wygrać zawody, jak i tych którzy w ten sposób tłumaczą sobie wysokie pozycje innych. W zawodach trzeba przede wszystkim SŁYSZEĆ.
Jest natomiast problem "nienajwęższych" sygnałów, powodujących splatter czasem rzędu kilkanaście khz, co uniemożliwia pracę często kilku innym innym stacjom w pobliżu. Przykład: https://www.youtube.com/watch?v=zbfL7Qo_9EQ

Chciałbym przy tej okazji zwrócić uwagę orędownikom QRP, że w 9 na 10 przypadków taki splatter jest efektem przesterowanego audio, a nie PA, choć bywa i tak. Część stacji robi to niestety celowo (by zyskać szerszy kanał dla siebie), ale część po prostu jest nieświadoma problemu. Ponieważ pierwsza grupa jest liczniejsza to komisje CQ WW i CQ WPX podjęły temat (wcześniej ktoś tu pisał, że nie - jest to nieprawda) i w publikacji wyników za 2014 mamy już ostrzeżenia za zbyt szeroki sygnał. W przypadku powtórki, będą już sankcje, mam nadzięję od 2015r.

Kończąc post. W zasadzie do napisania skłoniły mnie Wasze "pomiary" mocy na bazie wskazań s-metra w TRX oraz licznika dB w RBN-ach.
Pomijając sytuacje "ewidentne": dlaczego prowadząc swoje rozważania nie bierzecie pod uwagę czynników związanych z lokalizacją?

pozdr.
SP2XF



  
Electra25.04.2024 03:52:07
poziom 5

oczka
  
sp3mep
08.09.2015 14:56:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3771 #2169568
Od: 2009-2-21
HF1D exs SP1JPQ,
tak uszczypliwie(bez obrazy) aż dziw ze Ci sie chciało zapisać nowy znakaniołek

"Jak mi się zachce to napiszę, chociaż uważam, że jest to pytanie z gatunku "dlaczego włożyłeś niebieską koszulę, a nie białą?" "
no raczej nie bo.... starego znaku nie możesz używać,

"To znaczy, że niewiele wiesz o skimmerach. Na dwóch raporty będą na poziomie -15 dB, a na innym - 2 dB nawet na tych 60 i mniej watach.
Boguś SP7IVO napisał bardzo dokładnie co można sądzić o stacji, która jako jedyna jest rejestrowana przez skimmery po drugiej stronie kałuży."

jescze raz napiszę ,sygnał z mojej stacji bedzie sie wyróżniał ,
jesli czytasz ze zrozumieniem to przeczytałes ze ja sie z Bogusiem zgadzam ,takze w tym ze są to
domysły i przypuszczenia,

"Posłuchaj sobie w czwartek. Od razu zauważysz kilka zaskakujących zjawisk "propagacyjnych"."

Jurek jesli byś czytał cały watek to byś wiedział że ja biorę udział w tych zawodach,
jesli byś sobie zadał wiecej trudu to byś wiedział że dwa lata temu wygrałem roczną edycje,
w zeszłym roku byłem drugi,w tym roku po dobrym poczatku muszę je sobie darować
ze względów zdrowotnych,
jako Ciekawostke podam że najwiekszym moim konkurentem była stacja którą słychac stosunkowo słabo
ale jest to znakomity operator mam na mysli SQ9E,
w tym roku niestety jest kolega którego moim zdaniem nie sposób dogonić,mam różne
przypuszczenia ale nie mam dowodówwesoły,
z tymi co przeginają z mocą można rywalizować ,ale jak rywalizować z "spółdzielniami"?
którys z kolegów napisał o Qso kilka minut przed zawodami,to tak samo jak z mocą ,
kto miał dobrze ustawiony zegar?
osobiscie nie słyszałem aby ktos robił Qso kilka minut przed ,15-20 sekund owszem
kilka minut nigdy,
Marcin SP5XMI,
jesli zawody rozlicza program to nie zaliczy Qso jesli była przed/po zawodach,
_________________


_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
SWL_SP5
08.09.2015 15:19:05
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 649 #2169578
Od: 2015-9-7
    sp3mep pisze:

    jesli zawody rozlicza program to nie zaliczy Qso jesli była przed/po zawodach,


Jeśli komuś zależy na wygraniu zawodów to skorzysta w takiej sytuacji z furtki, która dopuszcza 3 minutowy błąd pomiędzy obiema łącznościami.

A przez 3 minuty sprawny operator może natrzaskać kilkanaście łączności.

  
sp3mep
08.09.2015 15:32:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3771 #2169587
Od: 2009-2-21
    SWL_SP5 pisze:

      sp3mep pisze:

      jesli zawody rozlicza program to nie zaliczy Qso jesli była przed/po zawodach,


    Jeśli komuś zależy na wygraniu zawodów to skorzysta w takiej sytuacji z furtki, która dopuszcza 3 minutowy błąd pomiędzy obiema łącznościami.

    A przez 3 minuty sprawny operator może natrzaskać kilkanaście łączności.



jeszce raz,
jesli zawody rozlicza program to nie zaliczy Qso przed/po zawodach,
żadna furtka nie ma znaczenia takie Qso nie zostanie zaliczone przez program,
wiecej ,np za zawody PGA robot nie przyjmie logu jesli któres Qso ma "zły czas"
inna sprawa że przed wysłaniem logu można "recznie" zmienić godzinę Qso na poprawnąaniołek
_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
SWL_SP5
08.09.2015 15:45:29
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 649 #2169592
Od: 2015-9-7


Ilość edycji wpisu: 1
    sp3mep pisze:

    jeszce raz,
    jesli zawody rozlicza program to nie zaliczy Qso przed/po zawodach,
    żadna furtka nie ma znaczenia takie Qso nie zostanie zaliczone przez program,
    wiecej ,np za zawody PGA robot nie przyjmie logu jesli któres Qso ma "zły czas"


ale..

    sp3mep pisze:

    inna sprawa że przed wysłaniem logu można "recznie" zmienić godzinę Qso na poprawną wesoły


Właśnie!

Przed czasem/po czasie - program/robot nie zaliczy łączności niezgodnych z regulaminem ale mając 3 minutową tolerancję błędu można "wcisnąć" łączności np. sprzed godziny 17 i dać je z odstępami kilkudziesięcio-sekundowymi od punkt 17. Wtedy wszystko będzie zgodnie z regulaminem.

A jak koledzy otwarcie przyznają, wiele jest osób co punkt 17 ma już 10-12 łączności.

Potem przesyła się odpowiedni log i ma się dobrą pozycję w zawodach!
  
sp3mep
08.09.2015 15:56:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3771 #2169605
Od: 2009-2-21
"A jak koledzy otwarcie przyznają, wiele jest osób co punkt 17 ma już 10-12 łączności.

Potem przesyła się odpowiedni log i ma się dobrą pozycję w zawodach!"

osobiscie ani nie słyszałem ani nie widziałem,
co nie znaczy że mogą taki log wysyłac
aniołek
_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
SWL_SP5
08.09.2015 16:11:31
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 649 #2169611
Od: 2015-9-7


Ilość edycji wpisu: 1
    sp3mep pisze:

    osobiscie ani nie słyszałem ani nie widziałem,
    co nie znaczy że mogą taki log wysyłac
    aniołek



W tegorocznych zawodach zielonogórskich pracę przed godziną 17 rozpoczęło kilka osób i było to dobrze słychać w całej SP.

Wiem także, że choćby słyszało się o takich przypadkach to nie zgłosi się tego organizatorowi bo jak można donieść na krótkofalowca? Przecież to jest niezgodne z ham spirytem.


To tak, jak w zawodach powiedzieć komuś raport inny niż 5/9.
Biorąc udział w zawodach i logując kolejne qso przez program np. DQR-LOG z automatu ma się raport 5/9.

Gdyby podczas zawodów ręcznie modyfikować zalecenia programu to mało by się łączności robiło.
  
sp3mep
08.09.2015 23:19:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3771 #2169822
Od: 2009-2-21
    SWL_SP5 pisze:

      sp3mep pisze:

      osobiscie ani nie słyszałem ani nie widziałem,
      co nie znaczy że mogą taki log wysyłac
      aniołek



    W tegorocznych zawodach zielonogórskich pracę przed godziną 17 rozpoczęło kilka osób i było to dobrze słychać w całej SP.

    Wiem także, że choćby słyszało się o takich przypadkach to nie zgłosi się tego organizatorowi bo jak można donieść na krótkofalowca? Przecież to jest niezgodne z ham spirytem.


    To tak, jak w zawodach powiedzieć komuś raport inny niż 5/9.
    Biorąc udział w zawodach i logując kolejne qso przez program np. DQR-LOG z automatu ma się raport 5/9.

    Gdyby podczas zawodów ręcznie modyfikować zalecenia programu to mało by się łączności robiło.


ależ można zgłosić organizatorowi jak najbardziej,
ale jak to udowodnić jesli obaj korespondenci mają dobry czas?
oczywiscie także można dawać raport inny jak 59 ,wrecz powinno sie,
czy warto ? decyzja należy do Ciebie
_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
sp3mep
08.09.2015 23:33:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3771 #2169826
Od: 2009-2-21
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

      sp3mep pisze:

      HF1D exs SP1JPQ,
      tak uszczypliwie(bez obrazy) aż dziw ze Ci sie chciało zapisać nowy znakaniołek

      "Jak mi się zachce to napiszę, chociaż uważam, że jest to pytanie z gatunku "dlaczego włożyłeś niebieską koszulę, a nie białą?" "
      no raczej nie bo.... starego znaku nie możesz używać,



    Chciałem wcześniej być grzeczny, ale widzę że trzeba zapytać wprost bo masz jakieś kłopoty z percepcją.
    Co Ci do tego jakiego nicka używam na forum?
    Jest sześć miliardów Chińczyków, a ty akurat przyczepiłeś się do mojego znaku. Nie Ty mi go przydzielałeś.
    I bardzo prosze nie mów co mi wolno, a co nie, jeżeli nie masz o tym pojęcia.
    Proponuję sprawdzenie w słowniku znaczenia trudnego słówka "ex".

    Poza tym temat był o QRO, a nie o moim znaku.


jak zwykle temat lawiruje,
Jurek nie denerwuj sie,nie miałem zamiaru Cie denerwować,
pytałem z czystej ciekawosci,
ale dlaczego uzurpujesz sobie prawo do domysłów kto z jaką mocą pracował
a wpieniasz sie jak ktoś domysla sie dlaczego podajesz oba znaki?
poza tym mam cywilną odwagę zapytać Cie o to,
czy Ty i inni masz/macie taką odwage aby zapytać wprost te stacje czy pracowały z wielokrotnie wieszą mocą?
to tak jak byś sie lekko tłumaczył z nowego znaku,
dla jasnosci nie potempiam tych co zmienili znak i generalnie lata mi to koło bata,
poza tym doskonale wiem co znaczy ex,

pozdrawiam
Jurek SP3MEP ex SP-4126-LE
_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
sp3mep
09.09.2015 00:29:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3771 #2169844
Od: 2009-2-21
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

    Po prostu szkoda gadać.
    Czy słyszałeś kiedykolwiek, żebym używał starego znaku po 26 stycznia 2015 roku?


Jurek naprawdę nie chciałem Cie urazić,jesli to zrobiłem przepraszam,
szanuję Cie tak jak i wszystkich,
nie chcę "ciągnąć" tematu,

Jacek EI2KK,
po jakiego h.... o tym pisać tu na forum ?
wiesz że ktoś przegioł pisz do niego a nie robimy tu sądy nad kimś kto
może wcale nie czyta tego forum ,
jak ma się poprawić ?
masz cywilną odwage i pewność pisz do danego pacjenta,
mnie niejednokrotnie zdażyło sie zapytać na paśmie wprost :
"kolego czy Ty aby nie jesteś nachlany ?"
bo miałem pewność że gosć jest nachlany ,o dziwo wyłączyli stacje bez szemrania!
może tak samo trzeba robić i pytać podczas zawodów:
kolego czy Ty nie przesadzasz z mocą bo idziesz za szeroko?
może tak trzeba?
ja tak w zawodach nie zrobie bo mi szkoda czasu
ale Ci co wysyłają "log do kontroli" czy startuje rekreacyjnie może
tak powinien zapytać ,poprzez bicie piany tutaj oni mocy nie zmniejszą ,napewno,
_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
SQ6RGG
09.09.2015 08:38:15
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Bogdan#Dzierżoniów

Posty: 474 #2169905
Od: 2009-10-12
A myślisz że ktoś się do tego przyzna?


















[quote=sp3mep]
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

      sp3mep pisze:

      HF1D exs SP1JPQ,
      tak uszczypliwie(bez obrazy) aż dziw ze Ci sie chciało zapisać nowy znakaniołek

      "Jak mi się zachce to napiszę, chociaż uważam, że jest to pytanie z gatunku "dlaczego włożyłeś niebieską koszulę, a nie białą?" "
      no raczej nie bo.... starego znaku nie możesz używać,



    Chciałem wcześniej być grzeczny, ale widzę że trzeba zapytać wprost bo masz jakieś kłopoty z percepcją.
    Co Ci do tego jakiego nicka używam na forum?
    Jest sześć miliardów Chińczyków, a ty akurat przyczepiłeś się do mojego znaku. Nie Ty mi go przydzielałeś.
    I bardzo prosze nie mów co mi wolno, a co nie, jeżeli nie masz o tym pojęcia.
    Proponuję sprawdzenie w słowniku znaczenia trudnego słówka "ex".

    Poza tym temat był o QRO, a nie o moim znaku.


jak zwykle temat lawiruje,
Jurek nie denerwuj sie,nie miałem zamiaru Cie denerwować,
pytałem z czystej ciekawosci,
ale dlaczego uzurpujesz sobie prawo do domysłów kto z jaką mocą pracował
a wpieniasz sie jak ktoś domysla sie dlaczego podajesz oba znaki?
poza tym mam cywilną odwagę zapytać Cie o to,
czy Ty i inni masz/macie taką odwage aby zapytać wprost te stacje czy pracowały z wielokrotnie wieszą mocą?
to tak jak byś sie lekko tłumaczył z nowego znaku,
dla jasnosci nie potempiam tych co zmienili znak i generalnie lata mi to koło bata,
poza tym doskonale wiem co znaczy ex,

pozdrawiam
Jurek SP3MEP ex SP-4126-LE[/quote]
  
Electra25.04.2024 03:52:07
poziom 5

oczka
  
SP2LIG
09.09.2015 09:07:16
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13005 #2169925
Od: 2009-3-16
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:


    .....Są ludzie otwarcie głoszący na tym forum tezę "życie za krótkie na QRP" i "tylko QRO" i wszyscy wiedzą, że 100 W z trx-a to nie jest QRO.




HF1D.

Jurek, ja też tak twierdzę i uważam jak wyżej napisałeś z tą mała różnicą że w zawodach jestem totalnie outside. Moc 100W to w łącznościach Dx'owych i przy pile up'ie to jest totalne QRP.

Myślę że tętnicy mi nie przegryziesz za mój pogląd.
______________
Greg SP2LIG
  
sp2ayc
09.09.2015 12:10:05
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Gdańsk

Posty: 530 #2169996
Od: 2009-4-26
A mnie ciekawi, dlaczego znakomitej większości tu dyskutujących nigdy nie słyszałem w krajowych zawodach? Dlaczego startujący w zawodach piszą najrozsądniejsze posty?
Mocą 100 W można znakomicie i skutecznie walczyć z "kilowatowcami". Mocą nadrabiają ci, którzy albo nie mają, albo nie wierzą w swoje umiejętności operatorskie. Dobry operator wie, kiedy wołać wywołanie, a kiedy wołać konkretne stacje. Wie kiedy pracować na SSB, a kiedy przejść na CW. Potrafi ze zrozumieniem czytać regulamin zawodów i dostosować do niego taktykę swojej pracy.
_________________
Pozdrawiam
Piotr
  
HF1D
09.09.2015 12:36:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Szczecin JO73hi

Posty: 2299 #2170013
Od: 2015-1-28


Ilość edycji wpisu: 1
    sp2ayc pisze:

    A mnie ciekawi, dlaczego znakomitej większości tu dyskutujących nigdy nie słyszałem w krajowych zawodach?


1.
Dlatego, że niektórzy brali lub biorą udział w zawodach pod znakiem klubowym, a nie indywidualnym.

2.
Dlatego, że biorąc pod uwagę ilość wszelakich zawodów zwłaszcza o puchar sołtysa i prezesa wysypiska człowiek zostawia sobie siły i dobrą wolę na 3-4 najważniejsze imprezy w roku.

I wreszcie,

3.
Dlatego, że po okresie brania udziału we wszystkim co słychać w eterze, człowiek zna swoją wartość, a przede wszystkim nie czuje potrzeby udowadniania czegoś komukolwiek?
Krótkofalarstwo to jest hobby i dla mnie na przykład jest to dobra zabawa, odprężenie po pracy, możliwość robienia tego co się lubi.
Po 38 latach nie czuję absolutnie żadnego obowiązku mierzenia się z kimś, ścigania się, walki.
Nigdy nie uzupełniłem żadnego zestawienia ani klasyfikacji i dobrze z tym się czuję.
Wiem, niektórzy bez tego nie mogą żyć, ale to ich problem.
_________________
Pozdrawiam
Jurek
HF1D

Obrazek
  
sp2mhd
09.09.2015 17:49:01
Grupa: Użytkownik

QTH: Gdańsk

Posty: 6 #2170148
Od: 2015-8-5
Witajcie! Do Piotra AYC, czytam ten ciekawy wątek od paru dni a znaki, które regularnie biorą udział w zawodach rozpoznaję może 2 lub 3. Jeżeli koledzy startują w zawodach pod znakiem klubowym to co przeszkadza podać, chociażby w podpisie z kim mamy do czynienia?
Wątek z typu tych "co mnie gryzie" ... ale potrzebny. Myślę, że małym krokiem byłoby podczas generowania logu wpisanie w SOAPBOX mocy jakiej używałem w zawodach, samo ogólne stwierdzenie w regulaminie to jedno, ale może warto byłoby to podkreślić. Jeżeli jeszcze udałoby się wprowadzić jakiś przelicznik wyrównujący szanse (handicap) byłoby rewelacją, ukłon w stronę bardziej doświadczonych kolegów jak miałby wyglądać. Czasami frekwencja może nie pozwalać na oddzielną klasyfikację dla wiekszych mocy. Wszystko rozbija się weryfikację i zwyczajną uczciwość. Nie powiem, też mam momenty zwątpienia, kiedy dowołuję się za "entym" razem do danej stacji, ale za to mam większą satysfakcję jak udaje mi się umieścić w czołówce. Pozostaje tylko gratulować samopoczucia operatorom ostro "przeginającym"...
Koniec końców to tylko zabawa isposób na odreagowanie codziennych stresów, jak ktoś powiedział "chcącemu nie dzieje się krzywda". Jeżeli nie podoba mi się, to nie startuję. Dużo wątków pobocznych jest w wypowiedziach, ale mniej istotnych, tak mi się wydaje.
Gorąco zapraszam wszystkich do pracy w zawodach, ostatnio mam mniej cierpliwości do dwugodzinnych - mało stacji, ale dla mnie jest to sposób na dobre testowanie swojego sprzętu, cierpliwości etc. Super, że są organizatorzy którzy ogarniają temat jak należy, a może pokuszą się o więcej w kwestii weryfikacji/klasyfikacji mocy oczko?
Do usłyszenia i dziękuję bardzo za punkty oczko !
Sławek
ps to mmój pierwszy post na tym szacownym forum, wiem że za długipan zielony
_________________
Pozdrawiam, Sławek.
  
HF1D
09.09.2015 17:55:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Szczecin JO73hi

Posty: 2299 #2170154
Od: 2015-1-28


Ilość edycji wpisu: 1
Piotr,

czy masz w Rozporzadzeniu dotyczącym Pozwoleń, albo na licencji zapis, że poza miejscem stałego zainstalowania obowiązuje ograniczenie mocy?
NIE.

Jestem przeciwny przekraczaniu mocy regulaminowej i licencyjnej, ale to nie ona stanowi problem tylko najczęściej idąca za źle zestrojonymi stopniami mocy, szerokość sygnału, często splater.
Dla sprawiedliwości kiepskie odbiorniki też robią swoje.

Pomijam taką drobnostkę jak dobre wychowanie, które nakazuje uwzględnić, że ulice dalej kolega też może pracować w zawodach. No ale dobre wychowanie towar deficytowy.

Chciałbym zobaczyć w praktyce te "100 W" u organizatora MPARKI i kilku innych.
I nikt mi nie powie, że stojące w wielu klubach czy mieszkaniach potężne konstrukcje służą tylko do ozdoby.
_________________
Pozdrawiam
Jurek
HF1D

Obrazek
  
sp8oob
09.09.2015 18:00:10
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: KN09UR

Posty: 439 #2170156
Od: 2010-6-26
Przypominam że tematem dyskusji jest"QRO w zawodach krajowych"
Jeżeli Koledzy z różnych względów nie biorą udziału w zawodach
to po co marnują prąd i klawiaturę na dyskusję.
Osobiście uważam że 100 W jest zupełnie wystarczające na
zawody krajowe.Skąd pomysł że ograniczenie mocy w zawodach jest z lat
powiedzmy odległych??
Co z tego że ktoś podaje nr QSO w drugiej minucie "19"
Po pół godziny i tak mu braknie korespondentów
No chyba że jest to "spółdzielnia". Kolegów lubiących zawody
nie trzeba przekonywać- a Kolegów nie lubiących i tak nic nie przekona
Pozdrawiam wszystkich-Janusz SP8OOB
  
SP6IX
09.09.2015 18:38:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8130 #2170165
Od: 2008-3-18
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

      sp2ayc pisze:

      A mnie ciekawi, dlaczego znakomitej większości tu dyskutujących nigdy nie słyszałem w krajowych zawodach?


    1.
    A może dlatego, że niektórzy biorący udział w dyskusji brali lub biorą udział w tych zawodach pod znakiem klubowym, a nie indywidualnym?

    2.
    A może dlatego, że biorąc pod uwagę ilość wszelakich zawodów zwłaszcza o puchar sołtysa i prezesa wysypiska człowiek nabiera obrzydzenia do kontestów i zostawia sobie siły i dobrą wolę na 3-4 najważniejsze imprezy w roku?

    I wreszcie,

    3.
    Może dlatego, że po okresie brania udziału we wszystkim co słychać w eterze, człowiek zna wystarczająco swoją wartość, a przede wszystkim nie czuje potrzeby udowadniania czegoś komukolwiek? Krótkofalarstwo to jest hobby i dla mnie na przykład jest to dobra zabawa, odprężenie po pracy, możliwość robienia tego co się lubi.
    Po 38 latach nie czuję absolutnie żadnego obowiązku mierzenia się z kimś, ścigania się, walki.
    Jakiś czas temu pracowałem na 10 GHz. Pewnego dnia odbieram telefon. Dzwonił kolega prowadzący różne zestawienia z następującym tekstem "Podaj natychmiast ile masz kwadratów bo SP..... już ma ich tyle".
    Odpowiedziałem, że nie ścigam się z SP.... i zakończyłem rozmowę.
    Nigdy więcej już nie uzupełniłem żadnego zestawienia ani klasyfikacji.

    Wiem, niektórzy bez tego nie mogą żyć, ale to ich problem.


Jurku i tu się z tobą zgodzę we wszystkich trzech punktach ale z jednym się niestety nie mogę zgodzić ,jeżeli w regulaminie jest taki anachronizm jak te 100W a on mi się nie podoba to po prostu nie startuję a nie łamię ustalonych zasad i wtedy mogę przy goleniu popatrzyć w lustro i powiedzieć sobie że to było fer .Niestety jak tu napisano dobre obyczaje na paśmie zanikły a zostało "kto silniejszy (moc)ten lepszy". Do spotkania w zawodach 3-4 październik .
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
sp3hbf
09.09.2015 18:50:54
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 566 #2170176
Od: 2012-6-15
Tylko proszę nie robić łączności telefonicznych z wpisem do dziennika jak to onegdaj bywało. Hi,hi.
Teraz telefony szybciej działają i można wynik zrobić nie włączając radiostacji. jęzorjęzor

Pozdrawiam szybkich zawodników.
Ryszard SP3HBF.
  
sp2ayc
09.09.2015 18:55:49
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Gdańsk

Posty: 530 #2170178
Od: 2009-4-26
[quote=HF1D_ex_SP1JPQ]
    sp2ayc pisze:

    A mnie ciekawi, dlaczego znakomitej większości tu dyskutujących nigdy nie słyszałem w krajowych zawodach?
    1.
    A może dlatego, że niektórzy biorący udział w dyskusji brali lub biorą udział w tych zawodach pod znakiem klubowym, a nie indywidualnym?

Ci, którzy aktywnie biorą udział w zawodach znają również operatorów stacji klubowych. Często witamy się po imieniu. Środowisko "krajowych kontestmenów" nie jest w końcu wcale tak liczne.
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

    2.A może dlatego, że biorąc pod uwagę ilość wszelakich zawodów zwłaszcza o puchar sołtysa i prezesa wysypiska człowiek nabiera obrzydzenia do kontestów i zostawia sobie siły i dobrą wolę na 3-4 najważniejsze imprezy w roku?

Jak ktoś brzydzi się kontestami to w nich nie startuje. Jego znak, jako rzadko spotykany bardziej utkwi w pamięci.
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

    I wreszcie,
    3.
    Może dlatego, że po okresie brania udziału we wszystkim co słychać w eterze, człowiek zna wystarczająco swoją wartość, a przede wszystkim nie czuje potrzeby udowadniania czegoś komukolwiek? Krótkofalarstwo to jest hobby i dla mnie na przykład jest to dobra zabawa, odprężenie po pracy, możliwość robienia tego co się lubi.

I to jest zdrowe podejście do krótkofalarstwa. To przecież tylko hobby. Tyle, że warto być tolerancyjnym. Niektórzy lubią QRP, inni DXy, a jeszcze inni APRS czy realizują się na forach internetowych. Są też tacy, którzy lubią rywalizację. Na pewno są świadomi nierównych szans, ale po co im się do tego mieszać? Skoro im odpowiada taka nierówna walka i się na to godzą?

    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

    Wiem, niektórzy bez tego nie mogą żyć, ale to ich problem.

Masz rację. Ale dajmy im szansę cieszyć się życiem z ich problemami.oczko

_________________
Pozdrawiam
Piotr
  
Electra25.04.2024 03:52:07
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 5 / 44>>>    strony: 1234[5]67891011121314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DYPLOMY I ZAWODY KRÓTKOFALARSKIE » QRO W ZAWODACH KRAJOWYCH

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny