NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » LATAWIEC SKRZYNKOWY

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

Latawiec skrzynkowy

Jako latający przemiennik.
  
SQ6KQJ
12.05.2015 16:02:15
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: JO70

Posty: 208 #2104379
Od: 2013-3-31
    SP4BF pisze:

    jak jakiś samolocik zaplącze się w nitkę od latawca i spadnie to pozyskamy z wraku radio na pasmo lotnicze a resztę zakopie się na polu. Kolega mieszka na takim wigwizdowiu, że nikt nie zauważy.aniołek



Puszczajcie i niczym sie nie przejmujcie.

Grunt to zabawa.

A wiecznie wystraszonych starych dziadow proponuje zkopac razem z pilotem.

    SP1AP pisze:



    Ejże, ejże! A wynikłe z katastrof przeloty małych samolotów sanitarnych i ratowniczych muszą zawsze przebiegać w tych wydzielonych strefach?
    A awaryjne lądowania samolotów i szybowców z aeroklubów też muszą się tych stref trzymać?
    Bez przesady! Linka takiego latawca wplątana np w śmigło lekkiej awionetki może doprowadzić do katastrofy!!! zdziwiony
    PS: Ktoś powie, że samolot ma stery i może linkę ominąć, ale czy przy tych prędkościach, gdy obiekt leci już nisko, np 100m nad ziemią, pilot zauważy linkę latawca będącego wtedy 250m nad ziemią? zakręcony


Moze jeszcze wylapac wszystkie pegazy co by sie o szyby tych awionetek nie rozbijaly? HAHAHAHA
  
Electra20.04.2024 16:19:00
poziom 5

oczka
  
SQ9MZ
12.05.2015 16:28:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik

Posty: 1827 #2104397
Od: 2008-10-21


Ilość edycji wpisu: 2
    SP1AP pisze:

    Na nitce to możesz sobie puszczać kartkę z zeszytu szkolnego, może osiągniesz 3m wysokości?

I tu się bardzo mylisz; w swoich latach szczenięcych puszczaliśmy na osiedlu lekkie latawce (szkielet dwa patyczki na krzyż, kwadratowa bibułka [40 na 40 cm] i ogon łańcuchowy z tej samej bibułki) na nici krawieckiej. Dość cienkiej ale jej zerwanie wymagało sporego wysiłku. Te nitki były w szpulkach powyżej stu metrów ale dziś już nie pamiętam ile dokładnie, może nawet parę setek? Widać było tylko tą nitkę niknącą w niebie na pewnej wysokości a sporo wyżej samotną kropkę, sam latawiec. Frajda niebywała. Nikomu nie chciało się ściągać latawca z powrotem (zwijanie!); puszczało się go wolno, bo ileż można trzymać nitkę.
_________________
Henryk SQ9MZ











________________________________________________________
"Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć."
Włóczykij, Dolina Muminków.

  
sq6ade
12.05.2015 17:52:04
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2104428
Od: 2008-3-21
Na szaberplacu (dw. Świebodzki) w niedzielę jeden facio zawsze w sezonie łazi i sprzedaje latawce - jeden ma w zawsze w powietrzu baaardzo wysoko że ledwo go widać - tak dla reklamy wesoły Na żyłce wędkarskiej wypuszczony.
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP1AP
12.05.2015 18:17:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2104436
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
[quote=SQ9MZ]
    SP1AP pisze:

    Na nitce to możesz sobie puszczać kartkę z zeszytu szkolnego, może osiągniesz 3m wysokości?

I tu się bardzo mylisz; w swoich latach szczenięcych puszczaliśmy na osiedlu lekkie latawce (szkielet dwa patyczki na krzyż, kwadratowa bibułka [40 na 40 cm] i ogon łańcuchowy z tej samej bibułki) na nici krawieckiej. Dość cienkiej ale jej zerwanie wymagało sporego wysiłku. Te nitki były w szpulkach powyżej stu metrów ale dziś już nie pamiętam ile dokładnie, może nawet parę setek? Widać było tylko tą nitkę niknącą w niebie na pewnej wysokości a sporo wyżej samotną kropkę, sam latawiec. Frajda niebywała. Nikomu nie chciało się ściągać latawca z powrotem (zwijanie!); puszczało się go wolno, bo ileż można trzymać nitkę.[/quote]

No to musisz być dość młody jeszcze, bo za mej młodości nici poliestrowe jeszcze nie były w Polsce dostępne. Też puszczałem takie mini latawce wielkości beretu na szpulce z nicią krawiecką, ale wytrzymywała zaledwie do kilkunastu metrów, potem się rwała i latawiec spadał. A z kolei zerwanie nici poliestrowej wiąże się nie tylko ze sporym wysiłkiem, ale także z poprzecinaniem sobie palców nawet do kości. Dziś takie nici są dostępne wszędzie i to pewnie na nich, a nie na żyłce wędkarskiej ma latawca ten gostek we Wrocku, żyłka się do tego nie nadaje, bo jest za elastyczna i na większej długości ogromnie się rozciąga, co nie sprzyja puszczaniu latawca. Natomiast poliester jest do tego idealny i da się nawijać na taki bezskrętkowy multiplikator wędkarski do połowu ryb spod lodu. pomysł
  
Usuniety180918
12.05.2015 18:23:06
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 201 #2104441
Od: 2013-6-12



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
    sq6ade pisze:

    Na żyłce wędkarskiej wypuszczony.


A ja (lubiezne posuwanie w tyl i w przod) te zylki... Za czasow mojej mlodosci puszczalem latawiec na takiej wlasnie zylce (Stilon Gorzow). A byl to duzy latawiec, wiekszy ode mnie jak by postwic jego kolo mnie (mial ok.1,8m). Polecial do samego nieba i nie mogac go utrzymac puscilem uchwyt i zlapalem za zylke. Nie musze chyba pisac co ow zylka zrobila mi w moje dlonie... pomysł Ale latawiec uratowalem. Bylo, minelo, teraz czlowiek by tak nie postapil. Pozniej puszczajac ow latawiec zawsze mocowalem najpierw uchwyt do czegos i dopiero pozniej jego puszczalem. Jak latawiec osiagnal swoja wysokosc, to tak zawisal a ja szedlem na obiad. Po powrocie latawiec w dalszym ciagu byl u gory. I tak przez kilka godzin oczko
  
SP1AP
12.05.2015 18:27:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2104444
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
    EI2KK pisze:

    To nie byly raczej poliestrowe, ale tez pamietam te nici.. jak wiekszosc rzeczy nielatwe do zdobycia, ale w sezonie to sie pol pasmanteryjnych w okolicy oblecialo w 'drodze ze szkoly'


Raczej???
To Ty się "raczej" mylisz, albo pamięć Cię zawodzi.
Bo co to było skoro na szpulce był napis po niemiecku "Poliester Nachfaden"?
8)
  
Usuniety180918
12.05.2015 20:35:02
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 201 #2104497
Od: 2013-6-12



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Musze przyznac racje Zbigowi. Pamietam jak moja babcia szwaczka szyla na maszynie a w komodzie zawsze bylo mnostwo szpul z podobnym napisem. Zawsze z chrzestnej synem podkradalismy te nici by urzadzac rozne skecze na podworku i na ulicach (jezdzilo w owym czasie bardzo malo samochodow-ok. 3 dziennie) Pamietam nawet jak sie holowalismy na rowerach na tych niciach. Ja na kozie dziadka holowalem druga koze z kuzynem za kierownica. Zabawa byla przednia. Bardzo mocne nici. Oczywiscie nie na pojedynczej pomysł
  
Usuniety180918
12.05.2015 22:34:05
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 201 #2104594
Od: 2013-6-12



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 2
    EI2KK pisze:

    To nie byly raczej poliestrowe, ale tez pamietam te nici.. jak wiekszosc rzeczy nielatwe do zdobycia, ale w sezonie to sie pol pasmanteryjnych w okolicy oblecialo w 'drodze ze szkoly'


http://mila-wszystkoodomu.blogspot.com/2011/04/wynalezienie-plastiku.html oczko



  
SP3EOL
13.05.2015 00:38:05
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Chodzież

Posty: 315 #2104647
Od: 2012-3-12
Witam zainteresowanych tematem latawca z radiotelefonami na pokładzie. Dzięki temu postowi poznaliśmy zasady bezpieczeństwa lotniczego, rodzaje linek, żyłek nici i sznurków, teraz czekam na serię wykładów na temat materiałów użytych do budowy (papier, drewno, folie), zagadnień związanych z pozyskiwaniem ich, wpływu na ekologię, ochronę środowiska, wpływ drgań powietrza wywołanych drganiami powierzchni tego statku powietrznego na pogodę w regionie, itp. A na koniec? - może coś konkretnego o samym pomyśle kolegów.taki dziwny diabeł
_________________
czesio SP3EOL
  
SP4BF
13.05.2015 09:16:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: OLSZTYN KO03FS

Posty: 4175 #2104754
Od: 2007-11-26
SP3EOL -przyjacielu drogi - nie stresuj się tak bo to źle wpływa na zdrowie. Jak już pisałem pomysł powstał przy okazji zabawy mojego kolegi z małym dzieckiem. Nie jesteśmy specami od sprzętów latających, więc wszelkie porady na temat latawców też się nam przydadzą.
_________________
***** ***
Fan club TRX Digital 942.
  
Usuniety180918
13.05.2015 09:56:27
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 201 #2104797
Od: 2013-6-12



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    SP3EOL pisze:

    może coś konkretnego o samym pomyśle kolegów.taki dziwny diabeł


Fajny. Bardziej konkretnie sie chyba nie da... pan zielony I co czytajacym po takich konkretach?
  
Electra20.04.2024 16:19:00
poziom 5

oczka
  
SQ9MDD
13.05.2015 13:54:24
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 277 #2104925
Od: 2011-3-24
Zamiast baofengów można by zastosować dwa fajne moduły:

http://www.dorji.com/docs/data/DRA818V.pdf
http://www.dorji.com/docs/data/DRA818U.pdf

Do sterowania tym bałaganem malutkie arduino nano i programik (chętnie pomogę).
Dwie anteny i źródło zasilania (jakiś mały lipol), całość mogła by ważyć bardzo niewiele a crossband repeater do eksperymentów bardzo fajny oczko
_________________
Rysiek
http://sq9mdd.qrz.pl
http://hamspirit.pl
  
SP1AP
13.05.2015 14:59:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2104977
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
To nie były Twoje, tylko dostałem od szwaczek szyjących w cementowni w Opolu worki do elektrofiltrów z takiej szczelnej dzianiny właśnie tymi nićmi(lata 1977-1980). pomysł

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » LATAWIEC SKRZYNKOWY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny