NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ANTENY » ANTENA TYPU J Z MIEDZI OPIS W SR 97

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 6>>>    strony: 123[4]56

Antena typu J z miedzi opis w SR 97

  
usuniety
20.03.2012 19:36:55
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90FC

Posty: 420 #898574
Od: 2011-5-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 3
Polecam:
http://www.google.pl/search?q=antena%20j-pole&oe=utf-8&rls=org.mozilla:plfficial&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&hl=pl&tab=wi&biw=1024&bih=594
Jest tam wiele ciekawych rozwiązań Jest też rozwiązanie praktyczne zasilania, myślę prawidłowego a nie "klejania" lutowania kabla do elementów anteny.
Ja osobiście zrobiłem "jotkę" według pomysłu z tej strony gdzie gniazdko zasilające antenę jest wlutowane w dolną część trójnika pod krótszym patykiem "jotki" Przechodzi żyła wypreparowana z kawałka kabla od gniazdka przez otwór w krótszym patyku i poziomo skierowana i przylutowana do dłuższego patyka według kalkulatora dla "jotki" Ja otwór przelotowy gorącej żyły przez element "jotki zakleiłem klejem MONTAGEKIT aby woda przez otwór nie spływała na gniazdo zasilające.
Czym kleciłem ową "jotkę" Lutownice generalnie się do tego nie nadają HI (praktyka długoletnia)
Użyłem turystycznej butli z gazem, palnika połączonego przewodem, lutowia:S-Sn97Cu3 do instalacji miedzianych, pasty do lutowania miekkiego LF nr3, specjalnego czyścika oraz szczotki miedzianej.
Wszystko to nabyłem w Świat Miedzi w Rybniku
Moje uwagi co do lutowania:
Części które mają zostać zlutowane oczyścić czyścikiem, pokryć warstewką pasty lutowniczej za pomocą pedzelka dołączanego gratis do pasty lutowniczej, połaczyć jeden element z drugim przez "wsadzenie" umocować najlepiej w obrotowym imadełku stosując zacisk z umiarem, zapalić palnik, chwilkę poczekać do ustabilizowania płomienia a potem dobrać odpowiedni płomień do lutowania, miejsca do połączenia nagrzewać ze wszystkich stron tak kawałek kolanka czy trójnika jak i rurki czy innego elementu. Grzać do momentu aż pokaże się na złączu charakterystyczny srebrny czysty lut - uzysk z pasty lutowniczej, nie przegrzewać tylko w miejsce połączeń elementów dostawić drut lutowia i dodać z umiarem (lutowane połaczenie samo zassa lutowie) nie nakładać za dużo lutowia aby nie powstały niepotrzebne "sople" Po ostygnięciu okolice połączenia oczyścić szmatką (pozostałość jakby po rozpuszczonej kalafoni np w spirytusie) Zastgłe ewentualne pozostałości pasty usunąć miedzianną szczoteczką
Usilnie podkreślam aby nie brać się za lutowanie bez jakiegoś imadełka szczególnie jeśli lutuje się drobne części, nie mocować lutowanych elementów za "głęboko" w imadle aby imadło niepotrzebnie nie odbierało ciepła palnika.
Skąd się wzieła cheć podzielenia sie wiedzą o lutowaniu miękim. Ano stąd że tak sie składa że zlutowałem sporo rurek,kolanek, trójników, zaworów i innego badziewia z miedzi i mosiądzu wykonując instalacje CO jak i wodne HI Nie jako zawodowiec a jako amator w tej dziedzinie i przysiegam że żadna instalacja począwszy od pierwszej instalacji CO u syna nie ciekła i nie cieknie do dzisiaj.
Dlaczego wybrałem praktyczniejsze moim zdaniem wlutowania gniadka do samej "jotki" Bo w każdej chwili można ten kabel ewentualnie odłączyć a kabel goły podłączony bezpośrednio do anteny trzeba tak czy siak solidnie zabezpieczyc przed nasiąkaniem w oplot wody
W duzo kunstrukcjach tych anten mocowanie zalecane jest opaskami używanymi do zaciskania gumowych przewodów np w aucie zwanymi "cy bandami" Ja znalazłem wydaje mnie sie Hi praktyczniejszy sposób aby na dolnym końcu "jotki" wlutować mosiężne przejscie w moim przypadku 1 cal-przejście mufka 26mm/15mm
Ta kombinacja pozwoliła mi całą antenę nakręcić na koniec ruru 1 calowj bez używania watpliwych opasek zaciskowych upierdliwie polecanych Oczywiście mogą one mieć zastosowanie podczas mocowania anteny do czego co nie pozwala nacięcia gwintu i mocowania "moim sposobem"
Dodaję że pewne sprawy konsultowałem z Jankiem SQ9JXB jak choćby pomysł wyczytany przeze mnie odnośnie podłączenia anteny przez wlutowane gniazdo (są jescze inne sposoby zasilania tej jotki)
I zupełnie na koniec Faktem jest że można z łajna bat ukręcić jak mawiał mój dziadek z tym że zamiast łajna używał dosadniejszego sformułowania. Chodzi mi o to że można się pokusić o polutowanie "jotki" czymś tam ale każdy co miał do czynienia z lutowanie elementó z miedzi wiekszych dabarytów wie jak trudno prawidłowo te elementy zlutować stąd też nie polecam jakiegoś żelu do lutowania a tylko past z "uzyskiem" bo po podgrzaniu pasta musi puścić "sok" i musi być widac czyste srebrne lutowie jescze przed podaniem lutowia z drutu i tu mamy gwarancję że lut bedzie prawidłowo wykonany a połączenie pewne i szczelne co nawet w przypadku tej anteny jest ważne aby ją woda nie zalewała.
Jak ciężko lutownicą grzałkową przylutować gorącą żyłę do "jotki" nawet po uprzednim nałozeniem tam kropli lutowia przy użyciu palnika to każdy wie który ten lut wykonywał Bo w teori można sie posłużyć dodatkowo umiejetnie palnikiem ale musiało by to robić dwóch doskonale zgranych aby nie stopić (sfajczyć0 izolacji "gorącej żyły.
Wykonana w ten sposób antena i w ten sposób jak przedstawiłem montowana na rurze nośnej nie przedstawia żadnego kłopotu w prawidłowym i pewnym uziemieniu.
No ale się narozpisywałem.
Gdyby moje spostrzeżenia i moje doświadczenie było komuś pomocne to sie będę bardzo cieszył.
Kłaniam się nisko wszystkim.
Gdyby ktoś stwierdził że to co napisałem to bzdety. Z pokora to przyjmę
Drugi raz sie nisko kłaniam
Dalekich QSO
http://obrazki.elektroda.net/59_1333077351.jpg
http://obrazki.elektroda.net/48_1333077662.jpg
_________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto!
Stanisław
Rybnik
SP9-5094KA
  
Electra29.03.2024 15:58:41
poziom 5

oczka
  
SQ9LFM
20.03.2012 19:36:56
Grupa: Użytkownik

QTH: KN09FQ

Posty: 10 #898575
Od: 2012-3-14
to ja też zapytałem proste chyba nie???nie masz ochoty nie odpowiadaj proste nie??
  
SQ5PEX
20.03.2012 19:39:25
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: KO12CJ

Posty: 144 #898584
Od: 2011-5-5
ej koledzy nie bijta się , mo górolka dwa warkocze podzielita siębardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy
_________________
http://www.sp5prf.pl
  
usuniety
20.03.2012 19:41:01
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90FC

Posty: 420 #898587
Od: 2011-5-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Janku byłeś szybszy ale to ty pierwszy juz przed tym tematem znalazłęś tą strone i ja się nią właśnie posiłkowałem i Ciebie radziłem
Dziękuje
U mnie jotka na patyku ok 7 metrów nad glebą Teraz testuję co ona "usłyszy" na moim przedpotopowym składanym "sprzecie"
Kłaniam sie nisko
_________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto!
Stanisław
Rybnik
SP9-5094KA
  
usuniety8_02_2021
20.03.2012 19:44:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #898594
Od: 2008-10-24


Ilość edycji wpisu: 1
nie masz ochoty nie odpowiadaj proste nie??

Napiszę delikatnie - na głupie pytania nie powinno być wcale odpowiedz.

Nie potrafisz rozgryźć konstrukcji anteny to po co ja robiłeś?

Wszystko na temat tej anteny tu zostało napisane.

I nie naprężaj się bo to grozi zawałem

Pozdrawiam

P.S. Witaj Stanisławie - gratuluję wykonania anteny.Napisz potem jak się sprawuje.
  
SQ9LFM
20.03.2012 21:05:32
Grupa: Użytkownik

QTH: KN09FQ

Posty: 10 #898674
Od: 2012-3-14
bez łaski dałem sobie radę sam.ale moim zdaniem od tego jest forum aby pomóc jestem na różnych forach różnego typu i zawsze każdy udziela pomocy.mniejsza z tym a o moje serce się nie martw ale dziękuje że się o mnie martwisz.już sobie dałem rade antena śmiga aż miło.pozdrawiam
  
sq9oub
20.03.2012 21:11:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO90GA

Posty: 4084 #898678
Od: 2011-4-11
Ne, niema żadnego izolatora. Elektrycznie przy prądzie stałym wychodzi zwarcie a przy 145Mhz ok 50 ohm.
_________________
Jarek
"nawet papier toaletowy się rozwija"
Tel: 100011110001110101010110101101
http://sq9oub.pl.tl
  
SQ9LFM
20.03.2012 21:16:34
Grupa: Użytkownik

QTH: KN09FQ

Posty: 10 #898680
Od: 2012-3-14
    sq9oub pisze:

    Ne, niema żadnego izolatora. Elektrycznie przy prądzie stałym wychodzi zwarcie a przy 145Mhz ok 50 ohm.

dziękuję kolego już dałem sobie radę.aniołek
  
usuniety
20.03.2012 22:06:29
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90FC

Posty: 420 #898745
Od: 2011-5-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Mam pytanie do forumowiczów: czy ktoś ma koncepcję zabezpieczenia wtyczki i gniazdka "jotki" zaprezentowanej przez Janka? sposób na uszczelnienie goracej żyły przechodzącej przez krótszy patyk podpowiedział mi Janek lecz zastosowałem inny "hemikał" HI. Mnie w tej chwili chodzi o zabezpieczenie właśnie miejsca gniazdko-wtyk, wkrecony na gniazdko. Nie wchodzi w rachubę zaklejanie czymkolwiek bo chodzi aby uzyskać a właściwie utrzymać możliwość bezproblemoweg rozłączania kabla od anteny. Może to być nawet "smoczek" HI byle był pasowny i do zdobycia no i odporny na działanie natury typu słońce i "kwaśne deszcze" HI. Bo ja kombinuje jak koń pod górę i nie mam koncepcji w co by "ubrać ten dosyć newralgiczny punkt tej konstrukcji narażony na zalanie wodą.
_________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto!
Stanisław
Rybnik
SP9-5094KA
  
sq9oub
20.03.2012 22:41:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO90GA

Posty: 4084 #898782
Od: 2011-4-11


Ilość edycji wpisu: 3
Ja mam porządnie przylutowany kabel do rurek, bez gniazda. Od spodu niczym zabezpieczone aby skroplona woda swobodnie uchodziła. Wewnątrz rurek nieuniknione jest skraplanie się wilgoci.
_________________
Jarek
"nawet papier toaletowy się rozwija"
Tel: 100011110001110101010110101101
http://sq9oub.pl.tl
  
usuniety
20.03.2012 22:59:23
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90FC

Posty: 420 #898808
Od: 2011-5-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
A my ze szwagrem to na drzwiach od stodoły latali nad Gotartowicami tylko te dziady z Kornowaca na radarach nas "sciągneli" i ruskie MIGi nasłali. No i "musielim londować w lipinie" HI
Nie chcę przytaczać jak i czym dzieci w piaskownicy się przechwalały HI
Nie ja się nie nabijam z Ciebie kochaniutki ani też nie odniosłem wrażenia że sobie ze mnie dworujesz Już sam wykombinuje co założyc na tą wtyczke
I na koniec widziałem jeszcze inne anteny których fider nie był zafiksowany na stałe do tej anteny ale właśnie odłaczany złaczem, tylko zabezpieczenie przeciw H2O było inaczej rozwiazane, Tak że spokojna Twoja rozczochrana (cytata z Kiepskich, abys kochaniutki nie myślał zę Cię obrażam) dojdę do tego też samodzielnie jak a właściwie w co ubrać to gniazdko i wtyczkę.
U mnie w rurkach teoretycznie wigotnego powietrza nie może być bo montaż był wykonany w bardzo suchym pomiesczeniu. Z mojej wiedzy wynika że z suchego powietrza w tej niesczęsnej "jotce" woda sie nie skropli i gniazdka nie zaleje. Na dodatek powiem waszmości że przewidziałem taką ewentualność i moje gniadko jest montowane do kołnierza uprzednio przylutowanego do trójnka od spodu a pomiedzy kołnierzem i gniazdkiem jest uszczelka. Za połączenie robią cztery mosiężne śrubki M3 z podkładkami i nakrętkami.
Zastosowałem to rozwiązanie bo nie byłem pewien lutowania bezpośrednio gniazka do trójnika czy izolacji tego gniazdka w czasie lutowania nie wytopię, nie sfajczę.
Kłaniam się nisko
Dziękuję za poradę. Rozważę amputację gniazdka i przylutowania kabla do anteny. Dziekuję.
Jeszcze raz się kłaniam waszmości
_________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto!
Stanisław
Rybnik
SP9-5094KA
  
Electra29.03.2024 15:58:41
poziom 5

oczka
  
sq9oub
20.03.2012 23:06:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO90GA

Posty: 4084 #898814
Od: 2011-4-11
Ty z kim piszesz rorbek z duchami?
_________________
Jarek
"nawet papier toaletowy się rozwija"
Tel: 100011110001110101010110101101
http://sq9oub.pl.tl
  
usuniety8_02_2021
21.03.2012 09:22:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #898944
Od: 2008-10-24
bez łaski dałem sobie radę sam.ale moim zdaniem od tego jest forum aby pomóc jestem na różnych forach różnego typu i zawsze każdy udziela pomocy

Kolego Cris - a Ja myślałem że na forum zadajemy pytania wtedy, jak nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasze problemy.
Wiesz jak posługiwać się Google, to powinieneś znaleźć rozwiązanie problemu, i Twojego pytanie by nie było.Jak chcesz to wstaw tam izolator, tylko potem nie zadawaj pytania czemu antena nie działa.

A teraz pochwal sie Kolegom jak sobie poradziłeś, niech to zostanie dla potomności, ale podejrzewam że nie robiłeś nic, a tylko ruszyło Ciebie to co napisałem po Twoim zapytaniu.

No bo w jaki sposób można było sobie poradzić w Twoim przypadku? chyba tylko w taki że spojrzeć na fotkę pokazaną prze ze mnie.

Pozdrawiam i czytania ze zrozumieniem różnych opracowań anten życzę.
  
SQ9LFM
21.03.2012 09:28:04
Grupa: Użytkownik

QTH: KN09FQ

Posty: 10 #898948
Od: 2012-3-14


Ilość edycji wpisu: 1
a wiesz że był błąd ale skoro Ty taki mądry jeśteś zostawie to dla siebie nara
dla mnie temat zakończony nie będę z Tobą dyskutował dobrze że są na forum jeszcze osoby co na maila pomogą.DZIĘKUJE
  
usuniety8_02_2021
21.03.2012 10:31:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #898990
Od: 2008-10-24


Ilość edycji wpisu: 1
a wiesz że był błąd ale skoro Ty taki mądry jeśteś zostawie to dla siebie

Nigdy nie uważałem i nie uważam się za mądrego.
Ze mną dyskutować nie musisz, zwłaszcza takim językiem jak piszesz, ale skoro w konstrukcji anteny jest błąd to poinformuj kolegów o tym. To tak przez grzeczność.
Chociaż inni tę konstrukcje powielili i błędu nie zgłaszali.

A skoro to TY popełniłeś błąd to już Twój problem.

P.S. Pyskowanie w stosunku do inne osoby nie przystoi nikomu. To tak do zapamiętania na przyszłość.
A przyznanie się do błędu nawet przed samym sobą też jest cenione.

Aha bym zapomniał, popracuj nad interpunkcją.
  
usuniety
18.05.2012 17:12:16
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90FC

Posty: 420 #941619
Od: 2011-5-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Upłynęło trochę czasu od skonstruowania Jotki. Apetyt wzrósł na antenkę czulszą ale trza było zakupić trochę materiału i nastroić się na "twórczość" HI
Dlaczego rajcowało mnie rozbudowanie dotychczasowej "jotki" Ano dlatego że jest ona bez "wodotrysków" i zajefajne zasilanie tej antenki. Na dodatek wszystko solidnie połączone elektrycznie bo lutowane i bezproblemowe uziemienie od czubka do "gleby" Ważne było też to że wystarczyło dobudować jeden "sztok" piętro bez gruntownej modernizacji czy pracy od podstaw. Martwi mnie trochę jeden element czyli izolator pomiędzy promiennikami. Chdzi o to że tak do końca nie jestem pewien czy ten kawałek tyczki z włókien szklannych nie nasiąka na jego powierzchni wodą. Wprawdzie miałem już podobną antene z takim izolatorem pomiedzy połówkami promiennika na dodatek całość była u podstawy "złapana" izolatorem z tekstolitu. A działało, choć w moim przypadku tylko jako antena odbiorcza.
A oto to "cudo" co ostatnio popełniłem:

Obrazek

A to "tajle" z których to "cudo" popełniłem:

Obrazek

Obrazek


Na razie testuję. Dotychczas mi wyszło że SR9VHD loc. JN99MS Bielsko Biała nadajacy CW mocą 0.1W była u mnie odbierana "bez esowo" teraz słyszę z siła 2S, QRB wprawdzie nie powala bo to tylko 50km. Zauważyłem że przemiennik SR9P na Koskowej Górze, QRB 100km jest teraz słyszalny o 2S lepiej jak na "gołej" "J"
Najbardziej mnie ciekawi jak teraz będzie słyszalny u mnie przemiennik SR7V na Świętym Krzyżu QRB 199km
No i czy sie "otworzy" u mnie 6 okręg. A "chcica bierze" aby usłyszeć aż poza Wałbrzych HI.
I na koniec Powiem szczerze że gdyby mnie ta Jotka nie "uwiodła" to starałbym się zbudować Big Stara ze stopniowaniem średnicy elementów promiennika od np 22mm do 15mmna szczycie. Skąd ta nagła "zdrada" Jotki. Po głebokim namyśle doszedłem do wniosku że "moja" Jotka miała by najlepsze kształty gdyby: pierwszy element od dołu, czyli element nośny był np z rurki 22mm dolna część promienników 18mm a ostatni element dopiero z rurki 15 mm Lepiej by "toto" pracowało na wietrze. A w obecnym kształcie mam troche wątpliwości co będzie jak ogonem "Halnego" dostanę HI.
_________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto!
Stanisław
Rybnik
SP9-5094KA
  
SP2LIG
18.05.2012 18:57:51
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #941672
Od: 2009-3-16


Ilość edycji wpisu: 1
Dear rorbek.

Zdradź przyjacielu tajemnicę jak Twoja antena spisuje się na wietrze.Pytam się bo z praktyki wiem że miedź nie jest materiałem spreżynujacym tz raz odkształcona nie wraca do pozycji pierwotnej np tak jak aluminium.Natomiast odpuszczona/wyżarzona wygnie się samoistnie pod swoim ciężarem,który też jest spory.Jakoś nie widzi mi się antena pionowa wykonana z miedzi.
Wyprowadź mnie z ciemności czyli oświeć w tym temacie bardzo proszę.
___________
Greg SP2LIG
  
usuniety
19.05.2012 00:47:16
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90FC

Posty: 420 #941885
Od: 2011-5-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    SP2LIG pisze:

    Dear rorbek.

    Zdradź przyjacielu tajemnicę jak Twoja antena spisuje się na wietrze.Pytam się bo z praktyki wiem że miedź nie jest materiałem spreżynujacym tz raz odkształcona nie wraca do pozycji pierwotnej np tak jak aluminium.Natomiast odpuszczona/wyżarzona wygnie się samoistnie pod swoim ciężarem,który też jest spory.Jakoś nie widzi mi się antena pionowa wykonana z miedzi.
    Wyprowadź mnie z ciemności czyli oświeć w tym temacie bardzo proszę.
    ___________
    Greg SP2LIG


Drogi Gregu. Ja przeca napisałem że mam wątpliwości w tej materii. Czyli tak:
Zaczynając od początku. Konstruując Jotkę użyłem do tego celu jedną rurkę długości 2.5 m bo krótszej mi nie sprzedali. Powstał z tego jeden i drugi element promiennika a pozostałość została użyta jako element nośny. Prawie wszędzie Jotka jest upierdliwie mocowana "cybandami" do faktycznej rury nośnej pod tą anteną, lub też do innej stałej konstrukcji nawet typu balkon. Ja z "chciwości" u podstawy Jotki wlutowałem przejście z 15mm na 20 "ileś" i dalej do mosiężnego przejścia z gwintem 1" Taka kombinacja umożliwiła "nakręcenie" poosiowo całej Jotki na rurę nośną 1" bez polecanych wszędzie "cybandów" czyli opasek, co ciut pondiosło Jotkę do "nieba" Przyznaję że taki pomysł montżu wypatrzyłem gdzieś w necie gdzie było o tych antenach napisane. Znalazłem też opis Super J Pole wykonanej na oko z tego samego materiału. Przyznaję że nie zastanawiałem sie nad konsekwencjami natury wytrzymałości konstrukcji przy parciu na nią wiatru. Wątpliwości zrodziły się po wykonaniu. Czyli jak to bywa szybciej robiłem jak myślałem HI. Mój nieżyjacy dziadek by powiedział "robił bez pomyślunku" HI Przyznaję też że teraz całą konstrukcje widzę inaczej, czemu dałem wyraz w poprzednim poście. Faktem też jest to że w dotychczasowej mojej praktyce nie wykonywałem konstrukcji anten z miedzi. Faktem też jest że wiatr potrafi zdemolować nawet na oko bardzo wytrzymałe konstrukcje. Zbudowałem kiedyś Skylaba na 11 metrów używając do tego celu duralu. Rurki sam przywiozłem z Kęt. Cała konstrukcja była oparta na bazie rury al fi 40 mm na szczycie której był przeca krótki promiennik z dralu fi 12mm. Stanęło to wszystko na chałupie na której do szczytowej ściany zrobiłem kawałek kratownicy spawanej z pretów zbrojenowych fi 8mm.
Na końcu był kawałek rury spasowany dokładnie do rury nośnej i to nie długości jednej czy dwóch średnic a chyba z 15cm. Najpierw wiatr ukręcił jedną połówkę przeciwwagi, potem sie zabrał za promiennik i też prawie przy izolatorze go ukrecił. A na koniec zwalił reszte konstrukcji rozrywając alu rurę nałożoną, spasowaną na stalową rurę na końcu kratownicy.
Miejsce w którym stoi ta chałupa, przyznaję jest szczególne o czym sam wielokrotnie się przekonałem bo działają tam jakiejś zajefajne "przeciągi" jak wieje od zachodu. Potrafiło zwiać już kilkakrutnie cementowa dachówkę na jakiejś tam połaci dachu. Tym szczególnym miejscem jest miejscowość Rudy Wielkie leżącą w trójkącie miast Racibórz-Gliwice-Rybnik. Gdybym tam postawił Super J Pole toby nie "przezimowała" na pewno HI.
Co do dalszych losów Super J Pole. Zamelduję jak jej jakiś solidny wiatr "kregosłup przetrąci" HI. Nie omieszkam porobić zdjęć dokumentujących ewentualne zniszczenia.
Stała tu u mnie dosyć parę latek temu antena 2x5/8 na 2metry i wiatr rozerwał konstrukcję na dwie "nierówne" połówki HI. Dokładnie w tym miejscu gdzie był izolator pomiędzy elementami promiennika. Ale !!! konstruktor tej anteny założył że długość dwóch średnic mocowania izolatora w rurkach wystarczy. Nie wystarczyło. Wiatr to zweryfikował. Ja tą antenę reanimowałem przez wymianę rozerwanych rurek i wykonania nowego izolatora którego końce były wpuszczone na "słuszną" głębokość w rurki. Dosyć dawno zdemontowana ale równocześnie zdekompletowana przez domowników. Przyznaję że to przy pomocy tej anteny miałem się ponownie uruchomić na 2 metrach ale z braku materiału alu na reanimacje anteny pokusiło mnie zrobienie zupełnie nowej. A natchnieniem był temat o antenach "J" z miedzi na tym forum. "natychało" mnie jakiś czs bo barierą były względy finansowe HI.
Zobaczymy drogi Gregu co z tego wszystkiego wyniknie. Jak już wspomniałem ja sam mam wiele obaw co do losów tej konstrukcji.
Kłaniam się.
_________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto!
Stanisław
Rybnik
SP9-5094KA
  
SP9DLM
03.06.2013 23:10:16
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Ruda Śląska

Posty: 386 #1473783
Od: 2012-12-12
Jaka jest całkowita wysokość anteny na 144 Mhz w wersji "poprawionej" licząc od poziomu gniazda?
_________________
Pozdrawiam
Darek SP9DLM
http://qrz.com/db/SP9DLM
  
Vesper
04.08.2013 11:58:22
Grupa: Użytkownik

Posty: 21 #1559880
Od: 2013-1-24
Witam
Wiem, że zadam zapewnie błache i głupie pytanie. Ale czy ta antena którą zaproponował SQ9JXB może działać na 2m/70cm?
Co to jest przewód fidera który widnieje tam na schemacie? Czy jest on wymagany?
Pozdrawiam
  
Electra29.03.2024 15:58:41
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 6>>>    strony: 123[4]56

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ANTENY » ANTENA TYPU J Z MIEDZI OPIS W SR 97

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny