NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » INNE » GDZIE SIĘ PODZIALI KRÓTKOFALOWCY?

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 14>>>    strony: 12[3]4567891011121314

Gdzie się podziali krótkofalowcy?

  
max77
10.07.2011 00:47:34
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1302 #731632
Od: 2010-12-11
http://www.youtube.com/user/sp5it pan zielony
  
Electra20.04.2024 01:45:57
poziom 5

oczka
  
sp5it
10.07.2011 00:52:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02OI

Posty: 7258 #731634
Od: 2009-12-28
Jakie to szczęście, że nie mieszkam w zasmrodzonym Śląsku wesoły
_________________
***** ***
You can't have too many antennas...
Obrazek
  
sq5kgx
10.07.2011 01:00:27
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 460 #731635
Od: 2011-6-12
No ja wyżej wała nie podskoczę. Lutownicę mam od 6,7 roku życia a moje pierwsze radio FM nic nie odbierało po za szumem pan zielony
Ale to prawda. Albo coś robimy albo nic.
A co do obrażania ludzi to trochę prawdy nikomu nie zaszkodzi.
Właściwie to ludzie powinni być nam wdzięczni za szczerość... a tu nie dość że ma kawę na ławę to jeszcze jakieś pretensje.
_________________
"Prawda w oczy kole"
  
sq9kjb
10.07.2011 01:02:49
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 686 #731637
Od: 2010-11-3


Ilość edycji wpisu: 1
he he włączam radio i nie ma wolnej częstoty.Współczuję doktorom.Zawody,łowienie DX-ów,konstrukcje i cała masa innych kwestii jak nauka ,nauka i nauka.Śmieszy mnie takie pytanie-gdzie oni są.Na radiu są kolego-to jest kwintesencja.Na forum zagląda się z doskoku.Temat 11m już mnie rozwala.Bo 90% Was-nas tam jest.Dość obłudy.Chłopcy po egzaminie stają się KF-cami i nie gadają na CB ,generalnie nigdzie nie gadają bo nie mają sprzętu,albo robią docenturę na przemiennikach z ręczniaków.Żenada- rano wiedzą co się gadało na piratach.A to takie piękne hobby i czyste do tego.No ale Doktorat zobowiązuje.Współczuję części kolegom i zapraszam do QSO -Krótkofalowiec nie zada pytania -gdzie oni są.Egzamin jest faktycznie zerem,więc proponuję fachowcom dzielić się wiedzą.
Jacek
  
SQ6OWF
10.07.2011 01:23:27
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: JO81lc

Posty: 586 #731639
Od: 2011-7-2
Eh.... Według mnie to jest tak.. Krótkofalarstwo to taka dziedzina interdyscyplinarna. Jedni potrzebują licencji aby nawiązywać łączności i tylko to ich interesuje a sprzęt to tylko narzędzie, innych fascynuje radiotechnika a łączności jedynie potwierdzają słuszność (lub nie) założeń technicznych.
Teraz co do jadu jaki sączą co poniektórzy z nas tutaj(niestety zmieszany ). Jak już się pewnie wydało, łatwość i powszechność egzaminów strasznie w oczy kole tych "doświadczonych" co pozjadali wszelkie rozumy, albo też mają go faktycznie więcej od innych. Po części mają rację, bowiem patrząc na poczynania co niektórych świeżo upieczonych radiooperatorów nie wiadomo co sądzić o ich wiedzy. Ale od tego mamy fora, kluby żeby im tłumaczyć i zachęcać a nie opierdzielać. Czyż krótkofalowcem nie może być np. literat albo lekarz któremu nie dane było trzymać w wieku 5 lat lutownicy? Jemu wystarczy ogólna wiedza radiowa, i umiejętność "operatorki".
Faktem jest, iż należy wielu starszym kolegom pozazdrościć wiedzy z zakresu radioelektroniki, ale pamiętajmy że kiedyś niestety prawie każdy był skazany na własne konstrukcje z racji naszej niegdysiejszej sytuacji geopolitycznej. A teraz... Sprzęt można kupić i chyba to drażni strasznie co poniektórych. Zresztą, ośmielę się stwierdzić, że większość tych "drażliwych" i tak ma "fabrykę" na stole a "homemade" leży na półce albo strychu. Po co więc ta hipokryzja panowie?
Zaś co do pasji na 130%... Mój drogi imienniku... To tylko hobby! Przynajmniej dla większości. Hobby - taka odskocznia od szarej, nudnej i stresującej rzeczywistości a nie sens życia(tak dla przypomnienia). Nie róbmy z naszego hobby jakiegoś obiektu kultu pełnego dogmatów. Nie dzielmy sztucznie ludzi podług własnych wyobrażeń, bo niedługo Michale, będziesz robił łączności słuchając własnego echa od jonosfery oczko .
_________________
Michał
SQ6OWF
  
SQ6NTJ
10.07.2011 06:43:43
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piotr Wrocław JO81MB

Posty: 370 #731647
Od: 2010-11-8


Ilość edycji wpisu: 5
A ja myślę, że po prostu niektórzy, starsi wiekiem krótofalowcy ( z naciskiem na słowo niektórzy ), którzy by móc bawić się przed laty w krótkofalarstwo musieli sobie sami zbudować radio z ochłapów jakie spadły ze stołu wojska czy innych służb socjalistycznego państwa, po prostu zazdroszczą tym, którzy aby bawić się w nasze ukochane hobby, po prostu idą do sklepu i kupują sobie wszystko to, co polscy krótkofalowcy mogli kiedyś jedynie oglądać we śnie. I wszelkie dorabianie ideologii o "prawdziwości" tych, którzy budują sobie sprzęt sami jest jedynie wyrazem ich zazdrości i tęsknot. Zazdrości i rozżalenia, że ich młodość, ich najbardziej twórczy w życiu okres, przypadł na mroczne czasy jedynie słusznego systemu. Osobiście znam świetnych operatorów, którzy w życiu nie trzymali w ręku lutownicy i świetnych konstruktorów elektroników, dla których łaczność na falach eteru jest jedynie dodatkiem do zajęcia, któremu się z upodobaniem oddają: budowy urządzeń radiowych.
To samo dotyczy zawodów. Jednych one kręcą, innych nie. Czy to, że chcę sobie pojeżdzić na rowerze po parku w weekend musi oznaczać od razu to, że muszę być członkiem polskiej reprezentacji w wyścigu Tour de France?? Mnie nie interesują wyścigi kolarskie ani sport w ogóle. Nie interesują mnie też zawody w krótkofalarstwie, podobnie jak zaliczanie kolejnych krajów i pasm. Włączam radio by z kimś pogadać. Z kimś, kto podobnie jak ja lubi radio, lubi "gęgający bulgot" SSB czy jazgot CW. I już. Czy to oznacza brak patriotyzmu?
_________________
vy 73!
Piotr SQ6NTJ
"You don't have a radio until it glows in the dark"
  
SP7NLB
10.07.2011 07:13:13
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO01KC

Posty: 511 #731648
Od: 2010-12-8



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Temat widze ciekawy i jak zawsze, punk kazdego jest osobisty.Wiadomo,ze wiekszosc pracuje na sprzecie fabrycznym bo nie maja warsztatow np do budowy anten dobrych to potrzebne sa obrabiarki np tokarki itd.Jak sie popatrzy na krotkofalowcow to dominuja radia yaesu,icom anteny diamond ,comet ,kazdy woli nadawac z tego niz z robionego .Raz ,mozna z fabrycznego a inaczej ze swojego i nic sie nie dzieje.Kolega na pierwszej stronie sie myli bo na 11 metrach znam wielu krotkofalowcow co pracuja.Np Piotrek SQ5KGX,Darek SQ5PGD,WOjtek SQ7HGB i sa wporzadku ludzie.Znam jeszcze wiecej ludzi ale nie musze wymieniac.Piotr zrobil fajne wzmocnienie do mikrofonu na smd,jeden tranzystor tak chwalone i wykonuje tez je kolega.Ciekawe Piotrek czy nastepny pomysl to bedzie echo pan zielony chyba by cie koledzy zlinczowali na pasmie za to wesoływesoływesoły.Tak w formie zartow pozdrawiam wszystkich.
  
sq5kgx
10.07.2011 10:04:49
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 460 #731671
Od: 2011-6-12
Oczywiście racja w tym że kiedyś z powodu braku dostępności sprzętu trzeba było sobie radzić samemu.
Ale nawet teraz gdy go możemy po prostu kupić to nie korci aby rozkręcić, zrobić zmiany a może akurat uda się poprawić czułość czy inne parametry?
To jest tak samo jak dziewczyną - jak spotkam to od razu myślę aby jej ściągnąć majtki pan zielony

Kolega wcześniej napisał abym się pochwalił jakimiś osiągnięciami.
A czym tu się chwalić? Ja generalnie zajmuję się naprawami sprzętu różnego lub jakimiś modyfikacjami ale bardziej z powodu zainteresowań niż zarobkowo.
No bo po co psuć swoje radio jak można czyjeś lol
_________________
"Prawda w oczy kole"
  
SQ6NTJ
10.07.2011 10:24:10
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piotr Wrocław JO81MB

Posty: 370 #731678
Od: 2010-11-8
"Ale nawet teraz gdy go możemy po prostu kupić to nie korci aby rozkręcić, zrobić zmiany a może akurat uda się poprawić czułość czy inne parametry?" -
znam takich "majsterkowiczów", którym wydaje się, że przy pomocy miernika "Lavo" i śrubokręta "poprawią" parametry fabrycznego trx-a, na którego opracowanie i wykonanie firma poświęciła lata badań i miliony dolarów. Są zmorą serwisów i kupujących sprzęt secon hand. Każdy, komu wydaje się, że wie lepiej niż producent jak zestroić Icoma, Kenwooda, Yaesu czy Ten-Teca, powinien się udać do psychiatry i koniecznie regularnie brać zaordynowane przez niego leki.
Dlatego tak często w ogłoszeniech o zakupie sprzetu krótkofalarskiego pojawia się uwaga by sprzęt był "nie grzebany". Nie mówię tu oczywiście o naprawach sprzętu przez ludzi mających o tym pojęcie tylko o "polepszaniu" parametrów przez domorosłych "artystów".
_________________
vy 73!
Piotr SQ6NTJ
"You don't have a radio until it glows in the dark"
  
SQ3KNS
10.07.2011 10:24:52
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: JO82OU

Posty: 85 #731679
Od: 2011-2-28


Ilość edycji wpisu: 1
Panie Michale SP5IT - Pozdrawia Pana Tłumok, który licencje otrzymał 26 maja 2011, a jego radostacja to Kenwood TS850 i antena dipol własnej roboty - dwa kable albo druty nie wiem jak Pan to nazwie. Mam 51 lat i co Pan na to? Dlaczego Pan ludzi obraża? Nie chce mieć z panem łączności a zresztą przecież z Tłumokami Pan nie rozmawia.
Pozdrawiam Ryszard SQ3KNS.(nie wstydzę się swojego znaku a jestem z niego dumny)
P.S. Miłych łączności z "KRÓTKOFALOWCAMI"
_________________
KENWOOD TS 870SAT
YESU FT 7800
IMAX 2000
DIAMOND X 300
  
SP9Z
10.07.2011 10:33:12
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Sosnowiec JO90NF

Posty: 1037 #731683
Od: 2009-11-18


Ilość edycji wpisu: 1
    sq5kgx pisze:

    Oczywiście racja w tym że kiedyś z powodu braku dostępności sprzętu trzeba było sobie radzić samemu.
    Ale nawet teraz gdy go możemy po prostu kupić to nie korci aby rozkręcić, zrobić zmiany a może akurat uda się poprawić czułość czy inne parametry?

Z tym poprawianiem parametrów w nowo kupionym sprzęcie to ja bym polemizował. Bo o ile mozna we własnym zakresie powstawiać jekieś opcjonalne filtry, czy moduły, czy zmienić soft, to jednak wprowadzanie poprawek, czy podstrajanie bez specjalistycznych przyrządów pomiarowych czy narzędzi a przede wszystkim wiedzy i doświadczenia jest co najmniej ryzykowne i niepoważne.
_________________
Jacek
  
Electra20.04.2024 01:45:57
poziom 5

oczka
  
sp3nyu
10.07.2011 10:33:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Iłowa JO71OL

Posty: 2536 #731684
Od: 2011-2-8
- Oooo !

Dawno nie było bicia piany na forum....oczko
_________________
vy 73! Janek SP3NYU
------------------------------------------------------
Obrazek Warto przeczytać...
  
SP2LIG
10.07.2011 10:34:07
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13002 #731685
Od: 2009-3-16
SP5IT.

Michał bez urazu,nie dopisuj frazesów do już istniejacych wątków,trzymaj poziom.Chcesz pociagnąć ten temat to proszę ale na priv.Nie musisz tego przypominać,wystarczy wejść na QRZ.COM i tam jest wszystko jawne.
Jeżeli uważasz że wypicie jedenego(zawsze mówię tylko o jednym) browarka jest alkocholizmem to bardzo Tobie wspólczuję,widocznie Tobie dużo już nie brakuje do osiągnięcia owej ekstazy.Dużo zdrowia Tobie życzę.
______________
73'Greg SP2LIG
  
sq5kgx
10.07.2011 10:34:17
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 460 #731686
Od: 2011-6-12
    SQ6NTJ pisze:

    "Ale nawet teraz gdy go możemy po prostu kupić to nie korci aby rozkręcić, zrobić zmiany a może akurat uda się poprawić czułość czy inne parametry?" -
    znam takich "majsterkowiczów", którym wydaje się, że przy pomocy miernika "Lavo" i śrubokręta "poprawią" parametry fabrycznego trx-a, na którego opracowanie i wykonanie firma poświęciła lata badań i miliony dolarów. Są zmorą serwisów i kupujących sprzęt secon hand. Każdy, komu wydaje się, że wie lepiej niż producent jak zestroić Icoma, Kenwooda, Yaesu czy Ten-Teca, powinien się udać do psychiatry i koniecznie regularnie brać zaordynowane przez niego leki.
    Dlatego tak często w ogłoszeniech o zakupie sprzetu krótkofalarskiego pojawia się uwaga by sprzęt był "nie grzebany". Nie mówię tu oczywiście o naprawach sprzętu przez ludzi mających o tym pojęcie tylko o "polepszaniu" parametrów przez domorosłych "artystów".


Ja oczywiście mam takie samo zdanie co do majsterkowiczów bo wiadomo jaką oni mają radochę jak znajdą wewnątrz potencjometry jakieś albo kubki...

Ale przyznam się że kilka razy już naprawiałem radio po wizycie w "profesjonalnym serwisie".
Naprawdę żałosne, pewnie praktykanci się uczą albo co.

Jeśli ktoś napisze że radio jest po przeglądzie czy po przeglądzie i regulacji w serwisie to automatycznie mnie wykręca. Wiem że na 99% coś jest źle zrobione. Niestety Pany. Z serwisami to i nas kiszka.
_________________
"Prawda w oczy kole"
  
SQ9GEH
10.07.2011 10:40:07
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków JO90WB

Posty: 885 #731687
Od: 2009-5-28
    sq5kgx pisze:

    No nie chodzi tutaj aby kogoś obrażać lecz aby raczej zmobilizować do głębszego wniknięcia w temat.
    Ja osobiście jestem na 11m AM,FM,SSB, 2m FM, 70cm FM ....NA RAZIEpan zielony


a ja jestem 1,8 3,5 7, 10 ,14 CW bardzo rzadko SSB a na 2m mam tylko APRS

Tyle w temacie a sprzęt mam fabryczny, i jedną antenę też druga jest HM
_________________
Wracałem sobie wczoraj pieszo z pracy do domu i koleś wbijający na dachu gwoździe nazwał mnie 'małym paranoidalnym dziwakiem'... Kodem Morse'a.

Vy 73 Bogusław
  
sq5kgx
10.07.2011 10:44:56
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 460 #731690
Od: 2011-6-12
Kolego SQ3KNS nie bierz tego tak bardzo do siebie. Ja też mam znak od niedawna a jednak ten temat założyłem i okazuje się że dosyć ciekawy bo jednak te opinie są zróżnicowane.

W każdym razie gratuluję zdania egzaminu bez względu na to jaki był łatwy
pan zielony
Ja taki sam zdawałem.
_________________
"Prawda w oczy kole"
  
KONTO_USUNIETE
10.07.2011 10:50:38
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 493 #731695
Od: 2009-1-2


Ilość edycji wpisu: 1
Ludzie opamiętajcie się !!! Czytając ten wątek można dojść do wniosku że w wymyślaniu idiotycznych przeszkód dla naszego Hobby, jesteśmy lepsi od Ministerstwa Ochrony Środowiska !!!!
Jako "stary krótkofalowiec" apeluję do wszystkich o to byśmy w końcu zaczęli się wzajemnie SZANOWAĆ, abyśmy rzeczywiście podali sobie rękę.

  
SQ6NTJ
10.07.2011 10:50:53
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piotr Wrocław JO81MB

Posty: 370 #731696
Od: 2010-11-8
"Ja oczywiście mam takie samo zdanie co do majsterkowiczów bo wiadomo jaką oni mają radochę jak znajdą wewnątrz potencjometry jakieś albo kubki..." -
taa... co najdziwniejsze, największym zainteresowaniem wspomnianych cieszą się wszelkiego rodzaju strojone filtry, kubki, dławiki, etc. Oddałem kiedyś do serwisanta, krótkofalowca i doskonałego elektronika ( z wykształcenia i zawodu ) odbiornik radiowy, w którym poprzedni właściciel rozstroił kompletnie wszystko co dało się rozstroić w p.cz. - stroił chyba na słuch.


_________________
vy 73!
Piotr SQ6NTJ
"You don't have a radio until it glows in the dark"
  
SP2LIG
10.07.2011 10:51:07
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13002 #731697
Od: 2009-3-16
Cyt" Bo o ile można we własnym zakresie powstawiać jekieś opcjonalne filtry, czy moduły, czy zmienić soft " koniec cyt.Z samoddzielnym grzebaniem w radiu to wcale nie jest tak jak piszesz.
Akurat jestem zaprzyjaźniony z pewnym servisem i wiem ile trafia do niego w ten sposób polepszanych TRX'ów.
Stąd bierze się słuszna niechęć i obawa do kupna sprzętu second hand,bo nigdy nie jest wiadomo ilu "servisantów" robiło na nim doświadczenia i czym owe doswiadczenia się skończyły.
______________
73'Greg SP2LIG
  
sq6ade
10.07.2011 11:14:04
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #731703
Od: 2008-3-21
Uuu - ale fajny chlewik. wesoły
Człek se pospał w niedzielę i przegapił wesoły

_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
Electra20.04.2024 01:45:57
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 14>>>    strony: 12[3]4567891011121314

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » INNE » GDZIE SIĘ PODZIALI KRÓTKOFALOWCY?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny