| |
MCB | 12.07.2015 11:21:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02KG
Posty: 49 #2141942 Od: 2014-10-12
| SP1AP pisze: Od tamtego czasu każdemu radzę po zakończeniu pracy odłączać TAKŻE uziemienie! Koniecznie!
To może tak: W czasie pracy uziemienie obowiązkowe. Po pracy, jeśli to możliwe odłączamy sprzęt od zasilania, anten, uziemienia i czego tam jeszcze.
_________________ 73 Marcin |
| |
Electra | 19.04.2024 15:16:01 |
|
|
| |
SP2LIG | 12.07.2015 11:53:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13001 #2141957 Od: 2009-3-16
| MCB pisze:
.....Po pracy, jeśli to możliwe odłączamy sprzęt od zasilania, anten, uziemienia i czego tam jeszcze.
Bezpieczny sprzęt jest tylko wtedy kiedy jest odłączony od wszystkiego dosłownie..... ___________ Greg SP2LIG |
| |
sp3qfe | 12.07.2015 13:30:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5087 #2141981 Od: 2009-11-11
| SP2LIG pisze:
Bezpieczny sprzęt jest tylko wtedy kiedy jest odłączony od wszystkiego dosłownie..... ___________ Greg SP2LIG
Grzes, rozumiem Twoj punkt widzenia. Jestes jednak pewien że sprzet tranzystorowy do niczego nie podłączony nie ulegnie uszkodzeniu, gdy KOLO niego będzie wyładowanie doziemne? _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
SP2LIG | 12.07.2015 13:54:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13001 #2141990 Od: 2009-3-16
| sp3qfe pisze: SP2LIG pisze:
Bezpieczny sprzęt jest tylko wtedy kiedy jest odłączony od wszystkiego dosłownie..... ___________ Greg SP2LIG
Grzes, rozumiem Twoj punkt widzenia. Jestes jednak pewien że sprzet tranzystorowy do niczego nie podłączony nie ulegnie uszkodzeniu, gdy KOLO niego będzie wyładowanie doziemne?
SP3QFE.
Armand, starzy ludzie odsuwali jeszcze wszystko od ściany, zapewne wiedzieli w jakim celu. Jeżeli wszystko odłączysz i jeszcze odsuniesz to zapewne będzie to maximum co może homo sapiens zrobić w celu uratowania swojej elektroniki od rzeczonej zagłady. Mogę tylko Tobie powiedzieć że tak właśnie postępuję i moje klamoty(elektronika) póki co mają się bardzo dobrze. _____________ Greg SP2LIG
|
| |
KrzysztofK | 13.07.2015 05:50:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 306 #2142202 Od: 2011-1-5
| Niestety nie zawsze jest możliwe wyrzucenie fidera poza pomieszczenie. Osobiście po doświadczeniu uderzenia pioruna w moim drugim QTH wraz ze zniszczeniem anteny, skłaniam się ku nieuziemianiu anteny KF, ale jednocześnie przynajmniej próbie sprowokowania jego drogi przez odpowiednie poprowadzenie fidera np. przez uwiązanie go do drutów instalacji odgromowej na dość dużej długości. Wydaje mi się, że uziemienie anteny może być prowokacją dla uderzenia, ale jego sensem jest zabezpieczenie przed łukiem w pomieszczeniu, który miał miejsce w moim drugim QTH (2 metrowy łuk). Trzeba być też świadomy z indukcyjności doprowadzenia uziemienia, które powoduje jeszcze większą niepewność jego zadziałania jako zabezpieczenie TRx. _________________ Krzysztof SQ8IJZ (QSO-wnik), www.kolisz.pl TRx: IC-7410/718/E208/T70E, Ant: Fenomenalny Drut 4 (FD4), X-50. Sugeruję, aby nie stosować powiedzenia "co jest do wszystkiego, jest do niczego". Twierdzenie to jest wewnętrznie sprzeczne, gdyż jest ogólne (do wszystkiego). |
| |
sp2nas | 19.07.2015 08:41:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO83SQ Chojnice
Posty: 1236 #2145144 Od: 2011-9-10
| I tu się zgadzam! Czytałem kiedyś,jak to Niemcy w czasie II wojny światowej próbowali "zmagazynować" i wykorzystywać energię z piorunów. I co! Nic oczywiście z tego nie wyszło!!! Bo po pierwsze - piorun nie chciał walić tam, gdzie mu kazano, a po drugie - jak już przywalił, to w drzazgi szło wszystko... |
| |
MCB | 19.07.2015 15:12:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02KG
Posty: 49 #2145282 Od: 2014-10-12
| A może ktoś wyliczy nam wartość pioruna w złotówkach. Z tego co pamiętam to jakieś grosze. Cała sprawa nie warta zachodu. _________________ 73 Marcin |
| |
KrzysztofK | 19.07.2015 17:24:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 306 #2145327 Od: 2011-1-5
| Wszystko fajnie przy założeniu, że nasze anteny drutowe znajdują sie w strefie ochronnej danej instalacji odgromowej. _________________ Krzysztof SQ8IJZ (QSO-wnik), www.kolisz.pl TRx: IC-7410/718/E208/T70E, Ant: Fenomenalny Drut 4 (FD4), X-50. Sugeruję, aby nie stosować powiedzenia "co jest do wszystkiego, jest do niczego". Twierdzenie to jest wewnętrznie sprzeczne, gdyż jest ogólne (do wszystkiego). |
| |
Nutcracker | 19.07.2015 19:54:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81LD
Posty: 262 #2145404 Od: 2010-10-8
| KrzysztofK pisze: Wszystko fajnie przy założeniu, że nasze anteny drutowe znajdują sie w strefie ochronnej danej instalacji odgromowej.
Tak naprawdę nie ma takiej strefy. Ostatnio te durne pioruny nie chcą czytać mądrych podręczników o wyładowaniach i walą od czasu do czasu tam gdzie im wygodnie. _________________ Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof SQ6VP |
| |
KrzysztofK | 20.07.2015 10:07:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 306 #2145714 Od: 2011-1-5
Ilość edycji wpisu: 2 | Stasiek SP95094KA, co byś wolał mieć, uziemiony mikrofon, czy nieuziemione okulary? _________________ Krzysztof SQ8IJZ (QSO-wnik), www.kolisz.pl TRx: IC-7410/718/E208/T70E, Ant: Fenomenalny Drut 4 (FD4), X-50. Sugeruję, aby nie stosować powiedzenia "co jest do wszystkiego, jest do niczego". Twierdzenie to jest wewnętrznie sprzeczne, gdyż jest ogólne (do wszystkiego). |
| |
stasiek | 20.07.2015 21:15:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1155 #2146157 Od: 2011-9-10
Ilość edycji wpisu: 1 | SP95094KA ....miał szczęście to tylko skromne .... wyładowanie wtórne....bezpośredniego trafienia na pewno by nie przeżył. Nutcracker......to są wyładowania wtórne. Po wczorajszej "zabawie" Zeusa robota się ruszyła.... /?????? |
| |
Electra | 19.04.2024 15:16:01 |
|
|
| |
SP5XMI | 20.07.2015 22:57:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #2146225 Od: 2012-12-16
| Z piorunami nie ma żartów. Piorun uderzył w pobliskie drzewo i zniszczył gruby konar. W poziomym kwadracie na 80 i wyżej (w którym pracuje układ przełączania, by zrobić z niego załamany dipol na 160m) zaindukował się prąd o takim natężeniu, że przepaliło styki w jednym z przekaźników przełączających. A był to solidny przekaźnik, bo antenę projektowałem do późniejszej pracy w zawodach z właściwym wzmacniaczem QRO. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
sq6ade | 20.07.2015 23:03:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15112 #2146231 Od: 2008-3-21
| Przekaźnik to nie elektronika. Dlatego stosuje się jeszcze (ciekawe jak długo) logikę opartą na przekaźnikach na PKP a też w przemyśle _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
SP5XMI | 20.07.2015 23:05:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #2146233 Od: 2012-12-16
| Elektronika też - dioda przy cewce przekaźnika również padła. Całe szczęście, że odłączyłem TRX od anteny i wszystkich "ogonów". _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
usuniety_2018_02_23 | 20.07.2015 23:15:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Olkusz - JO90SG
Posty: 250 #2146241 Od: 2010-3-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Hmm... Podam prosty przykład do przemyślenia. Hala produkcyjna, długa ponad 200 m szeroka ponad 30 m wysoka w 80% na 14 m a 20% na 23 m. Cały dach najeżony szpicami odgromowymi. A na hali robotów i elektroniki za miliony złotych. Co któraś burza to wali albo bezpośrednio w szpice odgromowe albo co częściej obok. Jeszcze nigdy nie doszło do uszkodzenia czegokolwiek podczas burzy i wyładowań atmosferycznych. Jak to możliwe... ??? _________________ Jurek 144.550.000 MHz. FM & DV. |
| |
sq6ade | 20.07.2015 23:19:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15112 #2146246 Od: 2008-3-21
| Elektronika ciut awansowała i dioda zastosowana np. w mikserze kuchennym nie sprawia że to jest urządzenie elektroniczne. Wszystko zmienia się a my musimy dopasować słowa do aktualnej sytuacji i trendów. Inaczej zawsze będą podobne nieporozumienia. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
KrzysztofK | 21.07.2015 05:14:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 306 #2146290 Od: 2011-1-5
Ilość edycji wpisu: 1 | SP95094KA pisze:
Jest wiele firm u nas, które robią fachowo, wszelkie instalacje odgromowe. Każdy kto wywali ileś kasy na wybudowanie domu a poskąpi na instalację odgromową ? To taki wie co robi - mówiąc że taka instalacja prowokuje pioruny ??? Niestety sprowadza na siebie, co widać na każdym materiale filmowym lub zdjęciach (patrz przypadek uziemionych: krzyża i mikrofonu), ale jednocześnie bezpiecznie odprowadza. Przecież po to się je buduje, aby gdzie indziej nie uderzało. Jednak co innego przyjmowanie wyładowań przez przeznaczoną do tego instalację odgromową, a co innego, gdy robi to antena, dla której uderzenie pioruna oznacza konkretne straty finansowe - stąd wątpliwości wielu osób, których tu nie rozstrzygam. Masz rację, gość który buduje dom bez instalacji odgromowej naraża się na łuk w salonie od sufitu do wersalki - w moim drugim QTH było coś takiego, na szczęście w niezamieszkałej drewnianej chacie (poza tym została zniszczona cała instalacja elektryczna). _________________ Krzysztof SQ8IJZ (QSO-wnik), www.kolisz.pl TRx: IC-7410/718/E208/T70E, Ant: Fenomenalny Drut 4 (FD4), X-50. Sugeruję, aby nie stosować powiedzenia "co jest do wszystkiego, jest do niczego". Twierdzenie to jest wewnętrznie sprzeczne, gdyż jest ogólne (do wszystkiego). |
| |
SP4XYD | 21.07.2015 23:26:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO12
Posty: 494 #2146752 Od: 2011-2-6
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ9GIW pisze: Hmm... Podam prosty przykład do przemyślenia. Hala produkcyjna, długa ponad 200 m szeroka ponad 30 m wysoka w 80% na 14 m a 20% na 23 m. Cały dach najeżony szpicami odgromowymi. A na hali robotów i elektroniki za miliony złotych. Co któraś burza to wali albo bezpośrednio w szpice odgromowe albo co częściej obok. Jeszcze nigdy nie doszło do uszkodzenia czegokolwiek podczas burzy i wyładowań atmosferycznych. Jak to możliwe... ???
Bo jeszcze DOBRZE nie walnęło Od tego NIE MA 100% zabezpieczenia.Pracuję trochę lat na obiekcie , gdzie naprawdę masztów odgromowych, zwodów i bednarki na uziemienia nie żałowano.Jak "epicentrum" wyładowań jest nad nami, to straty w elektronice bywają duże... _________________ Jarek now SP4XD |
| |
SP5XMI | 22.07.2015 00:44:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #2146790 Od: 2012-12-16
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ9GIW pisze: Jeszcze nigdy nie doszło do uszkodzenia czegokolwiek podczas burzy i wyładowań atmosferycznych. Jak to możliwe... ???
Bo jeszcze nie przywaliło tak naprawdę porządnie. Chyba, że hala jest stalowa i porządnie uziemiona, do tego osobno instalacja odgromowa. Tak przy okazji - czytałem podręcznik do jednej z radiostacji wojskowych i tam bardzo dobrze była opracowana ochrona przed przepięciami spowodowanymi przez pobliskie uderzenia pioruna. Porada prosta - gdy burza blisko odłączamy wszystkie ogony od radia, włącznie z uziemieniem i zasilaniem zewnętrznym itp. Napięcie krokowe zbierane przez osobne uziomy miało wystarczającą ilość energii, by uwalić skrzynkę antenową w Harrisie lub Clansmannie. Taka demobilowa radiostacja trafiła do mnie kiedyś na serwis. Widziałem też skutki uderzenia pioruna na GPZ. Mimo istnienia i działania odgromników. Widziałem także skutki solidnego uderzenia pioruna w sieć trakcyjną na PKP. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
SP2BPD | 22.07.2015 04:19:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 821 #2146816 Od: 2012-1-25
| KrzysztofK pisze:
... zabezpieczenie przed łukiem w pomieszczeniu, który miał miejsce w moim drugim QTH (2 metrowy łuk) ...
Krzysztof,
dotychczas miałem w głowie regułę, że bezpieczna odległość kabla "wiszącej" anteny od najbliższego żelastwa (rury wodociągowe i c.o., przewody elektryczne, telefoniczne, uziemieniowe itp.) wynosi 1,2m.
Twój eksperyment pokazał, że i 2 metry może być mało.
Burz w tym roku mnogo. Przestałem się czuć bezpiecznie...
Jaka jest więc odległość gwarantująca, że łuk nie powstanie? Wie ktoś?
_________________ pozdr. Piotr |
| |
Electra | 19.04.2024 15:16:01 |
|
|