NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » PRZYDATNOSC RX DO PRACY W ZAWODACH KROTKOFALARSKICH

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

Przydatnosc RX do pracy w zawodach krotkofalarskich

(przeniesiony z SP DX CONTEST CW/SSB 2019)
  
SP1NY
12.03.2019 17:12:51
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Dąbki

Posty: 1465 #2646134
Od: 2010-8-5
    sp7ivo pisze:

    Mirek pewnie nie zamieniłby swojego FTDX5000 na nic innego, ktoś inny „wyrzucił” go po trzech contestach (pewnie wiesz kto, hi).


Racja, na tą chwilę nie widzę zamiennika a na SRD-y typu Flex jeszcze nie jestem "mentalnie" gotowy wesoły
Krzysztof zrezygnował z 5000 m.in. z braku możliwości regulacji mocy wyjściowej niezależnie na każdym paśmie i kilku innych powodów. Długo pracował
na Orionie i może to też była kwestia przyzwyczajenia. Krzysiu jest "konserwatywny", przecież bardzo długo pracował na IC-751A kiedy były już lepsze radia, ale
ten model, swoją drogą, bardzo dobry leżał mu.
Po powrocie do krótkofalarstwa i niemal 15 latach przerwy w 1995 zacząłem od TS-850 i nadal wspominam to radio bardzo dobrze. Później ponad 10 lat tylko FT-1000MP z pełną obsadą filtrów i modsami. Do dziś żałuję że sprzedałem to radio. Myślę że przy warunkach jakie mam w tej chwili też jeszcze dawałoby radę. Później był FT-2000 i mimo że
radio, w mojej ocenie, całkiem fajne choć komfort pracy na dolnych pasmach w dużych zawodach pozostawiał trochę do życzenia.
FTDX-5000 to inna liga. Pamiętam pierwsze zawody, nie bardzo obłożone WAG - na 40m komfort niczym w Maybachu wesoły
Jako że od wielu lat obcuję tylko z Yaesu to "filozofia" ergonomii weszła mi w krew. Lubię duże radia dlatego nigdy nie myślałem o kupnie K3 bo
wydaje mi się nieergonomiczne. Rozmawiałem kiedyś z Włodkiem SP6EQZ który, w tamtym czasie miał 1000MP i K3 - do pracy w zawodach wybierał MP wesoły
Obecnie poza 5000 mam ponownie FT-2000, z tym że radio ma modyfikację Jeffa AC0C ( dla niewtajemniczonych chodzi o porządny roofing filtr na wejściu)
Radia tego używam jako drugie przy SO2R - na razie w ograniczonym zakresie ze względu na szczupłość farmy antenowej a też do "podglądu" propagacji na innych
pasmach. Z modyfikacją wejścia zrobiło się z niego całkiem przyjemne radio. Komfort słuchania w tłoku na dolnych pasmach uległ znacznej poprawie.
Jest lepiej niż na 1000MP.
Dodam jeszcze że oprócz filtrów mało korzystam z wszystkich "cyfrowych" przydasiek w tych radiach typu DNF, DNR czy nawet APF.
W zawodach sprzęt na stole podnosi komfort pracy, ale nie ma decydującego znaczenia.
Zgadzam się z Bogusiem że wynik w zawodach to jakaś wypadkowa potencjału antenowego stacji, operatora, jego umiejętności, sprzętu i tego przysłowiowego
łutu szczęścia choćby w propagacji. Nie wyróżniam tu żadnego z czynników, choć sądzę że kiepski operator ze słabą taktyką zrobi gorszy wynik na dobrej stacji
niż zaprawiony w bojach ale na słabiej wyposażonej.
Mój uśmiech budzą zawsze, w dyskusjach o zawodach na tym forum, uwagi na temat kilowatów jako jedynego argumentu który stosują contestmani wesoły
To moje 3 grosze w temacie.
_________________
73, Mirek
  
Electra19.04.2024 15:17:52
poziom 5

oczka
  
sp9nrb
12.03.2019 17:14:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2973 #2646135
Od: 2017-7-11
    sq6ade pisze:

      sp9nrb pisze:

      ...
      Zacznijmy od tego jakie jest twoje doświadczenie pomiarowe i znajomość podstawowych parametrów odbiornika. Bo chyba tego wątku nie przerabiałeś. Chcesz podyskutować? Nie pamiętam ale albo w Świecie Radio albo w Biuletynie PZK był mój artykuł na ten temat. Przeczytaj i wtedy podyskutujemy. ....


    Przeczytałem w tym wątku że sp9nrb pisał artykuły do ŚR , i rzeczywiście ... tu przykładowy :

    http://www.sq3kkr.sp3ypr.pl/grafika/0306-wzmkf.pdf

    Cytuję fragment tekstu :


    Ze względu na brak odpowiedniej
    aparatury pomiarowej nie pomierzono poziomu zakłóceń i harmonicznych. Jednak przez porównanie
    z konstrukcjami fabrycznymi można
    założyć, że parametry te nie będą
    przekroczone o ile: sygnał sterujący
    będzie właściwej jakości, wzmacniacz
    nie jest przesterowany i zastosowano
    wymagane obwody filtrów w.cz. na
    wyjściu wzmacniacza


Widzę, że ten artykuł się jeszcze w annałach internetu znajduje.
Co do możliwości pomiarowych to rzeczywiście kilka lat wcześniej utraciłem dostęp do laboratorium.
Pomiary były (GDO) ale były o ograniczonej wiarygodności. To lepiej było napisać to co napisano.
Chociaż dzisiaj korzystając z SDR można przynajmniej część tych zdolności pomiarowych odtworzyć.


_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9nrb
12.03.2019 17:40:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2973 #2646145
Od: 2017-7-11
    EI2KK pisze:

    Skoro już taki temat powstał, niezależnie od powodów dla ktrych powstał...

    Czy ktoś używa(ł) MFJ-959C (lub cos podobnego) i może podzielić się własnymi doświadczeniami?
    Nie tylko pod kątem zawodów.


Tego nie używałem. Ale mam na stałe zapięte MFJ945E. Wyłączenie obejścia i przejście na skrzynkę daje niewielką poprawę ale coś jest lepiej. Natomiast inny problem to komutacja tych wszystkich przydasi.
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sq6ms
12.03.2019 18:58:36
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: JN23qf

Posty: 361 #2646170
Od: 2010-10-15


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9nrb pisze:


    Zacznijmy od tego jakie jest twoje doświadczenie pomiarowe i znajomość podstawowych parametrów odbiornika. Bo chyba tego wątku nie przerabiałeś. Chcesz podyskutować? Nie pamiętam ale albo w Świecie Radio albo w Biuletynie PZK był mój artykuł na ten temat. Przeczytaj i wtedy podyskutujemy.

    Przykra sprawa. Nie mam tego artykułu w swoich zasobach, a do tego się okazało, że archiwum na CD się sypie. Jedyne co mogę zrobić to odesłać kolegę do piśmiennictwa. tylko nie za bardzo pamiętam aby to było publikowane w polskich materiałach. Zobacz na chomika tam coś może być ale nie licz że będzie to po polsku.


Znalazłem na chomiku twój artykuł pt. "Anteny zastępcze i ukryte" i on jest po Polsku.
Jestem świeżo po lekturze. Muszę ci powiedzieć że moje doświadczenia są całkowicie różne od twoich, a nadawałem długie
lata na HM QRP i kompromisowych antenach (zresztą nadal takie mam w domowym QTH) Jeśli z jakiegoś powodu stosujesz (lub jesteś zmuszony) stosować te rozwiązania w praktyce, to przestaję się dziwić że praca w zawodach nie przynosi ci spodziewanej satysfakcji.

    sp9nrb pisze:

    Za normalną antenę jest przyjmowany dipol półfalowy w wolnej przestrzeni. Ponieważ jest on możliwy (w dużym przybliżeniu) do wykonania.


Jest wiele innych anten możliwych do zrealizowania poza dipolem. Ja mówiąc o antenie mam na myśli w tym wypadku pełnowymiarową
antenę jednopasmową. W pasmach 40M do 10M najczęściej YAGI 3 lub więcej el. W pasmach 160M i 80M anteny pionowe typu GP lub drutowe
typu DELTA pionowa, lub pozioma.

    sp9nrb pisze:

    Słowo dedykowana najczęściej jest w zrozumieniu, że jest to antena do konkretnego urządzenia.


Przepraszam być może nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie. Chodziło o antenę dedykowaną tylko do odbioru. Beverage, K9AY, pojedyncze
lub zestawy.

    sp9nrb pisze:

    A tak na marginesie mierzyłeś jaki poziom w.cz. występuje na zaciskach anteny przy pomiarze szerokopasmowym lub na dedykowanych częstotliwościach?


Oczywiście. Przy pracy dużą mocą na wielu nadajnikach naraz, Jeśli anteny/maszty nie są oddalone od siebie, lub mamy którąś z anten kierunkowych zwróconą w stronę innych anten a zwykle maja one zgodną polaryzację, to sygnał zaindukowany sięga nieraz nawet 15Vrms na 50Ohm. Ile to jest W, dBm i "S" pozostawiam tobie do obliczenia. W porównaniu z tym, silne sygnały odebrane "z pasma" to detal.

Nawet w takiej sytuacji praca równoległa wielu stanowisk jest możliwa bez tłumików i uszkodzenia radia. Za ograniczenie tego efektu odpowiada to czego zwykle nie widać na zdjęciach, czyli odpowiednia filtracja po stronie nadawczej i odbiorczej oraz jej komutacja.

Wyjątek od tego stanowi praca INBAND, gdzie nie ma zbyt wielu możliwości filtracji. Jest to naprzemienna praca stacji głównej i pomocniczej na tym samym paśmie. Podczas nadawania słuchamy oczywiście na tym samym paśmie szukając nowych stacji. To również
jest możliwe, i po spełnieniu pewnych warunków z całkiem dobrym skutkiem. TRX-y (amatorskie) od tego nie wybuchają i nie trzeba włączać tłumika 30dB. Jest to jedyna znana mi sytuacja gdzie można się przekonać że tabelki i cyferki nie zawsze kłamią... O tym mam nadzieję napisać trochę później wesoły




_________________
vy73 de Maciek SQ6MS/F4VSQ

  
sp9nrb
12.03.2019 21:58:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2973 #2646244
Od: 2017-7-11
    sq6ms pisze:

      sp9nrb pisze:


      Zacznijmy od tego jakie jest twoje doświadczenie pomiarowe i znajomość podstawowych parametrów odbiornika. Bo chyba tego wątku nie przerabiałeś. Chcesz podyskutować? Nie pamiętam ale albo w Świecie Radio albo w Biuletynie PZK był mój artykuł na ten temat. Przeczytaj i wtedy podyskutujemy.

      Przykra sprawa. Nie mam tego artykułu w swoich zasobach, a do tego się okazało, że archiwum na CD się sypie. Jedyne co mogę zrobić to odesłać kolegę do piśmiennictwa. tylko nie za bardzo pamiętam aby to było publikowane w polskich materiałach. Zobacz na chomika tam coś może być ale nie licz że będzie to po polsku.


    Znalazłem na chomiku twój artykuł pt. "Anteny zastępcze i ukryte" i on jest po Polsku.
    Jestem świeżo po lekturze. Muszę ci powiedzieć że moje doświadczenia są całkowicie różne od twoich, a nadawałem długie
    lata na HM QRP i kompromisowych antenach (zresztą nadal takie mam w domowym QTH) Jeśli z jakiegoś powodu stosujesz (lub jesteś zmuszony) stosować te rozwiązania w praktyce, to przestaję się dziwić że praca w zawodach nie przynosi ci spodziewanej satysfakcji.

      sp9nrb pisze:

      Za normalną antenę jest przyjmowany dipol półfalowy w wolnej przestrzeni. Ponieważ jest on możliwy (w dużym przybliżeniu) do wykonania.


    Jest wiele innych anten możliwych do zrealizowania poza dipolem. Ja mówiąc o antenie mam na myśli w tym wypadku pełnowymiarową
    antenę jednopasmową. W pasmach 40M do 10M najczęściej YAGI 3 lub więcej el. W pasmach 160M i 80M anteny pionowe typu GP lub drutowe
    typu DELTA pionowa, lub pozioma.

      sp9nrb pisze:

      Słowo dedykowana najczęściej jest w zrozumieniu, że jest to antena do konkretnego urządzenia.


    Przepraszam być może nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie. Chodziło o antenę dedykowaną tylko do odbioru. Beverage, K9AY, pojedyncze
    lub zestawy.


      sp9nrb pisze:

      A tak na marginesie mierzyłeś jaki poziom w.cz. występuje na zaciskach anteny przy pomiarze szerokopasmowym lub na dedykowanych częstotliwościach?


    Oczywiście. Przy pracy dużą mocą na wielu nadajnikach naraz, Jeśli anteny/maszty nie są oddalone od siebie, lub mamy którąś z anten kierunkowych zwróconą w stronę innych anten a zwykle maja one zgodną polaryzację, to sygnał zaindukowany sięga nieraz nawet 15Vrms na 50Ohm. Ile to jest W, dBm i "S" pozostawiam tobie do obliczenia. W porównaniu z tym, silne sygnały odebrane "z pasma" to detal.

    Nawet w takiej sytuacji praca równoległa wielu stanowisk jest możliwa bez tłumików i uszkodzenia radia. Za ograniczenie tego efektu odpowiada to czego zwykle nie widać na zdjęciach, czyli odpowiednia filtracja po stronie nadawczej i odbiorczej oraz jej komutacja.

    Wyjątek od tego stanowi praca INBAND, gdzie nie ma zbyt wielu możliwości filtracji. Jest to naprzemienna praca stacji głównej i pomocniczej na tym samym paśmie. Podczas nadawania słuchamy oczywiście na tym samym paśmie szukając nowych stacji. To również
    jest możliwe, i po spełnieniu pewnych warunków z całkiem dobrym skutkiem. TRX-y (amatorskie) od tego nie wybuchają i nie trzeba włączać tłumika 30dB. Jest to jedyna znana mi sytuacja gdzie można się przekonać że tabelki i cyferki nie zawsze kłamią... O tym mam nadzieję napisać trochę później wesoły





1. Nawet nie wiedziałem, że pod strzechy (chomika) zawędrowałem.
2. Stosuję antenę która pracuje według zasad opisanych przez Charczenkę w książce o tytule w wolnym tłumaczeniu Anteny Tubowe bez widocznych Ścianek. Ta antena mimo, ze jest bardzo prosta ma obliczeniowe zyski około 9 dBd.
3. To, że jest wiele innych anten to jednak jako antenę odniesienia stosuje się dipol pół-falowy lub antenę izotropową. Oczywiście masz prawo podać jako swoje anteny jako źródło odniesienia. Tylko, że to będzie tylko twój lokalny układ a nie powszechnie obowiązujący.
4. Właśnie aby ci pomóc wyjąłem swój kalkulator i już ci to wyliczam. 4,5 W, 36,53 dBm. S ci nie policzę chyba, ze podasz poziom odniesienia bo dla KF i UKF są różne. Podaj poziom odniesienia to mój kalkulator (casio fx-570es) też to policzy. Dla poziomu S1 = 0,2uV będzie to S9 + 103 dB
5. A o czym ja piszę pisząc o filtrach wejściowych? A tak na marginesie pokaż odważnego, który pozwoli podłączyć FT817 równolegle z wejściem odbiornika. Chociaż jedna z mich konstrukcji pracowała w takich warunkach z trochę silniejszym nadajnikiem i przeżyła.
6. Problem poziomu sygnał/szum jeżeli pole jest jednorodne to żadna cudowna antena nic nie pomoże, rzeczywiście w polu niejednorodnym, (czytaj zakłócenia przychodzą z jednego kierunku, sygnał z innego) można coś nie coś uzyskać. Można też odbierać jedną ze składowych pola EMC tylko należy pamiętać, że i tak to musi być na zaciskach anteny i wzmacniacz tego stosunku nie poprawi.

Czy my tu robimy wykłady? W technikum pani od automatyki tak nam wstawiła matematykę w cztery litery, że zostało nam to do końca życia. Dobrze, ze tu nie ma edytora wzorów, bo by na forum zostali nieliczni.
HEJ! od od górala z Gór Tarnowskich.


pomysł
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sq6ms
12.03.2019 22:57:19
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: JN23qf

Posty: 361 #2646266
Od: 2010-10-15


Ilość edycji wpisu: 3
Bogus i Mirek - dzieki za trzy grosze w temacie.

Często tutaj na forum pojawiają się pytania "które radio będzie najlepsze ?" albo "Koledzy co wybrać ?"
Nie uważam się za jakiś wielki autorytet w tym temacie, i wy też musicie pamiętać że wszelkie opinie
na temat danego modelu (obojętnie przez kogo formułowane) są bardzo subiektywne.
Poza parametrami technicznymi i magicznymi cyferkami w tabelkach znaczenie ma również ergonomia, oraz to czy w ogóle lubimy
dane radio czy nie. Ma to znaczenie zwłaszcza wówczas kiedy spędzamy przy tym radiu wiele godzin startując w zawodach.

Trochę niechcący sprowokował mnie do tych wypocin Józef SP9NRB (za co chciałbym mu podziękować) Nie jest on pierwsza i jedyna osobą która stara się mnie przekonać o pierwszorzędnym znaczeniu parametrów odbiornika które to niby mają decydować o powodzeniu, czy to w zawodach, czy to podczas normalnej pracy w trudnych warunkach. Zajmuje się tym hobby dopiero 20 lat. Miałem to szczęście spotkać na swojej drodze wspaniałych ludzi dzięki którym dane mi było zasmakować pracy na dużych antenach, QRO i przeróżnych mniejszych lub większych "Maybachach" (TRX-ach) Na co dzień jestem "litlle pistol" z prostymi antenami i 100W, a więc znam sytuacje zarówno po jednej jak i po drugiej stronie pile-up (w zawodach)

Oceny dotyczą pracy na CW.

2003-2004 SO6Y (SP6ML)

14/21/28Mhz 2el. QQ na 18 m. nad ziemią
7Mhz Vertical z podniesionymi radialami 12m nad ziemią
3,5Mhz Pozioma delta loop
1,8Mhz Pozioma delta loop
Brak anten RX

IC765 - Pierwsze radio z wyższej półki na którym miałem okazję pracować z dobrymi antenami i QRO. Bardzo duże, ciężkie i bardzo komfortowe w obsłudze. Bez żadnego menu - wszystkie istotne funkcje wyciągnięte na panel.Ten konkretny egzemplarz nie miał żadnych przeróbek typu roofing filter itp. Cicha lokalizacja i żadnych problemów z QRM. Nie było możliwości rozwinięcia stacji do dwóch i więcej stanowisk. Bardzo dobry odbiornik który broni się do dzisiaj na wielu stacjach. Było dosłownie kilka przypadków kiedy pojawiały się słyszalne "artefakty" ale było to raczej podczas dobrego otwarcia na wysokich pasmach z załączonym preamp-em. Co było dość istotne w tym konkretnym przypadku, radio okazało się dość odporne na usterki.

TS850SAT - Radio w którym zakochałem się od pierwszego wejrzenia i później kupiłem (inny egzemplarz) To używane na SO6Y posiadało tylko jeden filtr CW 500Hz, co na tamte czasy w zupełności nam wystarczało. Logika przełączania VFO TX/RX w postaci szczęściu klawiszy z prawej strony gałki VFO jest tym czego bardzo brakuje mi w nowoczesnych Kenwood-ach. Takie a nie inne rozmieszczenie tych klawiszy bardzo ułatwiało pierwsze próby z pracą SO2V. Swój prywatny egzemplarz woziłem później na różne QTH i duże anteny ale nigdy nie zdarzyło mi się usłyszeć "artefaktów" takich jak w IC765.

2004-2013 SQ6Z/SN6Z (SP6RZ)

28Mhz - 8el. Yagi
21Mhz - 6el. Yagi
14Mhz - 5el. Yagi
7Mhz - 3el. Yagi (pełnowymiarowa)
3.5Mhz - Pionowa Delta Loop/ Pozioma Delta Loop
1.8Mhz - Dipol 2x40m 20m nad ziemia

IC781 - Odbiornik na pierwszy rzut ucha jak IC765 ale... tak naprawdę kompletnie inna bajka. Radio które nigdy nie zawiodło pod względem
technicznym. W czasach kiedy było kupowane, flagowy model IC. Dynamiczne ale jednocześnie nie męczące audio, płynna regulacja stałej czasowej AGC, APF (audio peak filter - analogowy) wszelkie możliwe filtry na pokładzie, MENU ograniczone do minimum - wszystkie istotne funkcje na panelu. Na tej stacji była już możliwość pracy zarówno SO2R jak i M/S na dwa stanowiska jednocześnie i nadajnik 781 wypadał bardzo przyzwoicie.

IC735 - Stosowany jako zapasowe radio. Po przesiadce z 781 to obsługowy koszmar - jednak rozumiem zamysł producenta. Miało być małe radio i takie było. Odbiornik bronił się dobrze tylko na wysokich pasmach (14/21/28) Gdybym miał dzisiaj wybierać pomiędzy FT450 a IC735 to zdecydowanie 735.

IC765 - Egzemplarz z SO6Y. Na większych antenach oczywiście problem "aretfaktów" nie zniknął. Pojawiało się to jednak na tyle rzadko że było akceptowalne. Radio okazało się dość odporne na silne sygnały z drugiego stanowiska gdzie był zamontowany 781. Nie nacieszyliśmy się nim długo bo zaczęły się usterki. Potencjometry, skrzynka antenowa itp. Oczywiście po przesiadce z IC735 obsługowo to jak "ręką odjął"

Co ciekawe IC zachował we wszystkich tych modelach (nawet w tym najmniejszym IC735) możliwość rozdzielenia toru TX i RX w postaci kabelka
jumper na dwóch gniazdach RCA, co umożliwiało łatwe wpięcie anteny dedykowanej do odbioru, filtrów itp.

FT1000MP - Pierwszy egzemplarz z roofing filtrem i pełną obsadą filtrów miałem okazję sprawdzić w boju około 2008. Następne były trochę
bardziej ubogie.Bardzo przyjemne w obsłudze radio, jednak z kilkoma dosc istotnymi opcjami zaszytymi w menu (jak np. BK-IN DELAY dla CW,
sposób podziału słuchawek main/sub rx) pomimo to YAESU moim zdaniem przoduje po względem ergonomii. Zarówno dla osób lewo jak i praworęcznych. Obecność osobnej gałki dla drugiego VFO/RX jest kontynuowana po dziś dzień trochę jakby wyróżnik modeli z wyższej półki, ale w praktyce nie jest to tylko typowy gadżet - jeśli się wie jak jej używać. Odbiornik bardzo poprawny, bez "artefaktów" nie zatykający się, ale przy dłuższej pracy denerwuje szum o dość wysokiej częstotliwości słyszany w słuchawkach nawet przy zredukowanym VOLUME. Może ktoś z użytkowników znalazł na to jakiś sposób ? Specyficzna impedancja wyj. słuchawkowego ? Jeśli chodzi o nadajnik to oczywiście kliksy itp. - modyfikacja konieczna, ale nie dająca się aż tak bardzo we znaki na sąsiednich pasmach.

FT2000 - Jak do tej pory mój faworyt jesli chodzi o stronę obsługową. Odbiornik jest zbliżony jakościowo do FT1000MP jednak spodziewałem się czegoś więcej po radiu które jest trochę lepiej wyposażone (roofing filter, generacje nowsze DSP) Gdyby dało się wstawić do niego bebechy z K2 to biorę w ciemno wesoły

Około roku 2009 sytuacja w QTH SQ6Z/SN6Z zaczęła się komplikować, ponieważ stację ze wszystkich stron zaczęło otaczać osiedle domków

jednorodzinnych. Obrócenie anteny w kierunku na "miasto" oznaczało wzrost tła o 4-5s. Wszystkie stacje na poziomie s1-2 które można było odebrać BEZ TŁUMIKA w obecności silnych stacji obok QRG z roku na rok przestały być słyszalne. Po stronie nadawczej nic się nie zmieniło.
Po stronie odbiorczej przy słabym otwarciu było tylko słychać że "coś woła"

2009-2013 SO9Q (SP9QMP) Kilka startów, głównie WAEDC CW/SSB/RTTY

28Mhz 2X6el. Yagi
21Mhz 6el. Yagi
14Mhz 6el. Yagi
7Mhz 3el. Yagi (pełnowymiarowa)
3,5Mhz Vertical z podniesionymi radialami
1.8Mhz Dipol/Vertical

RX - 4SQ K9AY i Beverage

TS950SDX - TS850SAT "na sterydach" Przyzwoity odbiornik, doskonale radzący sobie zarówno na niskich jak i na wysokich pasmach. Porządny i w miarę czysty nadajnik. Ergonomia taka jakby próbowano ożenić TS930, 940 i 850. Dla kogoś kto miał wcześniej styczność z którymkolwiek z tych modeli - żaden problem. Drugi odbiornik i jego obsługa to kompletny niewypał - albo ja trafiłem na słabo wyposażony w filtry egzemplarz.

2012 - SO5A (SP5LS/SQ5M) Jeden sezon na CQ160 CW/SSB

160m INV L. (Vertical 27m spiderbeam)
Dipol
RX 4SQ. HI-Z
Beverage


K3 - Pierwsza styczność "w boju" Obsługowo w porównaniu z radiami "wielkiej trójki IC/FT/TS" to jak przesiadka z Widnowsa na Linux.
Radio które ma wygląd i wykonanie (we wczesnych wersjach) jak zabawka. Kiedy zamawiamy kit i przychodzą śrubki, płytki i inny szpej to można sobie zadać pytanie "czy naprawdę to jest warte tych pieniędzy ?" Możliwości rozbudowy są spore, wsparcie firmy również bez zastrzeżeń. Audio dość szorstkie i nieprzyjemne, ale można się do tego przyzwyczaić bo sam odbiornik jest rewelacyjny - piszę tutaj oczywiście o odbiorze CW. W latach 2014-2015 miałem okazję pracować na tym TRX z EI1Y (EI3KG, EI5JQ, EI7KD and Co.) Było to jedyne radio które umożliwiało nam pracę inband na QRO z anteną oddaloną o 300m praktycznie w całym paśmie (z wyłączeniem 20Khz w pobliżu sygnału stacji głównej) Podobne doświadczenia mam ze startu w CQ WW 2016 z G2F(M0CKE) Jeśli ktoś z was się zastanawia nad wyczynową pracą SO2R na CW a nie lubi SDR to chyba na dzień dzisiejszy nie ma wielkiego wyboru.


2014 - dzisiaj


TS590S i SG - Radia które używam w domowym QTH do "małego SO2R" Dlaczego małego ? Ponieważ mam do dyspozycji tylko wielopasmowy vertical
i INV L na dolne pasma. QTH pomimo tego że miejskie jest ciche. Długo się wachałem pomiędzy FTdx3000/7300/K3/KX3 ale w końcu zwyciężył
sentyment do TS. Poza realną oceną sytuacji antenowej zadecydowały też względy finansowe. W cenie grubo poniżej wyposażonej do pracy CW
K3-ki mam dwa TS-y. Na ucho przy tych antenach różnice pomiędzy odbiornikami są nie do wychwycenia. Zaskoczyła mnie również odporność tego
radia na silne sygnały. 1000m od swojego QTH mam sąsiada który tak jak ja lubi sobie ponadawać z domu w zawodach, ale na QRO 800-900 W.
ja mieszkam na wzgórzu, jego anteny mam w zasięgu wzroku. Pracujemy bez problemu razem na tym samym pasmie, jego sygnał poznaje tylko po tym ze s-metr idzie prawie do końca skali. To mnie też zachęciło do eksperymentów z INBAND na małej mocy. Bez wykorzystania filtrów jestem w stanie nadawać i odbierać na tym samym paśmie przy oddaleniu anten o jakieś 70m od siebie. Oczywiście słychać "stukanie" i inne efekty specjalne ale nie uniemożliwia to odbioru.


FT5K - Mam w zasięgu, ale na razie nie mam zdania bo to będzie dopiero drugi raz właśnie w ten weekend w RUDX.


Reasumując ten może trochę przydługi wywód... Aby mieć sukcesy radio musimy mieć oczywiście nie byle jakie, ale trzeba mieć świadomość
że jest ono tylko jednym ze składników systemu. Nigdy, w żadnej z w/w sytuacji nie zdarzyło mi się aby jakość odbiornika zadecydowała w sposób znaczący o wyniku (przy zastosowaniu takich a nie innych modeli TRX) Jeśli nie ma pewności że dany zakup przełoży się w sposób bezpośredni na uzyskany wynik/przewagę nad konkurencją to lepiej te środki zainwestować w system antenowy. Tutaj ZAWSZE można coś poprawić.


_________________
vy73 de Maciek SQ6MS/F4VSQ

  
sp3mep
12.03.2019 23:13:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3769 #2646272
Od: 2009-2-21
kurcze naczytałem się i mam "mętlik" w głowie,
sporadycznie w zawodach "dotykam" radia,
wszak wszystko w moim 1k jest dawno poustawiane,
staram się jak najmniej dotykać radia,bo po co ?
czy "dotykanie " radia to nie strata czasu?
no ale teraz to już sam nie wiem,
kurcze nie wiem czy sobie nie darować udziału
w zawodach w najbliższy "weekend",

_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
sp7ivo
12.03.2019 23:19:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 2108 #2646273
Od: 2009-11-12
    SP1NY pisze:

    (...)FT-2000, z tym że radio ma modyfikację Jeffa AC0C ...


Mój TS850S również jest zmodyfikowany poprzez dołożenie roofinga, ale mam wrażenie, że przy cw chyba nie ma różnicy i mam wątpliwości, czy wart był swojej ceny.


    sp9nrb pisze:

    A tak na marginesie pokaż odważnego, który pozwoli podłączyć FT817 równolegle z wejściem odbiornika.


Może nie bezpośrednio, ale rozwiązanie umożliwiające jednoczesną pracę trzech stanowisk o mocy 1,5kW na jednej antenie:

http://www.4o3a.com/products/high-power-filters/combiner/

Ale pewnie jest to powszechnie znane.


    SQ5KLN pisze:

    (...)i wtedy układ w postaci anteny -30dBi i preampa zrobi swoje (i może się sprawować lepiej niż antena z dużą aperturą i wyłączony preamp).


W niektórych przypadkach zastosowanie przedwzmacniacza przy antenach, nie przy odbiorniku, jest konieczne. Nierzadko długość kabli zasilających przy Beverage'ach wynosi kilkaset metrów, czasami nawet do kilometra. bez preampa się nie obejdzie.

Pozdrawiam. Boguś sp7ivo

P.S. Maciek, dzięki za tak szczegółowe "sprawozdanie". Może ktoś jeszcze?
  
sq6ms
12.03.2019 23:37:44
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: JN23qf

Posty: 361 #2646277
Od: 2010-10-15
[quote=sq6ms]
    sp7ivo pisze:


    Mój TS850S również jest zmodyfikowany poprzez dołożenie roofinga, ale mam wrażenie, że przy cw chyba nie ma różnicy i mam wątpliwości, czy wart był swojej ceny.


Jeśli masz ten roofing 5Khz Inrada na I p.cz. to moim zdaniem w tym radiu bardziej opłacało by się wymienić oryginalne
filtry kwarcowe Kenwooda na te Inrad-owskie. Np. wywalić oryginalny 500Hz i wstawić w to miejsce #103 400Hz na p.cz. 8,83Mhz


_________________
vy73 de Maciek SQ6MS/F4VSQ

  
sp9nrb
13.03.2019 00:20:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2973 #2646287
Od: 2017-7-11
    sp7ivo pisze:

      SP1NY pisze:

      (...)FT-2000, z tym że radio ma modyfikację Jeffa AC0C ...


    Mój TS850S również jest zmodyfikowany poprzez dołożenie roofinga, ale mam wrażenie, że przy cw chyba nie ma różnicy i mam wątpliwości, czy wart był swojej ceny.


      sp9nrb pisze:

      A tak na marginesie pokaż odważnego, który pozwoli podłączyć FT817 równolegle z wejściem odbiornika.


    Może nie bezpośrednio, ale rozwiązanie umożliwiające jednoczesną pracę trzech stanowisk o mocy 1,5kW na jednej antenie:

    http://www.4o3a.com/products/high-power-filters/combiner/

    Ale pewnie jest to powszechnie znane.


      SQ5KLN pisze:

      (...)i wtedy układ w postaci anteny -30dBi i preampa zrobi swoje (i może się sprawować lepiej niż antena z dużą aperturą i wyłączony preamp).


    W niektórych przypadkach zastosowanie przedwzmacniacza przy antenach, nie przy odbiorniku, jest konieczne. Nierzadko długość kabli zasilających przy Beverage'ach wynosi kilkaset metrów, czasami nawet do kilometra. bez preampa się nie obejdzie.

    Pozdrawiam. Boguś sp7ivo

    P.S. Maciek, dzięki za tak szczegółowe "sprawozdanie". Może ktoś jeszcze?


Tak są znane ale może nie z KF-u ale z techniki telewizyjnej nadawczej oraz z konstrukcji przemienników UKF (dipleksery)
Sprawa przedwzmacniaczy przy samej antenie też znana od kilkudziesięciu lat, przy długich kablach oraz w technice EME.
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9nrb
13.03.2019 00:22:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2973 #2646288
Od: 2017-7-11
    sq6ms pisze:

    Bogus i Mirek - dzieki za trzy grosze w temacie.

    Często tutaj na forum pojawiają się pytania "które radio będzie najlepsze ?" albo "Koledzy co wybrać ?"
    Nie uważam się za jakiś wielki autorytet w tym temacie, i wy też musicie pamiętać że wszelkie opinie
    na temat danego modelu (obojętnie przez kogo formułowane) są bardzo subiektywne.
    Poza parametrami technicznymi i magicznymi cyferkami w tabelkach znaczenie ma również ergonomia, oraz to czy w ogóle lubimy
    dane radio czy nie. Ma to znaczenie zwłaszcza wówczas kiedy spędzamy przy tym radiu wiele godzin startując w zawodach.

    Trochę niechcący sprowokował mnie do tych wypocin Józef SP9NRB (za co chciałbym mu podziękować) Nie jest on pierwsza i jedyna osobą która stara się mnie przekonać o pierwszorzędnym znaczeniu parametrów odbiornika które to niby mają decydować o powodzeniu, czy to w zawodach, czy to podczas normalnej pracy w trudnych warunkach. Zajmuje się tym hobby dopiero 20 lat. Miałem to szczęście spotkać na swojej drodze wspaniałych ludzi dzięki którym dane mi było zasmakować pracy na dużych antenach, QRO i przeróżnych mniejszych lub większych "Maybachach" (TRX-ach) Na co dzień jestem "litlle pistol" z prostymi antenami i 100W, a więc znam sytuacje zarówno po jednej jak i po drugiej stronie pile-up (w zawodach)

    Oceny dotyczą pracy na CW.

    2003-2004 SO6Y (SP6ML)

    14/21/28Mhz 2el. QQ na 18 m. nad ziemią
    7Mhz Vertical z podniesionymi radialami 12m nad ziemią
    3,5Mhz Pozioma delta loop
    1,8Mhz Pozioma delta loop
    Brak anten RX

    IC765 - Pierwsze radio z wyższej półki na którym miałem okazję pracować z dobrymi antenami i QRO. Bardzo duże, ciężkie i bardzo komfortowe w obsłudze. Bez żadnego menu - wszystkie istotne funkcje wyciągnięte na panel.Ten konkretny egzemplarz nie miał żadnych przeróbek typu roofing filter itp. Cicha lokalizacja i żadnych problemów z QRM. Nie było możliwości rozwinięcia stacji do dwóch i więcej stanowisk. Bardzo dobry odbiornik który broni się do dzisiaj na wielu stacjach. Było dosłownie kilka przypadków kiedy pojawiały się słyszalne "artefakty" ale było to raczej podczas dobrego otwarcia na wysokich pasmach z załączonym preamp-em. Co było dość istotne w tym konkretnym przypadku, radio okazało się dość odporne na usterki.

    TS850SAT - Radio w którym zakochałem się od pierwszego wejrzenia i później kupiłem (inny egzemplarz) To używane na SO6Y posiadało tylko jeden filtr CW 500Hz, co na tamte czasy w zupełności nam wystarczało. Logika przełączania VFO TX/RX w postaci szczęściu klawiszy z prawej strony gałki VFO jest tym czego bardzo brakuje mi w nowoczesnych Kenwood-ach. Takie a nie inne rozmieszczenie tych klawiszy bardzo ułatwiało pierwsze próby z pracą SO2V. Swój prywatny egzemplarz woziłem później na różne QTH i duże anteny ale nigdy nie zdarzyło mi się usłyszeć "artefaktów" takich jak w IC765.

    2004-2013 SQ6Z/SN6Z (SP6RZ)

    28Mhz - 8el. Yagi
    21Mhz - 6el. Yagi
    14Mhz - 5el. Yagi
    7Mhz - 3el. Yagi (pełnowymiarowa)
    3.5Mhz - Pionowa Delta Loop/ Pozioma Delta Loop
    1.8Mhz - Dipol 2x40m 20m nad ziemia

    IC781 - Odbiornik na pierwszy rzut ucha jak IC765 ale... tak naprawdę kompletnie inna bajka. Radio które nigdy nie zawiodło pod względem
    technicznym. W czasach kiedy było kupowane, flagowy model IC. Dynamiczne ale jednocześnie nie męczące audio, płynna regulacja stałej czasowej AGC, APF (audio peak filter - analogowy) wszelkie możliwe filtry na pokładzie, MENU ograniczone do minimum - wszystkie istotne funkcje na panelu. Na tej stacji była już możliwość pracy zarówno SO2R jak i M/S na dwa stanowiska jednocześnie i nadajnik 781 wypadał bardzo przyzwoicie.

    IC735 - Stosowany jako zapasowe radio. Po przesiadce z 781 to obsługowy koszmar - jednak rozumiem zamysł producenta. Miało być małe radio i takie było. Odbiornik bronił się dobrze tylko na wysokich pasmach (14/21/28) Gdybym miał dzisiaj wybierać pomiędzy FT450 a IC735 to zdecydowanie 735.

    IC765 - Egzemplarz z SO6Y. Na większych antenach oczywiście problem "aretfaktów" nie zniknął. Pojawiało się to jednak na tyle rzadko że było akceptowalne. Radio okazało się dość odporne na silne sygnały z drugiego stanowiska gdzie był zamontowany 781. Nie nacieszyliśmy się nim długo bo zaczęły się usterki. Potencjometry, skrzynka antenowa itp. Oczywiście po przesiadce z IC735 obsługowo to jak "ręką odjął"

    Co ciekawe IC zachował we wszystkich tych modelach (nawet w tym najmniejszym IC735) możliwość rozdzielenia toru TX i RX w postaci kabelka
    jumper na dwóch gniazdach RCA, co umożliwiało łatwe wpięcie anteny dedykowanej do odbioru, filtrów itp.

    FT1000MP - Pierwszy egzemplarz z roofing filtrem i pełną obsadą filtrów miałem okazję sprawdzić w boju około 2008. Następne były trochę
    bardziej ubogie.Bardzo przyjemne w obsłudze radio, jednak z kilkoma dosc istotnymi opcjami zaszytymi w menu (jak np. BK-IN DELAY dla CW,
    sposób podziału słuchawek main/sub rx) pomimo to YAESU moim zdaniem przoduje po względem ergonomii. Zarówno dla osób lewo jak i praworęcznych. Obecność osobnej gałki dla drugiego VFO/RX jest kontynuowana po dziś dzień trochę jakby wyróżnik modeli z wyższej półki, ale w praktyce nie jest to tylko typowy gadżet - jeśli się wie jak jej używać. Odbiornik bardzo poprawny, bez "artefaktów" nie zatykający się, ale przy dłuższej pracy denerwuje szum o dość wysokiej częstotliwości słyszany w słuchawkach nawet przy zredukowanym VOLUME. Może ktoś z użytkowników znalazł na to jakiś sposób ? Specyficzna impedancja wyj. słuchawkowego ? Jeśli chodzi o nadajnik to oczywiście kliksy itp. - modyfikacja konieczna, ale nie dająca się aż tak bardzo we znaki na sąsiednich pasmach.

    FT2000 - Jak do tej pory mój faworyt jesli chodzi o stronę obsługową. Odbiornik jest zbliżony jakościowo do FT1000MP jednak spodziewałem się czegoś więcej po radiu które jest trochę lepiej wyposażone (roofing filter, generacje nowsze DSP) Gdyby dało się wstawić do niego bebechy z K2 to biorę w ciemno wesoły

    Około roku 2009 sytuacja w QTH SQ6Z/SN6Z zaczęła się komplikować, ponieważ stację ze wszystkich stron zaczęło otaczać osiedle domków

    jednorodzinnych. Obrócenie anteny w kierunku na "miasto" oznaczało wzrost tła o 4-5s. Wszystkie stacje na poziomie s1-2 które można było odebrać BEZ TŁUMIKA w obecności silnych stacji obok QRG z roku na rok przestały być słyszalne. Po stronie nadawczej nic się nie zmieniło.
    Po stronie odbiorczej przy słabym otwarciu było tylko słychać że "coś woła"

    2009-2013 SO9Q (SP9QMP) Kilka startów, głównie WAEDC CW/SSB/RTTY

    28Mhz 2X6el. Yagi
    21Mhz 6el. Yagi
    14Mhz 6el. Yagi
    7Mhz 3el. Yagi (pełnowymiarowa)
    3,5Mhz Vertical z podniesionymi radialami
    1.8Mhz Dipol/Vertical

    RX - 4SQ K9AY i Beverage

    TS950SDX - TS850SAT "na sterydach" Przyzwoity odbiornik, doskonale radzący sobie zarówno na niskich jak i na wysokich pasmach. Porządny i w miarę czysty nadajnik. Ergonomia taka jakby próbowano ożenić TS930, 940 i 850. Dla kogoś kto miał wcześniej styczność z którymkolwiek z tych modeli - żaden problem. Drugi odbiornik i jego obsługa to kompletny niewypał - albo ja trafiłem na słabo wyposażony w filtry egzemplarz.

    2012 - SO5A (SP5LS/SQ5M) Jeden sezon na CQ160 CW/SSB

    160m INV L. (Vertical 27m spiderbeam)
    Dipol
    RX 4SQ. HI-Z
    Beverage


    K3 - Pierwsza styczność "w boju" Obsługowo w porównaniu z radiami "wielkiej trójki IC/FT/TS" to jak przesiadka z Widnowsa na Linux.
    Radio które ma wygląd i wykonanie (we wczesnych wersjach) jak zabawka. Kiedy zamawiamy kit i przychodzą śrubki, płytki i inny szpej to można sobie zadać pytanie "czy naprawdę to jest warte tych pieniędzy ?" Możliwości rozbudowy są spore, wsparcie firmy również bez zastrzeżeń. Audio dość szorstkie i nieprzyjemne, ale można się do tego przyzwyczaić bo sam odbiornik jest rewelacyjny - piszę tutaj oczywiście o odbiorze CW. W latach 2014-2015 miałem okazję pracować na tym TRX z EI1Y (EI3KG, EI5JQ, EI7KD and Co.) Było to jedyne radio które umożliwiało nam pracę inband na QRO z anteną oddaloną o 300m praktycznie w całym paśmie (z wyłączeniem 20Khz w pobliżu sygnału stacji głównej) Podobne doświadczenia mam ze startu w CQ WW 2016 z G2F(M0CKE) Jeśli ktoś z was się zastanawia nad wyczynową pracą SO2R na CW a nie lubi SDR to chyba na dzień dzisiejszy nie ma wielkiego wyboru.


    2014 - dzisiaj


    TS590S i SG - Radia które używam w domowym QTH do "małego SO2R" Dlaczego małego ? Ponieważ mam do dyspozycji tylko wielopasmowy vertical
    i INV L na dolne pasma. QTH pomimo tego że miejskie jest ciche. Długo się wachałem pomiędzy FTdx3000/7300/K3/KX3 ale w końcu zwyciężył
    sentyment do TS. Poza realną oceną sytuacji antenowej zadecydowały też względy finansowe. W cenie grubo poniżej wyposażonej do pracy CW
    K3-ki mam dwa TS-y. Na ucho przy tych antenach różnice pomiędzy odbiornikami są nie do wychwycenia. Zaskoczyła mnie również odporność tego
    radia na silne sygnały. 1000m od swojego QTH mam sąsiada który tak jak ja lubi sobie ponadawać z domu w zawodach, ale na QRO 800-900 W.
    ja mieszkam na wzgórzu, jego anteny mam w zasięgu wzroku. Pracujemy bez problemu razem na tym samym pasmie, jego sygnał poznaje tylko po tym ze s-metr idzie prawie do końca skali. To mnie też zachęciło do eksperymentów z INBAND na małej mocy. Bez wykorzystania filtrów jestem w stanie nadawać i odbierać na tym samym paśmie przy oddaleniu anten o jakieś 70m od siebie. Oczywiście słychać "stukanie" i inne efekty specjalne ale nie uniemożliwia to odbioru.


    FT5K - Mam w zasięgu, ale na razie nie mam zdania bo to będzie dopiero drugi raz właśnie w ten weekend w RUDX.


    Reasumując ten może trochę przydługi wywód... Aby mieć sukcesy radio musimy mieć oczywiście nie byle jakie, ale trzeba mieć świadomość
    że jest ono tylko jednym ze składników systemu. Nigdy, w żadnej z w/w sytuacji nie zdarzyło mi się aby jakość odbiornika zadecydowała w sposób znaczący o wyniku (przy zastosowaniu takich a nie innych modeli TRX) Jeśli nie ma pewności że dany zakup przełoży się w sposób bezpośredni na uzyskany wynik/przewagę nad konkurencją to lepiej te środki zainwestować w system antenowy. Tutaj ZAWSZE można coś poprawić.



A co powiesz na trzeci akapit i mnożnik 2 + 1. Oczywiście jako SWL

_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
Electra19.04.2024 15:17:52
poziom 5

oczka
  
sp7ivo
13.03.2019 07:21:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 2108 #2646336
Od: 2009-11-12
    sq6ms pisze:


    Jeśli masz ten roofing 5Khz Inrada na I p.cz. to moim zdaniem w tym radiu bardziej opłacało by się wymienić oryginalne
    filtry kwarcowe Kenwooda na te Inrad-owskie. Np. wywalić oryginalny 500Hz i wstawić w to miejsce #103 400Hz na p.cz. 8,83Mhz


Dokładnie tak mam zrobione, a dodatkowo #22 250Hz. Oprócz tego trzy inne opcjonalne filtry.
  
sq6ms
13.03.2019 08:45:09
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: JN23qf

Posty: 361 #2646360
Od: 2010-10-15
    sp7ivo pisze:

      sq6ms pisze:


      Jeśli masz ten roofing 5Khz Inrada na I p.cz. to moim zdaniem w tym radiu bardziej opłacało by się wymienić oryginalne
      filtry kwarcowe Kenwooda na te Inrad-owskie. Np. wywalić oryginalny 500Hz i wstawić w to miejsce #103 400Hz na p.cz. 8,83Mhz


    Dokładnie tak mam zrobione, a dodatkowo #22 250Hz. Oprócz tego trzy inne opcjonalne filtry.


No to w temacie filtrów juz chyba niewiele wiecej mozesz zrobic. Roofing 5Khz nie poprawia zauwazalnie komfortu pracy na CW,
ale skoro juz jest w radiu to zostaw, moze sie kiedys przekonasz do SSB i bedzie jak znalazl wesoły
_________________
vy73 de Maciek SQ6MS/F4VSQ

  
sp7ivo
13.03.2019 09:08:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 2108 #2646370
Od: 2009-11-12
Zwłaszcza, że jednym z tych opcjonalnych filtrów jest 1.8kHz, hi. Chyba jednak nie grozi.
Gdyby ktoś chciał posłuchać porównania odbioru na TS850S i TS590S to swego czasu zamieściłem krótki film z zawodów cq ww cw. Wprawdzie nie ma tam słabych sygnałów i nie to było celem nagrania. Na 850-ce jest pasmo 3.5MHz i filtry 2x250Hz, a na 590-ce pasmo 7MHz i filtr 250Hz. Odsłuch oczywiście stereo.
https://www.youtube.com/watch?v=Be7MKU7qliY
Pozdrawiam. Boguś sp7ivo
  
SP1NY
13.03.2019 09:28:19
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Dąbki

Posty: 1465 #2646376
Od: 2010-8-5


Ilość edycji wpisu: 1
Dla uzupełnienia mojej wcześniejszej wypowiedzi.
Jak chyba zauważyliście nie wiele pisałem o Icomach.
W sumie miałem trzy Icomy tzn. IC-706MkII i IC-7000 ale używałem ich tylko
do pracy ze statków jako /MM również w zawodach, ale to się jakby "nie liczy" wesoły
Przez krótką chwilę, kilka miesięcy, obok MP stał IC-756 ProII ale nigdy nie polubiłem tego radia a "polubienie" to też jakiś faktor o którym wspominał Maciek.
Dlaczego nie miałem dłużej Icoma???? Do końca nie wiem. W czasie kiedy wracałem do hobby wspomniany
przez Maćka 765 był topowym radiem. Jednocześnie na rynek wchodził IC-756, ten pierwszy z "wrzosowym" monochromatycznym "telewizorem".
Oglądałem go w sklepie w stanach i chyba przeważył mój tradycjonalizm i przywiązanie do klasyki. Wybór padł na używaną 850-tkę czego nie żałuję.
Był też w tym sklepie używany FT-990 na którego miałem też ochotę ze względy na sentyment do marki, ale przekonano mnie że jednak Kenwood ma lepszy
odbiornik, no i był nieco tańszy.
850-tka dała mi bardzo dużo frajdy i ciągle wspominam to radio z bardzo dużym sentymentem.
Jeszcze krótko o lokalizacji. Paradoksalnie największe sukcesy w zawodach (lata 2011-16 osiągnąłem z najgorszej lokalizacji z jakiej nadawałem indywidualnie.
Było to Mielno. Domek jednorodzinny "klocek" z płaskim dachem na którym na 6m rurze początkowo wisiała A4s zamieniona później na Ultrabeama UB-50.
UB-50 pracował na wszystkich pasmach + 40m jako dipol obrotowy z zagiętymi końcami. Mimo niskiego zawieszenia nad dachem antena była zadziwiająco skuteczna.
Ze względu na szczupłość terenu na 80m miałem "połamanego" Inv V i skróconego (z cewkami wydłużającymi) Inv V na 160m. Do tej anteny, która stroiła się
bardzo wąsko, używałem ręcznego tunera antenowego. To była początkowo mordęga ciągłe "dociąganie" tunera, szczególne że przy LP praktycznie pracowałem tylko S&P,
ale później doszedłem do wprawy i dostrajałem niemal odruchowo wesoły Oczywiście do słuchania nie miałem nic, choć były plany na jakiegoś krótkiego BOG, ale nie zostały
zrealizowane.
Lokalizacja w Mielnie oprócz małej działki miała jeszcze jedną poważną wadę - bardzo wysoki poziom man made noise sięgający często na 80m do S7. Do dziś nie wiem
jakim cudem udawało mi się zrobić tylu "wujców" ilu robiłem wesoły
Aby był związek z tematem owe sukcesy osiągnąłem pracując na 1000MP i FT-2000. FTDX-5000 kupiłem już w czasie kiedy wracałem do pracy na morzu i nie zawsze w czasie najważniejszych contestów byłem w SP.

    sp3mep pisze:

    kurcze naczytałem się i mam "mętlik" w głowie,
    sporadycznie w zawodach "dotykam" radia,

Jurek, N1MM a pewnie i inne programy logujące umożliwiają bardzo sprawną obsługę radia za pomocą
klawiatury komputera. Nawet pracując S@P a mając wypełnioną bandmapę można swobodnie skakać po spotach.
Jest to świetnie pokazane przez Bogusia podczas pracy SO2R w CQWW na filmiku do którego link jest w poście Bogusia wyżej.
_________________
73, Mirek
  
sq6ms
13.03.2019 10:08:07
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: JN23qf

Posty: 361 #2646396
Od: 2010-10-15
    SP1NY pisze:

    Dla uzupełnienia mojej wcześniejszej wypowiedzi.
    Jak chyba zauważyliście nie wiele pisałem o Icomach.
    W sumie miałem trzy Icomy tzn. IC-706MkII i IC-7000 ale używałem ich tylko
    do pracy ze statków jako /MM również w zawodach, ale to się jakby "nie liczy" wesoły
    Przez krótką chwilę, kilka miesięcy, obok MP stał IC-756 ProII ale nigdy nie polubiłem tego radia a "polubienie" to też jakiś faktor o którym wspominał Maciek.
    Dlaczego nie miałem dłużej Icoma???? Do końca nie wiem. W czasie kiedy wracałem do hobby wspomniany
    przez Maćka 765 był topowym radiem. Jednocześnie na rynek wchodził IC-756, ten pierwszy z "wrzosowym" monochromatycznym "telewizorem".


Ja uzywalem tych opisywanych IC niejako z koniecznosci - taki byl stan "zastany" na tych stacjach.
Potem mialem stycznosc z 775DSP,7800, 756, 746/7400 756ProII i III. W moim odczuciu Icom mial jakis regres w stosunku do tych
starych modeli z konca lat 80-tych i poczatku lat 90-tych (765,781,751A itp.) Pierwsze 756 i 746/7400 nie nadaja sie kompletnie na duze anteny.
Moze wstawienie waskiego roofing filtra cos by zmienilo...trudno powiedziec. Z tego okresu broni sie 775DSP z tym ze jest dosc podatny na usterki oraz 756ProIII.



_________________
vy73 de Maciek SQ6MS/F4VSQ

  
SP1NY
13.03.2019 10:20:16
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Dąbki

Posty: 1465 #2646400
Od: 2010-8-5
775DSP używa z powodzeniem Maciek SP2XF, nie wspominał o awariach. Natomiast z ProIII miałem do czynienia
w kilku contestach na SN1D w Darłowie. Byłem zdegustowany ilością "artefaktów" nawet na 20m choć nie było
tam wielkich anten (klon X7 od GXP). Na tle tego ProIII mój FT-2000 jawił się jako bardzo, bardzo poprawne radio ,)
Być może to akurat taki egzemplarz ale nawet kombinując z ustawieniami tłumików czy regulacji wzmocnienia w.cz niewiele można było poprawić.
_________________
73, Mirek
  
sp3mep
13.03.2019 13:02:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3769 #2646479
Od: 2009-2-21
    SP1NY pisze:


    ,,,,,,
      sp3mep pisze:

      kurcze naczytałem się i mam "mętlik" w głowie,
      sporadycznie w zawodach "dotykam" radia,

    Jurek, N1MM a pewnie i inne programy logujące umożliwiają bardzo sprawną obsługę radia za pomocą
    klawiatury komputera. Nawet pracując S@P a mając wypełnioną bandmapę można swobodnie skakać po spotach.
    Jest to świetnie pokazane przez Bogusia podczas pracy SO2R w CQWW na filmiku do którego link jest w poście Bogusia wyżej.



właśnie ten "filmik" @IVO pokazany jakiś czas temu tak mnie "nakręcił",
na marginesie,
kurcze,
obsługuje dwa radia i tak jakby się wcale nie śpieszył aniołek
co do TRX-ów to ja od roku 2000 "najlepiej się czuję" przy 1k,
a dla mnie "dobre samopoczucie" przy radiu jest bardzo ważnym argumentem,
oczywiście miałem inne trx-y,trafił się i ORION 1 i 2
ale co mogę o nich napisać skoro były u mnie może miesiąc?
ale co tam,
jeśli nic nie "wyskoczy" to w sobotę startujemy,
mimo że mam tylko dipola na 160m i Delte na pozostałe pasma
to mam nadzieję na jakiś dobry wynik,
oczywiście mam na myśli swój "Everest"

_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
sq6ms
13.03.2019 13:41:16
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: JN23qf

Posty: 361 #2646489
Od: 2010-10-15
    SP1NY pisze:

    775DSP używa z powodzeniem Maciek SP2XF, nie wspominał o awariach.


Musisz jego zapytac. Ja nie mam zbyt ciekawych doswiadczen. To samo zreszta tyczy sie FT1000MP MKV w obydwu wersjach
zarówno field jak i tej "duzej"
_________________
vy73 de Maciek SQ6MS/F4VSQ

  
sp7ivo
13.03.2019 13:55:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 2108 #2646493
Od: 2009-11-12
Jurek, przy Low Power i S&P nie przyspieszysz. W momencie gdy się nie dowołasz za pierwszym razem, to albo czekasz cierpliwie w kolejce, albo szukasz innej stacji z możliwym podobnym scenariuszem. Poza tym zawody trwają 48 godzin (ew. 24 lub 36) więc nie ma co się "szarpać" przez np. 36 godzin i potem przespać 12, hi. Lepiej spokojnie, a konsekwentnie. Wbrew pierwszemu wrażeniu, na filmie jest tempo około 100-110 qso/godzinę. Na niższych pasmach, przy pełnych bandmapach, takie jest do utrzymania przez długi okres czasu. Na wyższych, przy obecnej propagacji, już niestety nie jest tak różowo. Poza tym w cq ww, tak jak na filmie, przynajmniej w pierwszym okresie robisz wszystko "jak leci". W innych zawodach, np. w nadchodzących RDXC lub IARU spoty trzeba selekcjonować, w czym niestety, n1mm nie pomaga. Więcej operacji wykonuje się myszką.
Z nostalgią obejrzałem ten film po długim czasie. Nieco się zmieniło u mnie w shack'u, hi. Oprócz wymiany jednego radia, przybyły dwa "pudełka", a to jeszcze nie koniec.
Boguś sp7ivo
  
Electra19.04.2024 15:17:52
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » PRZYDATNOSC RX DO PRACY W ZAWODACH KROTKOFALARSKICH

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny