NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » INNE » PROSTOWNIK Z ROZRUCHEM

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

Prostownik z Rozruchem

  
SP9O
16.01.2012 22:32:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: `A-ów`

Posty: 3699 #842732
Od: 2008-9-26
Tutaj raczej chodziło koledze że w ostateczności na szybkiego jak musi uruchomić samochód to polecić jakiś prostownik z funkcją rozruchu,a w normalnie będzie ładował małym prądem.
_________________
Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa.
Mariusz// VY 73 ALL


  
Electra16.04.2024 14:34:19
poziom 5

oczka
  
sq9mda
16.01.2012 23:42:15
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1548 #842770
Od: 2008-12-1
U nas w garażu do szybkiego uruchamiania samochodów używamy coś takiego http://www.autozone.com/autozone/accessories/Electrical/Battery-Booster-Jump-Starter-Pack/_/N-2629
Pozdrawiam
_________________
Pozdrawiam
Sq9mda Robert
  
sq8bwh
17.01.2012 08:29:39
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 557 #842824
Od: 2009-5-31
[quote=tadeo482]
    omnia6 pisze:

      SQ7LQU pisze:

      Rozruch - rozruchem, ale moim skromnym zdaniem stosowanie takich zabawek może być szkodliwe, a nawet zgubne dla akumulatora. Należy pamiętać, że on przecież w tym czasie jest również podłączony.
      Ja nigdy nie naraziłbym rozładowanego akumulatora na taki prąd ładowania. Wg mnie to spore ryzyko. Lepiej podładować przez pół godziny w normalny sposób.
      No, ale to tylko moje zdanie i oczywiście każdy robi jak chce.




    Pozwolę sobie zauważyć , że w czasie uruchamiania silnika z rozładowanym akumulatorem - prawidłowo powinno się podłączyć TYLKO I WYŁĄCZNIE prostownik rozruchowy do akumulatora do KLEMY PLUSOWEJ !!! a minus prostownika do SILNIKA !!! ŻEBY UCHRONIĆ AKUMULATOR ! Błędem jest podłączanie urządzenia rozruchowego do obu klem AKUMULATORA ! Pozdrawiam wszystkich kolegów zainteresowanych tym tematem .
A co to ma za znaczenie podłączenie zacisku - prostownika do klemy minusowej akumulatora albo do silnika, to wszystko masa, czyli minus, korpus silnika jest połączony grubą taśmą miedzianą z karoserią, czyli minus, jeżeli wszystko jest prawidłowo.Alternator, jeżeli akumulator jest rozładowany też ładuje akumulator kilkadziesiąt amper około 50, zależnie od mocy alternatora.Można podłączyć razem równolegle prostownik rozruchowy z akumulatorem, przy rozruchu rozrusznik będzie brał częściowo prąd z akumulatora i prostownika i nic się nie stanie.Na krótki moment możemy ładować akumulator bardzo dużym prądem, i nic się nie powinno stać, chociaż lepiej dla akumulatora małym prądem kilka godzin, np. 1/10 Ah ponad 10h.Pozdrawiam![/quote]

A BHP.. oczko najpierw podłączamy klemę (+) a (-) łapiemy z dala od akumulatora np. na silniku aby podczas ew. zaiskrzenia wodór nie zapalił się oczko Choć lepiej to zrobić na wyłączonym prostowniku oczko
_________________
***** PZK
  
SP5LQV
17.01.2012 09:17:53
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 344 #842845
Od: 2010-6-24
Witam . Troche bałbym sie używać tego typu zabawek ( transformatory rozruchowe ) do współczesnych samochodów - już nawet z wczesnych lat 90-tych . rozruch jest na zasadzie zwarcia transformatora - jak spawarka najzwyklejsza transformatorowa . Chcę zwrócic uwage że, współczesne samochody są naszpikowane różną elektroniką i taka zabawa z zewnętrznym tanim rozruchem może spowodowasz niezłe szkody . To było dobre jak były Poldki Fiaty 125 p lub Maluszki . Ja aktualnie szukam schematu żeby mój amatorski prostownik dał 80 amper ale góra 14,4 V mam taki prostownik ( z takim transformatorem ) ale mam tylko regulacje do 20 amper i też się nie odważam podładowywać akumulatora włączonego do całej sieci samochodowej - zwalam kleme i dopiero ładuje akumulator . "mundre" ludzie tak mi poradzili . Jedynie najlepsza metoda - "pozyczyć " prund od sąsiada przy pomocy kabli i Jego akumulatora ---każdy jednak zrobi jak uważa .

tym optymistycznym akcentem Andrzej
  
Jacek_sp7vmz
17.01.2012 09:27:48
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 948 #842852
Od: 2008-10-8
Może dodam do wypowiedzi Andrzeja. 12V przy tego typu prostownikach rozruchowych jest w przypadku jego pełnego obciążenia inaczej napięcie może osiągać i 30V. Dla rozładowanego akumulatora prąd rzędu 20-30A nie będzie szkodliwy. Nadnapięcie dla samochodowej elektroniki może okazać się szkodliwe.
_________________
de sp7vmz!
  
sq7ovv
17.01.2012 09:39:29
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: JO91LO

Posty: 1115 #842858
Od: 2010-9-22
@SQ6Xl... Wierz mi Arku, że te 300A wystarczy. Prostownik w sytuacji opisanej przez Andrzeja słuzy jako wspomagacz rozruchu. Wystarczy jakiś do 100....150A i silnik zaskoczy bez problemów. Wystarczy podłączyć prostownik na kilka minut dla "podleczenia" akumulatora i jazda.

@SQ7LQU.... Kolego... nie napisałeś prawdy, niestety.... Akumulator "przyjmie" prąd ładowania zgodnie z prawem Ohma i ani miliampera więcej. Prostownik oprócz wydajności prądowej ma również napięcie wyjściowe, które nie ma prawa przekroczyć 15V. Większe napięcia są w stanie poniszczyć conieco w naszych autach.

Pozdrówka
Kuba

P.s. Bardzo ważne są zaciski prostownika. One mają przenieść kilkadziesiąt lub nawet kilkaset amperów!!!
  
Andrzej_NR.1
17.01.2012 09:52:25
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02KD

Posty: 1089 #842868
Od: 2010-11-11
Dzięki wszystkim,ja potrzebuje ten prostownik do nagłych wypadków jak trzeba auto w zimne i z akumulatorem nie wystarczająco naładowanym zapalić, i do normalnego ładowania żeby miał możliwość ładowania małym prądem,czyli mam szukać 100A do 150A
  
Jacek_sp7vmz
17.01.2012 10:09:35
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 948 #842876
Od: 2008-10-8
Andrzeju jeżeli w zimie potrzebujesz urządzenia rozruchowego to zanim wydasz pieniądze na nie-wiadomo-co to sprawdź akumulator i alternator. Nie jesteśmy na Syberii czy Alasce aby była potrzeba rozpalać ognisko pod silnikiem. Jeżeli masz trochę czasu przed uruchomieniem samochodu to wystarczy dobry prostownik dający de 20-30A aby podładować akumulator. Ostatecznie wystarczy drugi akumulator trzymany w domku i ciągle naładowany służący do nagłego rozruchu.
_________________
de sp7vmz!
  
SP5LQV
17.01.2012 10:12:56
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 344 #842879
Od: 2010-6-24
Witam . SQ7QVV masz racje - ale durny łeb( moj ) czasami odrobine nie pomyśli - ale walnie w klawisze !!!
Nie mniej dalej się boje używać "wspomagaczy" pomimo że mam dośc prymitywnego "asterolota " - w razie czego przyjdzie szukac nowego komputerka do sterowania silnikiem .I to będzie "ból" finansowy
Dalej będe szukał układu który mi da te 15 V i około80 do 100 A. Trafko mam od jakiegoś ustrojstwa rozruchowego Bestera ( starszego) które podobno ładowało akumulatory 12 i 24 V do 80 A i rozruch do 500 A a trafo ma 2,5 Kw.
pozdrówka dla wszystkich

tym optymistycznym akcentem Andrzej


  
Jacek_sp7vmz
17.01.2012 10:37:26
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 948 #842898
Od: 2008-10-8
    SP5LQV pisze:


    Dalej będe szukał układu który mi da te 15 V i około80 do 100 A.


Tak trochę z ciekawości to po kiego Ci taki 100A prostownik?
_________________
de sp7vmz!
  
SP5LQV
17.01.2012 11:47:28
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 344 #842943
Od: 2010-6-24
Cześć . VMZ . A tak ogólnie dla "miecia !) i nic więcej . Trza jakoś wykorzystac trafko - a nóż , widelec trafi się "biznez " i trza będzie ładować 10 akumulatorów !!!! naraz i szybko !!!
Narazie tylko jade do 10 amper - reszt BEEEEEE !!!


tym optymistycznym akcentem Andrzej
  
Electra16.04.2024 14:34:19
poziom 5

oczka
  
Jacek_sp7vmz
17.01.2012 12:47:57
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 948 #842994
Od: 2008-10-8
a jak dla mania to wszystko jasne jęzor
nie pozostaje nic innego jak wymienić diody prostownicze, mostek pomiarowy i to co reguluje prąd/napięcie i już gotowe jęzoroczko
_________________
de sp7vmz!
  
SP5LQV
17.01.2012 14:04:02
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 344 #843034
Od: 2010-6-24
Cześc VMZ diody to ja mam ,pomiar też ale do 20 A jaks stabilizacja do 20 A ale własnie brakuje tego czegos na więcej . Ale to wszystko pryszcz. poniewaz to dla " miecia " mozna odpuścic ale, powstał wątek dot rozruchu i dlatego tak sobie "poglińdziłem i pomarzyłem lol

tym opymistycznym akcentem Andrzej
  
max77
17.01.2012 19:34:42
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1302 #843249
Od: 2010-12-11
Najlepiej zrobić samemu , wtedy wie się co ma .
  
SP5LQV
17.01.2012 20:25:20
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 344 #843290
Od: 2010-6-24
Cześć Włodek nie "kompinuj "aniołek kazdy może walic w klawisze . Podaj cene tego Twojego 'wynalazka "

Chyba "kopary "opadna totalnie

tym ................. Andrzej
  
sq1bhk
17.01.2012 21:10:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Olek Warzymice JO73FJ

Posty: 2581 #843334
Od: 2009-3-30
W samochodach przy prądożernych instalacjach są alternatory o wydajności 120-160A więc akumulator normalnie dostaje duże uderzenia pradowe jak jest rozładowany po zimnym rozruchu.
Akumulator samochodowy musi takie coś wytrzymywać fabrycznie więc wytrzyma też większy prąd doładowania.
Główny prąd rozruchowy jest pobierany przez rozrusznik a akumulator weźmie tyle ile bedzię akurat potrzebował.

.
_________________
vy73! op.Olek..... D-STAR 2/70... FM,FMN,SSB- 2/70... APRS-144.800/net
KF..3.5-52Mhz "FUN Dipol" + ATU
  
SP9O
17.01.2012 21:18:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: `A-ów`

Posty: 3699 #843350
Od: 2008-9-26
Ładowanie ważna rzecz ja przez wszystkie lata ładowałem małym prądem mój akumulator.

W moim starszym Audi80 z 1994r mam akumulator VARTA bezobsługowy,auto używane kupione w 2004r z tym akumulatorem ile przed kupnem ten akumulator miał nie wiem, teraz zastanawiam się jak bym miał kupić Centre czy wytrzyma ona te 7 czy 8 lat jak ta Varta która jeszcze żyje i trzyma.
_________________
Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa.
Mariusz// VY 73 ALL


  
sq9mda
17.01.2012 21:27:16
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1548 #843353
Od: 2008-12-1
    603mariusz pisze:

    Ładowanie ważna rzecz ja przez wszystkie lata ładowałem małym prądem mój akumulator.

    W moim starszym Audi80 z 1994r mam akumulator VARTA bezobsługowy,auto używane kupione w 2004r z tym akumulatorem ile przed kupnem ten akumulator miał nie wiem, teraz zastanawiam się jak bym miał kupić Centre czy wytrzyma ona te 7 czy 8 lat jak ta Varta która jeszcze żyje i trzyma.


I to jest prawidłowa metoda, tylko małym prądem się ładuje akumulatory, a raczej prąd ładowania zależy od pojemności akumulatora. Tak mnie w szkole i w garażu uczyli wesoły

_________________
Pozdrawiam
Sq9mda Robert
  
sq4jey
17.01.2012 22:23:52
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 478 #843418
Od: 2010-8-15
Miarą akumulatora jest lat 6. Jeśli aku w tym wieku doprowadzimy do całkowitego rozładowania, możemy jechać po nowy. Żadne zaklęcia nie pomogą. Jeśli Centra ( bardzo dobre aku) to Standard lub Plus,
Futura niepolecana ze względu na wyższy prąd osiągany odchudzeniem izolatorów między płytami - uszkodzenia cel. Nie przyjmą na gwarancji.
Prostowników rozruchowych, jak część kolegów radzi lepiej nie używać. Jeśli ktoś robi wypady i zamęcza aku lepiej mieć drugi, zapasowy, naładowany.
aniołek
Jeśli ktoś potrzebuje doładowywać zimą akumulator, niech zreperuje alternator i/lub wymieni aku.
Dobrze utrzymane auto nie potrzebuje doładowywania.

Pozdrawiam.
  
SP9O
17.01.2012 22:26:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: `A-ów`

Posty: 3699 #843420
Od: 2008-9-26
W rodzinie mieli dwie centry 64Ah z kocim oczkiem wskaźnikiem to żywotność dwa lata i dwa i pół
_________________
Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa.
Mariusz// VY 73 ALL


  
Electra16.04.2024 14:34:19
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » INNE » PROSTOWNIK Z ROZRUCHEM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny