| |
SP5XMI | 09.09.2014 14:41:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #1936980 Od: 2012-12-16
| Chociaż tam nie mieszkam, doskonale pamiętam tę awarię. Gdy robiłem wtedy wywiad z działem IT w Policach, rozmowę przeprowadziłem przez telefon satelitarny sieci Globalstar zasilany z samochodowego akumulatora, bo tylko to działało w tym miejscu i czasie. BTS nie miał zasilania, a te kilka stacji, które miały, były przeciążone. To chyba wystarczy za komentarz. Może pora rzeczywiście zamknąć temat. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
Electra | 19.04.2024 13:19:05 |
|
|
| |
SP8LBK | 09.09.2014 17:35:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1937184 Od: 2010-8-3
| sp2lqp pisze: SP8LBK pisze:
Tę sytuację możemy porównać do jazdy samochodem i uprawnień z tym związanych. Masz prawko kat. B, nawet w czasie akcji ratującej życie zabierasz autobusem, bo jesteś jedynym zdrowym kierowcą w okolicy rannych do szpitala. Po drodze masz wypadek albo umiera któryś z pasażerów. Winny będziesz tylko i wyłącznie Ty, bo prowadziłeś autobus nie posiadając wymaganych uprawnień. Reszta się nie liczy i rozejdzie się po kościach.
Jak już wszedłeś w tym temacie na aspekty prawne, to Twój przykład nie jest najlepszy. To co poniżej może nie dotyczy sensowności powoływania sieci, ale może przydać się czytającym. Oczywiście nie wyczerpuje tematu, tylko jak to z prawem bywa - sygnalizuje. Trzeba poczytać sobie więcej we własnym zakresie. Ratowanie życia ludzkiego ma pierwszeństwo. Możesz podjąć różne działania - od powiadomienia służb, do udzielania pierwszej pomocy. Jeżeli jazda autobusem bez uprawnień była jedyną możliwością udzielenia pomocy - możesz ja podjąć.
Cytaty z http://www.bhp.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/kara-porzadkowa-za-nieudzielenie-pierwszej-pomocy
W myśl art. 5 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 757) – dalej u.p.r.m. osoba udzielająca pierwszej pomocy, kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz podejmująca medyczne czynności ratunkowe korzysta z ochrony przewidzianej w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.) – dalej k.k. dla funkcjonariuszy publicznych. Powyższy przepis nie tylko chroni osobę ratującą przed zarzutem złamania nietykalności cielesnej poszkodowanego, ale również zapewnia ochronę prawną w przypadku poniesionej szkody na mieniu i zdrowiu.
W myśl art. 162 § 1 kodeksu karnego, kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Piotr, przeczytaj na spokojnie to co sam zacytowałeś. Ja wyraźnie napisałem, że czasem swoim postępowaniem, nie posiadając odpowiednich uprawnień a działając w imię ratowania życia czy zdrowia można go kogoś pozbawić. Wówczas nie będą liczyły się nasze dobre intencje lecz bezlitosne prawo. Napewno najgłupsze co można zrobić to pod swoim znakiem wołać pomocy poza pasmami amatorskimi Nowe PT przewiduje w Art. 208. 1. Kto bez wymaganego pozwolenia używa urządzenia radiowego nadawczego lub nadawczo-odbiorczego, podlega karze grzywny w wysokości do 1000 złotych. oraz Art. 209, Kto 9) wykorzystuje częstotliwości, numerację lub zasoby orbitalne, nieposiadając do tego uprawnień lub niezgodnie z tymi uprawnieniami – podlega karze pieniężnej. To tak na osłodę i zakończenie tego tematu. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP5XMI | 09.09.2014 18:14:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #1937221 Od: 2012-12-16
| SP8LBK pisze:
Na pewno najgłupsze co można zrobić to pod swoim znakiem wołać pomocy poza pasmami amatorskimi
TO SAMO powiedziałem. Nie ma opcji, by nadawać poza pasmem. Koniec tematu. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
SP2LIG | 09.09.2014 19:18:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13001 #1937265 Od: 2009-3-16
| SP8LBK pisze:
Na pewno najgłupsze co można zrobić to pod swoim znakiem wołać pomocy poza pasmami amatorskimi
Jeżeli nie poda się swojego znaku czyli będąc totalnym anonimem kogo tj jaką służbę można prosić o pomoc ??? Chyba tą niebiańską. Z anonimem nikt nie będzie rozmawiał, czyli kółko zamyka się czyli nie dla psa kiełbasa. Trzeba pozostać tam gdzie jest nasze miejsce a nie pchać się przed szereg. Wniosek jest prosty, ratownictwo w wydaniu służby amatorskiej tylko na jej pasmach/częstotliwościach, sprawa jest aż nadto jasna. Nie wnioskuję o zamknięcie wątku bo nie ja go zakładałem. ____________ Greg SP2LIG |
| |
SP8LBK | 09.09.2014 20:21:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1937311 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | SP2LIG pisze: SP8LBK pisze:
Na pewno najgłupsze co można zrobić to pod swoim znakiem wołać pomocy poza pasmami amatorskimi
Jeżeli nie poda się swojego znaku czyli będąc totalnym anonimem kogo tj jaką służbę można prosić o pomoc ??? Chyba tą niebiańską. Z anonimem nikt nie będzie rozmawiał, czyli kółko zamyka się czyli nie dla psa kiełbasa. Trzeba pozostać tam gdzie jest nasze miejsce a nie pchać się przed szereg. Wniosek jest prosty, ratownictwo w wydaniu służby amatorskiej tylko na jej pasmach/częstotliwościach, sprawa jest aż nadto jasna. Nie wnioskuję o zamknięcie wątku bo nie ja go zakładałem. ____________ Greg SP2LIG
Zawsze możesz podać swoje imię i nazwisko a nawet PESEL i adres zamieszkania ale nie znak, bo jako posiadacz pozwolenia w SRA nie masz prawa pracować poza pasmami, jakie są przeznaczone dla nas w KTPCz. To jest proste jak budowa cepa. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP2LIG | 09.09.2014 20:39:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13001 #1937336 Od: 2009-3-16
| [quote=SP8LBK]SP2LIG pisze: SP8LBK pisze:
Na pewno najgłupsze co można zrobić to pod swoim znakiem wołać pomocy poza pasmami amatorskimi
Jeżeli nie poda się swojego znaku czyli będąc totalnym anonimem kogo tj jaką służbę można prosić o pomoc ??? Chyba tą niebiańską. Z anonimem nikt nie będzie rozmawiał, czyli kółko zamyka się czyli nie dla psa kiełbasa. Trzeba pozostać tam gdzie jest nasze miejsce a nie pchać się przed szereg. Wniosek jest prosty, ratownictwo w wydaniu służby amatorskiej tylko na jej pasmach/częstotliwościach, sprawa jest aż nadto jasna. Nie wnioskuję o zamknięcie wątku bo nie ja go zakładałem. ____________ Greg SP2LIG
Zawsze możesz podać swoje imię i nazwisko a nawet PESEL i adres zamieszkania ale nie znak, bo jako posiadacz pozwolenia w SRA nie masz prawa pracować poza pasmami, jakie są przeznaczone dla nas w KTPCz. To jest proste jak budowa cepa.[/quote]
SP8LBK.
Andrzej, nie kieruj się emocjami tylko odczytaj sens mojego postu tak jak jego napisałem.
Jeżeli nie można podać znaku ze względu na brak pozwolenia na pracę w pasmach służb (co jest oczywiste)to pytam się co upoważnia danego delikwenta który posłucha Twojej szatańskiej podpowiedzi i poda to wszystko co Ty sugerujesz ?????? Jaki będzie efekt jego wołania ????? Teraz zastanów się nad budową cepa czy faktycznie jest taka prosta, bo chyba coś zgrzyta. ___________ Greg SP2LIG
|
| |
sp9tnm | 09.09.2014 20:44:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 282 #1937342 Od: 2014-7-13
| KEY pisze: SQ9APD pisze:
Żyjemy w Polsce w XXI wieku, gdzie nie ma właściwie problemu z siecią GSM, a jeżeli są jakieś "białe plamy" to i tak VHF nie pomoże.
Dopóki jest zasilanie to mamy XXI wiek. Gdzie będziemy po 24h bez zasilania ?
Typowa pozaszkieletowa stacja GSM ma zapasy prądu na 2-3h (w obszarach wiejskich 3-5h) normalnej pracy. Ilość BTSiarzy z agregatami jest ograniczona, a jeśli padnie zasilanie w całym powiecie to i tak nie będą w stanie dojechać wszędzie. Można powyłączać co się da i zostawić po jednym TRx na sektor, ale to tylko wydłuży agonię o kolejne 3-4h |
| |
sp9tnm | 09.09.2014 20:47:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 282 #1937347 Od: 2014-7-13
| SP5XMI pisze:
Po czwarte - służby wprowadzają łączność cyfrową, szyfrowaną
Jak coś porządnie dupnie, popadają im sterowniki i stacje przemiennikowe to szybko wrócą do pochowanych w szafach starych, niezawodnych urządzeń analogowych. Zaręczam. |
| |
sp9tnm | 09.09.2014 20:57:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 282 #1937357 Od: 2014-7-13
| SP8LBK pisze:
Piotr, tym wpisem mnie zabiłeś. Gdyby to napisał ktoś inny ale napisałeś to Ty. Znak masz przyznany tylko i wyłącznie na podstawie pozwolenia radiowego w Służbie Radiokomunikacyjnej Amatorskiej, dla której częstotliwości pracy są ściśle określone w KTPCz. Każde użycie posiadanego znaku podczas łączności za pomocą fal radiowych na częstotliwościach innych, niż przeznaczonych dla SRA jest przekroczeniem posiadanych uprawnień i może skończyć bardzo przykro.
I między innymi po to jest Art. 26 § 1 KK, na mocy którego każdy normalny sędzia umorzy postępowanie przeciwko radioamatorowi, który przekroczył posiadane uprawnienia "działając w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można było inaczej uniknąć".
Przydział "znaku wywoławczego" to jedno, a "warunki wykorzystania częstotliwości" to drugie. Znak wywoławczy służy, jako rzecze Ustawa, do celów identyfikacyjnych. Dziwię się zatem, dlaczego miałbym go nie używać w "awaryjnym" kontakcie z użytkownikiem innej służby radiokomunikacyjnej, któremu powinienem się zidentyfikować i choćby w ten sposób uwiarygodnić swój meldunek. |
| |
sp9tnm | 09.09.2014 21:10:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 282 #1937374 Od: 2014-7-13
| SP5XMI pisze:
To też. Zakładamy jednak, że tej łączności czasami nie ma. I właśnie wtedy sieć amatorska okaże się bezcenna, tyle, że musi być dobrze przygotowana.
Dla jasności: Należy rozróżnić dwa przypadki:
1) awaryjne nawiązanie łączności przez DOWOLNEGO operatora SRA z operatorem SRC (służby radiokomunikacyjnej cywilnej) na częstotliwości nieamatorskiej w celu ratowania życia, zdrowia lub mienia, jeśli nie ma innej możliwości kontaktu 2) utrzymanie w gotowości i sprawności sieci SRA w placówkach SRC, która w razie potrzeby będzie przekazywać meldunki w pasmach SRA.
Niniejszy wątek jest poświęcony rozwiązaniu 2) i warto by było przygotować we wspomaganych odgórnie porozumieniach z organami władzy samorządowej "stanowiska pracy" w lokalnych CPR-ach (chociażby stolik, gniazdko zasilania i kabel prowadzący do anteny 144/430 na dachu) i zadbać o przeszkolenie kilku ochotników.
Natomiast nie zmienia to faktu, że warto by było uregulować również prawnie sytuacje z punktu 1) aby radioamator w takiej absolutnie wyjątkowej sytuacji podlegał ochronie, a nie odpowiedzialności karnej. |
| |
SP6JJ | 09.09.2014 23:19:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole
Posty: 1019 #1937483 Od: 2011-8-23
| SP8LBK pisze:
jako posiadacz pozwolenia w SRA nie masz prawa pracować poza pasmami, jakie są przeznaczone dla nas w KTPCz. To jest proste jak budowa cepa.
Andrzeju, ależ nikt nie twierdzi ze mamy prawo (w świetle przykładu założyciela wątku, czyli wypadek i wezwanie pomocy) Bo prawa faktycznie nie mamy. Ale ratując czyjeś życie gotów jestem na złamanie prawa i wezwanie pomocy (jeśli nie da się inaczej) konsekwencjami prawnymi bedę przejmował sie później. W świetle przytoczonych przepisów nie powinny być straszne.
Idąc z kimś na górską wyprawę wolałbym aby podzielał mój pogląd a nie przedkładał swoją licencję nad moje lub kogoś innego życie i zdrowie.
A tym wciąż strachliwym przypomnę artykuł który już padł w tej dyskusji:
W myśl art. 162 § 1 kodeksu karnego, kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
_________________ Vy 73! Jacek de SP6JJ (M0RMT) |
| |
Electra | 19.04.2024 13:19:05 |
|
|
| |
sq6ade | 09.09.2014 23:30:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15112 #1937489 Od: 2008-3-21
| Para w gwizdek - trudno przekonać kogoś kto za komuny uzyskał uprawnienia - nadal się boją.
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
sp9ikf | 10.09.2014 01:47:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1187 #1937536 Od: 2010-3-17
| witam, myśle że problem tkwi gdzie indziej. z reguły to jest kwestia uznania czy życie ludzkie jest zagrożone czy też nie. w okreslonych okolinosciach nie zastanawiasz sie jak to rzeczywiście jest. pomijam oczywiście takie chece jak ból głowy czy stłuczona lub zwichnieta a nawet zlamana noge, choc nie chciałbym czekac wiele godzin na fachowa pomoc mając otwarte zlamanie. nie będąc fachowcem ani nie majac przeszkolenia chocby paramedycznego z reguły oceniamy to co widać . jak zemdlał - a kto wie jak to wygląda; zemdlał czy stracił przytomność. zakładamy z reguły w sytuacjach dla nas nie do końca znanych że jednak zycie ludzkie jest zagrozone, a skoro tak to chcemy wykorzystac wszystkie mozliwe srodki i sposoby aby umożliwic jak najszybsze udzielenie pomocy poszkodowanemu. jednak ciemną stroną tej zabawy jest kiedy zostaje sie oskarzonym z urzędu o przekroczenie uprawnień, złamanie prawa etc. potem jakis siedzący za biurkiem biegły sądowy ocenia czy twoje zachowanie było adekwatne czy tez nie. a sedzia jak Sedzia /choc może nie wszyscy/ skoro dostaje na tacy "wyrok" od biegłego to umywa ręce czyli uznaje opinie biegłego i wymierza jakąś tam kare. przykładów nie bede przytaczał bo państwowa telewizaja oraz inne medzia co jakis czas etapują nas tego typu przykładami. jak słusznmie wielu z Kolegów zauważa w takiej sytuacji postapi zgodnie z sumieniem i pomoże bliźniemu odkładając na potem zastanawianie sie nad konsekwencjami działania. poniewaz Kol. który uruchomił wątek chyba nie rozumie jaka jest różnica pomiędzy praca sieci a opisanym nawet przez siebie przypadkami to może postarajmy sie rozróżnic te dwie kwestie. dobrze ujął to Kol SP2LQP. jest i bedzie sensownym powoływanie sieci amatorskich ratunkowych czy jak je tam zwał, i na dodatek takie sieci od czasu do czasu winny potrenowac łacznosc. natomiast uprawnienie takiej sieci do mozliwości wejścia na nie swoje kanaly jest z samej zasady błedem. taka siec funkcjonuje w oparciu o własne zasoby. jesli zalezy nam na zintegrowaniu jednej sieci z druga to powód takiej integracji musi byc BARDZO POWAŻNY. w każdej sieci funkcjonuja inne procedury. każda sieć ma inne zdanie i realizuje je w oparciu wypracowane przez "siebie" algorytmy. i niech tak lepiej pozostanie. Natomiast kwestia dopuszczenia możliwości wejścia amatora z określonego powodu /zagrożenie zycia/ na f. służby w celu wezwania tejże pomocy nie ma nic wspólnego z siecia/sieciami amatorskimi/. Kol. SP8EBC nie obrażaj sie tylko upewnij nas oco tak naprawde Tobie chodzi. jak sądzisz, czy gdybyś wyposażył każdego lotniarza w radio z GPS które dodatkowo co jakis czas wysyła ramke z aktualna pozycja to w pewnym sensie nie byłoby pomocne. być moze da rade jakoś to zagadnienie dopracować tak technicznie jak i logistyczne oraz organizacyjnie. mysle ze jest to zagadnienie dla profesjonalisty - część organizacyjna i logistyczna. temat jest na pewno interesujący i warto nad nim popracować. nigdy nie wiadomo co nam przyszłość przyniesie. pozdro. jacek sp9ikf |
| |
SQ9APD | 10.09.2014 09:43:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, KO 00 AC
Posty: 1600 #1937679 Od: 2008-3-17
Ilość edycji wpisu: 5 | Dla posiadaczy smartfonów z GPS: aplikacja NA RATUNEK _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz |
| |
SQ5KVS | 10.09.2014 11:35:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2323 #1937776 Od: 2011-9-28
| Za użycie hamulca awaryjnego w pociągu też jest kara. Ale po coś on w końcu jest. Ba, bywały nawet wyroki uniewinniające dla pijanego kierowcy, który wiózł kogoś do szpitala w sytuacji zagrożenia życia (ale czy nie lepiej było poprosić kogoś to inna sprawa). _________________ Karol SQ5KVS |
| |
SP2LIG | 10.09.2014 12:23:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13001 #1937812 Od: 2009-3-16
|
Totalna nieprawda. Prawda i real jest taki : za NEUZASADNIONE użycie hamulca awaryjnego jest kara i słusznie. Drobna intymna różnica ale jest, o tym należy pamiętać. ______________ Greg SP2LIG
|
| |
SQ5KVS | 10.09.2014 12:25:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2323 #1937815 Od: 2011-9-28
| No.. właśnie. Za nieuzasadnione. Kto podejmuje decyzje, czy było uzasadnione? Ustawa? _________________ Karol SQ5KVS |
| |
SP2LIG | 10.09.2014 12:46:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13001 #1937829 Od: 2009-3-16
| SQ5KVS pisze: No.. właśnie. Za nieuzasadnione. Kto podejmuje decyzje, czy było uzasadnione? Ustawa?
Uważam że każdy trzeźwy i logicznie myślący homo sapiens potrafi oddzielić ziarno od plew tj zdaje sobie sprawę do czego służy hamulec awaryjny i w jakich okolicznościach można go użyć. Inaczej mówiąc wie co robi. ___________ Greg SP2LIG |
| |
SQ5KVS | 10.09.2014 12:57:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2323 #1937840 Od: 2011-9-28
| Tak, trzeźwo myślący potrafi. Ale potem tego homo-sapiensa przeciągną dwa razy pod kilem, i przez ławkę sądową i wytrzepią łańcuchem sędziowskim. Aż się dopiero okaże, czy była to "wyższa konieczność", czy nie. Dołek, czy order. Temat wyżej był poruszany. Są sytuacje określane właśnie "stanem wyższej konieczności" kiedy to ów homo sapiens ma, ba, musi postanowić, czy działania wykraczające bądź niezgodne z prawem są konieczne, czy nie. I żaden zapis w ustawie mu tego nie powie. Ani o używaniu hamulca, ani o nadawaniu gdzieś-tam. _________________ Karol SQ5KVS |
| |
SP7V | 14.06.2015 15:44:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Łódź
Posty: 1068 #2124768 Od: 2010-5-16
| Jutro od godziny 10 mamy spotkanie w temacie powołania grupy specjalistów łączności przy PSP lub OSP. Są zaproszeni pracownicy WCZK, PCZK i MCZK, byc może przybędzie Prezydent Pabianic, ale nasz Prezes PZK Jerzy SP7CBG będzie na 100%. Idziemy w stronę służb bardziej cywilnych niż MON i zobaczymy jakie będzie zainteresowanie. Bardzo proszę o nasłuch na 7110 kHz LSB i ewentualnie jeśli warunki spotkania pozwolą na QSO ze stacją SP7PTK . Będziemy pracować przez Remote, dzięki uprzejmości firmy JAL-RADIO i jej szefa Piotra SQ7AYZ. Możecie liczyc na relację ze spotkania. _________________ pozdrawiam
Tomek SP7V ex SP7VS
|
| |
Electra | 19.04.2024 13:19:05 |
|
|