NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » BALONY KRÓTKOFALARSKIE » ŻOŁNIERZE ZGUBILI DRONA.

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 4    strony: 123[4]

Żołnierze zgubili drona.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..
  
SP5TZY
13.05.2014 18:46:15
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 784 #1840246
Od: 2011-9-30
to się nazywa "outsourcing" ;->>>

Pozdrawiam,
Jurek, SP5TZY
_________________
Jurek, SP5TZY
  
Electra28.03.2024 18:48:25
poziom 5

oczka
  
hummer130
13.05.2014 19:06:54
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Sosnowiec / JO90NF

Posty: 712 #1840285
Od: 2011-7-5
    sq6ade pisze:

    Jak ja byłem w woju to nasza kompania wartownicza sama pilnowała całego obiektu korpusu.
    A dziś na bramie stoi ochroniarz cywil.
    Żenada.

U mnie jak byłem na szkółce to byli wartownicy cywilni (tak jak dawniej na zakładach przemysłowych; ubrani na czarno i czapki z "orzełkami"). N jednostce macierzystej żołnierze trzymali wartę. Moim zdaniem wartę to powinni trzymać MP tfu przepraszam Żandarmeria; a wojsko ma się szkolić do przydzielonych zadań a nie je..ć warty... takie moje zdanie na ten temat. Byłem, widziałem i wiem jak było... Na pewno się już pozmieniało troszeczkę... oczko
_________________
Audi, vide, tace, si vis vivere in pace
Marcin SQ9KRI.
  
sq6ade
13.05.2014 19:10:55
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15107 #1840288
Od: 2008-3-21
No myśmy j...li warty 24/48 - co druga noc spana. Wujowo było ale dziś miło wspominam wesoły
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
hummer130
13.05.2014 19:23:27
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Sosnowiec / JO90NF

Posty: 712 #1840298
Od: 2011-7-5
No tak kompania wartownicza czy cuś w tym stylu... U nas tego nie było; wybrane kompanie (lub pododdziały) w danych dniach trzymały wartę na jednostce, w sztabie i na zewnętrznym magazynie broni i amunicji (wtedy to był krakowski okręg wojskowy czy jakoś tak). Trzymali tam całe ścierwo miotająco-zabijające w jednym miejscu oddalonym o ileś km poza obręb Krakowa. A i dyżury w kuchni. A Żandarmeria jak nas chciała dopaść na przepustce to Ci mówię. To były czasy... I też bardzo dobrze wspominam... oczko
_________________
Audi, vide, tace, si vis vivere in pace
Marcin SQ9KRI.
  
sq6ade
13.05.2014 19:28:36
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15107 #1840303
Od: 2008-3-21
No jak była tzw. podmiana (inny pluton lub jednostka obejmowały wartę aby nasi mieli 72h przepustkę)
to był taki burdel na odprawie że Hej jęzor

_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sq6ade
13.05.2014 19:34:13
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15107 #1840310
Od: 2008-3-21
    SQ2KLN pisze:

      sq6ade pisze:

      Jak ja byłem w woju to nasza kompania wartownicza sama pilnowała całego obiektu korpusu.
      A dziś na bramie stoi ochroniarz cywil.
      Żenada.


    Idea jest taka, że jak pilnuje Twój kumpel, to się łatwo dogadać (bo dziś Ty przymkniesz oko na jego przekręt, a on jutro przymknie oko na twój), a jeśli pilnuje "obcy człowiek", to tego typu zjawisko jest znacznie mniejsze wesoły Wojsko wojskiem, ale na przykład w dużych firmach robi się rotację personelu "pilnującego" aby nie dopuścić do zawiązania się zażyłości i zjawisk typu "no na kumpla chyba nie doniesiesz no nie?" bardzo szczęśliwy


Myśmy przekrętów nie robili bo i jakich i po co - no tylko nas kumple przepuszczali na płocie jak się brykało na "lewkę" do dziewczyny wesoły
U nas wartownicy nie mieli tzw. "stałki".
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
hummer130
13.05.2014 19:57:38
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Sosnowiec / JO90NF

Posty: 712 #1840330
Od: 2011-7-5
Piotrze my tu o starych dobrych czasach rozprawiamy pan zielony. A Ty nam "moralniaki" jakieś prawisz... bardzo szczęśliwy Ale spook.oczkoW sumie nie miejsce i temat... zmieszany Sorrki...
_________________
Audi, vide, tace, si vis vivere in pace
Marcin SQ9KRI.
  
SQ3BKQ
13.05.2014 20:07:38
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: KONIN

Posty: 124 #1840346
Od: 2009-2-26
Witam kolegów ten dron to była taka prawie zabawka a nie to co było na zdjęciach z pierwszych stron tematu tamten mógł przenosić rakiety a ten nasz tylko latał i udawał cel pozdrawiam
  
hummer130
13.05.2014 20:21:14
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Sosnowiec / JO90NF

Posty: 712 #1840358
Od: 2011-7-5
Czyli jak dla MON-u to za 100 tysiaków a jak dla zwykłego użytkownika to tak jak zamieściłem pierwszy lepszy filmik (dodając kilka gadżetów (np. gps + jakiś "system" który czyni zabawkę tak drogą))to to samo za "kilka" stówek... Ech... coś w tym naszym pięknym i kochanym kraju nie gra...płacze
_________________
Audi, vide, tace, si vis vivere in pace
Marcin SQ9KRI.
  
SQ3BKQ
13.05.2014 20:37:36
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: KONIN

Posty: 124 #1840370
Od: 2009-2-26
To ładnie wygląda jak się mówi że mamy drony ale drona można kupić w sklepie modelarskim za kilka setek pln a prawdziwe wojskowe kosztować mogą miliony dolarów widać zamiast miejsc pracy potrzebne są nam zabawki dla elit pozdrawiam
  
sp6nic
13.05.2014 21:01:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Okolice Milicza

Posty: 1894 #1840392
Od: 2009-6-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Motorola dla wojska robiona, albo jakiś radmor, kosztuje kilkanaście albo i więcej tysięcy. Ten sam sprzęt w sklepie za c/a 1000zł można kupić. Tylko przy sprzedaży wojsku, producent musi zagwarantować serwis na co najmniej kilkanaście lat i całą masę innych rzeczy. I dla tego ceny są takie jakie są. To tylko jeden z czynników wpływających na cenę sprzętu dla MON. Jest ich znacznie więcej.
_________________
73 Marek sp6nic
  
Electra28.03.2024 18:48:25
poziom 5

oczka
  
hummer130
13.05.2014 22:00:59
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Sosnowiec / JO90NF

Posty: 712 #1840438
Od: 2011-7-5


Ilość edycji wpisu: 1
Marku wiem o co chodzi... Mnie chodzi o coś innego. Przykład: Strzelanie na manewrach miedzy narodowych; etc. Mróz jak diabli, my rozgrzani (podnieceni)faktem zmierzenia się z elitarnym "przeciwnikiem" (rangersi i czort wie co jeszcze) czekamy na rozpoczęcie całej zabawy i co?... Dupa przez wielkie D chłopakom pozamarzały baterie w kolimatorach a z otwartych przyrządów nie będą strzelać... (może nie umieli :twistedwesoły). To my wtedy na stanowiska i 10, 9, 8, i tak przez kilka rund bez rękawiczek itp i z otwartych przyrządów celowniczych. Ich miny... Bezcenne pan zielony
Reasumując;p po co jakieś drogie "zabawki" jak można ćwiczyć o wiele bardziej skutecznie za 1/3 ceny...? Wiem ktoś powie że jesteśmy w NATO i obowiązuje nas standaryzacja pod każdym względem...
_________________
Audi, vide, tace, si vis vivere in pace
Marcin SQ9KRI.
  
SQ5JBO
13.05.2014 22:11:34
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 70 #1840454
Od: 2014-2-14
    SP3OSJ pisze:

    .. a z nunczako?. W historii swiata jest takie państwo ktore z szablami szlo na czołgi, ale co to były za czołgi tylko z nazwy groźne. Pan tera poczyta sobie o tym w googlach.
Oj, Artur muszę zaprotestować - skończmy wreszcie powtarzać kłamstwa Goebbelsa. Z szablami szło to państwo na piechotę npla i to bardzo skutecznie (Krojanty, Mokra). A na czołgi miało świetne działka Boforsa (w 1939 roku rozstrzeliwały każdy niemiecki czołg) i karabiny ppanc. Nigdy - powtarzam - nigdy polski ułan nie szarżował na czołgi.
To taka dygresja. Sorry za off topic.

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 4    strony: 123[4]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » BALONY KRÓTKOFALARSKIE » ŻOŁNIERZE ZGUBILI DRONA.

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny