NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » PZK A SPRAWA SP6AKI I INNYCH

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 11>>>    strony: 12[3]4567891011

PZK a sprawa SP6AKI i innych

  
sp5uhr
08.09.2010 16:04:51
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 269 #574781
Od: 2010-7-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
No toś kolego pojechał . Tylko co ma piernik do wiatraka ? . Te zależności są tak trafione jak przysłowiową "kulą w płot" .
  
Electra29.03.2024 12:18:30
poziom 5

oczka
  
usuniety8_02_2021
08.09.2010 16:26:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #574792
Od: 2008-10-24
Witaj Romek.

Trzeba podwinac rekawy, zebrac sie i zaczac dzialac w kierunku tego, zeby bylo nam lepiej, zeby przynaleznosc z PZK napawala duma, pokazac tym niezdecydowanym, ze sie da, jesli tylko wystarczajaco mocno sie chce.

Dobrze wiesz że nie jest to takie proste. Postrzeganie wielu spraw przez obecne władze PZK daje wiele do myślenia. Na Forum PZK jest dyskusja na temat rejestracji na Forum jak i przyjmowania nowych członków. Padły konkretne propozycje i co? Zaraz sie pojawiły głosy że nie ma to sensu, że pomysły bez sensu. Tak to wygląda. W OT są inicjatywy i są realizowane. Poszczególni krótkofalowcy tez wdrażają swoje pomysły na swoich stronach internetowych. Przykłady: Klub SP5PRF jak i Program WRMZ. Sa to inicjatywy krótkofalowców a nie OT czy Władz PZK.
Zauważ kto jest przeciwny wszelakim pomysłom lub propozycjom składanym zwłaszcza przez nowych krótkofalowców. Nie członkowie PZK (chociaż i tacy są też) ale władze PZK. A to niestety zniechęca. I tak długo to będzie jak długo nie zmieni się sposób myślenia Władz PZK.
Należę do PZK OT-11 w Opolu, zapytasz dlaczego tam skoro w okolicy też są. Ano są ale czym się mogą wykazać?

  
SQ6NDC
08.09.2010 16:41:27
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Namysłów JO81ub

Posty: 703 #574798
Od: 2009-8-1
"Calymi dniami potrafia egzaltowac sie nowym mikforonem podlaczonym do swojego super sprzetu (ktory nawiasem mowiac mozna zamienic za radio home made majace wycinek 3,700 - 3,740 Mhz z max moca 5W, bo na polske to i tak za duzo) a tak naprawde, brzmia jak bym im ktos wiadro na glowe nalozyl wczesniej wpychajac w usta kawalek szmaty."
Też mam czasem wrażenie, że mocno "przekombinowali: wesoły)))

_________________
Pozdrawiam
Bogusław
Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne co mają to pieniądze.
  
SP9BFC
08.09.2010 17:48:46
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: JN99MT, Bielsko-Biała

Posty: 61 #574810
Od: 2009-6-5
Janku, nie mowie, ze to bulka z maslem, ani tez,ze problem da sie rozwiazac w kilka chwil.

Jak slusznie zauwazyles to zlozony problem i wymaga duzo pracy aby cokolwiek zmienic.
Niemniej jednak nie mozna podchodzic do tego w taki sposob, ze skoro "gora" i tak wszystko zaneguje to po co wogole sie starac.

Ja wychodzie z zalozenia, ze uparcie brnac przed siebie mimo przeciwnosci mozemy osiegnac sukces.

Tak po prawdzie to OT sa przedstawicielstwem PZK w terenie i ich wyniki dosc czesto ksztaltuja ogolny swiatopoglad na strukture tego zwiazku. Jak widac pojawia sie coraz wiecej nowcyh ambitnych ludzi, ktorzy faktycznie chca cos zmienic i mimo napotykanych przeszkod brna przed siebie.
Lokalne inicjatywy czesto nie wymagaja angazowania "gory" w swoje poczynania.
Owszem czasem przydaje sie blogoslawienstwo szefa wszystkich szefow, ale na ogol poprzez swoja aktywnosc, PZK dzieki tym własnie ludziom, ktorzy podejmuja sie czegos nieszablonowego, w oczach innych ludzi nie bedacych zaslepionymi przez swoja egocentrycznosc i ksenofobie, pokazuja jak wyglada ten zwiazek albo do czego Ci ambitni ludzie proboja doprowadzic.

Wiadomo, ze zawsze znajdzie sie jakis hamulcowy, ktoremu zadek przyrosl do stolka i za wszelka cene bedzie chcial tego stolka bronil ukrecajac leb godnym nasladowania inicjatywom.

Niemniej jednak trzeba wziasc pod uwage fakt, ze kadencja w PZK nie jest dozywotnia i jesli dostatecznie duza grupa ambinych ludzi z pomyslami znajdzie wspolny jezyk to bedzie w stanie dokonac rewolucji w szeregach "gory" tym samym dajac nadzieje na "normalnosc".

Zadaniem tych ambitnych, tych, ktorzy chca zmian, jest przekonanie innych z pomyslami, zeby rowniez sie przylaczyli, bo tylko dzieki sile wiekszosci maja szanse w tym starciu.

Zauważ kto jest przeciwny wszelakim pomysłom lub propozycjom składanym zwłaszcza przez nowych krótkofalowców. Nie członkowie PZK (chociaż i tacy są też) ale władze PZK. A to niestety zniechęca. I tak długo to będzie jak długo nie zmieni się sposób myślenia Władz PZK.

Pozwolisz, ze nie do konca sie zgodze. Wladza musi zmienic sposobu myslenia, nikt od niech tego nie wymaga. Moga tkwic w swoich przekonaniach bo maja dotego prawo. Ale jesli ich przekonania sa rozbiezne z przekonaniami wiekszosci to na pewno bolesnie odczuja to w chwili konca swojej kadencji i wtedy nikt im nie uwierzy, ze nagle ich polityka sie zmieni i dostosuja sie do glosu wiekszosci.
Zostana poprostu zastapieni przez innych, ktorzy chca, maja pomysl i poparcie inncyh chcacych i ambitnych.
Jesli jednak bedziemy stac z boku i tylko jeczec, ze na gorze nic zlego sie nie dzieje, jesli nie wkroczymy do akcji to bedzie tak nadal, bo znow wybiora siebie nawzajem a my dalej bedziemy stac i marudzic jak nam to zle, odpierac ataki gderaczy malkontentow nie bedacych czlonkami, probojac ich uswiadomic, ze my owszem chcemy ale jakos nam nie wychodzi.

Należę do PZK OT-11 w Opolu, zapytasz dlaczego tam skoro w okolicy też są. Ano są ale czym się mogą wykazać?

W zasadzie nie zapytam dlaczego akurat tam a nie gdzie indziej, blizej.
Moze wlasnie tam znalazles swoje miejsce i wspolny jezyk z ludzmi z tego OT.

Mi jest dobrze w moim nowym OT, w starym bylomi zle, czulem sie jak instruz i wlasnie dzieki temu, ze sa inni, z ktorymi zgadzam sie swiatopoglodowo mialem mozliwosc wyboru takiego miejsca, gdzie bede czul, ze po pierwsze jestem potrzeby, a po drugie bede mogl swobodnie dzialac na bojac sie, ze ktos bedzie mi na kazdym kroku robil pod gorke, bo jego zasciankowe myslenie nie jest w stanie ogarnac faktu, ze poprostu mi sie chce, a nie tylko robie cos na pokaz, zeby zyskac uznanie.
  
sp5uhr
08.09.2010 17:58:55
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 269 #574812
Od: 2010-7-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
A ja mam wrażenie że zboczyliśmy z tematu .
  
SP9BFC
08.09.2010 18:15:31
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: JN99MT, Bielsko-Biała

Posty: 61 #574820
Od: 2009-6-5
sp5uhr przeczytaj prosze swoj post z godziny 10:30 dnia dzisiejszego. Pozniej prosze napisz po krotce jaka merytoryczna wartosc wniosly Twoje slowa napisane w wymienionym przez mnie poscie i jakie bylo ich przeslanie w odnieseniu do watku w jakim sie znalazl.
  
sp5uhr
08.09.2010 18:39:44
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 269 #574823
Od: 2010-7-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Potwierdziłem tylko zdanie mojego przedmówcy . Ja nie jestem "członkiem"(nie lubię tego słowa)PZK ponieważ organizacja w której nie rządzi prezes a kilku szeregowych działaczy jest dla mnie niczym innym jak tylko związkiem kolesi którzy robią co chcą .

Natomiast bardzo bym Cię prosił o wyjaśnienie twoich słów

Cytat
"najwiecej na temat tego jak to zle jest w PZK jest, wypowiadaja sie osoby, ktore po za radzieckim ni w zab nie kumaja innych jezykow, osiagneli stopnie dokrotskie w dziedzienie gledzenia bez sensu na 80m, badz na UKFie, w swoim zyciu zrobili ledwie pare DXow, czyli udalo im sie nawiazac lacznosc z Kaliningradem i innymi pobliskimi bylymi republikami ZSRR, a uwazaja sie za wybitnych znawcow tematu."

Całej reszty nie chce mi się cytować.....

Ja narzekam na działanie PZK , bo mam do tego prawo , co nie znaczy że jestem osobą znającą tylko język "radziecki" i nie mam też doktoratu z ględzenia na 80-tce . Nie wiem co masz do 80-tki , ale uważam że jest to bardzo fajne pasmo . Nie każdy rodzi się od razu DX-Manem z 14-ki . Nie chwaląc się , oprócz rosyjskiego znam jeszcze angielski , niemiecki w stopniu komunikatywnym i jeszcze uczę się włoskiego . Ot takie moje drugie hobby . Oczywiście znajomość wyżej wymienionych języków nie przeszkadza mi w poprawnym pisaniu po polsku . A widzę że w Twoich postach jest aż czerwono od błędów .
  
usuniety8_02_2021
08.09.2010 18:42:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #574825
Od: 2008-10-24
Romek - poniekąd masz rację ,tylko poniekąd, ale jak ZG PZK oraz osoby zarządzające Portalem PZK robią sobie co im sie podoba, to o czym to świadczy? Dalej przyświeca idea jedynie słusznych decyzji? Chyba nie te czasy prawda?

jesli dostatecznie duza grupa ambinych ludzi z pomyslami znajdzie wspolny jezyk to bedzie w stanie dokonac rewolucji w szeregach "gory" tym samym dajac nadzieje na "normalnosc". - problem tylko w tym, że ci ambitni nie mają nic do powiedzenia ani w Klubach ani w OT, gdzie panuje staromodny sposób myślenia "świty". A pamiętaj o jednym , jakie jest postrzeganie danej Organizacji, taką ma ona opinię i tak jej przybywa członków.
Jeżeli chodzi o Admina Portalu PZK - brak znajomości prawa, i postępowanie na Portalu w stosunku do zarejestrowanych użytkowników dyskwalifikuje go jako Admina. No ale na zmiany się nie zanosi.
  
sp5uhr
08.09.2010 18:51:49
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 269 #574829
Od: 2010-7-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Kolegę SP5ELA (oraz SP5JTF) miałem okazję poznać osobiście w niezbyt miłych okolicznościach , ale nie chciałbym się tutaj wypowiadać bo po pierwsze nie czuję się upoważniony a po drugie sprawy miały miejsce dość dawno więc co było a nie jest nie pisze się w rejestr wesoły . Od tamtej pory widzę że nic się nie zmieniło . Prywata , łamanie prawa itp .
  
usuniety9_04_2020
08.09.2010 18:52:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 2008 #574830
Od: 2009-12-13
Kolego SP9BFC, PZK to nie jest samo zło. Bo przynajmniej moje OT od jakiegoś czasu jest zorganizowane i są tu ludzie sensowni, działa prężnie. Problemem jest władza centralna nie znosząca krytyki i dyskusji tyle w tym temacie ode mnie. I oczywiście ja podchodzę do wszystkiego z dystansem, ale cenzura to coś nie do zaakceptowania przynajmniej dla mnie oczko
  
SP9BFC
08.09.2010 19:02:07
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: JN99MT, Bielsko-Biała

Posty: 61 #574835
Od: 2009-6-5


Ilość edycji wpisu: 1
sp5uhr widzisz, zupelnie inaczej wyglada polemika z czlowiekiem na poziomie a zupelnie inaczej z ludzmi, ktorych jedynym argumentem jest "nie bo nie".

Widzisz, Ty uwazasz, ze slowa Święte słowa wesoły . PZK - jak sama nazwa wskazuje to Polski Związek Kolesi wesoły . byly tylko potwierdzeniem tego co napisal poprzednik.
Dla mnie zas, nie znajacego Twoich intencji bylo to zdanie pelne ironii, sarkazmu, brzmiace przesmiewczo i majace na celu zasugerowanie, ze stuktura PZK dziala tylko i wylacznie dzieki uzyciu duzej ilosci wazeliny, mydla albo innego lubrykantu stosowanego przez ludzi majacych sklonnosci do dewiacji sexuanych.

Podsumowujac, wg mmnie pociagnales OT jakies rozpoczal Twoj przedmowca a pozniej jeszcze czepiasz sie, ze ktos inny mial odwage zrobic to samo.

Juz tlumacze co mialem na mysli w przytoczonym przez Ciebie cytacie.
Mianowiscie. Chodzilo mi o to, ze wiekszosc mistrzow 80m nie wychodzi to za to pasmo z racji ograniczen takich badz innych. Dla jasnosci, nie pietnuje tutaj w zaden sposob osob nie znajacych jezykow obcych czy posiadajacych niskie wyksztalcenie.
Chodzi mi tutaj o grupe ludzi, ktora ma swoj swiat, swoje zabawki i ich jedynym zajeciem sa pogaduchy na 80m z kolega za plota. Jak ludzie tego pokroju, pozbawienie ambicji zeby cokolwiek zrobic moga w jakikolwiek pozytywny czy negatywny sposob wypowiadac sie o organizacji, do ktorej nawet nie naleza.
To swoiste kuriozum, bo czesto wydawac by sie moglo sluchajac ich, ze ludzi Ci maja wieksza wiedze nad tym co sie tam dzieje niz ludzie faktycznie majacy wglad z w wewnetrzne zycie organizacji.
Z reszta, na ogol wlasnie takich pieniaczy najnormalniej w swiecie sie ignoruje, zeby nie powiedziec olewa. Bo jakim prawem ktos z zewnatrz bedzie mi mowil ja mam postepowac? Niech sam sie zapisze i zacznie dzialania. W innym wypadku, to nic innego jak najzwyklejsze zaklocenia,ktore trzeba wyciac, albo zignorowac.

A co do moich bledow, zapewne sa ta jakies literowki, mimo, ze staram sie poprawiac posty przed wyslaniem. Natomiast bledy o ktorych mowisz nie sa bledami a jedynie szlaczkami spowodowanymi brakiem polskich znakow, ktorych uzywania nie ma obowiazku.


Janku ale co stoi na przeszkodzie, zebrac 50 osob i zalozyc wlasne OT, w ktorej nie bedzie kolesiostwa i kumoterstwa.
Oczywiscie w kwestii cenzury i innych tego typu zagrywek nie powinno sie tolerowac i interweniowaz stanowczo, ale wez pod uwage, ze elektorat patrzy i moze w tej chwili ma zwiazane rece, ale przyjdzie czas wyborow iw tedy okaze sie czyje bedzie na gorze.

sp3iym byc moze zle mnie zrozumiales.
Nie uwazam, ze PZK to samo zlo, wrecz przeciwnie. Moze nie zawsze na gorze dzieje sie tak jakbysmy sobie zyczyli. Czasem ich postepowanie wola o pomste do nieba. Z innej strony mamy ograniczone mozliwosci spojzenia troszke nizej, na dzialalnosc Odzdzialow Terenowych, w ktorych czasem tak duzo pozytywnego sie dzieje, jeszcze nizej, na kluby, ktore powstaja, ktore odradzaja sie i na tych wlasnie najnizszych szczeblach pokazuja, ze PZK to nie samo zlo, ale i duzo dobrego.

  
Electra29.03.2024 12:18:30
poziom 5

oczka
  
sp5uhr
08.09.2010 19:02:30
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 269 #574836
Od: 2010-7-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
"Kolego SP9BFC, PZK to nie jest samo zło. Bo przynajmniej moje OT od jakiegoś czasu jest zorganizowane i są tu ludzie sensowni, działa prężnie. Problemem jest władza centralna nie znosząca krytyki i dyskusji tyle w tym temacie ode mnie. I oczywiście ja podchodzę do wszystkiego z dystansem, ale cenzura to coś nie do zaakceptowania przynajmniej dla mnie oczko"

Dokładnie , każdy kto odważył się skrytykować "miłościwie nam panującą władzę" jest wrogiem największym . Nie można mieć innego zdania niż "miłościwie nam panującą władza" . I to trzeba zmienić . Ja jakiś czas temu należałem do PZK . Wystąpiłem dlatego że nie podobało mi się to że działalność PZK ograniczała się tylko do egzekwowania składek smutny .
  
sp5uhr
08.09.2010 19:15:02
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 269 #574839
Od: 2010-7-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Aleś się uczepił tej 80-tki . Ja też lubię pogadać sobie (przeżuwać szmaty)na tym paśmie co oczywiście nie świadczy o tym że jestem człowiekiem bez ambicji . Wytłumacz mi co to według Ciebie jest ambicja . Dyplomy na ścianach którymi można pochwalić się przed kolegami , kolejny milion kart QSL , kolejne wypasione radio , czy może coś innego ? Czy jeśli po raz setny zagadam na 3.5 MHz do np. kol. Zenka SP7RJC to jest to brak ambicji ?
  
SP9BFC
08.09.2010 19:27:11
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: JN99MT, Bielsko-Biała

Posty: 61 #574851
Od: 2009-6-5
sp5uhr kompletnie nie rozumiesz.
Brak ambicji to wedlug mnie jeczeniu jakie to PZK jest straszliwie zle, skorumpowane, stronnicze i nie rozbienie nic zeby cokolwiek w tej kwestii zmienic.

"bo mi sie nie chce, nie ma sensu bo tak nie dam rady, niech sie inni mecza, ja juz swoje zrobilem, wole stac z boku i glosno krytykowac" w miejsce przecinkow jak chcesz wstaw sobie "i/lub"

To wlasnie uwazam za brak ambicji. Jeczenie to wlasnie nasza narodowa specjalnosc, w tym osiagnelismy narodowe mistrzostwo, ale zeby ruszuc szanowe 4 litery i cos w temacie tego jeczenia pozmieniac, to juz nie - patrz powyzej w cudzyslowiu.
  
SQ5OMU
08.09.2010 19:40:49
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02lh

Posty: 305 #574861
Od: 2009-9-24
jakby koledzy nie zauważyli kolega SP9BFC pije do mnie i moich postów
Zrozum PZK nie pomogło mi w niczym abym został krótkofalowcem i w niczym abym zdał egzamin.
Nic im nie zawdzięczam i moje e mail-e kieorwane do PZK nie doczekały się odpowiedzi do dziś.
Nawet na stronie PZK nie mogłem się zarejestrować bo nie jestem członkiem, i nie chce być tym członkiem.
Nie wątpie, że w strukturach PZk jest cięzka praca szczególnie gdy współpracuje się ze ludzmi, którzy za słowa krytyki zaraz odsyłają Cię na dalekie terytorium byłego Związku Radzieckiego i to jeszcze na 80-tce poruszony

Zrozum, iż cenie sobie spokój i mam prawo wyrazić swoje zdanie o PZK, ale nie chce się bawić w polityke w PZK, moi koledzy pouciekali z OT właśnie dzięki tej wspaniałej PZK-owskiej atmosferze i bratniej miłości.
Nie wątpie, że cały system jest skostniały i są ludzie , którzy chcą coś zrobić i naprawić, ale płacą za to cene pomówień, banów, szkalowania itp... JA NIE MAM ZAMIARU BO SOBIE TEGO POPROSTU NIE ŻYCZE aby Pan X szykanował mnie za słowa prawdy.
_________________
SQ5OMU Konrad
można mnie spotkać na 439.350 MHz i 145.575 MHz FM - Wawa, oraz APRS.Fi :)i D-Star 434.900
  
sp5uhr
08.09.2010 19:42:13
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 269 #574863
Od: 2010-7-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
No to jednak dobrze Cię rozumiem . Jęczę i nie mam zamiaru nic robić w temacie PZK . Uważam tą organizację oraz ludzi którzy sprawują tam władzę za nowotwór żyjący z krótkofalowców i żerujący na krótkofalowcach . Nie mam zamiaru nic robić ponieważ już wyleczyłem tego raka (wystąpiłem z PZK)a ponadto ten twór prędzej czy później rozpadnie się sam . Czyli reasumując , wychodzi na to że jęczę i nic nie robię czyli jestem bez ambicji wesoły. Ponadto lubię sobie pogadać na 80-tce wesoły.

P.S. Ostatnio na ambicji postawiłem sobie zrobienie trx'a na 1.2 GHz i ambitnie ten plan realizuję . Jak czas pozwoli to do końca roku przeprowadzę próby wesoły .
  
SQ5OMU
08.09.2010 20:00:21
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02lh

Posty: 305 #574879
Od: 2009-9-24
a ja nie wstąpiłem wesoły bo obserwowałem chorobe na kolegach wesoły
aaa tak poważnie, niech sobie PZk istnieje i ma swoich członków i niech działa ok, ja im tego nie bronie.
Uważam i to moja opinia, iż w takiej formie PZK samo się wykończy bo niestety jest coraz mniej ludzi podatnych na indoktrynacje i ludzie mają swój rozum.
Ok drogie PZK działajcie, ale pozwólcie też żyć innym i nie zamykajcie ust ludziom bo jak wiemy z praktyki taki system się nie sprawdza.
pozwólcie działać koledze, który został zbanowany, on i inni są aktywni, chcą zmieniać PZK, ale im na to niestety nie pozwalacie...a my mało ambitni posiedzimy sobie w szarych kątach przepastnych częstotliwości wesoły
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i kolegów z PZK i bezpartyjnych wesoły

_________________
SQ5OMU Konrad
można mnie spotkać na 439.350 MHz i 145.575 MHz FM - Wawa, oraz APRS.Fi :)i D-Star 434.900
  
sp6ouj
08.09.2010 20:21:12
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Głubczyce, JO80VE

Posty: 664 #574891
Od: 2007-9-7



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Watek zrobił się już tak rozległy, że chyba nie jest już na temat. Każdy ma trochę racji.
Tu chodziło o coś innego. Chodziło o konstruktywną krytykę, za którą kilka osób zostało zablokowanych na forum PZK. Nie dostali żadnego wyjaśnienia dlaczego to zrobiono. Na pisma do ZG i GKR PZK nie dostali odpowiedzi. Czy to jest dobre traktowanie swoich członków?
To jest meritum sprawy.
Odważyłem się na forum PZK ujawnić sprawę "lewych" delegacji wystawianych na skarbnika ZG PZK. Przymuszono mnie do likwidacji moich postów dotyczących tego tematu.
Czy Wy członkowie PZK nadal popieracie takie działania ZG?
Gdyby po upublicznieniu tych delegacji Prezes ZG PZK publicznie wyjaśnił tą sprawę, a nie robił z tego tajemnicy, to pewnie by nie było tej całej afery.
Kolejna sprawa, to folder wydany na 80-lecie PZK. Zdjęcia tam umieszczone zamiast promować krótkofalarstwo pokazują całkiem coś innego. Napisałem na forum ZG PZK, że to była strata publicznych pieniędzy, bo ani on ładny ani promujący PZK. To było oczywiście moje zdanie i miałem prawo je napisać.

Teraz trochę zboczę z tematu. Piszemy wszyscy, no może prawie wszyscy że nie jest najlepiej w PZK.
Zapominamy, że to my stanowimy to PZK i prawie wszystko zależy od nas samych.
Najważniejszym ogniwem w Związku są kluby. To w klubach dzieje się najwięcej. Jeśli brak jest tej aktywności, to jest kilka przyczyn. Albo środowisko jest leniwe, nikomu się nic nie chce i klub nie działa. Może być problem sprzętowy, lokalowy, ale jeśli są chęci, to już jest światełko w tunelu i można temu zaradzić. Ten akurat temat osobiście przerobiłem i dobrze klub prosperuje.
OT PZK w zasadzie ogranicza się do przyjmowania członków, wydawania legitymacji, znaczków, organizacji zjazdów i do reprezentowania nas w ZG. Oczywiście też prowadzi biuro QSL. Na tym rola OT się kończy. Oczywiście napisałem to bardzo skrótowo.
ZG natomiast reprezentuje nas na zewnątrz. Prowadzi księgowość dla OT bez OP i nie powinno być hamulcem dla oddolnych inicjatyw. ZG ma nas wspierać, nie może nas "gasić".
Kilka postów wyżej dałem link do strony Alior Banku. Zaczyna się tam program, można wystartować i wygrać 15000zł. 6 najlepszych projektów dostanie kasę. Jest to szansa na pieniądze, które leżą "na ulicy". Jednak trzeba chcieć je podnieść. Nie tylko Domy Kultury mogą w tym brać udział. Stowarzyszenia też. polecam to, naprawdę warto przynajmniej spróbować.

_________________
73! Arek sp6ouj
http://www.skpo.glubczyce.info
  
sp6ouj
09.09.2010 06:52:06
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Głubczyce, JO80VE

Posty: 664 #574985
Od: 2007-9-7



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Coś- jeszcze w tym temacie:
http://ssr.org.pl/forum/viewthread.php?thread_id=274
_________________
73! Arek sp6ouj
http://www.skpo.glubczyce.info
  
sp5uhr
09.09.2010 07:01:55
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 269 #574989
Od: 2010-7-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Cenzura w najczystszej postaci . Szkoda tylko że nie dla wszystkich . Za słowa krytyki można zostać zbanowanym . Reasumując-PZK trzeba tylko chwalić , albo nie odzywać się wcale . Nic się nie zmieniło od lat smutny . I niech mi nikt nie mówi że ten beton można ruszyć . Niejeden już próbował smutny .
  
Electra29.03.2024 12:18:30
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 11>>>    strony: 12[3]4567891011

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » PZK A SPRAWA SP6AKI I INNYCH

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny