NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PASMO KF » PRZEZ CO SIĘ ŁAMAĆ

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

Przez co się łamać

  
sp4jkv
10.05.2014 13:29:29
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: KO03FT

Posty: 400 #1837753
Od: 2011-2-11
Moim zdaniem jeśli ktoś nadaje z zamku, obszaru flora fauna itp. powinien łamać się przez nr okręgu, a nie przez "p", bo jak dla mnie radiostacja podłączona do anteny typu dipol, GP, czy LW, przestaje być stacją przenośną... chyba, że ktoś potrafi zabrać swojego dipolka na 80-ke lub 40-ke i w trakcie nadawania może z nim chodzić, to niech się łamie przez "p". P-portable, czyli jak sama nazwa wskazuje to stacja przenośna, a nie stacja "pracująca z terenu".
_________________
73 de SP4JKV Adam
  
Electra19.04.2024 04:07:36
poziom 5

oczka
  
sp6nic
10.05.2014 13:41:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Okolice Milicza

Posty: 1894 #1837758
Od: 2009-6-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Jest coś takiego jak tradycja, norma, dobre obyczaje czy tez zasady opisane w podręcznikach. One obowiązują. Choć żaden przepis, akt prawny o nich nie wspomina. Nie ma żadnych przepisów zabraniających bluzgać na pasmie a mimo to każdy wie że tak nie można robić. W każdym kraju posiadającym okręgi wywoławcze są one wykorzystywane przy łamaniu znaku podczas pracy terenowej. W krajach w których tych okręgów nie ma łamią się przez /p.
Łamanie się przez numer okręgu czy tez przez p należy do dobrego tonu krótkofalalarskiego. Chociaż w praktyce, zgodnie z zasadą statystyczną ,iż 10% społeczności ( około) to osoby nieprzystosowane, aspołeczne, które zawsze będą robić inaczej niż ogół, również w naszym środowisku zdarzają się takie przypadki. a z powodu maksimum aktywności słonecznej jest ich więcej niż normalnie !wesoły
_________________
73 Marek sp6nic
  
SQ3PMM
10.05.2014 13:41:35
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Mobil- gdzieś w afryce...

Posty: 339 #1837760
Od: 2011-3-14
    sp4jkv pisze:

    Moim zdaniem jeśli ktoś nadaje z zamku, obszaru flora fauna itp. powinien łamać się przez nr okręgu, a nie przez "p", bo jak dla mnie radiostacja podłączona do anteny typu dipol, GP, czy LW, przestaje być stacją przenośną... chyba, że ktoś potrafi zabrać swojego dipolka na 80-ke lub 40-ke i w trakcie nadawania może z nim chodzić, to niech się łamie przez "p". P-portable, czyli jak sama nazwa wskazuje to stacja przenośna, a nie stacja "pracująca z terenu".



Ja na przykład nie mam problemu z wzięciem dipola w plecak, czy do samochodu i rozwinięciem go w kilku miejscach w ciągu jednego dnia... tym bardziej z jakimś GP, czy innymi łatwo roskładanymi antenami... a łamanie np. sq3pmm/3 pracując na ft-857, z ruin zamku, w plenerze, zasilając się z przenośnego akumulatora i samochodowej anteny lub terenowego GP jest dla mnie jakoś bez sensu... \



Pozdrawiam
Michał
_________________
Strona naszej wyprawy http://www.rainbowtruck.pl
Blog- zdjęcia i opisy http://www.rainbowtruck.blogspot.com
MAPA APRS http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=11&call=a%2FSQ3PMM-9&timerange=604800&tail=604800
Mój krótkofalarski twitter http://twitter.com/sq3pmm

Do spotkania na pasmach ! 73!
  
sp4jkv
10.05.2014 13:48:37
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: KO03FT

Posty: 400 #1837764
Od: 2011-2-11
    SQ3PMM pisze:

      sp4jkv pisze:

      Moim zdaniem jeśli ktoś nadaje z zamku, obszaru flora fauna itp. powinien łamać się przez nr okręgu, a nie przez "p", bo jak dla mnie radiostacja podłączona do anteny typu dipol, GP, czy LW, przestaje być stacją przenośną... chyba, że ktoś potrafi zabrać swojego dipolka na 80-ke lub 40-ke i w trakcie nadawania może z nim chodzić, to niech się łamie przez "p". P-portable, czyli jak sama nazwa wskazuje to stacja przenośna, a nie stacja "pracująca z terenu".



    Ja na przykład nie mam problemu z wzięciem dipola w plecak, czy do samochodu i rozwinięciem go w kilku miejscach w ciągu jednego dnia... tym bardziej z jakimś GP, czy innymi łatwo roskładanymi antenami... a łamanie np. sq3pmm/3 pracując na ft-857, z ruin zamku, w plenerze, zasilając się z przenośnego akumulatora i samochodowej anteny lub terenowego GP jest dla mnie jakoś bez sensu... \



    Pozdrawiam
    Michał



Michał, a czy możesz nadawać w czasie gdy Twój dipol jest w plecaku?? Myślę, że nie...
W ten sposób, to ja powinienem się łamać przez "AM", bo przecież moja radiostacja i zwinięty dipol, może wraz ze mną lecieć samolotem w bagażu podręcznym...
_________________
73 de SP4JKV Adam
  
sp6nic
10.05.2014 13:53:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Okolice Milicza

Posty: 1894 #1837766
Od: 2009-6-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Dla czego bez sensu??? Np dla mnie , w twoim przypadku /3 jest dla mnie cenniejszą informacja niż /p. Wiem dzięki temu że nadajesz z 3 okręgu. Wiem ze w grę wchodzą dwa województwa. A /p sygnalizuje mi tylko że jesteś zasilany z akumulatora. Co przy pracy z zamku średnio mnie interesuje. bo jest to raczej standardt.
_________________
73 Marek sp6nic
  
SQ3PMM
10.05.2014 14:22:08
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Mobil- gdzieś w afryce...

Posty: 339 #1837793
Od: 2011-3-14
[quote=sp4jkv]
    SQ3PMM pisze:

      sp4jkv pisze:

      Moim zdaniem jeśli ktoś nadaje z zamku, obszaru flora fauna itp. powinien łamać się przez nr okręgu, a nie przez "p", bo jak dla mnie radiostacja podłączona do anteny typu dipol, GP, czy LW, przestaje być stacją przenośną... chyba, że ktoś potrafi zabrać swojego dipolka na 80-ke lub 40-ke i w trakcie nadawania może z nim chodzić, to niech się łamie przez "p". P-portable, czyli jak sama nazwa wskazuje to stacja przenośna, a nie stacja "pracująca z terenu".



    Ja na przykład nie mam problemu z wzięciem dipola w plecak, czy do samochodu i rozwinięciem go w kilku miejscach w ciągu jednego dnia... tym bardziej z jakimś GP, czy innymi łatwo roskładanymi antenami... a łamanie np. sq3pmm/3 pracując na ft-857, z ruin zamku, w plenerze, zasilając się z przenośnego akumulatora i samochodowej anteny lub terenowego GP jest dla mnie jakoś bez sensu... \



    Pozdrawiam
    Michał



Michał, a czy możesz nadawać w czasie gdy Twój dipol jest w plecaku?? Myślę, że nie...
W ten sposób, to ja powinienem się łamać przez "AM", bo przecież moja radiostacja i zwinięty dipol, może wraz ze mną lecieć samolotem w bagażu podręcznym...[/quote]



hmmm... generalnie jeśli masz możliwość nadawania z samolotu na postoju, czy lecąc to dlaczego nie, łam się /AM. Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś nadawał z bagażu podręcznego. Ja nadaję z pleneru, będąc w plenerze, łamiąc się /p lub siedząc w mobilu /m i wołam zwykle słowami "wywołanie ogólne z zamku XXX-XX w XXXXXXX" i wszystko wtedy jest jasne i proste... NIe wiem może to jakieś moje zboczenie, ale jak widzę w clustrze stacje /p to wiem, że to coś ciekawego... ale to moje zboczenie pewnie...
_________________
Strona naszej wyprawy http://www.rainbowtruck.pl
Blog- zdjęcia i opisy http://www.rainbowtruck.blogspot.com
MAPA APRS http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=11&call=a%2FSQ3PMM-9&timerange=604800&tail=604800
Mój krótkofalarski twitter http://twitter.com/sq3pmm

Do spotkania na pasmach ! 73!
  
SP2LIG
10.05.2014 14:51:30
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13001 #1837819
Od: 2009-3-16


Ilość edycji wpisu: 1
    sp4jkv pisze:

    Moim zdaniem jeśli ktoś nadaje z zamku, obszaru flora fauna itp. powinien łamać się przez nr okręgu, a nie przez "p", bo jak dla mnie radiostacja podłączona do anteny typu dipol, GP, czy LW, przestaje być stacją przenośną... chyba, że ktoś potrafi zabrać swojego dipolka na 80-ke lub 40-ke i w trakcie nadawania może z nim chodzić, to niech się łamie przez "p". P-portable, czyli jak sama nazwa wskazuje to stacja przenośna, a nie stacja "pracująca z terenu".


Ci pracujący w akcji ff łamią się przez FF i dopiero takim łamańcem wprowadzają totalny bajzel np. na clastrze który pokazuje że stacja pracuje z Francji. Rzeczona stacja ma tyle wspólnego z krajem leżącym nad Sekwaną jak wpływ wybuchów na Słońcu na ciążę pozamaciczną stonki ziemniaczanej.
To jest dowód na dowolną interpretację tego co nazywa się dobrym obyczajem, zasadą opisana w podręczniku lub innym tutaj nie wymienionym dziwolągiem.
Gdyby wszelkie łamańce lub inne podobne były podparte jakakolwiek ustawą, zarządzeniem lub aktem prawnym w/w przykład totalnie chorego łamania znaku nigdy nie miałby racji bytu. Podobnie jest z innymi problemami dotyczącymi polskiego krótkofalarstwa np. dowolna interpretacja tego czy okręgi są czy już je diabli wzięli a może ich nigdy nie było.
___________
Greg SP2LIG
  
sp4jkv
10.05.2014 15:01:12
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: KO03FT

Posty: 400 #1837826
Od: 2011-2-11
[quote=SQ3PMM][quote=sp4jkv]
    SQ3PMM pisze:

      sp4jkv pisze:

      Moim zdaniem jeśli ktoś nadaje z zamku, obszaru flora fauna itp. powinien łamać się przez nr okręgu, a nie przez "p", bo jak dla mnie radiostacja podłączona do anteny typu dipol, GP, czy LW, przestaje być stacją przenośną... chyba, że ktoś potrafi zabrać swojego dipolka na 80-ke lub 40-ke i w trakcie nadawania może z nim chodzić, to niech się łamie przez "p". P-portable, czyli jak sama nazwa wskazuje to stacja przenośna, a nie stacja "pracująca z terenu".



    Ja na przykład nie mam problemu z wzięciem dipola w plecak, czy do samochodu i rozwinięciem go w kilku miejscach w ciągu jednego dnia... tym bardziej z jakimś GP, czy innymi łatwo roskładanymi antenami... a łamanie np. sq3pmm/3 pracując na ft-857, z ruin zamku, w plenerze, zasilając się z przenośnego akumulatora i samochodowej anteny lub terenowego GP jest dla mnie jakoś bez sensu... \



    Pozdrawiam
    Michał



Michał, a czy możesz nadawać w czasie gdy Twój dipol jest w plecaku?? Myślę, że nie...
W ten sposób, to ja powinienem się łamać przez "AM", bo przecież moja radiostacja i zwinięty dipol, może wraz ze mną lecieć samolotem w bagażu podręcznym...[/quote]



hmmm... generalnie jeśli masz możliwość nadawania z samolotu na postoju, czy lecąc to dlaczego nie, łam się /AM. Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś nadawał z bagażu podręcznego. Ja nadaję z pleneru, będąc w plenerze, łamiąc się /p lub siedząc w mobilu /m i wołam zwykle słowami "wywołanie ogólne z zamku XXX-XX w XXXXXXX" i wszystko wtedy jest jasne i proste... NIe wiem może to jakieś moje zboczenie, ale jak widzę w clustrze stacje /p to wiem, że to coś ciekawego... ale to moje zboczenie pewnie...[/quote]


A ja nie słyszałem, żeby ktoś nadawał ze zwiniętego dipola leżącego w plecaku...
_________________
73 de SP4JKV Adam
  
SQ6KQJ
10.05.2014 15:29:10
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: JO70

Posty: 208 #1837849
Od: 2013-3-31
Generalnie jest tak:

/p czyli portable to stacja przenosna: przenoszona lub przeniesiona lub przyniesiona lub przewieziona lub itp... PRACUJACA Z TERENOWEGO QTH (gora, zamek, bunkier, latarnia, ruiny, szalas, studnia, namiot, bagna, grzezawiska, rezerwat, laka, srodek lasu itp...) zazwyczaj z przyniesionego, przewiezionego, przytaszczonego, przenosnego zasilania tj: akumulatora lub agregatu zadko z sieci jak jest taka mozliwosc, z przyniesionymi, przywiezionymi lub przytaszczonymi i zainstalowanymi chwilowo i tymczasowo antenami!!!

/okreg to wy u kolegi w mieszkaniu na kawie gdziekolwiek by to bylo a chcecie sobie pogadac z pod swojego znaku
  
sp3qfe
10.05.2014 18:47:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5087 #1837943
Od: 2009-11-11
    sp4jkv pisze:

    Moim zdaniem jeśli ktoś nadaje z zamku, obszaru flora fauna itp. powinien łamać się przez nr okręgu, a nie przez "p", bo jak dla mnie radiostacja podłączona do anteny typu dipol, GP, czy LW, przestaje być stacją przenośną... chyba, że ktoś potrafi zabrać swojego dipolka na 80-ke lub 40-ke i w trakcie nadawania może z nim chodzić, to niech się łamie przez "p". P-portable, czyli jak sama nazwa wskazuje to stacja przenośna, a nie stacja "pracująca z terenu".


Kiedys jak kataryna mogla nadawac z innego miejsca to oznaczalo ze ja przeniesiono... obecnie sa inne systemy antenowe zasilania i radiowe i do nich nalezy dostosowac opis swojej radiostacji.
_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
sp3qfe
10.05.2014 19:02:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5087 #1837960
Od: 2009-11-11


Ilość edycji wpisu: 2
    sp4jkv pisze:

    Moim zdaniem jeśli ktoś nadaje z zamku, obszaru flora fauna itp. powinien łamać się przez nr okręgu, a nie przez "p", bo jak dla mnie radiostacja podłączona do anteny typu dipol, GP, czy LW, przestaje być stacją przenośną... chyba, że ktoś potrafi zabrać swojego dipolka na 80-ke lub 40-ke i w trakcie nadawania może z nim chodzić, to niech się łamie przez "p". P-portable, czyli jak sama nazwa wskazuje to stacja przenośna, a nie stacja "pracująca z terenu".


    SQ3PMM pisze:


    Ja na przykład nie mam problemu z wzięciem dipola w plecak, czy do samochodu i rozwinięciem go w kilku miejscach w ciągu jednego dnia... tym bardziej z jakimś GP, czy innymi łatwo roskładanymi antenami... a łamanie np. sq3pmm/3 pracując na ft-857, z ruin zamku, w plenerze, zasilając się z przenośnego akumulatora i samochodowej anteny lub terenowego GP jest dla mnie jakoś bez sensu...


    sp4jkv pisze:


    Michał, a czy możesz nadawać w czasie gdy Twój dipol jest w plecaku??





Widzicie sa dwa aspekty. Mozna rozstawiac stacje i byc przeniesionym i uzywac /p, ale to moze byc problem w zestawieniach dyplomowych.


Druga sprawa znam przypadki bycia w ruchu wraz z antena na HF.
_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
Electra19.04.2024 04:07:36
poziom 5

oczka
  
sp4jkv
11.05.2014 11:10:50
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: KO03FT

Posty: 400 #1838342
Od: 2011-2-11
Armand, oczywiście że można być w ruchu z anteną na HF, ale 99% tych, którzy łamią się przez "P" używa długich, drutowych anten, z którymi z całą pewnością nie mogą się przemieszczać przy zachowaniu możliwości ciągłego nadawania i odbioru. Czasem zdarza się, że stacje "P" wykorzystują zasilanie z sieci...

_________________
73 de SP4JKV Adam
  
sp3qfe
11.05.2014 14:31:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5087 #1838460
Od: 2009-11-11


Ilość edycji wpisu: 1
    sp4jkv pisze:

    Armand, oczywiście że można być w ruchu z anteną na HF, ale 99% tych, którzy łamią się przez "P" używa długich, drutowych anten, z którymi z całą pewnością nie mogą się przemieszczać przy zachowaniu możliwości ciągłego nadawania i odbioru. Czasem zdarza się, że stacje "P" wykorzystują zasilanie z sieci...


No bo to jest "zaleciałość" z dawnych dawnych czasów (PIR itp.) kiedy przeniesienie wielkiej "kataryny" z jednej lokalizacji w inną to już było niezłe wyzwanie.... ale mimo wszystko praca ze stacji tymczsowej w innej lokalizacji (przeniesionej/przewiezionej jak tam chcesz) /p (w czasach PIR było zalecenie stosowania /p lub /a dla przeniesionych stacji). Dopiero od niedawna masz popularne przenośne sprzęty na 2m/70cm i inne oraz małe sprzęty HF i wynalazki antenowe w HAM radio o skróceniu relalnej długości anteny HF do 2m długości. Obecnie każdy inaczej myśli niż to było jeszcze 30 lat. Cofać się nie musimy, ale dodatkowa informacja o tym jaka jest nasza stacja powinna być podawana przez operatora przy znaku i niechaj to on opisze ja najlepiej jak potrafi.

Zapewne jak jest w ruchu na HF i doda sufiks /m lub doda informację qrp będzie miał lepsze "wzięcie" niż bez dodatkowych informacji o stacji. Tym dodatkowym sufiksem zwraca na siebie uwagę.

Pracując na 2m słysząc w centrum Polski zachodnie krańce Polski (ten sam okręg 3 i moje stale QTH), ale odległość 150-200km (a kierunek zachodni z mojego QTH to zazwyczaj najdalej 50km) na FM - nie zwrócę na siebie uwagi... Wiedząc jednak o propagacji w tym kierunku, mogę przy wywołaniu ze swoim niezmienionym znakiem wskazać kierunek wywołania lub jeszcze lepiej podać, swoją lokalizację bez żadnego manipulowania dodatkowym sufiksem w znaku.

Tak więc poprzez prawie stuletnią pracę w eterze wielu radioamatorów, mamy obecnie wypracowane "potworne" narzędzie oparte na tradycji i doświadczeniu. Powinniśmy najpierw zrozumieć czemu ono służy, a później nauczyć się właściwie z niego korzystać... ewentualnie dostosować do obecnych unowocześnień technicznych.
_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
usuniete20151215
11.05.2014 14:57:59
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Biedrusko

Posty: 399 #1838472
Od: 2011-5-14



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Drobne uzupełnienie ,zgodne z prawem i tradycją .
NIE łamiemy znaku wywoławczego przez kod Q .
Możemy po znaku nadać QRP , ale nigdy nie łamane ( /QRP )
  
sp5mnj
11.05.2014 15:43:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3964 #1838504
Od: 2009-12-19
    sp3qfe pisze:



    Tak więc poprzez prawie stuletnią pracę w eterze wielu radioamatorów, mamy obecnie wypracowane "potworne" narzędzie oparte na tradycji i doświadczeniu. Powinniśmy najpierw zrozumieć czemu ono służy, a później nauczyć się właściwie z niego korzystać... ewentualnie dostosować do obecnych unowocześnień technicznych.


OK popieram... tylko proszę
...mała, tu, itp. sugestie

przenośna (noszona)/p -- is not -- przeniesiona /??... .../p...????????????

Czasami logika myślenia, wprawia w zakłopotanie zakręconyzakręconyzakręcony

Andrzej
  
SP8LBK
11.05.2014 16:01:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #1838514
Od: 2010-8-3
    SQ3GJ pisze:

    Jeśli nadawał bym z Mobila w dolnośląskim lub z ręczniaka łamał bym się przez SQ3GJ/M6 lub SQ3GJ/P6.

Tu to juz przegiąłeś.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
SQ6KQJ
11.05.2014 16:06:12
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: JO70

Posty: 208 #1838525
Od: 2013-3-31
    sp5mnj pisze:



    OK popieram... tylko proszę
    ...mała, tu, itp. sugestie

    przenośna (noszona)/p -- is not -- przeniesiona /??... .../p...????????????

    Czasami logika myślenia, wprawia w zakłopotanie zakręconyzakręconyzakręcony

    Andrzej


na 99% /p na uhf bedzie noszona
na 99% /p na hf bedzie przeniesiona

I mysle ze wszyscy o tym wiedza i te stacje nie beda lamac sie przez numer okregu.
  
SP8LBK
11.05.2014 16:32:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #1838556
Od: 2010-8-3
litera "P" pochodzi od angielskiego słowa portable, czyli przenośny a "M" od mobil.
Zastanawiam się jak długo ta dyskusja jeszcze potrwa? Od lat w świecie krótkofalarskim przyjęte są pewne zwyczaje i należy je stosować a nie wymyślać swoje teorie. Część krajów ma to zapisane precyzyjne w przepisach, inne nie, i nikomu to nie przeszkadza. Pracują na pasmach i łamią swoje znaki, jak maja w swoich przepisach a pozostali jak jest ogólnie przyjęte.
Jak się korespondentowi nie podoba to przecież nie musi wołać i nie musi tej łączności logować.

Ja np przyjąłem taką zasadę, wg sposobu zasilania. Pisałem o tym wcześniej.
/ nr okręgu - sieć elektryczna i możliwość określenia adresu pocztowego (dom kolegi, hotel itp)
/p - zasilanie radia z baterii, akumulatora, agregatu. Tu może być 230V, miejski piknik ale praca z parku lub rynku, gdzie nie jestem w stanie określić adresu pocztowego. Coś podobnego jest w Anglii.
/m - jw lecz z instalacji elektryczne samochodu, łódki, jachtu
/am - jw lecz z instalacji samolotu itp
Proste?
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
SP5TZY
11.05.2014 16:50:07
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 784 #1838568
Od: 2011-9-30
Oj oj Andrzeju LBK :-),
przeczytaj to co napisałeś ;-)))
Albo coś jest przyjęte (zwyczaje, o których piszesz) albo Ty coś interpretujesz (przyjąłem taką zasadę.. ;-))

No cóż... trzeba pisać precyzyjnie... :-)
Chociaż co do meritum, to się całkowicie zgadzam z tym co napisałeś :-).

Pozdrawiam,
Jurek, SP5TZY



_________________
Jurek, SP5TZY
  
sp3qfe
11.05.2014 17:19:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5087 #1838605
Od: 2009-11-11
Piotrze, co do adresu, to chyba odemnie wypłynęło.... chodziło mi o adres inny niż zgłoszona instalacja antenowa, a nie nadawanie z miejsca, gdzie nie ma adresu.
_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
Electra19.04.2024 04:07:36
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PASMO KF » PRZEZ CO SIĘ ŁAMAĆ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny