NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » JAK POŁĄCZYĆ ELEMENT MIEDZIANY Z MOSIĘŻNYM

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 4    strony: 123[4]

Jak połączyć element miedziany z mosiężnym

  
sp3vzx
23.06.2012 21:13:20
poziom 1

Grupa: Użytkownik

QTH: JO82GL90GF

Posty: 30 #962130
Od: 2011-10-8
Dyskusja ciekawa.
A to moje 3 grosze, w sprawie lutowania rurki z drutem.
Trzy sposoby:
1. Cyna zwykła 60% cynyy np:cynel do połączeń nie narażonych na warunki atmosferyczne.
2. Cyna do lutowania rynien 30% cyny (taką lutowano lampowy sprzęt wojskowy) do połączeń zewnętrznych odporne
na warunki atmosferyczne.
3. Srebro lutownicze (w paskach np.)większa wytrzymałość mechaniczna,odporne na warunki atmosferyczne oraz
dobre dla wcz. (jak zaśniedzieje to już nie, polakierować).
No i odnośnie punktu 3 boraks nie jest tak rewelacyjny jest środek xxx?(proszek oparty na fluorkach)używa się go bardzo mało jest rewelacyjny. Lutowałem srebrem z tym proszkiem piły taśmowe lutowane z boraksem potrafiły się zerwać na lutowaniu a lutowane przy pomocy tego proszku zrywały się poza lutowaniem.
Odnośnie lakierowania dla wcz. Anteny bi-quad na 2,4GHz zrobione ze srebrzanki po roku spadek zysku kilka dB a robione z DNE działają już 10lat (lepsza gładka miedz niż chropowate zaśniedziałe srebro).
_________________
Pozdrawiam Leszek
  
Electra18.04.2024 08:17:45
poziom 5

oczka
  
sp5sjy
23.06.2012 22:24:44
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #962174
Od: 2012-4-13


Ilość edycji wpisu: 2
Leszku no kwintesencja tematu , ale za szybko - zobacz ile pokrewnych dziedzin żeśmy "zahaczyli" - umiemy rozprawiać i ja tu swoje trzy grosze dołożyłem . A co to za xxx. HBF4 ? Nie proszek ale może - sprzedają to jako panaceum na wszystko , sam się zastanawiałem czy kasiory nie robić , a od lat używam i w "Chemii" kosztuje grosze , tylko gdzie to rozlewać ? Armand NIE PRÓBUJ bo na OIOM'e wylądujesz .
_________________
VY.73 Marek
  
usuniety8_02_2021
23.06.2012 22:28:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #962178
Od: 2008-10-24
Koledzy - poczekajmy na odpowiedź Armanda co konkretnie chce połączyć, bo od tego zależy wybór metody lutowania.

  
sp3qfe
23.06.2012 23:48:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5086 #962223
Od: 2009-11-11


Ilość edycji wpisu: 1
Witajcie....

    SP2LIG pisze:

    SP3QFE.
    Armand,ze sprzętem acytylenowo-tlenowym to ze wzgledu na bezpieczeństwo daj sobie spokój.
    Przy lutowaniu za pomocą topnika boraks wystarczy lekko nagrzać materiał lub lutowie i boraks natychmiast przylgnie,bez używania wody.


Grzesiu ja nie pisałem o palniku acetylenowycm, ale o propanowo-tlenowym.
    sp7utp pisze:


    Popieram bo nie mając doświadczenia można narobić sobie bólu.


Macie absolutną rację, taka zabawka w rekach laika może narobić szkody sobie i otoczeniu. A na uspokojenie Was dodam tylko, że w pracy zawodowej używam takiego palnika do kapilar kwarcowych.

    SQ9JXB pisze:

    Armand - może napisz co konkretnie chcesz połączyć. Co to za konstrukcja.


Zadanie jest takie, aby połączyć ze sobą galwanicznie dwa elementy pracujące w układzie wysokich częstotliwości [MHz]. Jeden z elementów to tulejka (mosiądz - nie znam dokładnego składu chemicznego) o średnicy około 5cm, drugi to drut miedziany o średnicy około 1.5mm. Na elementach mogą (ale nie powinny) pojawić się drgania rzędu Hz/kHz.
_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
sp5sjy
24.06.2012 00:46:30
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #962245
Od: 2012-4-13


Ilość edycji wpisu: 2
Armand : magisterka , czy licencjat ? Spokojnie nie złośliwie . Wiele Twoich wpisów czytałem i chciał bym napisać że zawsze były na temat , po mimo iż sam nie zabierałem głosu we wszystkich tematach . Zaraz wrogów forumowych odkryjesz , ale co to jest ? Przesyt "Gwiezdnych Wojen" i miecz świetlny budujesz ? Falowód & mikrofale ? Wydawać by się mogło prosta sprawa ale ... Jakoś polubiłem te trzy kropki bo i TY wiele niedomówień pozostawiasz . P.S. Jak "rączki" nie są tłuste to z tlenem nie ma problemu (przewody!) , fajne jazdy są z acetylenem jak "Grubas" 130 kg przez okienko 20x20cm. ucieka bo płomień wciągnęło i reduktor w "kosmos" poleciał . Już się nie wymądrzam ale bez względu jaki to gaz zawsze upewnijcie się że JEST W PRZEWODACH POD CIŚNIENIEM ! , i w chwili rozterki co pierwsze odkręcić to zawsze to co się pali . TLEN NIE ! - ON JEST UTLENIACZEM . Przepraszam za Grubasa - sam lubię pojeść , ale sytuacja do dziś wzbudza mój śmiech bo nie wiedziałem czy Kumpla ratować czy butlę zakręcać . Na zaginanie przewodów było "po ptakach" . lol
_________________
VY.73 Marek
  
SP2LIG
24.06.2012 08:55:01
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13000 #962282
Od: 2009-3-16
SP3QFE.

Armand,sorry ale zmyliły mnie kolory węży,są identyczne jak w komplecie acytylen/tlen.Druga sprawa to wiedzy nigdy nie jest za dużo.Pewnie teraz po czterech stronach wątku to masz w głowie ładny zamęt.

Dyskusja taka jest bardzo owocna,może nie zawsze jest merytoryczna ale pobudza mózgownice dyskutantów do lepszego ukrwienia co wszystkim wychodzi tylko na dobre.
___________
Greg SP2LIG
  
sp3qfe
24.06.2012 09:49:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5086 #962305
Od: 2009-11-11
Dziękuje za Wasze e-maile na priva, właśnie je czytam i analizuje.
_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
sp3qfe
24.06.2012 09:53:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5086 #962322
Od: 2009-11-11
Mareczku,

Masz absolutną racje.... i dziękuję Ci za przypomnienie o tych zasadach.... szczególnie, że mogą to czytać osoby nie mające doświadczenia z takim sprzętem. Jeśli ktoś będzie chciał kupować "komplet" to warto od razu dodać jeszcze "odpowiednie bezpieczniki" na przewody, aby zapobiec cofnięciu się ognia do butli i samemu założyć je na przewody (należy zachować odpowiedni kierunek. Zapalamy jak Marek zauważył najpierw gaz palny, a później regulujemy stożek do odpowiedniej temperatury i kształtu tlenem i gazem palnym. Uwaga za duży przepływ gazy tlenu może zdmuchnąć całkiem płomień. Często w takich zestawach butle z tlenem należy odkręcić do końca, bo dopiero pod koniec otwierają zawór. Gasimy odwrotnie. Pamiętamy o wypaleniu gazu z przewodów. Warto miejsce pracy zorganizować bez łatwopalnych przedmiotów w miejscu gdzie nie ma przeciągu.

Tak więc chyba teraz Mareczku jeśli czytelnicy będą chcieli skorzystać to mają podstawowe informacje.... ale najlepiej, aby zaczynali i uruchamiali układ propan/tlen pod okiem doświadczonego operatora sprzętu

Grześ masz racje... sporo wypowiedzi....

Wróćmy do boraksu....
ktoś pisał, wystarczy położyć topnik (boraks) i niską temperaturą (bez wskazanego przeze mnie lutu) można połączyć te dwa elementy (miedź i mosiądz). Jak to mniej więcej temperatura i jaka będzie trwałość takiego łączenia na samym boraksie?

_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
sp5sjy
24.06.2012 11:34:21
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #962388
Od: 2012-4-13


Ilość edycji wpisu: 1
Delikatnie podgrzej lut a boraks jak cukier się przyklei , nic nie posypuj , nadmiar zaszkodzi . Nadgorliwość gorsza od ... . Ale NIGDY BUTLI NIE UŻYWAĆ DO KOŃCA ! - i nic wspólnego z odkręcaniem choć jeżeli ciśnienie się zwiększa w miarę odkręcania to jest to ALARM ! że coś jest nie tak - takie tam sobie prawa fizyki .
_________________
VY.73 Marek
  
SP2LIG
24.06.2012 12:02:16
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13000 #962406
Od: 2009-3-16
    sp3qfe pisze:

    Mareczku,

    Masz absolutną racje.... i dziękuję Ci za przypomnienie o tych zasadach.... szczególnie, że mogą to czytać osoby nie mające doświadczenia z takim sprzętem. Jeśli ktoś będzie chciał kupować "komplet" to warto od razu dodać jeszcze "odpowiednie bezpieczniki" na przewody, aby zapobiec cofnięciu się ognia do butli i samemu założyć je na przewody (należy zachować odpowiedni kierunek. Zapalamy jak Marek zauważył najpierw gaz palny, a później regulujemy stożek do odpowiedniej temperatury i kształtu tlenem i gazem palnym. Uwaga za duży przepływ gazy tlenu może zdmuchnąć całkiem płomień. Często w takich zestawach butle z tlenem należy odkręcić do końca, bo dopiero pod koniec otwierają zawór. Gasimy odwrotnie. Pamiętamy o wypaleniu gazu z przewodów. Warto miejsce pracy zorganizować bez łatwopalnych przedmiotów w miejscu gdzie nie ma przeciągu.




Przepisy BiHP oraz dobra praktyka mówi tak: przystępując do procesu spawania/lutowania zawsze w pierwszej kolejności otwieramy butlę tlenową następnie butle z gazem palnym.Przy użyciu sprzętu dwugazowego tj propam/tlen lub acytylen/tlen to przed zapaleniem palnika zawsze przedmuchujemy całość tlenem w celu wyzbycie się gazu palnego,następnie zapalamy palnik i dodajemy odpowiednią ilość tlenu w zależności od zamierzonej operacji.
Kiedy kończymy proces spawania/lutowania zawsze w pierwszej kolejnosci zamykamy dopływ gazu palnego(acytylen/propan)po przedmuchaniu całości zamykamy dopływ telenu i zakręcamy butle w kolejności gaz palny(acytylen/propan) następnie tlen.
Jeżeli będziemy robić inaczej lub odwrotnie to może być wielkie bum.W przypadkach kiedy gaz czerpiemy z butli nie stosuje się bezpieczników wodnych na gazie palnym,bezpiecznik jest w reduktorze.Obowiązek ich stosowanie jest wtedy kiedy korzystamy z sieci zasilajacej w gaz palny.
___________
Greg SP2LIG
  
usuniety8_02_2021
24.06.2012 12:30:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #962428
Od: 2008-10-24


Ilość edycji wpisu: 1
Stosowanie bezpieczników przypalnikowych suchych, gdy gaz jest dostarczany z reduktora i mokrych przy wytwornicach acetylenowych jest obowiązkowe.

A w reduktorach nie ma bezpieczników tylko zawory bezpieczeństwa.

Nowe palniki maja bezpieczniki zamontowane w rękojeści.
  
Electra18.04.2024 08:17:45
poziom 5

oczka
  
SP2LIG
24.06.2012 13:04:24
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13000 #962457
Od: 2009-3-16


Ilość edycji wpisu: 1
    SQ9JXB pisze:

    Stosowanie bezpieczników przypalnikowych suchych, gdy gaz jest dostarczany z reduktora i mokrych przy wytwornicach acetylenowych jest obowiązkowe.

    A w reduktorach nie ma bezpieczników tylko zawory bezpieczeństwa.

    Nowe palniki maja bezpieczniki zamontowane w rękojeści.



Janek,bezpieczniki przypalnikowe lub te zamontowane w rękojeści to jakiś nowy wynalazek bo nie kumam żebym się z takim ustrojstwem spotkał.Miałem do czynienia ze sprzętem polskim jak i UNITORA tj światowego potentata w produkcji wszelkiego sprzętu spawalniczego.
Owe suche bezpieczniki jak to pięknie nazwałeś spotykałem przy reduktorach.
___________
Greg SP2LIG
  
usuniety8_02_2021
24.06.2012 13:06:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #962459
Od: 2008-10-24


Ilość edycji wpisu: 2
Greg - to żadna nowość

http://produkcja-praca.ajhost.org/bezpiecznik-przypalnikowy.htm

są jeszcze takie montowane przy reduktorach, ale u nas w zakładzie stosujemy tylko te przypalnikowe.


P.S. Armand - i jaką metodę lutowania wybrałeś?
  
SP2LIG
24.06.2012 13:17:47
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13000 #962461
Od: 2009-3-16
Z linku jasno wynika że technika spawalnicza również idzie do przodu.Człowiek całe życie uczy się i niedouczony umiera.
___________
Greg SP2LIG
  
sp5sjy
24.06.2012 16:09:20
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #962558
Od: 2012-4-13


Ilość edycji wpisu: 4
Co ty Grzesiu wypisujesz ? Chcesz Kumpli mieć na sumieniu czy własne ambicje zaspokoić ? Cytat : "to przed zapaleniem palnika zawsze przedmuchujemy całość tlenem w celu wyzbycie się gazu palnego,następnie zapalamy palnik" . Zastanów się człowieku o czym rozmawiasz . Nie dyskutuję - jeszcze na jakieś BHP się powołujesz . ŻENADA !!! Widziałeś jak zwęgla się przewód tlenowy gdy wciągnie płomień ? - i obyś nigdy nie widział . Każdy będzie miał pełne gacie i nie ma Kozaka . Wyjątkowe NIE DO UCZENIE !
_________________
VY.73 Marek
  
sp5sjy
24.06.2012 17:21:45
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #962582
Od: 2012-4-13


Ilość edycji wpisu: 1
Mogę się spierać o słuszność moich tez i zamierzeń , ale NIGDY NIE POZWOLĘ !!! by Ktoś na tym ucierpiał i miał pretensję do mojej osoby . Marek SP5SJY
_________________
VY.73 Marek
  
SP2LIG
24.06.2012 17:49:02
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13000 #962598
Od: 2009-3-16


Ilość edycji wpisu: 1
SP5SJY.

Marek,nie wiem jakie szkoły czy kursy skończyłeś ale przepisy BiHP są Tobie totalnie obce w temacie obsługi sprzętu do spawania gazowego jeżeli powyższe bezeceństwa wypisujesz.Polecam np Poradnik Spawacza Gazowego.Pisząc całość miałem na myśli przewód tlenowy i palnik,chyba to jest jasne że nie chodzi o przewód gazu palnego.Nie będę wszystkiego opisywał krok po kroku,dla kogoś kto ma praktykę w obsłudze w/w sprzętu sprawa jest aż nadto jasna a forum nie jest szkołą.

Zastanów się trzy razy nim raz napiszesz słowo ŻENADA,wystawiasz sam sobie opinię o Twojej wiedzy na w/w temat.
___________
Greg SP2LIG
  
SP9LWH
25.06.2012 11:46:59
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Zabrze

Posty: 588 #962978
Od: 2011-11-14


Ilość edycji wpisu: 1
Jak zatem powinno się odkręcać?
Najpierw tlen czy acetylen?
Obie koncepcje "występują w przyrodzie"
Czyż więc, nie ma to znaczenia?

http://jmbork.pl/download/politech/techniczne/spaw_spaw_gazowe.pdf
"Przystpujc do zapalenia płomienia naley najpierw odkrci zawór tlenu, a w dalszej
kolejnoci zawór acetylenu i zapali palnik, po czym lekko przykrci acetylen, aby płomie pali
si tu przy dziobie palnika. Teraz naley powoli otwiera zawór tlenowy i wyregulowa palnik,
zgodnie z podanym wczeniej opisem płomienia. Przy gaszeniu płomienia zawsze najpierw
naley zamkn zawór acetylenowy, a póniej dopiero tlenowy"


http://www.bhp-k412.p.lodz.pl/maszyny.pdf
"Najpierw przedmuchujemy palniki w kolejności acetylenu i tlenu.
Ponownie otwieramy acetylen, zapalamy go i następnie tlen
Uważaj, aby ubranie nie nasiąkło tlenem lub acetylenem.
Zamykamy w kolejności acetylen i tlen.Szczegółowy opis czynności jest niżej.
Natychmiast zakręć obie butle, gdy płomień cofnie się - najpierw tlen, następnie acetylen
Nigdy nie otwieraj obydwu zaworów przed zapaleniem płomienia.
Przedmuchaj zawory zanim ustawisz regulator.
Zwolnij śrubę regulatora przed otwarciem zaworu. Otwieraj zawór powoli.
Rozpoczynając pracę wykonaj kolejno następujące czynności:
 Otwórz zawór butli z acetylenem.
 Otwórz zawór acetylenu palnika o jedną czwartą obrotu. Uważaj, aby ubranie nie
nasiąkło acetylenem.
 Nastaw regulatorem ciśnienie acetylenu.
 Zakręć zawór palnika. Mamy teraz oczyszczoną linię.
 Powoli całkowicie otwórz zawór butli tlenowej.
 Otwórz zawór tlenu palnika o jedną czwartą obrotu. Uważaj, aby ubranie nie nasiąkło
tlenem.
 Nastaw regulatorem ciśnienie tlenu.
 Zakręć zawór tlenu palnika. Mamy teraz oczyszczoną linię.
 Otwórz zawór palnika acetylenu jedną czwartą obrotu i zapal.
 Otwórz zawór tlenu palnika jedną czwartą obrotu.
 Ustaw płomień neutralny.
Kończąc pracę wykonaj kolejno następujące czynności:
 Zamknij zawór acetylenu palnika najpierw, później zawór tlenu..
 Zamknij zawór acetylenu butli najpierw, później zawór tlenu.
 Otwórz zawór palnika acetylenu i tlenu, aby zlikwidować ciśnienie w regulatorze
i wężach.
 Regulator pozostawiamy w takie pozycji, aby sprężyna nie była napięta..
 Zamknij zawory palnika.
 Nie opuszczaj stanowiska zanim nie zakończysz tych czynności.
Do zapalania używaj iskrownika (striker, spark lighter) o odpowiedniej długości"

http://www.vayla.fi/puola/pdf/HSE_puola/84-99.pdf



"przy zapalaniu palnika: należy najpierw lekko otworzyć kurek tlenowy, a po stwierdzeniu iż tlen wypływa, otworzyć kurek acetylenowy, zapalić i wyregulować płomień"

http://www.zlecprace.pl/forum/lutowanie-i-spawanie-gazowe-t210.html
"SPAWANIE PALNIKIEM ACETYLENOWO-TLENOWYM
1. Przygotować przeznaczone do spawania elementy w taki sam sposób jak poprzednio (etapy 1-5).
2. Odkręcić obie butle i zapalić palnik zapalarką do gazu - pojawi się żółty płomień, który wydaje się "odrywać" od końcówki palnika.
3. Sukcesywnie zmniejszać dopływ acetylenu aż do momentu, w którym płomień ponownie "przyklei się" do końcówki palnika.
4. Zwiększyć dopływ tlenu, aby otrzymać płomień o białej końcówce.
5. Spawać przybliżając palnik do łączonych części, ustawiając go pod kątem 45° - jądro płomienia powinno muskać spawane elementy.
6. Aby zakończyć pracę, należy odciąć dopływ gazu z obu butli.
7. Pałeczkę spoiwa należy regularnie zanurzać w topniku."
  
Electra18.04.2024 08:17:45
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 4    strony: 123[4]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » JAK POŁĄCZYĆ ELEMENT MIEDZIANY Z MOSIĘŻNYM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny