NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » RADIA - TRANSCEIVERY - RADIOTELEFONY - ICOM, YAESU, KENWOOD » KENWOOD VS YAESU

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 4>>>    strony: 12[3]4

Kenwood vs Yaesu

  
sp5dpd
05.05.2015 21:15:42
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 212 #2100717
Od: 2010-1-13


Jak masz taką antenę to na pewno nie podpinasz do niej TS 2000[/quote]

Gorzej najczęsciej podpinam starego TS-850 (vide QRZ.com)

i na nim zdarzało się że słyszałem własny sygnał obracając się na KL7
  
Electra25.04.2024 09:46:44
poziom 5

oczka
  
sp5dpd
05.05.2015 21:21:39
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 212 #2100720
Od: 2010-1-13
SP2LIG

Propagacja zgoda ,ale ona w tym samym czasie dotyczy wszystkich równo

i to nie zależy od nas,
Rozmawiajmy o tym na co mamy wpływ

Wojtek
  
SP2LIG
05.05.2015 21:45:31
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13005 #2100726
Od: 2009-3-16
SP5DPD.

Wojtek, rozmawiać o tym na co mamy wpływ można do końca świata a nawet o jeden dzień dłużej i do jakiej konkluzji dojdziesz ??? Skoro o powodzeniu w tej konkretnej sprawie czyli o QSO decydują czynniki nadprzyrodzone takie jak propagacja i szczęście na które nie masz totalnie wpływu ani Ty ani ja ani żaden inny delikwent, trzeba to przyjąć do wiadomości i pogodzić się z tym.
Myślę że ten temat wyczerpał się.
___________
Greg SP2LIG
  
Usuniety180918
05.05.2015 23:47:17
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 201 #2100804
Od: 2013-6-12



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Szczescie... Pewnie chodzi o to, czy akurat operator po drugiej stronie usiadzie przy radiostacji w tym samym czasie co Ty, na tym samym pasmie i czy np. nie bedzie kilka kHz obok pracowala jakas stacja z QRO np. 1kW z rozbestwiona modulacja na maxa jak to czasem niestety bywa, ktora uniemozliwi zrobienie upragnionego dx'a. To oczywiscie tylko kilka czynnikow, wiadomo, ze jest ich o wiele wiecej a czy sie na nie natkniemy zalezy wlasnie od rzeczonego szczescia oczko W kazdym razie ja to tak interpretuje. Dlatego nie stawial bym tego szczescia tak na szarym koncu. Wogole wszystko jest wazne na raz i nie ma nic na pierwszym, drugim i innym miejscu. Jak zostana spelnione odpowiednie WARUNKI, to wtedy jest sukces a zeby one zaistnialy w danym czasie i miejscu, to niestety potrzebny jest ten tzw. łut szczescia pomysł
  
SP2LIG
06.05.2015 08:46:00
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13005 #2100860
Od: 2009-3-16


Ilość edycji wpisu: 1
    SP114003 pisze:

    Szczescie... Pewnie chodzi o to, czy akurat operator po drugiej stronie usiadzie przy radiostacji w tym samym czasie co Ty, na tym samym pasmie i czy np. nie bedzie kilka kHz obok pracowala jakas stacja z QRO np. 1kW z rozbestwiona modulacja na maxa jak to czasem niestety bywa, ktora uniemozliwi zrobienie upragnionego dx'a. To oczywiscie tylko kilka czynnikow, wiadomo, ze jest ich o wiele wiecej a czy sie na nie natkniemy zalezy wlasnie od rzeczonego szczescia oczko


Kumasz czaczę to bardzo słusznie i prawidłowo interpretujesz pojęcie szczęścia w przeprowadzeniu QSO. Niestety nie wszyscy koledzy uważają podobnie, myśląc że łączność sama zrobi się bo wystarczy mieć super anteny, QRO lub być super operatorem.
Oczywiście umiejętności operatorskie są bardzo przydatne wręcz konieczne ale niestety bez szczęścia może pozostać tylko niesmak że QSO było tak blisko....
Nie należy załamywać się, jutro może pojutrze albo może za tydzień, miesiąc też będzie szansa do zaliczenia danego podmiotu.
Nie mam zamiaru nikogo z Towarzystwa przekonywać że bez szczęścia w życiu(również w QSO) raczej jest pod górkę, dzielę się tylko swoim doświadczeniem w wieloletniej praktyce w łącznościach DX'owych.
___________
Greg SP2LIG
  
malcolm
06.05.2015 20:03:39
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Kepler-186f

Posty: 1060 #2101174
Od: 2013-10-1


Ilość edycji wpisu: 2
A wzieliscie pod uwage fakt badan przez arrl roznych transciverow? Niby po kiego grzyba je robia? Ponoc to niezalezne badania wiec nie sadze, by chodzilo o promowanie konkretnej marki. A pozniej taki ham-operator czyta i podejmuje ewentualna decyzje o zakupie a jak ktos zapyta tu na forum, to ten hamsiak jeden z drugim pisza, ze trx moze byc pierwszy lepszy i najwazniejsze sa... Ble ble ble. Dla mnie osobiscie trx ma duze znaczenie a zwlaszcza jego rx i audio, ktore musi byc odpowiednie, czyli takie, bym dobrze slyszal i rozumial korespondenta, jego parametry na zaklocenia i oczywiscie schemat toru nadawczo-odbiorczego. A z tym bywa roznie, zwlaszcza w najnowszych konstrukcjach... pomysł
_________________
Obrazek
Żółtą nić ściężnicy kaźń ryje rysę w twoją jaźń...

...i kiedy widzisz dno gardło ściska ta toń...

Ultra szybki elektron!!!

8-go dnia bogowie stworzyli Malcolma a niebiosa zatańczyły... 😁,

Naucz się w końcu lutować! LINK

Pozdro Malcolm

  
malcolm
07.05.2015 15:47:53
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Kepler-186f

Posty: 1060 #2101625
Od: 2013-10-1
    SQ5KLN pisze:

    Z całym szacunkiem, ale się nie wykluczają. Jest istotna różnica między "średniej klasy radiem" a Pixie. Chodziło mi o to, że operator (jego doświadczenie i wiedza) ma większe znaczenie niż radio ale przy założeniu, że porównujemy jakieś sensowne klasy transceiverów a nie kit na dwóch tranzystorach z transceiverem za 10000PLN. Sprzęt zaczyna mieć istotne znaczenie dopiero od pewnego poziomu klasy operatora.


Z calym szacunkiem ale zaprzeczasz sam sobie.
Takie drogie zabawki kupuje juz obeznany z tematem operator (czyt. zaawansowany) a nie jakis tam "kiepski" (Ferdek? bardzo szczęśliwy ) czyli domniemam, ze chodzi o poczatkujacego operatora. I choc nikt takiemu Ferdkowi nie zabroni posiadania takiego sprzetu, nie sadze, by mial on jednak potrzebe jego posiadania na poczatku patrzac na to z praktycznego i sensownego punktu widzenia. Wiec jaki jest sens sadzania kiepskiego przy drogim sprzecie a dobrego operatora przy tym gorszym? I jaka miara mierzysz, ze ten trx jest gorszy a tamten lepszy? Odpowiesz? I co chcesz udowodnic przez to? Ze kiepski/poczatkujacy, to cienias i nie poradzi sobie z zaawansowanym operatorem nawet na najlepszym trx'ie swiata? Przeciez to oczywiste, kazdy z nas byl takim kiepskim cieniasem, Ty kolego rowniez, bo chyba nie chcesz powiedziec, ze od razu jak tylko dotknales pierwszy raz trx'a stales sie wytrawnym operatorem...? Czy jak sam zaczynales swoja przygode z krotkofalarstwem, to od razu kupiles topowego cenowo trx'a? Pewnie nie, bo to nie mialo by sensu, tak samo jak sadzanie kiepskiego operatora do topowego trx'a, a tak przeciez napisales. To tak samo jak np. sadzanie poczatkujacego kierowcy do ferrari-biedak pewnie nawet by nim nie ruszyl a kierowca rajdowy poradzil by sobie bez wiekszych problemow. Jaki jest cel takich i podobnych porownan z Twojej strony?
Poza tym, temat dotyczyl topowego jak na tamte czasy Kenwooda i topowego Yaesu. Masz problem z porownaniem ich i przytaczasz nieadekwatne porownania skrajnie roznych sprzetow. W jakim celu? Dalej nie trybie Twojego toku myslenia.
Autorowi tematu ktory trx wybrac, chodzilo pewnie o inne aspekty, wady i zalety w/w trx'ów a nie o sadzanie operatorow roznych klas przy skrajnie roznych sprzetach i porownywanie, ktory z nich zrobi wiecej lacznosci. Chyba jednak Cie ponioslo oczko
_________________
Obrazek
Żółtą nić ściężnicy kaźń ryje rysę w twoją jaźń...

...i kiedy widzisz dno gardło ściska ta toń...

Ultra szybki elektron!!!

8-go dnia bogowie stworzyli Malcolma a niebiosa zatańczyły... 😁,

Naucz się w końcu lutować! LINK

Pozdro Malcolm

  
SQ4IXT
07.05.2015 18:01:23
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Białystok

Posty: 313 #2101685
Od: 2012-1-1
No to bardziej wolicie.Kenwood czy Yaesu???
_________________
Marcin SQ4IXT
  
malcolm
07.05.2015 18:12:24
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Kepler-186f

Posty: 1060 #2101690
Od: 2013-10-1


Ilość edycji wpisu: 1
    SQ5KLN pisze:

    Wiem natomiast, że jak zaczynałem, to choćbym miał najlepszy transceiver świata (niezależnie od tego jak to klasyfikować) to każdy doświadczony operator osiągałby lepsze wyniki niż ja używając do tego "gorszego" sprzętu - nie mam co do tego wątpliwości.


Znow piszesz oczywista oczywistosc i nikt nie napisal, ze jest inaczej.

    SQ5KLN pisze:

    A czemu nie sadzać początkującego przy dobrym sprzęcie? To co, każdy kierowca ma zaczynać od Fiata 126p? Po co? Czemu ma nie kupić Ferrari czy Porsche skoro go stać? Ma kupić Trabanta po to aby po roku zmienić na lepszy? Moim zdaniem bez sensu.


Pozwol, ze bede mial calkowicie odmienne zdanie na ten temat i sie z Toba zupelnie nie zgodze.
Zapytam tak: gdyby Cie bylo stac (moze tak jest-nie wnikam), to czy posadzil bys swojego 18letniego syna, ktory dopiero odebral prawo jazdy do rzeczonego ferrari? Serio, serio? No bo po co ma jezdzic 126p czy innym Trabantem jak moze od razu dobrym sprzetem... zakręcony

    SQ5KLN pisze:

    Odniosłem się do postu SP2LIG mówiącym o znaczeniu "szczęścia", moim zdaniem po prostu szczęście sprzyja lepszym (czyli tym, którzy wiedzą jak temu szczęściu znacząco pomóc)


To tak jak bys chcial oszukac przeznaczenie. Da sie? Sam sobie odpowiedz.

    SQ5KLN pisze:

    To jest forum dyskusyjne, nie widzę powodu aby "rozmowa" z kimś innym niż autor wątku była czymś nagannym, odpisywałem komuś innemu niż autor wątku.


Ale ja nie napisalem, ze musisz "rozmawiac" tylko z autorem watku, tylko przypomnialem o meritum sprawy, bo sory ale Twoje posty nic nie wnosza, bo z jednej strony piszesz rzeczy oczywiste a z drugiej te abstrakcyjne porownania i zaprzeczenia samemu sobie. Ale rozumiem, sa ludzie zakreceni (miedzy innymi ja). Niektorzy zakreceni sa racjonalni a inni komplikuja to co jest proste i sami nie zdaja sobie nawet sprawy, ze to robia. Dla rownowagi w przyrodzie musza byc tacy i tacy oczko

    SQ5KLN pisze:

    Edit: I nie uważam aby mnie poniosło, może po prostu napisałem tylko to co napisałem a nie to co sobie dopowiedziałeś oczko


Moze nie dopowiedzialem sobie, tylko wywnioskowalem z Twoich postow i to nie tylko ja co widac kilka postow wyzej pomysł

    SQ4IXT pisze:

    No to bardziej wolicie.Kenwood czy Yaesu???


A chcesz o tym porozmawiac? pan zielony
_________________
Obrazek
Żółtą nić ściężnicy kaźń ryje rysę w twoją jaźń...

...i kiedy widzisz dno gardło ściska ta toń...

Ultra szybki elektron!!!

8-go dnia bogowie stworzyli Malcolma a niebiosa zatańczyły... 😁,

Naucz się w końcu lutować! LINK

Pozdro Malcolm

  
SQ4IXT
07.05.2015 18:21:30
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Białystok

Posty: 313 #2101692
Od: 2012-1-1
Może w końcu.
_________________
Marcin SQ4IXT
  
malcolm
07.05.2015 20:40:10
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Kepler-186f

Posty: 1060 #2101759
Od: 2013-10-1
    SQ5KLN pisze:

    malcolm: Jak chcesz kontynuować temat pogaduszek o mnie, to się odezwij na PW (Ty masz zablokowane, nie podajesz znaku, nie podajesz e-maila, forum nie jest od wycieczek personalnych)


Szanowny kolego,
Nie robie zadnych wycieczek personalnych ani nie uskuteczniam pogaduszek w Twoim kierunku.
Ustosunkowuje sie tylko i wylacznie do Twoich postow. Chyba masz problem z interpretacja terminu "forum" lub nie potrafisz sie ustosunkowac do moich postow merytorycznie lub pogodzic z tym, ze ktos moze miec odmienne zdanie.
Ponad to, gdzie jest napisane, ze musze sie tutaj klaniac znakiem, podawac maila i miec wlaczone pw? Odpowiedz, prosze, prosze.

Kenwood vs Yaesu, ktory bys wybral i dlaczego?
_________________
Obrazek
Żółtą nić ściężnicy kaźń ryje rysę w twoją jaźń...

...i kiedy widzisz dno gardło ściska ta toń...

Ultra szybki elektron!!!

8-go dnia bogowie stworzyli Malcolma a niebiosa zatańczyły... 😁,

Naucz się w końcu lutować! LINK

Pozdro Malcolm

  
Electra25.04.2024 09:46:44
poziom 5

oczka
  
Usuniety180918
07.05.2015 22:30:48
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 201 #2101872
Od: 2013-6-12



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
A ja uwazam, ze oboje Panowie macie zly dzien. Dzisiaj jestescie dla siebie kosmitami ale mysle, ze jutro znajdziecie juz wspolny jezyk, wszak nasze hobby nie jest po to by nas porozniac.
Abstrachujac... Ja bym wybral rowniez Yaesu jezeli byl by w tej samej cenie co Kenwood pan zielony Powod: podoba mi sie ten napis a tak na serio, to lubie nowosci/gadzety jak kazdy normalny facet a Kenwooda TS930 juz mam oczko A tak bardziej przyziemnie, to zazdroszcze Waldiemu, ze ma tylko takie dylematy, tez bym takie chcial miec neutralny
  
sq6ade
07.05.2015 22:35:16
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2101876
Od: 2008-3-21
Właściwie wszyscy dzisiejsi producenci używają podobnych technologii i rozwiązań. Odczucia użytkowników ich pomiary
indywidualne to ważny czynnik.

To co może negatywnie wpłynąć to brak wsparcia serwisu co jest domeną Icka.
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP2LIG
08.05.2015 08:41:15
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13005 #2102029
Od: 2009-3-16
    sq6ade pisze:



    ....To co może negatywnie wpłynąć to brak wsparcia serwisu co jest domeną Icka.



Nie jest tak tragicznie jak piszesz, jeden jest w DL'u drugi w SM. Lekko to jest upierdliwe ale nie jest totalnie tragiczne. Oczywiście mam na myśli serwisy autoryzowane.
____________
Greg SP2LIG
  
Andrzej_NR.1
08.05.2015 09:37:22
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02KD

Posty: 1089 #2102067
Od: 2010-11-11
jak mam kupuć radio inne od Yaesu to kupuje i nie boje się ze mi go w przyszłości nie naprawią
  
SP9O
08.05.2015 09:39:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: `A-ów`

Posty: 3699 #2102072
Od: 2008-9-26
W naszym kraju jest paru bardzo dobrych serwisantów i nie muszą oni pracować w serwisie autoryzowanym
dlatego Kenwood Icom i reszta da się wszystko zrobić,czasami to kosztuje,ale warto.
_________________
Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa.
Mariusz// VY 73 ALL


  
SP1AP
08.05.2015 10:14:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2102082
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    SQ9OKY pisze:

    W naszym kraju jest paru bardzo dobrych serwisantów i nie muszą oni pracować w serwisie autoryzowanym
    dlatego Kenwood Icom i reszta da się wszystko zrobić,czasami to kosztuje,ale warto.


Zgadza się, dokładnie tak jest. Sam znam conajmniej dwu i nawet nie są specjalnie drodzy, ale najtrudniej doczekać się w kolejce! oczko
  
SP2LIG
08.05.2015 10:17:24
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13005 #2102084
Od: 2009-3-16
    SQ9OKY pisze:

    W naszym kraju jest paru bardzo dobrych serwisantów i nie muszą oni pracować w serwisie autoryzowanym
    dlatego Kenwood Icom i reszta da się wszystko zrobić,czasami to kosztuje,ale warto.


Nikt niczego nie ujmuję domowym serwisantom, tylko to nie jest wszystko. Zapomniałeś dodać do tego cyt "da się wszystko zrobić" koniec cytatu potrzebne są jeszcze orginalne części zamienne z czym mogą mieć problemy rzeczeni serwisanci.
___________
Greg SP2LIG
  
SP9O
08.05.2015 12:55:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: `A-ów`

Posty: 3699 #2102153
Od: 2008-9-26
    SP2LIG pisze:

      SQ9OKY pisze:

      W naszym kraju jest paru bardzo dobrych serwisantów i nie muszą oni pracować w serwisie autoryzowanym
      dlatego Kenwood Icom i reszta da się wszystko zrobić,czasami to kosztuje,ale warto.


    Nikt niczego nie ujmuję domowym serwisantom, tylko to nie jest wszystko. Zapomniałeś dodać do tego cyt "da się wszystko zrobić" koniec cytatu potrzebne są jeszcze orginalne części zamienne z czym mogą mieć problemy rzeczeni serwisanci.
    ___________
    Greg SP2LIG

Kiedyś było trudno,teraz doba internetu nastała można niejedno zamówić,trzeba poszukać popisać,popytać,a jak ktoś siedzi w temacie to wie co jak gdzie.
_________________
Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa.
Mariusz// VY 73 ALL


  
sq6ade
08.05.2015 13:33:04
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2102173
Od: 2008-3-21
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

      SP2LIG pisze:

      potrzebne są jeszcze orginalne części zamienne z czym mogą mieć problemy rzeczeni serwisanci.
      ___________
      Greg SP2LIG


    Grześ,

    chyba się trochę zapędziłeś wesoły.
    Chcesz powiedzieć, że Yaesu produkuje sam dla siebie wszystkie elementy?


Nie zapędził się. Może Yaesu nie robi sama elementów ale tworzy oprogramowanie do
procesorów oraz zleca wykonywanie dedykowanych elementów np. wyświetlaczy.
Z pewnością zamawia też u producentów złożone potencjometry zintegrowane z enkoderem.
Można tak długo wymieniać detale ,których nie kupisz nigdzie poza dilerem sprzętu.
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
Electra25.04.2024 09:46:44
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 4>>>    strony: 12[3]4

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » RADIA - TRANSCEIVERY - RADIOTELEFONY - ICOM, YAESU, KENWOOD » KENWOOD VS YAESU

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny