NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ANTENY » ZASILANIE PĘTLI LINIĄ SYMETRYCZNĄ?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Zasilanie pętli linią symetryczną?

  
SP1AP
18.05.2015 19:07:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2107454
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Mam pytanie dotyczące zasilania anten pętlowych. Czy jest możliwe, by zasilać np trójkąt symetryczną linią, taką "drabinkową" 450 Ohm gdy nie ma warunków do zasilania jej koncentrykiem? I czy można taki fider zapiąć od razu na wyjściu "choke baluna"? Jak to się będzie zachowywać w tej konfiguracji, ktoś już eksperymentował? zakręcony

PS: Czy długość tego płaskiego fidera będzie krytyczna?
  
Electra19.04.2024 05:55:24
poziom 5

oczka
  
sp9ikf
18.05.2015 20:41:44
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90GC, Rybnik

Posty: 1187 #2107527
Od: 2010-3-17
Witam,
Zbyszku, a co ten choke balun ma tam niby robić? przeciez to jest symetryczna antena zasilana linia symetryczna.
Upewnij sie aby linia zasilająca i petla miały taka sama impedancje. jak za starych lampowych czasów linia prosto do obwodu wyjsciowego nadajnika. inna kwestia czy twój TRX jest zaopatrzony w stosowny obwód do obciążenia go bezposrednio linia symetryczną?

pozdro
jacek sp9ikf
  
sq6ade
18.05.2015 20:54:08
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2107548
Od: 2008-3-21
Hej.
Dosyć późno zapoznałem się z tzw. linia przesyłową symetryczną "na plus" ale w systemach przesyłu danych i sygnałów audio. Z dawnych lat pamiętam ją jako totalną kichę przy instalacjach odbiorczych TV (VHF/UHF).

Może ktoś wyłoży kawę na ławę i opowie co i jak i czym się różni stosowanie fidera symetrycznego na KF i na UKF.
Bo na UKF to widziałem tylko za komuny przy wspomnianych antenach TV.

_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sp3suz
18.05.2015 21:07:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: JO72SV

Posty: 3378 #2107564
Od: 2011-3-19
Zbyszku! Znajdź w Internecie coś co się nazywa antena Badgera. To jest antena zasilana taką właśnie linią.cool
_________________
Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
  
SP2BPD
18.05.2015 21:33:22
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 821 #2107585
Od: 2012-1-25
    sp9ikf pisze:

    a co ten choke balun ma tam niby robić? przeciez to jest symetryczna antena zasilana linia symetryczna


Można sobie łatwo wyobrazić antenę pętlową, która nie jest symetryczna. Np. pionowy kwadrat zasilany w jednym z rogów, jeżeli jego rozmiary są odpowiednio duże. I dla takiej niesymetrycznej anteny petlowej może się okazać pożyteczne wtrącenie symetryzatora (dla unknięcia promieniowania linii zasilającej).
_________________
pozdr.
Piotr
  
sp3aok
18.05.2015 21:40:44
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: LUBIN

Posty: 1051 #2107596
Od: 2009-10-19
Pogadaj z Ryśkiem sp3aok. pomysł
_________________
SP9-1166
  
SP1AP
18.05.2015 21:58:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2107614
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 3
OK, dzięki za wszystkie uwagi! Postaram się o nich pamiętać.
Jacku IKF, ja to wiem, ale jakby nie patrzeć, to sygnał pobieram z TRX'a linią koncentryczną i dlatego chcę ten odpowiedni kawał koncentryka nawinąć jako "choke balun". Już to zrobiłem i mam przygotowany na Amidonie T200-2. Dlatego dałem to pytanie, bo zamierzam właśnie na jego wyjściu przypiąć tę czarną, niemiecką "drabinkę". O symetryzacji trudno tu mówić, bo to będzie trójkąt raczej dość nieforemny, jak na to pozwalają warunki w ogrodzie mego sąsiada za blokiem. Wyjście nadajnika mam strojone PI-filtrem(TS-830S), ale jak już wspomniałem jest to wyjście niesymetryczne, a na zasilanie tego trójkąta linią niesymetryczną nie mam szans, pozostaje jedynie fider symetryczny.
Już kiedyś dawno miałem trójkąt nieforemny, który miał każdy bok o innej długości i zasilałem go koncentrykiem, ale tam miałem taką możliwość. Dawał się stroić na wszystkich pasmach, to dziwne, prawda? A jednak eksperyment wygrał z najmądrzejszymi teoriami, he, he! pan zielony

PS: Rysiu z Tobą na pewno pogadam, ale chwilowo jestem tu tylko dorywczo, sorry! oczko
  
SP1AP
18.05.2015 23:00:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2107657
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 2
    SP5MAD pisze:

    Choke balun na Amidonie T200-2 nie będzie działał.

    Najlepszym wyjściem jest zastosowanie rdzenia FT240-43.

    Włodek, SP5MAD.


A gdzie go w miarę tanio nabyć? zakręcony
A może idzie nawinąć jego odpowiednik na prętowym rdzeniu ferrytowym z anteny odbiornika radiofonicznego? Bo takie mam.
  
SP2BPD
18.05.2015 23:37:50
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 821 #2107667
Od: 2012-1-25
    SP1AP pisze:

    to będzie trójkąt raczej dość nieforemny, jak na to pozwalają warunki w ogrodzie mego sąsiada za blokiem


Zbyszek, jeśli chcesz, to zapodaj kształt tego trójkąta (najlepiej rysunek jakiś z wymiarami, wysokością nad ziemią itp.) a ja wrzucę to do maszynki modelującej i przekonamy się jak bardzo zachwiana jest symetria. Jeśli odchylenie będzie poważne, to wtedy nawinięty bifilarnie dławik powienien się znależć już w miejscu zasilania anteny drabinką. Co nie przeczy konieczności zastosowania drugiego baluna na przejścia drabinka <=> koncentryk.

Chyba, że (zupełnie świadomie) decydujesz się, że linia ma tez promieniować (co czasem może mieć dobre strony, w większości jednak wypadków ma głównie strony złe).

P.
_________________
pozdr.
Piotr
  
SP1AP
19.05.2015 07:01:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2107767
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Dziękuję za informacje, jakiego rdzenia i gdzie szukać! Lada dzień kupię, bo jednak trzeba wydać z przesyłką trochę grosza, a "stypendium" dopiero za 3 dni :-))
Piotrze jeszcze nie wiem, jak to się w ogrodzie ukształtuje, bo to dopiero jest w trakcie dogadywania się i trzeba będzie trochę pokombinować, bo tam nie ma zbyt dobrych punktów zawieszenia, ale na pewno nie będzie wisiał wyżej, niż 5-6m nad ziemią. Skądinąd wiem, że pętlowe anteny na niższych pasmach KF potrafią się dobrze spisywać wisząc już od 2,5-3m nad gruntem. Sam kiedyś miałem trójkąt na 80-kę zaledwie 3m nad ziemią i dobrze pracował strojony automatyczną skrzynką Kenwood'a TS-440SAT i też nie był równoramienny, ani równoboczny, bo tak ogród pozwalał. oczko
  
sq5gvy
19.05.2015 07:20:52
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: sq5gvy

Posty: 766 #2107774
Od: 2009-3-29
    sq6ade pisze:

    Hej.
    Dosyć późno zapoznałem się z tzw. linia przesyłową symetryczną "na plus" ale w systemach przesyłu danych i sygnałów audio. Z dawnych lat pamiętam ją jako totalną kichę przy instalacjach odbiorczych TV (VHF/UHF).

    Może ktoś wyłoży kawę na ławę i opowie co i jak i czym się różni stosowanie fidera symetrycznego na KF i na UKF.
    Bo na UKF to widziałem tylko za komuny przy wspomnianych antenach TV.

Chodzi o to że linia symetryczna ma z reguły znacznie większą impedancję charakterystyczną niż koncentryk. Dzięki temu zasilanie jest bardziej "napięciowe" niż "prądowe" więc ma znacznie mniejsze straty na rezystancji materiału z którego jest wykonana. Dlatego chętnie jest stosowana w systemach gdzie występuje wysoki SWR w linii zasilającej. Po prostu wprowadza mniejsze tłumienie dodatkowe związane z obecnością fali stojącej. Wyższa impedancja czasami przydaje się też do transformacji wysokiej impedancji anten (np dipol całofalowy) do zakresów akceptowanych przez współczesne urządzania.
Linia symetryczna ma tez minusy. W jej pobliżu występuje pole E.M które szybko zanika z odległością ale powoduje że linia symetryczna jest wrażliwa na bliskie otoczenie zarówna pod kątem zmiany impedancji jak i niepożądanej "wymiany" sygnałów. Wymaga więc bardziej starannego prowadzenia od anteny do trx'a niż fider koncentryczny. No i przy podłączeniu do wyjścia asymetryczego współczesnego trx'a wymaga baluna bo inaczej staje się zwykłym promiennikiem.

Pozdrawiam
Andrzej SQ5GVY
  
Electra19.04.2024 05:55:24
poziom 5

oczka
  
SP1AP
19.05.2015 09:53:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2107843
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
OK Andrzeju, zgadza się, bo nawet pamiętam z wojska, że R-118 miała dipole także zasilane linią symetryczną, która przed ramionami dipola rozszerzała się tworząc transformator bodajże typu "delta". Oczywiście w PA był bardzo rozbudowany i skuteczny układ dostrojczy zwany "panelem antenowym", pozwalający na dostrojenie na 80-ce nawet jednego kolanka od 4-metrowej anteny prętowej i na tym jednym kolanku hulało się w modzie CW po całej Europie i nie tylko. oczko
  
sp5gzv
19.05.2015 10:13:20
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 352 #2107859
Od: 2014-5-2
Nie przesadzajmy z ta dużą opornością linii symetrycznej. Miałem kiedyś - dość dawno, bo w latach 70tych - w rekach symetryczny kabel antenowy o oporności 120 omów - produkcji amerykańskiej oczywiście. W pierwszej chwili myślałem że jest to zwykły kabel energetyczny - bo budowa była bardzo podobna - jednak po przeczytaniu opisu na płaszczu zewnętrznym przypatrzyłem u się dokładniej. Już wówczas amerykanie stosowali izolację z polietylenu spienionego, co u nas było technologią nieznaną.
Taki kabel miał w swojej antenie Śp. SP3AK (przed II WŚ. SP1AK) w Poznaniu, zasilał W2DZZ przez symetryczną skrzynkę antenową HOME MADE.

Do zalet linii symetrycznych można także zaliczyć stosunkowo niewielką masę, co w długich liniach zasilających ma swoje znaczenie. I tak jak zauważył kolega Andrzej powyżej - jest bardziej wymagająca pod względem separacji w stosunku do innych linii, urządzeń i otoczenia.

Na temat starych kabli symetrycznych stosowanych kiedyś do celów TV (taśmowe 300 i 240 omów) można powiedzieć tylko tyle, że były to szczególnie podłe kable o bardzo małej żywotności i beznadziejnych parametrach.
W naszych realiach technicznych znacznie łatwiej dostępne są kable współosiowe. Antena, o której mowa znakomicie pracowała by z taka właśnie linia symetryczną, problem polega na dostępności i na dopasowaniu do urządzeń nadawczych.

Niewątpliwie kable symetryczne 120 omów bardzo by się przydały do zasilania anten pętlowych typu delta czy trójkąt. Szkoda że są niemal całkowicie niedostępne.
  
SP1AP
19.05.2015 10:23:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2107866
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    sp5gzv pisze:



    Niewątpliwie kable symetryczne 120 omów bardzo by się przydały do zasilania anten pętlowych typu delta czy trójkąt. Szkoda że są niemal całkowicie niedostępne.


Ja myślę, że powinny być dostępne w hurtowniach i sklepach o profilu "elektrycznym" dwużyłowe kable do instalacji "natynkowych", jeszcze dziś postaram się sprawdzić. One są dość sztywne, bo mają obie żyły z pojedynczych grubych przewodów miedzianych. No i nie są lekkie. oczko
  
SP2BPD
19.05.2015 10:44:45
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 821 #2107880
Od: 2012-1-25
    SP1AP pisze:


    Ja myślę, że powinny być dostępne w hurtowniach i sklepach o profilu "elektrycznym" dwużyłowe kable do instalacji "natynkowych"


Kabel dwużyłowy do instalacji elektrycznych się nie nada (straty). Podobnie kable głośnikowe w przezroczystej izolacji. No chyba, że naprawdę bardzo krótkie odcinki.

Można w Polsce kupić drabinkę taką: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kabel_symetryczny#/media/File:Ladder_line.jpg, opisywaną jako 450 Omowa.

Chociaż, gdy ją kiedyś mierzyłem to jej impedancja falowa bliższa była 320 Om.
_________________
pozdr.
Piotr
  
SP1AP
19.05.2015 10:49:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2107883
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Na pewno nie będzie miał większych strat od "drabinki" wykonanej ręcznie, chałupniczo.
A ten czarny, niemiecki akurat mam i właśnie jego chciałbym wykorzystać. pomysł
  
sq5gvy
19.05.2015 13:30:51
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: sq5gvy

Posty: 766 #2107959
Od: 2009-3-29
    SP1AP pisze:

    Na pewno nie będzie miał większych strat od "drabinki" wykonanej ręcznie, chałupniczo.
    A ten czarny, niemiecki akurat mam i właśnie jego chciałbym wykorzystać. pomysł

Zbyszku mylisz się. Wykonana ręcznie drabinka w większości przypadków pracuje z dielektrykiem powietrznym, który jest najmniej stratny (lepsza jest tylko próżnia). Często ze względów konstrukcyjnych ma też większa impedancję co również korzystnie wpływa na stratność linii. Nawet w linii o impedancji 120 Ohm, przy tej samej przenoszonej mocy wartość prądu jest mniejsza o ponad 30% względem fidera 50 Ohm co odpowiednio skutkuje różnicą w stratach.
Pozdrawiam
Andrzej SQ5GVY
  
sp5gzv
19.05.2015 15:04:16
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 352 #2107978
Od: 2014-5-2
Typowy kabel energetyczny nie bardzo się nadaje jako antenowy, gdyż ma niewłaściwy materiał jako izolacja. Dla częstotliwości 50 Hz to on jest dobry, natomiast dla np 3 lub 30 MHz stratność dielektryczna jest bardzo wysoka i kabel zachowa się jak przysłowiowa folia w zgrzewarce.

Dobrym materiałem na takie linie są stare wojskowe kable samonośne dla analogowej telefonii wielokrotnej dalekiego zasięgu. Występowały jak kable parowe jak i czwórkowe.

Ten kabel antenowy jaki widziałem u Śp. kolegi SP3AK znalazłem po latach w specyfikacji z systemów telekomunikacyjnych stosowanych przez ATT i BELL na liniach nośnych w latach 50tych i 60tych. Wiele tych kabli w USA jest nadal używanych, szczególnie na "prowincji", ale są już stosowane dla traktów cyfrowych PCM A1.
Identyczne kable stosowano jeszcze w komputerach IBM AS100 i AS400 jako kable LAN (charakterystyczne duże okrągłe wtyczki - Token ring IBM) w latach 70tych i na początku lat 80tych..
  
SP1AP
19.05.2015 15:30:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2107985
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Dla mnie ręczne wykonanie drabinki 10-12m długości jest przedsięwzięciem z góry skazanym na niepowodzenie ze względu na brak zdolności manualnych i całkowity brak zaplecza technicznego(mieszkanie w bloku z piwnicą zaledwie mieszczącą rower pan zielony), więc jednak będę starał się zastosować tę płaską czarną linię 450 Ohm, bo ją w zeszłym roku kupiłem i na razie leży niewykorzystana. Jest to "nówka" i sądzę, że ma dobre parametry. Pojawiała się kilka razy na Allegro w ilościach kilkuset metrów i natychmiast znikała, a skoro tak, to musi być dobrej jakości. Użytkownicy twierdzą, że jest wysoce odporna na promieniowanie UV. Już podjąłem decyzję, a jeśli mi się uda to zrealizować, to wyniki w skrócie opiszę. 73! oczko
  
sq5gvy
19.05.2015 18:27:38
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: sq5gvy

Posty: 766 #2108049
Od: 2009-3-29
    SP1AP pisze:

    Dla mnie ręczne wykonanie drabinki 10-12m długości jest przedsięwzięciem z góry skazanym na niepowodzenie ze względu na brak zdolności manualnych i całkowity brak zaplecza technicznego

Zbyszku wszystko jest trudne zanim stanie się łatwe wesoły
Materiały do wykonania drabinki można znaleźć w nieoczekiwanych miejscach. Kiedyś ktoś podrzucił tu na forum http://www.advantexopaski.com.pl/mt3-tabliczka-opisowa-nylonowa-60x25x10-mm-p-293.html. Na rozpory do drabinki jak znalazł.

Pozdrawiam
Andrzej SQ5GVY
  
Electra19.04.2024 05:55:24
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ANTENY » ZASILANIE PĘTLI LINIĄ SYMETRYCZNĄ?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny