| |
sp7ivo | 04.10.2015 21:26:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2108 #2183723 Od: 2009-11-12
| {sp5iou} "Wszystko zależy od tego co chce osiągnąć krótkofalowiec. Czy aby jego fala radiowa doleciała do korespondenta i odebrać czyjąś falę, czy pogadać na paśmie tak aby go inni słyszeli. Wszytko dozwolone."
Gorzej jak takie qso zostanie zgłoszone do jakiegoś współzawodnictwa.
Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo |
| |
Electra | 20.04.2024 10:55:24 |
|
|
| |
sq1bhk | 04.10.2015 21:28:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Olek Warzymice JO73FJ
Posty: 2581 #2183726 Od: 2009-3-30
| ten x-phase często lepiej działa niż firmowy MFJ-1026, kolejny raz upaliłem tranzystory w swoim i nie wiem co jest powodem
. _________________ vy73! op.Olek..... D-STAR 2/70... FM,FMN,SSB- 2/70... APRS-144.800/net KF..3.5-52Mhz "FUN Dipol" + ATU |
| |
usuniete20151216 | 04.10.2015 21:30:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Poznań
Posty: 115 #2183728 Od: 2015-5-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Dopuszczalne jest używanie stacji remote całościowo czyli odbiornik i nadajnik jest z tego samego miejsca , operator używa łącza internetowego do obsługi TRX-a .Podczas łączności podaje miejsce zainstalowania , a nie operowania stacją zdalną , i taki jest trend . Jakiekolwiek rozdzielenie RX i TX od siebie (wykorzystanie WEBsdr ) nie jest uznawane za amatorską łączność radiową stricte . Co nie znaczy że w łączności profesjonalnej takie kombinacje nie są/będą dopuszczone . Grzegorz |
| |
sq1bhk | 04.10.2015 21:30:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Olek Warzymice JO73FJ
Posty: 2581 #2183729 Od: 2009-3-30
| sp5iou pisze: Ja nie widzę przeszkód, choć można kwestię doprowadzić do swojego rodzaju absurdu: Ty nadajesz w paśmie np. 1.8 MHz, Japończyk odbiera Cię na warszawskim SDR. On nadaje na tej samej freq w Tokyo a Ty go odbierasz na tokijskim SDR. I w ten sposób zaliczasz Japonię na 1.8 MHz a on Polskę. Jeszcze lepiej to poćwiczyć na UKF i w ten sposób zaliczyć antypody.
Oczywiście pogadać sobie zawsze tak można. Można przecież też przez Echolink albo najprościej przez skype . Można też do krótkofalowca zadzwonić z telefonu.
Wszystko zależy od tego co chce osiągnąć krótkofalowiec. Czy aby jego fala radiowa doleciała do korespondenta i odebrać czyjąś falę, czy pogadać na paśmie tak aby go inni słyszeli. Wszytko dozwolone. Na QSL-ce można napisać że łączność odbyła się częściowo przez internet.
Współczuję zakłóceń - to zmora, może tak jak proponują koledzy skoncentrować się na pasmach na których da się słuchać. Miewam czasem zakłócenia i używam takiego fazowego urządzonka które sumuje w przeciwfazie sygnały z dwóch anten. Potencjometrami ustawie się najpierw przesunięcie fazowe a później mamplitudę odkłócającego sygnału. Bywa to niezwykle skuteczne, choć nie zawsze. Jak używam na 80 czy 40 inv -v do jako drugą antenę podłaczam slooper na 1.8 Mhz, na 160m robię odwrotnie. Było wiele qso których bym nie zrobił bez tego urządzenia. Nazywa się to X-Phase wg. projektu niemieckiego krotkofalowca. Może to pomoże.
trochę przesadziłeś z tymi dalekimi websdr-ami ale to jest niezły pomysł
. _________________ vy73! op.Olek..... D-STAR 2/70... FM,FMN,SSB- 2/70... APRS-144.800/net KF..3.5-52Mhz "FUN Dipol" + ATU |
| |
sq2hxw | 04.10.2015 21:36:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 54 #2183732 Od: 2015-4-23
| Jednym z podstawowych założeń krótkofalarstwa jest prawo do eksperymentowania i odkrywania nowych możliwości. W obecnych czasach jest to bardzo ważny wyróżnik spośród wszystkich innych użytkowników eteru.
Oczywiście, jest etyka i nią należy się kierować.
Regulaminy oczywiście powinny podążać za rzeczywistością. Przypomnę, że nie dalej niż dwadzieścia lat temu jednym z nielicznych sposobów oszukiwania w zawodach była "łączność" via telefon stacjonarny lub UKF-kę.
Prawo do eksperymentowania musi korespondować z wynikającą z tych eksperymentów satysfakcją. Inaczej po co eksperymentować ? To a propo SRD-a w Japonii.
W moim odczuciu łączność z użyciem zdalnego odbiornika w opisanej przez kolegę SQ5NWA sytuacji jest jak najbardziej do przyjęcia. Wątpliwości mam tylko co do realizacji zasady sprawdzania zajętości częstotliwości, zwłaszcza przy CQ. |
| |
sq5nwa | 04.10.2015 21:39:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 705 #2183739 Od: 2009-11-14
Ilość edycji wpisu: 1 | Jacku, lubię z Tobą rozmawiać. Ja odpowiem tak. Krótkofalarstwo dla mnie to zapach rozgrzanego starego radia. Potem poznałem historię i tradycję tego hobby. Krótkofalarstwo doskonale się rozwija pod wpływem technologii i czasów. To cudne. W naszym środowisku są osoby postępowe i konserwatywne. Wszystko zależy (pewnie) od tego, kto ile ma lat _________________ Artur-SQ5NWA
|
| |
sq5nwa | 04.10.2015 21:52:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 705 #2183750 Od: 2009-11-14
Ilość edycji wpisu: 1 | A no widzisz. Ja z kolei pobawiłem się trochę digi parę lat temu i nie znalazłem w tym miętki. Myślę, że będziemy mieli satysfakcję dopóty dopóki ludzie będą różni i szacunek będzie wszechobecny. Amen. Idę spać ! Temat zostawiam otwarty _________________ Artur-SQ5NWA
|
| |
sp7ivo | 04.10.2015 21:52:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2108 #2183751 Od: 2009-11-12
| Istnienie websdr-ów jest faktem i nie można udawać, że ich nie ma. Pojawienie się urządzenia stacjonarnego korzystającego z nich automatycznie przypieczętowało koniec pewnej epoki. Taki jest niestety koszt postępu technologicznego.
Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo P.S. {sq1bhk} "trochę przesadziłeś z tymi dalekimi websdr-ami ale to jest niezły pomysł" Pomysł nie jest nowy. Uzupełniony o dodatkowe "narzędzia":http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2042173 |
| |
sq5nwa | 04.10.2015 21:56:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 705 #2183757 Od: 2009-11-14
| koniec pewnej epoki jest faktem - to fakt, ale retro zawsze będzie w cenie _________________ Artur-SQ5NWA
|
| |
sq5nwa | 04.10.2015 22:03:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 705 #2183765 Od: 2009-11-14
Ilość edycji wpisu: 4 | sp7ivo pisze:
{sq5nwa}"Tradycja powinna być pod ochroną. A kierunek zgodny z duchem czasu nie powinien być sprzeczny z tradycją. "
Też tak uważałem, z naciskiem na słowo "powinna". Jednak postęp technologiczny już dawno zweryfikował te poglądy zgodnie ze znanym powiedzeniem o pozostawaniu w miejscu i cofaniu się. W moim mniemaniu dni tradycyjnego krótkofalarstwa są policzone o ile już się nie zakończyło. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
Powiem tak: nie zgadzam się z taką opinią. Dlaczego? Mamy czasy,gdzie archiwa są powszechnie dostępne, mamy filmy, pisma, zdjęcia, muzea. Ludzie mogą odejść, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie pilnował tradycji w taki czy inny sposób. Postęp technologiczny ABSOLUTNIE nie eliminuje tradycji i historii. Jeśli chodzi o SSB to wyłączyłbym górną wstęgę _________________ Artur-SQ5NWA
|
| |
SQ9MZ | 04.10.2015 22:18:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Rybnik
Posty: 1827 #2183784 Od: 2008-10-21
| To też proponuję narzekaczom, że hobby się robi za trudne i lepiej niech jest łatwiej. Tylko nie nazywajmy tego od razu krótkofalarstwem; może jakąś inną nazwę trzeba wymyślić? _________________ Henryk SQ9MZ
________________________________________________________ "Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć." Włóczykij, Dolina Muminków.
|
| |
Electra | 20.04.2024 10:55:24 |
|
|
| |
sq6ade | 04.10.2015 22:22:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15112 #2183791 Od: 2008-3-21
| SQ9MZ pisze:
.... Tylko nie nazywajmy tego od razu krótkofalarstwem; może jakąś inną nazwę trzeba wymyślić?
Nie trzeba wymyślać. Jest Radioamatorstwo Lepiej być Radioamatorem _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
SP4K | 04.10.2015 22:28:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #2183795 Od: 2010-3-2
| Słusznie - albowiem są krótkofalowcy i są internetofalarze. I dobrze, niech będą.
To jest ostatecznie hobby więc każdy ustawia sobie granicę zabawy tam gdzie uważa za stosowne. Tak długo jak korespondent to akceptuje - uprawiają to samo hobby. A jak nie, to uprawiają różne - i cóż z tego ? Ano nic, świat kręci się dalej.
Generalnie ważne żeby się dobrze bawić i mieć satysfakcję - każdy swoją.
Tylko wredni kowboje z ARRL powymyślali jakieś tam reguły do dyplomów DXCC - i tu owszem, jest wyraźna granica. Ale to też ważne tylko dla tych, dla których to ważne. Jak to w hobby...
73 de SP4K _________________ 144MHz DXCC #138 & WAS #188
|
| |
SP5XMI | 04.10.2015 22:37:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #2183806 Od: 2012-12-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Tak na marginesie - dziś, SP7, TX3X na 14MHz CW, 399 HVY QRM elektroniczny. Przeklęte niech będą wszystkie przetwornice impulsowe, w tym ładowarki do komórek!
Chwilę potem do tego DQRM w postaci nagranego CQ jakiejś francuskiej stacji. Co z tego, że sygnał przychodził ze wschodu... Oczywiście nawet nie wołałem, 5W to za mało na taki pile up. Słyszałem polskie stacje robiły ale wyjazdowe QRP przy kompromisowych antenach nie ma szans. Nawet posłuchać też się nie da, skreśliłem to miejsce w SP7. Szkoda, kiedyś tam było lepiej niż w Warszawie, dziś jest tak samo.
Nie slucham od dawna emisji 'paszczowych', ale nie slyszalem jakos nigdy 'wywolanie ogolne podaje SP5OJCIEC i slucha na websdr w Zielonej Gorze' ...
Jacku zrobiłeś mi dzień i dałeś przyczynek do kolejnego odcinka. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
sq6ade | 04.10.2015 22:40:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15112 #2183809 Od: 2008-3-21
| Internet daje dużo możliwości , burze mózgów, dyskusje itd. Ja akurat radio też używam ale raczej słucham na ukf. Już swoje wygadałem Radio w kuchni w domu w arbajt i hendik na rowerku czy w MPK. Auta unikam. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
SP4K | 04.10.2015 22:41:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #2183810 Od: 2010-3-2
Ilość edycji wpisu: 3 | @ EI2KK
A to wydaje mi się też proste. Zakładam po prostu dobrą wolę korespondenta oraz to, że rozumie co robi.
Piękno hobby polega na tym, że sobie wzajemnie ufamy bez ryzyka - bo to zabawa. A jak ktoś mnie w tej zabawie oszuka ( według mojej definicji ) - no to też nie ma problemu.
Jak się o tym dowiem, to zrobię sobie ten kwadrat do VUCC jeszcze raz, a dopóki nie zrobię w klasyfikacji odejmę i zamiast 460 będę miał 459. A jak się nie dowiem - jestem w porządku bo zaufałem koledze hobbyście.
I dalej będę się bawił moim hobby, tak jak je rozumiem i lubię.
Pozdrawiam
Krzysiek SP4K _________________ 144MHz DXCC #138 & WAS #188
|
| |
SP1AP | 04.10.2015 22:47:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2183816 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | A swoją drogą Arturze, odnosząc się do Twego 1-go postu to dziwne, jakim cudem przy pętlowej antenie masz po stronie odbiorczej takie silne "śmieci"? Przecież zamknięte anteny (pętlowe) skutecznie wszelkie śmieci energetyczne i inne wytłumiają! Czy może Twoja pętla ma jakiś feler? Bo ja kiedyś pod koniec tamtego tysiąclecia ulokowałem się na wsi i powiesiłem pierwszy w życiu trójkąt i to bardzo nieforemny, bo każdy bok miał inną długość i każdy jego kąt był na innej wysokości, bo od 3 do 8m od gruntu, a w odległości 30m od niego biegła linia energetyczna 15kV! Nie uwierzysz może, ale po podłączeniu tej anteny do TRX'a i jego załączeniu w pierwszej chwili myślałem, że mam awarię urządzenia, bo nic nie było słychać, ale jak lekko wzmocniłem m.cz. i ruszyłem gałką strojenia skali, to stacje tak buchnęły, że szło ogłuchnąć. Żadnych śmieci, idealna cisza, ani śladu przydźwięku linii 15kV! Potem powiesiłem jeszcze jeden trójkąt 84m zaledwie 2-3m nad ziemią i to samo! Wprawdzie to było na wsi, ale zaledwie kilkanaście km od zespołu koksowniczego w Zdzieszowicach i 25-30km w linii prostej od elektrowni Opole, więc na pewno śmieci nie brakowało, a jednak zamknięta antena zrobiła swoje, więc Twoja sytuacja jest dla mnie conajmniej dziwna. |
| |
sq5nwa | 04.10.2015 22:55:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 705 #2183818 Od: 2009-11-14
Ilość edycji wpisu: 2 | SP1AP - mówię prawdę nie bez powodu wybrałem ten model anteny. Nie próbuję tego wyjaśniać. 500m. szpital i dziesiątki anten na dachu, 150 m wesołe miasteczko, 20 m. urząd gminy, 350m reklama świetlna, 16m w dół osiem kondygnacji mieszkań itd... Czasami te śmieci gasną, ale nawet nie próbuję dochodzić dlaczego... Wczoraj byłem na polu 70km od Warszawy. Też myślałem, że mi się radio zepsuło.
_________________ Artur-SQ5NWA
|
| |
SP5XMI | 04.10.2015 23:04:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #2183824 Od: 2012-12-16
| Wielokrotnie widziałem zakłócenia od elektroniki na poziomie -50dBm (zmierzone!) w poziomej delcie. Widziałem sygnał zakłóceń rzędu miliwolta na 50Ω. Widziałem zakłócenia od jednej sporej przetwornicy impulsowej, które na antenie pętlowej na KF dawały sygnał całkiem widoczny na oscyloskopie (na działce Y 5mV/cm).
Jacku, ode mnie trochę daleko, to ja już wolę pojechać na wieś do SP5, tam mogę wiele powiesić (romba 2 lambda na bok już tam wieszałem). Miałem tylko cichą nadzieję, że da się ciekawsze łącznosci zrobić z SP7 tak, jak to robiłem kilka lat temu, gdy sąsiedzi jeszcze nie mieli tego badziewia. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
sp2lqp | 04.10.2015 23:07:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 739 #2183827 Od: 2011-3-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Zauważcie, że temat by nie istniał, gdyby nie było komputera i Internetu. To komputer i Internet pozwolił na nawiązanie łączności w ten sposób. Bez tych dwóch elementów pozostaje tylko operator, TX i RX lub TRX - i łączności robimy z "jednego" miejsca. Z drugiej strony popatrzyłem w pozwolenie. Mówi się w nim o urządzeniu nadawczym lub nadawczo-odbiorczym. No i jest tam miejsce na podanie adresu zainstalowania w/w sprzętu. Upraszczając - jeżeli używasz tylko nadajnika, to o adresie zainstalowania odbiornika pozwolenie nic nie mówi... Będzie o czy rozmyślać w zimowe wieczory _________________ Pozdrawiam Piotr SP2LQP www.sp2lqp.pl
-------------------- Usłyszałem od Cezarego SP7UKL fajną opinię: Nie znam się, więc się wypowiem.
Genialna w swojej prostocie kwintesencja obecnych czasów. Smutne, ale prawdziwe.
|
| |
Electra | 20.04.2024 10:55:24 |
|
|